ciąża i poród
dziecko
kobieta
dla dzieci
rodzina
podróż
zobacz koniecznie

Leczenie przez żywienie

-
Leczenie przez żywienie fot. Leczenie żywieniowe, zwłaszcza u dzieci ma ogromne znaczenie
Odpowiednio dobrana do wieku i potrzeb dziecka dieta jest jednym z najważniejszych elementów, które decydują o jego zdrowiu. W innej sytuacji są jednak dzieci chore. Jeśli dziecko cierpi np. na chorobę neurologiczną, czy onkologiczną, to tradycyjny posiłek nie dostarczy mu odpowiedniej ilości składników odżywczych. W takiej sytuacji należy rozważyć wprowadzenie terapii żywieniowej.

Aminokwasy, węglowodany, tłuszcze, elektrolity, pierwiastki śladowe i witaminy - to składniki potrzebne każdemu organizmowi do prawidłowego funkcjonowania. Zdrowe dziecko dostarcza je jedząc normalne posiłki, na przykład kotleta schabowego, szpinak, czy ciasto marchewkowe. Kłopot pojawia się wtedy, gdy dziecko jest chore i wymaga specjalistycznej pomocy. Wówczas nierzadko zdarza się, że normalne posiłki nie zapewniają mu odpowiedniej ilości składników odżywczych, a jedynym sposobem na utrzymanie jego organizmu w odpowiedniej kondycji jest zastosowanie terapii żywieniowej.

- Leczenie żywieniowe, zwłaszcza u dzieci, ma ogromne znaczenie. Niedożywienie znacząco wpływa na wydłużenie czasu pobytu małego pacjenta w szpitalu oraz opóźnienie powrotu do zdrowia - podkreśla dr n. med. Łukasz Drozd, ekspert ds. żywienia klinicznego i założyciel szpitala Nutrico, wysoko wyspecjalizowanego ośrodka w Polsce, zajmującego się sporządzaniem mieszanin do żywienia dożylnego. - Dzieci są bardzo wrażliwe na wszelkie niedobory pokarmowe. Często skutkuje to niedoborami masy ciała i wzrostu, które niestety trudno nadrobić w późniejszym okresie ich rozwoju.

Po pierwsze, jedzenie może być lekarstwem

W tym twierdzeniu, znanym już od czasów starożytnych, nie chodzi jednak tylko o zdrową dietę. Gdy dziecko nie może się odżywiać drogą naturalną, składniki odżywcze muszą być podane w postaci mieszaniny żywieniowej, przy użyciu tzw. worka żywieniowego. Taką mieszaninę podaje się bezpośrednio do układu krwionośnego dziecka, wprost do żyły. Mówimy wówczas o żywieniu dożylnym.

Inną formą terapii żywieniowej jest żywienie dojelitowe. Polega ono na podawaniu substancji odżywczych bezpośrednio do jelita.

Specjalistyczne mieszaniny żywieniowe dla dzieci i dorosłych powstają m.in. w laboratoryjnych warunkach apteki szpitalnej Nutrico w Sosnowcu. Wykorzystuje się je później w terapii żywieniowej, którą można prowadzić zarówno w szpitalu, jak i w warunkach domowych.
Żeby jednak ustalić właściwy sposób terapii żywieniowej, konieczna jest pełna ocena stanu zdrowia pacjenta. Składają się na nią: ocena stanu odżywienia i stanu wyrównania metabolizmu, a także określenie oczekiwanych efektów leczniczych.

- Każdy chory, także ten najmniejszy, u którego nie będzie można włączyć diety doustnej pokrywającej 100 proc. zapotrzebowania organizmu w ciągu 3 dni, kwalifikuje się do leczenia żywieniowego - wyjaśnia dr Drozd.

Ale jaki jest w ogóle cel leczenia żywieniowego? Czy nie wystarczy po prostu podawać dziecku wysokokalorycznych i zdrowych posiłków? Otóż nie. Po pierwsze, nie zawsze odnosi to pożądany skutek, a po drugie, w niektórych przypadkach, bywa to po prostu niemożliwe, ze względu na stan pacjenta.

Leczenie żywieniowe ma duży wpływ na poprawę i utrzymanie stanu odżywienia, poprawę rokowania, a także przyspieszenie wyleczenia zarówno dorosłego pacjenta, jak i dziecka. Co warte podkreślenia, jest w 100 proc. refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, rodzice nie ponoszą więc jakichkolwiek kosztów związanych z zakupem worka żywieniowego.

Terapia żywieniowa jest zazwyczaj stosowana na oddziałach neonatologicznych, na których leczy się schorzenia i wady wrodzone dzieci w okresie noworodkowym. Pomaga ratować życie przede wszystkim skrajnym wcześniakom, czyli dzieciom urodzonym przed 32. tygodniem ciąży. Może też wspierać leczenie choroby podstawowej, a jest wręcz konieczna w przypadku chorób, które utrudniają, lub uniemożliwiają żywienie dziecka drogą naturalną.

Po drugie, ocena stanu odżywienia

- Począwszy od 1 stycznia 2012 roku wszystkie szpitale w Polsce mają obowiązek przeprowadzenia przesiewowej oceny stanu odżywienia każdego przyjmowanego pacjenta - podkreśla dr Drozd. - Dotyczy to wszystkich oddziałów szpitalnych, a zatem również oddziałów pediatrycznych i szpitali dziecięcych. Jedyny wyjątek stanowią tu Szpitalne Oddziały Ratunkowe.

Niestety, pomimo tych regulacji prawnych, ocena stanu odżywienia dziecka po przyjęciu do szpitala nie zawsze jest dokonywana. Rodzice małych pacjentów powinni więc zdawać sobie sprawę z faktu, że dokument oceniający stan odżywienia ich chorego dziecka powinien znajdować się w historii choroby.

- Do oceny stanu odżywienia zaleca się wykorzystanie jednej z dwóch skal: Oceny Ryzyka Żywieniowego NRS 2002, czyli Nutritional Risk Score, lub Subiektywnej Całościowej Oceny Stanu Odżywienia, tzw. SGA - wyjaśnia dr Drozd. - Pacjent, u którego zostanie stwierdzony stan niedożywienia, powinien otrzymać specjalistyczne wsparcie żywieniowe.

Rada dla rodziców? W sytuacji, gdy dziecko trafi do szpitala, warto zapytać neonatologa lub pediatrę, czy zostało ono poddane ocenie stanu odżywienia. Jeśli szpital nie oceni dziecka pod tym kątem, możemy albo o to poprosić, albo łatwo zrobić to we własnym zakresie, korzystając z prostego formularza i odpowiadając na kilka pytań dotyczących utraty masy ciała, czy rodzaju stosowanej diety. Test SGA rodzic może wykonać on-line, bez pomocy lekarza.

Po trzecie, czekanie na powrót do zdrowia

Po ocenie stanu odżywienia, jeśli zachodzi taka konieczność, lekarz decyduje o wdrożeniu procedury żywienia dożylnego, lub dojelitowego. Żywienie dożylne u dzieci stosowane jest najczęściej w przypadku wcześniaków, w okresie przed operacją i po niej, w ciężkich oparzeniach, ostrym zapaleniu trzustki, zespole krótkiego jelita, przy zaburzeniach motoryki jelita, takich jak zespół rzekomej niedrożności jelit. Dożylnie żywi się także dzieci, u których występują zaburzenia wchłaniania i wrodzone biegunki przewlekłe.
Żywienie dojelitowe może być z kolei stosowane u wcześniaków, w przypadku zaburzeń neurologicznych, jak np. padaczka czy mózgowe porażenie dziecięce, w chorobie Crohna, zespole jelita krótkiego, w mukowiscydozie, chorobach nowotworowych, niewydolności nerek wymagającej dializ, a także w przypadku anoreksji, która coraz częściej dotyka dzieci, a zwłaszcza nastolatki.

Terapia żywieniowa nierzadko jest ostatnią deską ratunku dla tych małych pacjentów, którzy, m.in. z powodu silnych obrażeń, oparzeń, schorzeń onkologicznych, czy zaburzeń neurologicznych, nie mogą żywić się w sposób naturalny.

Wykorzystuje się ją jednak nie tylko w ekstremalnych przypadkach. Może służyć także wspomaganiu leczenia właściwej choroby i przyczyniać się do szybszej rekonwalescencji małego pacjenta, np. po zabiegu, lub operacji. Pozwala szybciej opuścić szpital i wrócić do codziennych zajęć. Reasumując, leczenia żywieniowego z pewnością nie należy się bać, ani traktować jako ostateczność. To po prostu bardzo istotny element wspomagający walkę dziecka z chorobą, walnie przyczyniający się do jego szybszego powrotu do zdrowia.



____________________________________________________________________________________

Partnerem sekcji "Wcześniaki" jest Nutrico


Leczenie przez żywienie - dodano: 2015-12-07

Portal maluchy.pl jest serwisem edukacyjnym. Informacje zawarte na naszych stronach służą wyłącznie celom informacyjnym. Wszelkie problemy muszą być konsultowane z odpowiednim lekarzem specjalistą. Autorzy i firma ITS MEDIA nie odpowiadają za jakiekolwiek straty i szkody wynikłe z zastosowania zawartych na stronach informacji lub porad.