Implant jest bowiem dużych rozmiarów ciałem obcym dla organizmu i wiele kobiet obawia się utraty możliwości karmienia piersią oraz nieprawidłowości w czasie ciąży po przejściu augmentacji. Ze względu na bogactwo składników niezbędnych do prawidłowego rozwoju nowonarodzonego dziecka, lekarze zalecają karmienie naturalnym pokarmem. Przed podjęciem decyzji o powiększeniu biustu należy więc rozważyć kilka aspektów zabiegu.
Wprowadzenie implantu
Implanty piersi wprowadzane są przez nacięcie, wykonywane pod piersią, w dole pachowym lub wokół brodawki sutkowej. Następnie lekarz wprowadza implant do tzw. kieszeni, utworzonej pod gruczołem piersiowym, pod mięśniem piersiowym lub techniką "dual plane", czyli częściowo pod mięśniem, a częściowo pod gruczołem. – Rodzaj nacięcia ma znaczenie w kontekście możliwości późniejszego karmienia piersią – mówi Profesor Paweł Szychta, specjalista chirurgii plastycznej. – Nacięcie podpiersiowe lub w dole pachowym samo w sobie nie niesie ryzyka uszkodzenia gruczołów piersiowych. W przypadku nacięcia wokół brodawki, niestety istnieje takie ryzyko.
Z punktu widzenia karmienia piersią bardzo istotne jest umiejscowienie implantu. – Dla przyszłych mam najkorzystniejszym położeniem będzie okolica mięśni piersiowych – tłumaczy Profesor Paweł Szychta. – Wprowadzenie protezy pod mięsień piersiowy pozwala uniknąć naruszenia tkanki gruczołu. Umiejscowienie go bliżej powierzchni piersi może spowodować uszkodzenie struktury wyprowadzającej pokarm lub samego gruczołu i tym samym niemożność karmienia naturalnego.
System laktacyjny
Aby karmienie piersią było możliwe, system laktacyjny musi działać prawidłowo. Składa się on z płatów gruczołu sutkowego, przewodów mlecznych oraz brodawki sutkowej. Niestety, nawet przy wykorzystaniu najmniej inwazyjnych metod zabiegowych, możliwe jest naruszenie któregoś z elementów systemu laktacyjnego, co jednak nie musi oznaczać negatywnych skutków w przyszłości.
– Nie ma powodu do obaw, ponieważ bardzo często zdarza się, że pacjentki z utratą czucia, nadwrażliwością sutkową lub innymi dolegliwościami po zabiegu powiększenia piersi, wracają do pełnego zdrowia – uspokaja Profesor Paweł Szychta. – Uszkodzone tkanki często regenerują się po pewnym czasie, a pacjentki odzyskują zdolność karmienia.
Czy obecność implantu może wpływać na proces karmienia?
Niektóre pacjentki obawiają się, że substancja wypełniająca implant może przedostać się do mleka mamy. Czy to możliwe?
– Jeśli nie doszło do pęknięcia implantu, jest to niemożliwe – zapewnia Profesor Paweł Szychta. – Aby zapewnić moim pacjentkom maksymalne bezpieczeństwo, polecam im implanty z dodatkowym systemem zabezpieczającym przed rozprzestrzenianiem żelu silikonowego. W taki system wyposażone są między innymi implanty Motiva – dodaje lekarz. – Jeśli mimo to pacjentka dalej martwi się o jakość swojego pokarmu, zalecam baczne obserwowanie wzrostu masy ciała dziecka oraz, w przypadku dalszych obaw, konsultację z pediatrą.
______________________________________________________________________
Motiva Implants motiva.info.pl
Implanty a karmienie piersią - dodano: 2019-04-23