Drabinki do ćwiczeń jako skuteczny sposób na zachęcenie dziecka do fizycznej aktywności
Czasem wystarczy zaproponować dziecku nowe „narzędzia” do ćwiczeń. Takie niepozorne drabinki do ćwiczeń to np. doskonała alternatywa dla ścianki wspinaczkowej. Dzięki nim dziecko może stopniowo oswoić wszystkie swoje lęki. Ważne jest w tym wypadku przede wszystkim to, żeby go do niczego nie zmuszać. Zamiast tego, można mu np. zaproponować wspólne ćwiczenia. Warto wtedy docenić jego trud i wysiłek, nawet jeśli początkowo jego rezultaty nie będą zbyt spektakularne. Takie wsparcie może znacznie więcej zdziałać niż przymuszanie go do fizycznej aktywności.
Dobrym pomysłem będzie w tym wypadku również zaproszenie do ćwiczeń przy drabince innego dziecka. Dzięki jego towarzystwu, tego rodzaju aktywność, będzie mogła przybrać w świadomości naszego dziecka postać zabawy. Wówczas drabinki gimnastyczne zaczną funkcjonować w jego wyobraźni jako np. szczyty, które trzeba zdobyć, albo jako tory przeszkód, które należy pokonać. Jeśli dziecko zapomni, że ćwiczy i zacznie się bawić, to efekt terapeutyczny zostanie osiągnięty.
Oczywiście taka niepozorna drabinka gimnastyczna może również pomóc w rozwiązaniu wielu innych problemów. Dzięki niej dziecko może np. poprawić swoją postawę, zniwelować skrzywienia kręgosłupa albo popracować nad wydolnością oddechową.
A w nagrodę za codzienny trud - chwila relaksu na placu zabaw do ogrodu
Dzieci mają teraz coraz więcej obowiązków. Poza lekcjami w szkole, często uczęszczają na dodatkowe zajęcia i spędzają długie godziny na odrabianiu zadań domowych. Mają coraz mniej czasu na swoje małe przyjemności. Z pewnością więc warto zadbać o to, aby takich chwil i miejsc do zabawy było w ich najbliższym otoczeniu więcej. Do tego rodzaju przeznaczenia doskonale nada się plac zabaw do ogrodu. Wybierając odpowiedni do potrzeb naszych dzieci jego model, warto zadbać o to, aby w jego skład wchodziła również huśtawka ogrodowa. W końcu nie ma chyba dziecka, które nie lubiłoby się huśtać.
Dzięki takiemu własnemu placowi zabaw nasze dzieci zawsze wtedy, gdy będą miały na to ochotę, będą mogły zrobić sobie chwilę przerwy od codziennych obowiązków i po prostu się pobawić. Posiadając własny plac zabaw, będą tam mogły spędzać czas ze swoimi przyjaciółmi. My z kolei będziemy mieć pewność, że są bezpieczne.
Takie miejsce do wspólnych zabaw, to nie tylko kolejny wydatek w domowym budżecie, ale przede wszystkim inwestycja w zdrowie i przyszłość naszych dzieci. Dlaczego? Bo dzięki niemu:
- dzieci będą lepiej dotlenione (warto pamiętać, że mózg, który stanowi tylko 2% naszego ciała, a potrzebuje aż 25% tlenu),
- będą miały miejsce, w którym będą mogły rozładować nadmierną (a czasem i negatywną) energię,
- przestaną mieć problemy z zasypianiem; jeśli się porządnie zmęczą i „wybawią”, to wieczorem szybciej zasną i w końcu pójdą do przedszkola lub szkoły wyspane,
- rozwiną własną samodzielność i umiejętność współpracy - w końcu zabawa też uczy, wcielając się w nowe role i planując poszczególne "taktyczne ruchy" na placu zabaw, dzieci wdrożą się w świat rywalizacji, współzawodnictwa i konkurencji, z którym prędzej czy później i tak będą musiały się zmierzyć,
- szybko będą mogły zapomnieć o swoich małych lub większych troskach - a to wszystko dzięki zabawie; w końcu podczas wysiłku fizycznego w naszych mózgach powstają "hormony szczęścia" czyli endorfiny,
- wytrenują swój zmysł równowagi - bo wbrew pozorom, takie "zwykłe" huśtanie się, wspinanie, czy nawet podskakiwanie, wpływa również na stan zdrowia naszych dzieci.
A może by tak... się pohuśtać?
Czasami nie mamy na podwórku ani w ogrodzie wystarczająco dużo miejsca, żeby zamontować tam cały plac zabaw. Wtedy warto pomyśleć o zainstalowaniu tam samej huśtawki ogrodowej. Dzięki niej nasze dziecko będzie miało doskonałą odskocznię od swoich codziennych trosk i problemów. Oprócz tego będzie ono tam również mogło, zapraszać do wspólnego huśtania się swoich kolegów i koleżanki ze szkoły i z okolicy. Tego rodzaju wspólna zabawa na pewno bardziej je zintegruje z dziećmi z sąsiedztwa i spowoduje, że będzie miało więcej przyjaciół.
Poza korzyściami integracyjnymi i socjalizacyjnymi, nasze dziecko dzięki aktywności ruchowej, (bo huśtanie się to też w końcu jakiś ruch), udoskonali również swój układ naczyniowo - krążeniowy oraz nerwowy. Oprócz tego poprzez ruch mięśni wzmocni ono wytrzymałość oraz elastyczność swych więzadeł oraz ścięgien. Ponadto ruch wpłynie w sposób korzystny na mineralizację jego kości. Na tym oczywiście nie koniec, bo aktywność fizyczna wpłynie także na jego zdolności adaptacyjne. To tak niewiele kosztuje, a tak bardzo może mu pomóc w jego rozwoju fizycznym, psychicznym, a nawet społecznym.
Jak pokierować nieskończoną dziecięcą energią? - dodano: 2020-02-05