Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

Przepisy zlotowe:)

> 
marghe.
pon, 31 maj 2004 - 12:18
Pozwole sobie wrzucić (juz podawałam ale powtórzę)
TIRAMISU'
750 g sera mascarpone (sugeruję kupowanie oryginalnego włoskiego)
4 jajka
biszkopty (2 paczki podłużnych )
2 łyżki cukru
kakao
kawa mocna
kieliszek likieru (ja lubię Amaro Montenegro, ale może być likier kawowy, ew. cognac lub coś podobnego)

Żółtka utrzeć z cukrem na jednolitą masę (najwygodniej mikserem), dodać ser i delikatnie mieszać aż całość się połączy.
Dodać kieliszek likieru.
Ubić pianę z białek i połączyć z masa serową, bardzo delikatnie wmieszać.
Zaparzyć kawę (najlepsza z ekspresu ale rozpuszczalna też ujdzie).
Biszkopty maczać w kawie (zanurzać dosłownie na chwileczkę, żeby za bardzo nie nasiąkły)
Biszkopty ułożyć w misie lub w pucharkach.
Na biszkopty nałożyć warstwę sera, przykryć biszkoptami i ponownie nałożyć ser. Całość posypać kakao przesianym przez sitko.
Tiramisu' nie powinno mieć wiele warstw, bo się rozleje; najlepiej cztery: 2 razy biszkopty, 2 razy masa (jakieś 6 -7 cm wysokości:))))
Gotowe!

Calość wstawic do lodówki - niech sie składnki przegryzą. Kilka godzin powinno postać.

TRAWA CYTRYNOWA bedzie później, ok?

Dopisujcie cista, ciasteczka, marynaty i wszelkie pysznosci ze zlotu.
M.
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post pon, 31 maj 2004 - 12:18
Post #1

Pozwole sobie wrzucić (juz podawałam ale powtórzę)
TIRAMISU'
750 g sera mascarpone (sugeruję kupowanie oryginalnego włoskiego)
4 jajka
biszkopty (2 paczki podłużnych )
2 łyżki cukru
kakao
kawa mocna
kieliszek likieru (ja lubię Amaro Montenegro, ale może być likier kawowy, ew. cognac lub coś podobnego)

Żółtka utrzeć z cukrem na jednolitą masę (najwygodniej mikserem), dodać ser i delikatnie mieszać aż całość się połączy.
Dodać kieliszek likieru.
Ubić pianę z białek i połączyć z masa serową, bardzo delikatnie wmieszać.
Zaparzyć kawę (najlepsza z ekspresu ale rozpuszczalna też ujdzie).
Biszkopty maczać w kawie (zanurzać dosłownie na chwileczkę, żeby za bardzo nie nasiąkły)
Biszkopty ułożyć w misie lub w pucharkach.
Na biszkopty nałożyć warstwę sera, przykryć biszkoptami i ponownie nałożyć ser. Całość posypać kakao przesianym przez sitko.
Tiramisu' nie powinno mieć wiele warstw, bo się rozleje; najlepiej cztery: 2 razy biszkopty, 2 razy masa (jakieś 6 -7 cm wysokości:))))
Gotowe!

Calość wstawic do lodówki - niech sie składnki przegryzą. Kilka godzin powinno postać.

TRAWA CYTRYNOWA bedzie później, ok?

Dopisujcie cista, ciasteczka, marynaty i wszelkie pysznosci ze zlotu.
M.
Edi Zet :)
pon, 31 maj 2004 - 12:26
A ja poproszę waściciela przepisu na sernik, który tak zachwalała Jutta. I miała rację!!!!!!! Sernik, niebo w gębie. Kto to piekł???????????
Edi Zet :)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,188
Dołączył: pią, 25 kwi 03 - 22:54
Skąd: Radziejowice
Nr użytkownika: 651




post pon, 31 maj 2004 - 12:26
Post #2

A ja poproszę waściciela przepisu na sernik, który tak zachwalała Jutta. I miała rację!!!!!!! Sernik, niebo w gębie. Kto to piekł???????????

--------------------
Ula/2001, Igorek/2002, Szymuś /2007 i Hania/2012
sammy
pon, 31 maj 2004 - 12:37
Mnie co prawda nie było icon_cry.gif ale ja poproszę o przepis na Alucowe żeberka.

pozdrawiam
sammy icon_smile.gif
sammy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,801
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 22:45
Nr użytkownika: 129




post pon, 31 maj 2004 - 12:37
Post #3

Mnie co prawda nie było icon_cry.gif ale ja poproszę o przepis na Alucowe żeberka.

pozdrawiam
sammy icon_smile.gif

--------------------
Villi
pon, 31 maj 2004 - 12:37
oooo właśnie chciałam watek z prośbą o przepisy zlotowe założyć icon_biggrin.gif

Po pierwsze w imieniu Yano poprosze o przepis na ten genialny blok czekoladowy.
Po drugie w imieniu swoim poprosze o przepis na sałatke w której były rodzynki, kukurydza i chyba szynka i była taka na słodko przepyszna.
Po trzecie w imieniu micha poprosze o przepis na ciasto z jabłka kawałkami icon_biggrin.gif

Tym razem my nic z powodu piwniczno-włamaniowych nie przywieźliśmy, ale następnym razem sie poprawię icon_biggrin.gif

pozdrawiam
Villi
Villi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,630
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 12:07
Nr użytkownika: 630

GG:


post pon, 31 maj 2004 - 12:37
Post #4

oooo właśnie chciałam watek z prośbą o przepisy zlotowe założyć icon_biggrin.gif

Po pierwsze w imieniu Yano poprosze o przepis na ten genialny blok czekoladowy.
Po drugie w imieniu swoim poprosze o przepis na sałatke w której były rodzynki, kukurydza i chyba szynka i była taka na słodko przepyszna.
Po trzecie w imieniu micha poprosze o przepis na ciasto z jabłka kawałkami icon_biggrin.gif

Tym razem my nic z powodu piwniczno-włamaniowych nie przywieźliśmy, ale następnym razem sie poprawię icon_biggrin.gif

pozdrawiam
Villi

--------------------
If you can't be a good example -- then you'll just have to be a horrible warning.
amania
pon, 31 maj 2004 - 12:50
CYTAT(Villi)
Po pierwsze w imieniu Yano poprosze o przepis na ten genialny blok czekoladowy.


Ja też, ja też!
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post pon, 31 maj 2004 - 12:50
Post #5

CYTAT(Villi)
Po pierwsze w imieniu Yano poprosze o przepis na ten genialny blok czekoladowy.


Ja też, ja też!

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
agak
pon, 31 maj 2004 - 14:16
A ja bym chciała przepis na placek w podłużnej brytfance (chyba piernik z polewą czekoladową).
Chciałam upilnować, kto zabiera brytfankę ale nie udało mi się wink.gif
agak


Grupa: Moderatorzy
Postów: 4,117
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:26
Skąd: Kielce/Starachowice
Nr użytkownika: 533

GG:


post pon, 31 maj 2004 - 14:16
Post #6

A ja bym chciała przepis na placek w podłużnej brytfance (chyba piernik z polewą czekoladową).
Chciałam upilnować, kto zabiera brytfankę ale nie udało mi się wink.gif

--------------------
Chcesz co? szybko rozg?osi?? Powiedz to w tajemnicy kobiecie. O.W.

Jaco
pon, 31 maj 2004 - 14:16
BLOK CZEKOLADOWY

Ten co na zlocie, tylko mam nadzieję, że bardziej udany icon_smile.gif)))

1 paczka zwykłego mleka w proszku (nie może być granulowane!)
4 paczki herbatników typu petit beur. Powinny być kruche. Nie twarde jak cegła.
garść orzechów włoskich dla łasuchów.

1 masło roślinne. Może też byc zwykłe masło.
3 łyżki stołowe kakao
1 szklanka cukru
3/4 szklanki wody


Szykujemy dwa garnki (jeden duży a drugi średni) i blachę. Blachę wykładamy folią spożywczą. Powinna być wytrzymała. Ja czasem z braku laku używam czystej reklamówki. Folia powinna sporo wystawać poza blachę. Znaczy się zwisać.

I do dzieła:

Do dużego gara wsypać mleko w proszku, pokruszone herbatniki (ja jeden herbatnik łamię tak na 8 części) i pokruszone orzechy. Wymieszać.

Do drugiego garnuszka wrzucić resztę składników. Czyli masło, cukier, kakao i wodę. Rozpuścić, zagotować momencik.

Wlewać po trochu uzyskanego płynu do garnka z mlekiem i herbatnikami i szybko mieszać. Ja to robię systemem pół na pół. Czyli płynu zawsze wlewam pół tego co mam w garnku, mieszam, i znowu pół i znowu.
Uprzedzam, że masa szybko gęstnieje i wymieszanie tego tak, żeby wszystko było w kakaowym kolorze a nie białym od mleka jest wcale nie łatwe. Trzeba to robić szybko i sprawnie.

Wymieszaną masę wpakować do blachy, przykryć resztką zwisającej folii i mocno dociskać, tak, żeby uformować odpowiedni kształt, coby w środku powietrza nie było.

Wstawić do lodówki. Powinno odstać kilka godzin, żeby stwardniało. Najlepiej jeść następnego dni. O i najlepiej zrobić od razu dwie porcje icon_smile.gif))))

Cała operacja robienia zajmuje około 15 minut. Tylko potem trzeba troche poczekać i to już jest znaaaacznie trudniejsze.

W bloku zlotowym nie było orzechów bo zapomniałam kupić. No i był ciut za suchy bo się zagapiłam i garnek mi ciut wykipiał. icon_redface.gif A już była 24:00 i nie mogłm kupić nowych składników. Tak więc oryginał powinien być więc trochę wilgotniejszy i bardziej czekoladowy. No i w ogóle pyszniutki.

Smacznego
Jaco


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,221
Dołączył: wto, 10 cze 03 - 01:36
Nr użytkownika: 814

GG:


post pon, 31 maj 2004 - 14:16
Post #7

BLOK CZEKOLADOWY

Ten co na zlocie, tylko mam nadzieję, że bardziej udany icon_smile.gif)))

1 paczka zwykłego mleka w proszku (nie może być granulowane!)
4 paczki herbatników typu petit beur. Powinny być kruche. Nie twarde jak cegła.
garść orzechów włoskich dla łasuchów.

1 masło roślinne. Może też byc zwykłe masło.
3 łyżki stołowe kakao
1 szklanka cukru
3/4 szklanki wody


Szykujemy dwa garnki (jeden duży a drugi średni) i blachę. Blachę wykładamy folią spożywczą. Powinna być wytrzymała. Ja czasem z braku laku używam czystej reklamówki. Folia powinna sporo wystawać poza blachę. Znaczy się zwisać.

I do dzieła:

Do dużego gara wsypać mleko w proszku, pokruszone herbatniki (ja jeden herbatnik łamię tak na 8 części) i pokruszone orzechy. Wymieszać.

Do drugiego garnuszka wrzucić resztę składników. Czyli masło, cukier, kakao i wodę. Rozpuścić, zagotować momencik.

Wlewać po trochu uzyskanego płynu do garnka z mlekiem i herbatnikami i szybko mieszać. Ja to robię systemem pół na pół. Czyli płynu zawsze wlewam pół tego co mam w garnku, mieszam, i znowu pół i znowu.
Uprzedzam, że masa szybko gęstnieje i wymieszanie tego tak, żeby wszystko było w kakaowym kolorze a nie białym od mleka jest wcale nie łatwe. Trzeba to robić szybko i sprawnie.

Wymieszaną masę wpakować do blachy, przykryć resztką zwisającej folii i mocno dociskać, tak, żeby uformować odpowiedni kształt, coby w środku powietrza nie było.

Wstawić do lodówki. Powinno odstać kilka godzin, żeby stwardniało. Najlepiej jeść następnego dni. O i najlepiej zrobić od razu dwie porcje icon_smile.gif))))

Cała operacja robienia zajmuje około 15 minut. Tylko potem trzeba troche poczekać i to już jest znaaaacznie trudniejsze.

W bloku zlotowym nie było orzechów bo zapomniałam kupić. No i był ciut za suchy bo się zagapiłam i garnek mi ciut wykipiał. icon_redface.gif A już była 24:00 i nie mogłm kupić nowych składników. Tak więc oryginał powinien być więc trochę wilgotniejszy i bardziej czekoladowy. No i w ogóle pyszniutki.

Smacznego

--------------------
Jacobina - mama Kuby






użytkownik usunięty

Go??







post pon, 31 maj 2004 - 17:57
Post #8

[post usunięty]
marghe.
pon, 31 maj 2004 - 19:39
No to zupa kokosowa z trawą cytrynową:

2 łodyzki trawy cytrynowej
około 2-3 cm imbiru
250 g pieczarek3 pomidory
2 papryczki chilli swieze lub suszone
350 g filetów z kurczaka
400 ml mleka kokosowego (bez cukru)
limonka albo cytrynasól, pieprz
500 ml wywaru lub wody (na wywarze smaczniejsza)

Trawe pokroić dośc drobno,imbir zetrzec. Pomidory obrac , pokroic w osemki , usunąc gnazda nasiennePieczarki obrac i pokroić w sporą „kostkę”
Z limonki zetrzeć skórę. Mieso pokroić w kostkę
Mleko podgrzac, dodac imbir i trawę cytrynową. Gotowac 2 minuty, Dodac wywar (albo wodę jak kto woli). Jesi gotujemy na wodzie porzadnie posolić. Zagotować, Dodać pieczarki, mięso i 1 papryczkę chilli. Gotować na srednim ogniu około 15 minut. Pod koniec gotowania dodac pomidory (jakieś 5 minut przed koncem). Dodać sok z 1 limonki. Drugą połowkę limonki pokroić w plastry i również dodac do zupy. Doprawić białym pieprzem i ew. dosolić.Posypac papryczkąchilli pokrojoną w plasterki (radzę wyrzućić pestki).
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post pon, 31 maj 2004 - 19:39
Post #9

No to zupa kokosowa z trawą cytrynową:

2 łodyzki trawy cytrynowej
około 2-3 cm imbiru
250 g pieczarek3 pomidory
2 papryczki chilli swieze lub suszone
350 g filetów z kurczaka
400 ml mleka kokosowego (bez cukru)
limonka albo cytrynasól, pieprz
500 ml wywaru lub wody (na wywarze smaczniejsza)

Trawe pokroić dośc drobno,imbir zetrzec. Pomidory obrac , pokroic w osemki , usunąc gnazda nasiennePieczarki obrac i pokroić w sporą „kostkę”
Z limonki zetrzeć skórę. Mieso pokroić w kostkę
Mleko podgrzac, dodac imbir i trawę cytrynową. Gotowac 2 minuty, Dodac wywar (albo wodę jak kto woli). Jesi gotujemy na wodzie porzadnie posolić. Zagotować, Dodać pieczarki, mięso i 1 papryczkę chilli. Gotować na srednim ogniu około 15 minut. Pod koniec gotowania dodac pomidory (jakieś 5 minut przed koncem). Dodać sok z 1 limonki. Drugą połowkę limonki pokroić w plastry i również dodac do zupy. Doprawić białym pieprzem i ew. dosolić.Posypac papryczkąchilli pokrojoną w plasterki (radzę wyrzućić pestki).
joannabo
pon, 31 maj 2004 - 20:37
CYTAT(edi @ czyli Edyta Zet.)
A ja poproszę waściciela przepisu na sernik, który tak zachwalała Jutta. I miała rację!!!!!!! Sernik, niebo w gębie. Kto to piekł???????????


Dziękuję Edi ( i Jutto), ale to wcale nie moja zasługa, tylko sera.
Przepis z klasycznej kuchni polskiej na sernik wiedeński.
Ser robi moja sąsiadka (za higienę ręczę). Jak będziesz jechać kiedyś do Kazimierza icon_wink.gif to do mnie wstąpisz i tez sobie zrobisz taki sernik icon_wink.gif
joanna
joannabo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,230
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 10:00
Nr użytkownika: 207




post pon, 31 maj 2004 - 20:37
Post #10

CYTAT(edi @ czyli Edyta Zet.)
A ja poproszę waściciela przepisu na sernik, który tak zachwalała Jutta. I miała rację!!!!!!! Sernik, niebo w gębie. Kto to piekł???????????


Dziękuję Edi ( i Jutto), ale to wcale nie moja zasługa, tylko sera.
Przepis z klasycznej kuchni polskiej na sernik wiedeński.
Ser robi moja sąsiadka (za higienę ręczę). Jak będziesz jechać kiedyś do Kazimierza icon_wink.gif to do mnie wstąpisz i tez sobie zrobisz taki sernik icon_wink.gif
joanna
beattta
pon, 31 maj 2004 - 21:14
Jacobina, blok czekoladowy był przepyszny. Zrobię na niedzielę, ale nie wiem czy doczeka popołudnia icon_wink.gif

Villi, podaję przepis na sałatkę z rodzynkami

SAŁATKA Z RODZYNKAMI
puszka kukurydzy
3 jajka
mała paczka rodzynek - wcześniej sparzone
4 mandarynki
Wymieszać z majonezem (ja daję 2 łyżki kieleckiego i jedną hellmannsa).
Do lodówki i zajadać icon_biggrin.gif
Na zlocie sałatka była z podwójnej ilości składników.
beattta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,461
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 18:13
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 217

GG:


post pon, 31 maj 2004 - 21:14
Post #11

Jacobina, blok czekoladowy był przepyszny. Zrobię na niedzielę, ale nie wiem czy doczeka popołudnia icon_wink.gif

Villi, podaję przepis na sałatkę z rodzynkami

SAŁATKA Z RODZYNKAMI
puszka kukurydzy
3 jajka
mała paczka rodzynek - wcześniej sparzone
4 mandarynki
Wymieszać z majonezem (ja daję 2 łyżki kieleckiego i jedną hellmannsa).
Do lodówki i zajadać icon_biggrin.gif
Na zlocie sałatka była z podwójnej ilości składników.

--------------------
Beata (mama Julki)

aluc

Go??







post pon, 31 maj 2004 - 21:24
Post #12

CYTAT(sammy)
Mnie co prawda nie było icon_cry.gif  ale ja poproszę o przepis na Alucowe żeberka.

pozdrawiam
sammy icon_smile.gif


alucowe żeberka

wersja I - żeberka czosnkowo-miodowe

sos czosnkowy z miodem Woh Hup
przyprawa pikantna do grilla Kamis (pół paczki na pół słoika sosu)

żeberka oczyścić z nadmiaru tłuszczu, z sosu i przyprawy wykonać gęste smarowidło, dokładnie nasmarować żeberka, lubieżnie masując wink.gif, włożyć na 48 godzin do lodówki

można piec w piekarniku - 20 minut z każdej strony w maksymalnej temperaturze


wersja II - żeberka czosnkowo pikantne

czosnek - pół główki
oliwa z oliwek (ok. 2 łyżek)
przyprawa pikantna do grilla Kamis (pół paczki)
puszka piwa (jasnego, ale męskiego, z goryczką, np. Tyskie)

żeberka jw., z posiekanego albo wyciśniętego czosnku, przyprawy i oliwy wykonać smarowidło, wymasować jak wyżej icon_biggrin.gif odstawić do lodówki, po 24 godzinach zalać puszką piwa i odstawić na następne 24 godziny

jak się wydaje, sęk nie tyle tkwi w przyprawach, co w odpowiednio długim czasie marynowania - żeberka im dłużej w tym leżą tym - jak widać - lepsze są
beattta
pon, 31 maj 2004 - 21:26
CYTAT(agak)
A ja bym chciała przepis na placek w podłużnej brytfance (chyba piernik z polewą czekoladową).
Chciałam upilnować, kto zabiera brytfankę ale nie udało mi się  :wink:


Nie wiem czy to przypadkiem nie mój murzynek icon_razz.gif , więc podam

MURZYNEK

1,5 paczki margaryny (np. Kasia)
¾ szklanki mleka
3 szklanki cukru
6 łyżek kakao (gorzkie)
6 jaj
3 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia

Margarynę, mleko, cukier i kakao zagotować, aż do całkowitego rozpuszczenia. Do wystudzonej masy dodać mąkę, proszek, żółtka. Zmiksować. Dodać ubitą pianę z białek i delikatnie wymieszać. Piec w temp. ok. 180 st. C około 45 minut.

Polewa:
¼ kostki margaryny (np. Kasia)
¼ szklanki cukru
2 łyżki kakao (gorzkie)
2 lub 3 łyżki mleka

Zagotować i wylać na ostudzone ciasto.

Smacznego icon_smile.gif
beattta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,461
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 18:13
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 217

GG:


post pon, 31 maj 2004 - 21:26
Post #13

CYTAT(agak)
A ja bym chciała przepis na placek w podłużnej brytfance (chyba piernik z polewą czekoladową).
Chciałam upilnować, kto zabiera brytfankę ale nie udało mi się  :wink:


Nie wiem czy to przypadkiem nie mój murzynek icon_razz.gif , więc podam

MURZYNEK

1,5 paczki margaryny (np. Kasia)
¾ szklanki mleka
3 szklanki cukru
6 łyżek kakao (gorzkie)
6 jaj
3 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia

Margarynę, mleko, cukier i kakao zagotować, aż do całkowitego rozpuszczenia. Do wystudzonej masy dodać mąkę, proszek, żółtka. Zmiksować. Dodać ubitą pianę z białek i delikatnie wymieszać. Piec w temp. ok. 180 st. C około 45 minut.

Polewa:
¼ kostki margaryny (np. Kasia)
¼ szklanki cukru
2 łyżki kakao (gorzkie)
2 lub 3 łyżki mleka

Zagotować i wylać na ostudzone ciasto.

Smacznego icon_smile.gif

--------------------
Beata (mama Julki)

Tobatka
pon, 31 maj 2004 - 21:51
Nie jestem pewna, czy ten "placek z kawałkami jabłek", co to Misiu Villowy chcial, to nie ode mnie, ale na pewno Kww chciała, więc zamieszczam

przepisik na pseudo-drożdżowca na maślance icon_wink.gif

ciasto:

1 szklanka maślanki
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mąki (najlepiej tortowej)
3 jajka (całe)
1 mały proszek (czyli 3 łyżeczki)
0.5 szklanki oleju
1 cukier waniliowy

kruszanka:

0.5 kostki margaryny (np. Kasi)
mąka (na oko)
cukier (na oko)

Składniki ciasta wrzucamy co miski i merdamy, aż ciasto będzie jednolitej konsystencji (jajka zazwyczaj rotrzepuję odrobinę osobno, a potem dorzucam, ale jak się wrzuci bez roztrzepywania, to też wychodzi icon_wink.gif ).
Wylewamy na natłuszczoną blachę.
Na to idzie owoc jakowyś (jabłka, wiśnie, rabarbar (mniam)...) a na to kruszanka (wrzucamy do miski masło i dodajemy cukier i mąkę aż będzie kruche a nie klejące icon_wink.gif )

Smacznego icon_wink.gif

PS. Zauważyłam, że ten mniej spieczony zszedł szybciutko, a ten bardziej przypieczony, co go rodzina pilnowała, kiedy małego spac kładłam, to nie cieszył sie takim wzięcie... hhmmmmm.....

PPS. Blok.. Jejku.. Niebo w gębie - jutro robię icon_wink.gif Silije obiecałam, że dam jej spróbować, bo odżałować nie może icon_wink.gif

PPPS. Marghe - dzięki za przepisy wykorzystujące trawkę - jedną obiecałam Silije jako pamiątkę ze zlociku icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pon, 31 maj 2004 - 21:51
Post #14

Nie jestem pewna, czy ten "placek z kawałkami jabłek", co to Misiu Villowy chcial, to nie ode mnie, ale na pewno Kww chciała, więc zamieszczam

przepisik na pseudo-drożdżowca na maślance icon_wink.gif

ciasto:

1 szklanka maślanki
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mąki (najlepiej tortowej)
3 jajka (całe)
1 mały proszek (czyli 3 łyżeczki)
0.5 szklanki oleju
1 cukier waniliowy

kruszanka:

0.5 kostki margaryny (np. Kasi)
mąka (na oko)
cukier (na oko)

Składniki ciasta wrzucamy co miski i merdamy, aż ciasto będzie jednolitej konsystencji (jajka zazwyczaj rotrzepuję odrobinę osobno, a potem dorzucam, ale jak się wrzuci bez roztrzepywania, to też wychodzi icon_wink.gif ).
Wylewamy na natłuszczoną blachę.
Na to idzie owoc jakowyś (jabłka, wiśnie, rabarbar (mniam)...) a na to kruszanka (wrzucamy do miski masło i dodajemy cukier i mąkę aż będzie kruche a nie klejące icon_wink.gif )

Smacznego icon_wink.gif

PS. Zauważyłam, że ten mniej spieczony zszedł szybciutko, a ten bardziej przypieczony, co go rodzina pilnowała, kiedy małego spac kładłam, to nie cieszył sie takim wzięcie... hhmmmmm.....

PPS. Blok.. Jejku.. Niebo w gębie - jutro robię icon_wink.gif Silije obiecałam, że dam jej spróbować, bo odżałować nie może icon_wink.gif

PPPS. Marghe - dzięki za przepisy wykorzystujące trawkę - jedną obiecałam Silije jako pamiątkę ze zlociku icon_wink.gif
siłaczka
pon, 31 maj 2004 - 22:17
Hmm.., Roso droga, połechtałaś moją próżność. Otóż sałatka była moja a prosta jest jak konstrukcja cepa:
ryż
kukurydza
pestki słonecznika
czosnek ( ja daję granulowany, wątroba potem nie dokucza wink.gif )
majonez
Proporcje oczywiście na oko. Mniej więcej na dwie torebki ryżu dwie puszki kukurydzy a pestek według uznania. Czasami trzeba dosolić. Aaa, i jeszcze chłonie mocno majonez.
siłaczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 21:58
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 155




post pon, 31 maj 2004 - 22:17
Post #15

Hmm.., Roso droga, połechtałaś moją próżność. Otóż sałatka była moja a prosta jest jak konstrukcja cepa:
ryż
kukurydza
pestki słonecznika
czosnek ( ja daję granulowany, wątroba potem nie dokucza wink.gif )
majonez
Proporcje oczywiście na oko. Mniej więcej na dwie torebki ryżu dwie puszki kukurydzy a pestek według uznania. Czasami trzeba dosolić. Aaa, i jeszcze chłonie mocno majonez.
siłaczka
pon, 31 maj 2004 - 22:20
A ja poproszę Graż o przepis na te ciasteczka.
Żeberek nie zjadłam i żałowałam okrutnie jak zaczęłyście je chwalić ale po zobaczeniu przepisu cieszę się, że jednak ich nie tknęłam. Oj męczyło by się po nich moje dziecię... icon_mad.gif
siłaczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 21:58
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 155




post pon, 31 maj 2004 - 22:20
Post #16

A ja poproszę Graż o przepis na te ciasteczka.
Żeberek nie zjadłam i żałowałam okrutnie jak zaczęłyście je chwalić ale po zobaczeniu przepisu cieszę się, że jednak ich nie tknęłam. Oj męczyło by się po nich moje dziecię... icon_mad.gif
Tobatka
pon, 31 maj 2004 - 22:46
Moje na szczęście duże już jest i się nie męczyło icon_wink.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pon, 31 maj 2004 - 22:46
Post #17

Moje na szczęście duże już jest i się nie męczyło icon_wink.gif
Graz
pon, 31 maj 2004 - 22:46
EKachno, podaje przepis, dodam, że to super ciastaka dla alergików, np. dla mojego - jaja kurze zastepuję przepiórczymi, a masło - margaryna bezmleczna... Tylko u ciebie kłopot z cukrem chyba, prawda?

Ciasteczka z kleiku ryzowego idą tak: icon_wink.gif
paczka kleiku ryzowego (ok. 200g)
kostka margaryny lub masła (ja daje mniej ok. 3/4 kostki)
3 łyzki lub więcej wiórków kokosowych
1 łyżeczka proszku do pieczenia (ale bez tez wychodzą)
3 jaja
1/2 szklanki cukru

rozpuszczam margarynę a potem wrzucam wszystko jak leci. Z zagniecionego ciatsa formowac kulki, spłaszczac je, zrobić palcem wgłebienie (na kształt sląskich). W dziurki powsadzac dżem (wisniowy, malinowy, porzeczkowy...)
Piec w tem. 180 stopni az sie zrumienią.

Przepis pochodzi ze strony mnaimmniam.pl
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post pon, 31 maj 2004 - 22:46
Post #18

EKachno, podaje przepis, dodam, że to super ciastaka dla alergików, np. dla mojego - jaja kurze zastepuję przepiórczymi, a masło - margaryna bezmleczna... Tylko u ciebie kłopot z cukrem chyba, prawda?

Ciasteczka z kleiku ryzowego idą tak: icon_wink.gif
paczka kleiku ryzowego (ok. 200g)
kostka margaryny lub masła (ja daje mniej ok. 3/4 kostki)
3 łyzki lub więcej wiórków kokosowych
1 łyżeczka proszku do pieczenia (ale bez tez wychodzą)
3 jaja
1/2 szklanki cukru

rozpuszczam margarynę a potem wrzucam wszystko jak leci. Z zagniecionego ciatsa formowac kulki, spłaszczac je, zrobić palcem wgłebienie (na kształt sląskich). W dziurki powsadzac dżem (wisniowy, malinowy, porzeczkowy...)
Piec w tem. 180 stopni az sie zrumienią.

Przepis pochodzi ze strony mnaimmniam.pl

--------------------

Szymek 2001
Wojtuś 2004
Mikołaj 2010

kayak
pon, 31 maj 2004 - 23:18
Dzieki za murzynkowe ciasto polane czekolada i ciasto z jabluszkami. Gaba od przyjazdu chodzi po domu i poszukuje "ciaśto jabłusiowe" i "ciaśto ladowe" icon_wink.gif Pożarła po dwa kawałki każdego, ja tylko skubnełam.
kayak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 258
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 16:37
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 880




post pon, 31 maj 2004 - 23:18
Post #19

Dzieki za murzynkowe ciasto polane czekolada i ciasto z jabluszkami. Gaba od przyjazdu chodzi po domu i poszukuje "ciaśto jabłusiowe" i "ciaśto ladowe" icon_wink.gif Pożarła po dwa kawałki każdego, ja tylko skubnełam.

--------------------
Marta mama Gaby ur.27.09.2002
https://gaba.bmxer.info
agak
wto, 01 cze 2004 - 09:03
CYTAT(beattta)
CYTAT(agak)
A ja bym chciała przepis na placek w podłużnej brytfance (chyba piernik z polewą czekoladową).
Chciałam upilnować, kto zabiera brytfankę ale nie udało mi się  :wink:


Nie wiem czy to przypadkiem nie mój murzynek icon_razz.gif , więc podam

MURZYNEK
Smacznego icon_smile.gif


Tak to własnie to icon_biggrin.gif

Dzięki za zlitowanie się i podanie przepisu. Biorę się za zakupy i pieczenie. icon_biggrin.gif
agak


Grupa: Moderatorzy
Postów: 4,117
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:26
Skąd: Kielce/Starachowice
Nr użytkownika: 533

GG:


post wto, 01 cze 2004 - 09:03
Post #20

CYTAT(beattta)
CYTAT(agak)
A ja bym chciała przepis na placek w podłużnej brytfance (chyba piernik z polewą czekoladową).
Chciałam upilnować, kto zabiera brytfankę ale nie udało mi się  :wink:


Nie wiem czy to przypadkiem nie mój murzynek icon_razz.gif , więc podam

MURZYNEK
Smacznego icon_smile.gif


Tak to własnie to icon_biggrin.gif

Dzięki za zlitowanie się i podanie przepisu. Biorę się za zakupy i pieczenie. icon_biggrin.gif

--------------------
Chcesz co? szybko rozg?osi?? Powiedz to w tajemnicy kobiecie. O.W.

> Przepisy zlotowe:)
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 06:41
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama