Już zadawałam to pytanie na forum, ale konkretnej odpowiedzi nie otrzymałam, więc nadal się gubię.
Chodzi mi o wypłatę wynagrodzenia w okresie zwolnienia (L4) i w okresie urlopu macierzyństkiego.
Mój problem polega na tym, że oprócz wypłaty podstawowej dostaję jeszcze premię i to nie małą bo 450 zł miesięcznie.
Premia ta jest wliczana do płacy brutto (widnieje na odcinku) i od premii tej także są odciągane wszystkie świadczenia (chorobowe, wypadkowe, rentowe itd).
I teraz pytanie, czy wynagrodzenie w tych obu przypadkach będę miała naliczane razem z premią (wyczytałam że bierze się średnia z 6 miesięcy) czy bez premii. Ważne jest to dla mnie bo wypłata z wliczoną premią powiększa się o ok. 300 zł netto miesięcznie.
Prosze odpowiedźcie jak nzacie odpowiedź.

Z tego coja się orientuję, a jestem na zwolnieniu od 6 tyg, to 1 miesiąc płaci pracodawca i dostałam gołą pensję ale potem ZUS wylicza średnią z 12 ostatnich miesięcy (albo 3) i taką pensję teraz otrzymuję czyli tyle ile zarabiałam pracując (premie i dodatki też miałam). Z macierzyńskim jest tak samo.

Amela dziękuję bardzo za odpowiedź. Pocieszyłas mnie
Mam nadzieję ze w moim przypadku bedzie tak samo, no ale z drugiej strony dlaczego miałoby być inaczej skoro w przepisach jest napisane że powinno się brać średnia z 6 czy 12 miesięcy:)
PA

Inaczej, jeśli np jesteś handlowcem, wtedy metody liczenia sa trochę inne, normalnie dostajesz średnią z premią

a wiecie np. czy ta średnia z 12 miesięcy jest liczona zawsze za ostatnie dwanaście czy raz wyliczana i zawsze tak samo powinna byc wypłacana?

raz wyliczonej stawki juz się nie zmienia w trakcie całego okresu pobierania zasiłku, ale odnośnie postu pierwszego to premia jest wliczana do tej podstawy do wyliczeń tylko i wyłącznie wówczas gdy w regulaminie zakładowym jest wyraźnie napisane że sie wlicza. Jeśli nie ma takiego zapisu to mimo iz sa od tej kwoty naliczane chorobowe i reszta składek, to nie wlicza się jej do podstawy do zasiłku chorobowego (czy też wynagrodzenia za czas choroby czy zasiłku macierzyńskiego). Niestety. Przepis uważam za chory, ale funkcjonuje

--------------------

Co do premii, nie orientuję się bo my oficjalnie nie wypłacamy premii. Natomiast chorobowe wyliczysz tak:
Bierzesz średnią brutto z 12 m-cy i dzielisz przez 360 dni. Tę kwotę mnożysz przez 100% ( w przypadku ciąży) oraz znów mnożysz przez ilość dni chorobowego (w zależności od m-ca, 30 lub 31). To jest kwota brutto.
Przykład:
20 000 : 360= 55,55 zł * 100%= 55,55 * 31 dni = 1 722,00

--------------------

czyli generalnie te 12 miesięcy się bierze raz a potem tylko zawsze wypłaca za daną ilość dni w miesiącu? sorka że tak drążę ale dla mnie to po prostu chore... a co miesiąc dostaję inne wynagrodzenie:(

Tak to właśnie wygląda. Dostaniesz na zmianę np. 2000 a drugim razem 1700 (w lutym jeszcze mniej). Chore ale nie tylko to jest chore, dla mnie połowę rzeczy można by uprościć lub zmienić.

--------------------

domi - dokładnie:( nie rozumiem po co oni to wymyślili zamiast wypłacać po prostu normalne 100% - ech:(
a powiedz mi jeszcze czy jeśli w grudniu wypłacali mi pieniążki przed świętami to oni to policzyli za cały miesiąc czy tylko za te dni do wypłaty?

Wiesz... to zależy od tego czy ksiegują wypłaty na ostatni dzień m-ca czy za dany m-c w następnym m-cu. My dla ułatwienia księgujemy ostatniego dnia roboczego danego m-ca czyli 29 grudnia. Jesli wiec wypłacimy komuś 29-go grudnia to płacimy za cały grudzień. Jeżeli natomiast wypłacili ci np 15-go grudnia a księgują wg drugiej opcji, to zapłacili ci za listopad, a za grudzień zapłacą 15-go stycznia.

Oczywiście to wszystko jest przy założeniu, że masz chorobowe cały pełny m-c bo jesli chorobowe miałas tylko 29 dni a m-c ma 31 dni to dostaniesz zapłacone tylko za te 29.

--------------------

miałam cały miesiąc bo do 15 stycznia mam l4.. wypłacali jakoś 22 grudnia tą wypłatę którą normalnie wypłaciliby w ostatni dzięń grudnia;)

Po pierwsze; to teraz będę czepialska (to zboczenie zawodowe ) dziś już nie ma l4 tylko zus zla
Po drugie; mogli tak wypłacić jeśli w pozostałe dni firma była zamknięta. Musieli więc wypłacić w ostatni pracujący.

--------------------

po pierwsze: a bądź sobie;) wiem co to zboczenie zawodowe hihi
po drugie: firma zamknięta nie była na pewno bo to operator komórkowy ale kadry rzeczywiscie mogły nie pracować... hmm... zobaczymy ile dostane teraz;)

witam
mam pytanko. dość dla mnie istotne.
jestem na zwolnieniu ciążowym, zus wypłaca mi zasiłek chorobowy. mają na to 30 dni. pierwsze druk złożyłam 14 grudnia, kasa pojawiła sie dopiero dziś, wypłacona z ich konta 19 stycznia, ale trudno. tylko mam wątpliwość. kolejny druk przyniosłam do nich 2 stycznia, czy to możliwe żeby mi wypłacili od razu zasiłek za dwa miesiące?

komuś może to sie wydać dziwne że nie wiem tego, bo przecież mogłąbym sobie policzyć kwotę czy coś. jest jednak jeden problem. jestem pielęgniarką, moja pensja to podstawa plus dodatki za noce, weekendy i dyżury awaryjne. co miesiąc więc miałam inną pensję. najpierw myślałam że zus policzy średnią z 12 miesięcy i co miesiąc będę dostawała tą samą kwotę, co mnie cieszyło, bo dodatki dużo dają do pensji, podstawa jest marna naprawde. ale potem przyszło do mnie pismo, któe wysłali do szpitala, z prośbą o rozbicie mojej pensji na składniki, czyli podstawę i dodatki. tata mi to tłumaczył, że jeżeli w pracy będąc na L4 dostawałam samą podstawę bez dodatków (co jest logiczne, bo skoro nie pracuje w weekend czy na nocy, bo jestem na zwolnieniu, to nie przysługuje mi kasa za to) to teraz będąc na zwolnieniu ciązowym też będę dostawała tylko zasiłek policzony z podstawy.
kwota którą dostałam mogłąby odpowiadać zasiłkowi z dwóch miesięcy, ale nie ukrywam że wolałabym żeby tak nie było, bo to śmieszne pieniądze, a pracować nie mogę ze względu na zagrożoną ciążę i sytuacja finansowa jest taka sobie generalnie.

pytanie główne jest więc- czy jest możliwe że zus na raz wypłacił mi dwa zasiłki chorobowe (termin 30 dni na wypłatę drugiego zasiłki mija 2 lutego, czyli za 12 dni).

proszę o pomoc, może ktoś sie orientuje..

pozdrawiam
ziowik

--------------------

Zus przesyła najczęściej po 30 dniach. moze tez wysłać za okres wiekszy niż 1 m-c. np. kobieta chorowała od 29-go listopada przez 3 m-ce. Pierwszy zasiłek wypłacono jej za okres 29.11-31.12. , a nie tylko za 2 dni listopada. Za jaki okres ci wypłacono musi to być uwzglednione na przelewie bądź dowodzie zapłaty. Jeśli chodzi o podstawę do wyliczenia zasiłku to nie dolicza się akordów, nadgodzin, nocek, premii itp. Tylko pensja podstawowa. tak więc jeśli masz nędzną podstawę to dostaniesz nędzny zasiłek. Nie ma tu znaczenia czy to jest ciąża czy choroba (poza tym, że w ciąży wypłacają 100% a nie 80%). Jesli chcesz sobie wyliczyć zasiłek za 1 -m-c to podlicz same podstawy bez dodatków.
U nas w pracy wciąż są pretensje z tego powodu bo np. dwóch facetów ma tyle samo dni chorobowego a jeden dostanie np. 170 zł a drugi 340.
Niestety ja nie choruję tylko biorę urlop w razie potrzeby bo za chorobę dostanę "ochłapy".

--------------------

rozumiem.. niestety w tytule przelewu nic nie ma na temat okresu za który jest zasiłek, tylko dane bankowe (adres i inne pierdoły oraz moje nazwisko) nic to, i tak nic z tym nie zrobie, miałam jednak nadzieję że to za jeden miesiąc w każdym razie dzięki

--------------------

ze wszystkimi premiami, dodatkami i tym podobnymi skłądnikami wynagrodzenia to jest tak, że w niektórych zakładach może się wliczać - to zależy jak zostało to sformułowane w regulaminie pracy danego zakładu - powinno być wyraźnie napisane, ze się wliczają. Najczęściej jednak nie ma żadnej informacji w regulaminie na ten temat i wówczas zakłada się, że się jednak nie wliczją.
Co do ZUSu to na przekazie pocztowym zawsze pisza za jaki okres jest to wypłata - podejrzewan, że ta sama zasada powinna dotyczyć przelewów (w tytule przelewu powinien być wyróżniony okres zasiłkowy)

--------------------

niestety w tytule przelewu jest tylko imie nazwisko i nr jakiś. długaśny, ale nie wygląda na datę ani nic takiego..

--------------------

a moze ten długasny nr to termin chorobowego tylko pisany łącznie np.
151206310107 czyli 15.12.06-31.01.07
Jakoś nie chce mi się wierzyć zeby nie było napisane . Możesz zadzwonić do zusu i zapytać, powiedza ci za jaki okres został wypałcony zas.chor.

--------------------