Aluc mnie natchnela ze zamiast kupowac dziecku wedline piecze schab.
Zakupilam wiec schab b/k i teraz prosze o podzielenie sie ze mna przepisami na schab na zimno lub na cieplo.
Przepis ma byc dla opornych- nie zakladamy ze gosia wie jak sie schab robi ani inne miesko bo Gosia umie kurczaka obwalic przyprawa do kurczaka i wlozyc go do piecyka. na schabuk maz lazi do tesciowej )

Gosia najprostsze co byc może - nadaje sie i na ciepło i na zimno.
Bierzesz kawałek schabu b/k , myjesz. Wkładasz do żaroodpornego naczynia, posypujesz czym chcesz, polewasz oliwą i tyle. temp.150C czas ok 1godz. Trzeba tylko w międzyczasie polewać coby się nie zeschło, albo tym co jest w naczyniu a jak za mało to mozna dodać jeszcze odrobine oliwy. To chyba nawet lepsze na zimno jest.

--------------------

.. albo do rekawa foliowego wrzuc - sa takie specjalne do pieczenia w piekarniku, zamykasz toto ze wszystkimi składnikami w środku i nie musisz sie martwic podlewaniem (w srodku musi być trochę wody, oliwy itp)
M.

Ja kiedyś podawałam przepis na schab - ale gotowany. Zawsze wychodzi soczysty i pracy przy nim tyle, co nic.

A więc proporcje są na 2 kg schabu.

Do gara wlewamy 2 l zimnej wody, następnie dodajemy tam:

0,5 szklanki soli
1 łyżeczkę mielonego pieprzu czarnego
1 łyżeczkę ziela angielskiego (najlepiej utłuczonego)
1 łyżkę cukru
1 łyżkę majonezu
po garści : suszunych śliwek, jabłek oraz rodzynek.

Gotujemy (od momentu zawrzenia) 5 minut, odstawiamy. Następnego dnia gotujemy 3 minuty. Studzimy. Teściowa mojej siostry mawia, iż jest to schab dla leniwych.
A! Schab nie może być za "szeroki", gdyż wtedy bywa niedogotowany w środku. Ja oczywiście dodaję jeszcze 2 ząbki czosnku.

Marta

albo ponabijaj go mocno czosnkiem i upiecz w piekarniku ... jak dla mnie niebo w gębie

ulcik

--------------------

Przepraszam, wysłałam dwa razy. Nawet nie wiem, jak to zrobiłam.
Ale - w każdym razie - smacznego!

Marta

dziewczyny po pierwsze to czym ja go mam obsypac po drugie jak dlugo sie piecze po trzecie w jakiej temperaturze.
DFla opornych mialo byc jak rany koguta

Ja ci napisałam 150C około 1 godz. ( a jak grubszy kawałek to nawet 1,5 godz.)A posypać możesz - pieprzem, solą, majerankiem, rozmarynem itp. Byle nie cynamonem i gałką muszkatałową.

--------------------

Moja teściowa wyznaje zasadę, że na każdy kilogram schabu należy przeznaczyć godzinę pieczenia - przeliczyć umiesz . Temperatura ok. 200 st. Jeśli nie w rękawie, to najpierw pod przykryciem a pod koniec, tak z pół godziny zdjąć przykrycie.
A ja bym nie posypywała tylko dobrze natarła czosnkiem, nic więcej nie trzeba.
pozdrawiam,
skanna

Gosia! Mozesz też zrobić takie pacierajstwo-nacierajstwo. Weż sobie przyprawy jakie lubisz, ja biore dużo soli, pieprz, majeranek, może być jakaś jarzynka, vegeta etc., ale wtedy uwaga z solą, i oliwę czy tam olej, no i jeszcze czosnek przeciśnięty przez praskę. Z tego robię taką paćkę, którą bardzo dokładnie nacieram kawał mięsa (ja lubię też karczek albo łopatkę), wsadzam do naczynia żaroodpornego i na noc do lodówy. Następnego dnia wyciągam, czekam aż się naczynie nieco zagrzeje, wkładam mięsko do rękawa i w tym rękawie do wspomnianego naczynia żaroodpornego, tyle że już bez przykrycia. Potem wstawiam do piekarnika i piekę w temp. ok. 200 stopni stosując zasadę 1kg = 1 godz. Potem pożeram głośno mlaskając!

--------------------

gosia, ja tam niczego nie przeliczam, schab się piecze sam 180 stopni ok 50 minut, przedtem obsypuję jakąś gotową przyprawą do grilla pikantną na przykład, nacieram ogromną ilośćią czosnku, a w wersji luksusowej polewam przy pieczeniu piwem

w wersju superluksusowej nadziewam śliwkami suszonymi

w wersji supersuperluksusowej mojej mamy (jeszcze nie próbowałam) schab przed upieczeniem nadziany jest polędwiczką wieprzową nadzianą śliwkami

robi siÄ™ to ekspresowo i prosto

rzeczoną polędwiczkę nacina się wzdłuż jak bułkę do hot-doga, pakuje czosnek wyciśnięty praską (najlepsza z Ikei za 19.90) i rzeczone śliwki, a następnie składa i wkłada do zamrażalnika, co by zamarzła na kość w formie parówy

następczo rzeczony schab dziurawi się długim nożem i przepycha zamarzniętą na kość polędwiczką, obsypuje i naciera oraz piecze jak poprzednio (może 10 minut dłużej z uwagi na rzeczoną zamarznietą)

schab wychodzi cudny, delikatny, nie ma szansy na suchość, bo roztapiająca się w środku polędwiczka skutecznie wyschnięcie uniemożliwia

Kobitki, a wersja dla nieposiadajÄ…cych piekarnika???

Czy można toto upiec w prodiżu i czy tak samo długo???

A w mikrofali gdyby tak, to z jaką moca i jak długo? I czy się uda, nie zeschnie?

A tak wogóle, która z Was ma doswiadczenie w gotowaniu w mikrofalówce??

--------------------

w prodiżu na pewno tak, moja mama tak piecze

mikrofalówki z przyczyn ideolo nie posiadam

Aluc, że tak zapytam : te śliwki mają być świeże, czy suszone? A może bez różnicy?
Basia.

--------------------

suszone i wedle wersji ortodoksyjnej nasze polskie namoczone

ale w wersji fristajlowej mogą być kalifornijskie

Aluc, ale jak da się świeże, to będzie całkiem fuj?

--------------------

no nie wiem, nie próbowałam...

ale suszone swój specyficzny smak zachowują i się nie rozmaślają, a ze świeżych to się tylko taka ciapa zrobi nieokreślona

Można zrobić kieszeń,poprzez wbicie noża w środek podłużnie i napchać tam jajek na twardo,i upiec,
a można tak:
polędwicczkę wieprzową,przeciąć i nadziać suszonymi śliwkami,obsypać mocno przyprawami wg gustu
i mocno schłodzić,tak lekko podmrozić,żeby twarda była ,bo trzeba ją wsadzić do takiej samej jak w/w kieszeni,po woerzchu schab też obsypać i upic z dodatkiem śliwek suszonych,podlewając wodą.
śliwki i sok z pieczenia zmixować i polewać nim ciasto,tym sosikiem,a jak coś zostanie z obiadu do do chlebka można pokroić.

aluc
czy ja mam przejklowac to nozem zamrozone?
Czy zamrozic rozmrozic i przeklowac?

peklujesz niezamrożone
przekłuwasz niezamrożone zapeklowane
mrozisz zapeklowane coby wetkąć w w niezamrożone zapeklowane

mam rozrysować na wektorach?