Advertisement
Subskrypcja

Powiadomienia o nowościach

Sprawdź koniecznie
Ważne tematy

Jesienna depresja

Marta Wołowska-Ciaś

-
   

O depresji napisano już wiele. Znamy jej powszechne objawy, takie jak: obniżone samopoczucie, utrata lub przyrost wagi nie spowodowane dietą, bezsenność lub nadmierna potrzeba snu, permanentne zmęczenie lub utrata energii, poczucie bezwartościowości lub nieuzasadnionego poczucie winy, spadek zdolności myślenia i koncentracji, problemy decyzyjne, a nawet powracające myśli na temat śmierci.

Prawie każda z nas przechodziła w życiu epizod depresyjny w łagodnej postaci. I tak co roku, gdy kończy się lato, często ogarnia nas apatia, przygnębienie, brak motywacji do działania. Krótkie dni, brak słońca, słota, deszcz i wiatr, a do tego natłok spraw związanych z pracą, domem, dziećmi. W czasach kiedy kobieta musi pogodzić rolę pracownika, matki, żony naprawdę nie jest łatwo.

Wszystko to może nas przytłaczać, dopada nas chandra i robimy się smutne. A jeszcze gorzej jest nam się zmotywować właśnie jesienią.
Tu z pomocą przychodzi nam naukowe wyjaśnienie stanu w jakim się znajdujemy.

Z języka angielskiego "smutny" znaczy SAD. I to określenie świetnie pasuje jako nazwa jesiennej choroby: SAD to skrót od Seasonal Affective Disorder, czyli sezonowe zaburzenia nastroju.


Jakie są przyczyny obniżonego nastroju?

To przede wszystkim wynik niedoboru światła słonecznego. W październiku jego natężenie jest najmnijsze w całym roku. A gdy jest ciemno nasz organizm produkuje dużo melatoniny - hormonu, którego nadmiar, powoduje senność i apatię.

Kogo dotyka najczęsciej SAD?

SAD to choroba dość powszechna. Wrażliwe sÄ… na niÄ…, zarówno kobiety, maÅ‚e dzieci, jak i mężczyźni. Chociaż badania pokazujÄ…, ze depresja dotyka obie pÅ‚cie, my kobiety jesteÅ›my jednak na nie bardziej wrażliwe tzn. trudniej nam sobie z niÄ… poradzić, szybciej siÄ™ poddajemy, mamy wiÄ™cej objawów. A gdy w grÄ™ wchodzÄ… dodatkowo hormony – napiÄ™cie przedmiesiÄ…czkowe, ciąża, połóg, laktacja może naprawdÄ™ skoÅ„czyć siÄ™ źle.

Jak sobie radzić?

Możemy niejako "nastawić się", przygotować na obniżony nastrój np. już we wrześniu. Mamy wtedy jeszcze wiele energii i zapału po słonecznych wakacjach i urlopie. Znamy już siebie, swój organizm, wiemy, że źle znosimy jesienne obniżenie nastroju. Jestem zdania, że właśnie wtedy powinnyśmy zaplanować plan dbania o siebie. Czyli na fali powakacyjnego dobrostanu, należy sporządzic listę rzeczy, które chcemy robić dla siebie podczas najtrudniejszego okresu w roku.
I tu mogą być zajęcia aktywizujące, warszaty rozwoju osobistego, kursy tańca, joga, spotkania ze znajomymi itp. A czasem po prostu babskie spotkanie przy czekoladzie na gorąco lub wspólne zakupy z koleżanką.

Pamiętajmy też o zdrowej diecie, która teraz jest wyjątkowo ważna. Dodatkowe kalorie, cukry i węglowodany pochodzące z batoników, czekoladek i serowej pizzy tylko dodatkowo pogorszą nasz stan. Kobiety dużo częściej niż mężczyżni mają tendencję do zajadania problemów. A to wpędza nas w spiralę, z której jeszce trudniej jest się wyrwać. Podjadanie, czy to słodyczy, czy innych przekąsek tylko chwilowo poprawiają nasz nastrój. Zaraz po nich znów stajemy się głodne i znów musimy cos zjeść tym razem coś bardziej "konkretnego". I tak w kółko...

Dlatego tak bardzo ważny jest ruch, i to jak najwięcej na swieżym powietrzu. Możemy także skorzystać z aromaterapii, masażu cynamonowego, pobudzającego zmysły, wszystkiego co poprawi nam nastrój rozweseli i pobudzi do życia.

Jesienna depresja - dodano: 2011-10-24

                                


Portal maluchy.pl jest serwisem edukacyjnym. Informacje zawarte na naszych stronach służą wyłącznie celom informacyjnym. Wszelkie problemy muszą być konsultowane z odpowiednim lekarzem specjalistą. Autorzy i firma ITS MEDIA nie odpowiadają za jakiekolwiek straty i szkody wynikłe z zastosowania zawartych na stronach informacji lub porad.