[post usunięty]

Będzie lepsze bo dodasz znikomą ilość konserwantów, ponieważ nie będziesz przechowywała gotowego produktu kilka lat na oświetlonej półce. Jak dobrze trafisz to zamiast parabenów dostaniesz konserwant naturaln, bądź syntetyczny ale certyfikowany. A to tylko 1 z wielu korzyść

to poczytaj jeszcze tu: www.zrobsobiekrem.pl

Ja polecam. Korzystam z samych zestawów bo tak jest po prostu wygodnie. Sens zestawy maja- oszczędzasz czas, nie trzeba bawić się w odmierzanie składników, nie musisz ich kupować osobno- w zestawie jest wszystko co potrzebne w odmierzonych ilościach- mieszasz i masz gotowy specyfik. Moja skóra naprawdę zyskała...portfel również Cenowo- jak już Jaco wspomniała- zdecydowanie korzystniej. Pamiętać trzeba o właściwym przechowywaniu i o tym, że zużyć trzeba zdecydowanie wcześniej niż 12 miesięcy po otwarciu . Mam kilka sprawdzonych produktów, którym jestem wierna, było też na samym początku kilka pomyłek. Ogólne wrażenia zdecydowanie pozytywne. Dodam tylko, że opakowania ładne lubię, jednak tutaj jestem w stanie przeboleć ich brak- efekt mnie na tyle zadowala.

Zainteresowałyście mnie Chcę spróbować. Zamówiłam właśnie gotowy zestaw- delikatny krem z kwasami PHA i algi morskie - spirulina. Ciekawa jestem tego wszystkiego...

Gozar krem ten dla mnie okazał się dobrym wyborem- skóra gładka, świeża i promienna i przed wszystkim brak podrażnień. Zdaj relację jak już będziesz w trakcie stosowania.

Rosa, opróżnij skrzynkę please

[post usunięty]

Peeling enzymatyczny lubię, fajny jest. Dosyć mocny, ale bez przesady.
Puder bambusowy - lubię, ale jakoś bardziej latem. Może dlatego, ze dla mnie on jest bardzo lekki. Najbardziej się obawiałam tego, że jest biały - że będę wyglądać jak pracownica młyna... Złudzenie

Nie powiem, co obciąć, ale jakbyś chciała, to mogę Ci do tej listy parę rzeczy dorzucić

Dziewczyny zapodajcie linki, gdzie Wy to kupujecie?

http://www.biochemiaurody.com/

Kurcze ależ mnie też naszła ochota na zakupy.

chyba też się skuszę

Zamiast toniku i serum azelo wzięłabym serum lemon do używania na noc. Na dzień koniecznie serum flavo C15EF. Olej monoi nie pasowal mi tak bardzo, że się flaszka zepsuła. Poza tym jest drogi i jak na ciało to mało wydajny - odpuściłabym chyba, że Cię bardzo opisy kuszą . Puder bambusowy też bym wyrzuciła - ma 90% krzemionki i w związku z tym działanie mocno wysuszające a Ty chyba nie masz bardzo tłustej cery? Olejek jeśli kochasz zmywać może Ci się podobać ale ja jestem fanką Sensibio, maseczka i peeling niech sobie będzie jak chcesz.

Aaaa i bez zastanowienia wzięłabym olej z opuncji, póki jeszcze jest. Drogi ale to jeden z najlepszych i najtrudniej dostępnych na rynku produktów.

Ten post edytował Jaco Tue, 07 Dec 2010 - 17:55

Ja mam pytanie:
Czy można do każdego kosmetyku używać zamiast wody to hydrolaty?
Powiedzcie mi jeszcze jedno: czego nie powinnam używać? mam skórę bardzo wrażliwą, suchą i czesto uczulenie mi wychodzi na twarzy w postaci czerwonych plam, które potem się łuszczą?

p.s
Chyba znalazłam prezent świąteczny dla siebie

Ja mam cerę z problemami, rozszerzone pory ale nie tłusta raczej mieszana. Ratowałam się antybiotykiem Unidox ale nadal karmię piersią i jestem już w ciąży więc znów na ok 2 lata antybiotyk odpada. Czy ktoś umiałby mi doradzić co mogłabym wziąć z tej oferty, byłabym wdzięczna ?

tu jest niby gotowy zestaw..tylko woda potrzebna .... jednak z opisu przygotowania wynika, że jednak nie tylko woda
http://www.zrobsobiekrem.pl/?koszyk,18&...amp;iQuantity=1

Ten post edytował Prada Wed, 08 Dec 2010 - 09:21

Wygląda to zachęcająco. A że jestem na etapie poszukiwania czegoś do twarzy, co mnie nie uczuli to się podepnę.


Jaco ekspertko
Co się nadaje do cery mieszanej/wrażliwej - do zmywania mejkapu, odświeżania i wklepywania/nawilżania?


Edit: I peeling koniecznie, też mam jak Brigdet.

Ten post edytował Arwena. Wed, 08 Dec 2010 - 09:30

Pomożecie mi? Bo mnie zabiłyście... Chciałabym krem http://www.biochemiaurody.com/sklep/cream-renew.html O co chodzi z tymi dodatkami do niego?

Ale mnie nakręciłyście!

Ja też mam mieszaną cerę i w tej chwili używam właściwie tylko kosmetyków w BU i świetnie mi służą .
Twarz myję olejkiem (jest super, zmywa nawet makijaż oczu), natomiast na nic używam serum Lemon - lekko złuszcza, działa p/bakteryjnie, także nie ma niespodzianek na twarzy, reguluje wydzielanie się sebum, a przy tym natłuszcza skórę. Czasem mieszam serum z żelem hialuronowym - super nawilża.
Zel ten stosuję też czasem na włosy, dzięki temu się tak strasznie nie puszą, czasami mieszam go z masłem z jojoby albo z olejem kokosowym. Bajka

Aha, z ser (serów ? ) miałam też to z retinolem - RENEW, ale nie polecam, jest drogie, a działanie znikome - nawilża, natłuszcza, zmniejsza ilość sebum i wypryski, ale strasznie mnie wysusza i ogólnie nie zachwyca, więcej go nie kupię.

Polecam wszelkie masła i oleje - można używać w sumie do wszystkiego, np. jojoba jest super na dłonie, włosy, twarz - moje paznokcie w końcu się nie rozdwajają i mogę ich używać zamiast śrubokręta

To wszystko z biochemii, ale mam też fajne kosmetyki z mazideł, np. kwas migdałowy - żaden peeling nie robi mi tak dobrze jak on

Są to dodatkowe składniki, które musisz dokupić, żeby ukręcić sobie ów krem .

[post usunięty]