Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 nastÄ™pna  

jeśli małe zwierzątko...

, to jakie??
> , to jakie??
Użytkownik usunięty

Go??







post piÄ…, 22 cze 2007 - 11:50
Post #61

CYTAT(Kaszanna @ czw, 14 cze 2007 - 11:08) *
Tobatka mnie ubiegła - marzę o żółwiu. Miałam kiedyś wodnego, kontaktowy, gryzł mnie w palec 08.gif, podpływał jak tylko zobaczył mnie albo moje siostry. Marzy mi się teraz lądowy, może sobie kiedyś takiego sprawię.


Czy dlatego, że się długo... pierzy??? frajer.gif
A_KA
piÄ…, 22 cze 2007 - 11:50
Moje prosiaki zawsze były trzymane w akwarium. Plusem było napewno to że nie wysypywały się trociny dookoła. Źle im nie było, czy duszno. Górę miały zawsze odsłoniętą, więc powietrze dochodziło.

A minusem klatki jest to, że - świnki chyba gryzą klatkę (tak mi się wydaje przynajmniej) i tym samym okropnie hałasują.
Gryzą napewno domki i inne drewniane elementy. To też hałasuje, czasem na noc wyjmowałam im domek i już hałasować nie mogły wtedy 06.gif .
Mój chomik kidyś mieszkał w klatce i na noc musiałam go eksmitować z pokoju, bo spać się nie dało...
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post piÄ…, 22 cze 2007 - 11:50
Post #62

Moje prosiaki zawsze były trzymane w akwarium. Plusem było napewno to że nie wysypywały się trociny dookoła. Źle im nie było, czy duszno. Górę miały zawsze odsłoniętą, więc powietrze dochodziło.

A minusem klatki jest to, że - świnki chyba gryzą klatkę (tak mi się wydaje przynajmniej) i tym samym okropnie hałasują.
Gryzą napewno domki i inne drewniane elementy. To też hałasuje, czasem na noc wyjmowałam im domek i już hałasować nie mogły wtedy 06.gif .
Mój chomik kidyś mieszkał w klatce i na noc musiałam go eksmitować z pokoju, bo spać się nie dało...

--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
A.L.

Go??







post piÄ…, 22 cze 2007 - 11:51
Post #63

Ketry a czemu zyl tylko 13 lat? zachorowal czy co?
U nas tez byl zolw, nazywal sie Faraon, moja mama go przywiozla jeszcze z rodzinnego domu. Tak naprawde nikt nie wie ile mial lat, ale z moja mama spedzil jakies 40 lat. Ale byla rozpacz jak zdechl.Zapalenia pluc mial czy cos takiego.
Tez nie mial klatki, mieszkal sobie pod kaloryferem, a kupy robil na specjalnie rozlozona tam gazete. Nie bylo to klopotliwe, bo wyproznial sie rzadko, raz na dzien.
Pamietam, jak kiedys jesienia zwial z ogrodka, lomatko jaka byla rozpacz. Odnalazl sie na wiosne zakopany pod krzakiem rozy, spal tam przez zime.

Zolwie tez sa fajne.
A_KA
piÄ…, 22 cze 2007 - 12:01
CYTAT(A.L. @ piÄ…, 22 cze 2007 - 11:51) *
Pamietam, jak kiedys jesienia zwial z ogrodka, lomatko jaka byla rozpacz. Odnalazl sie na wiosne zakopany pod krzakiem rozy, spal tam przez zime.


Ojej... że nie zamarzł... 43.gif

Mojej teściowej żółw z działki zwiewał kilka razy. Odnajdował się najczęściej za kilka dni, na sąsiednich działkach - zanczy sąsiedzi znajdowali i przynosili icon_wink.gif.
Jeden z żółwi teściowej (miała dwa) - rozchorował się na cuś, przez co skorupa zrobiła mu się miekka (chyba grzybica). Próbowali go ratować, ale się nie udało icon_sad.gif.

A co do zjadania bobków 08.gif - to chyba wszystkie gryzownie tak robią. Pieski też. Oj, jaka jestem wściekła jak mojej psinie uda się zapolować na ten smakołyk 21.gif 43.gif

Ten post edytował Ania Karolkowa pią, 22 cze 2007 - 12:03
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post piÄ…, 22 cze 2007 - 12:01
Post #64

CYTAT(A.L. @ piÄ…, 22 cze 2007 - 11:51) *
Pamietam, jak kiedys jesienia zwial z ogrodka, lomatko jaka byla rozpacz. Odnalazl sie na wiosne zakopany pod krzakiem rozy, spal tam przez zime.


Ojej... że nie zamarzł... 43.gif

Mojej teściowej żółw z działki zwiewał kilka razy. Odnajdował się najczęściej za kilka dni, na sąsiednich działkach - zanczy sąsiedzi znajdowali i przynosili icon_wink.gif.
Jeden z żółwi teściowej (miała dwa) - rozchorował się na cuś, przez co skorupa zrobiła mu się miekka (chyba grzybica). Próbowali go ratować, ale się nie udało icon_sad.gif.

A co do zjadania bobków 08.gif - to chyba wszystkie gryzownie tak robią. Pieski też. Oj, jaka jestem wściekła jak mojej psinie uda się zapolować na ten smakołyk 21.gif 43.gif

--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
kethry
piÄ…, 22 cze 2007 - 12:02
hm. śmierć żółwia owiana jest mgiełką tajemnicy.
całe swoje ostatnie lato żółw żył sobie w takiej sporej przyczepie samochodowej usytuowanej tuż przy domu mojej mamy. miał tam sporo miejsca na bieganie, a my nie martwiliśmy się, że zaginie.
któregoś ranka po prostu został znaleziony martwy.
i teraz podobno.
bo mnie przy tym nie było, zewłoka żółwiego nie widziałam, a mama miała jakąś dziwną minę, jak mi relacjonowała przebieg zdarzeń.
nie żebym ją posądzała, zawsze była pozytywnie zakręcona na punkcie zwierzaków icon_wink.gif. a żółw miał już swoje lata, jak do nas przybył.

inna rzecz, że żółw wielokrotnie gubił się, był uznawany za zaginionego w akcji lub ukradzionego, lecz zawsze wracał. bumerang. nikt go nie chciał, jak wyłaził na jaw jego krwiożerczy charakter
kethry


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,396
Dołączył: śro, 11 paź 06 - 22:21
Skąd: Białystok/Warszawa
Nr użytkownika: 7,957




post piÄ…, 22 cze 2007 - 12:02
Post #65

hm. śmierć żółwia owiana jest mgiełką tajemnicy.
całe swoje ostatnie lato żółw żył sobie w takiej sporej przyczepie samochodowej usytuowanej tuż przy domu mojej mamy. miał tam sporo miejsca na bieganie, a my nie martwiliśmy się, że zaginie.
któregoś ranka po prostu został znaleziony martwy.
i teraz podobno.
bo mnie przy tym nie było, zewłoka żółwiego nie widziałam, a mama miała jakąś dziwną minę, jak mi relacjonowała przebieg zdarzeń.
nie żebym ją posądzała, zawsze była pozytywnie zakręcona na punkcie zwierzaków icon_wink.gif. a żółw miał już swoje lata, jak do nas przybył.

inna rzecz, że żółw wielokrotnie gubił się, był uznawany za zaginionego w akcji lub ukradzionego, lecz zawsze wracał. bumerang. nikt go nie chciał, jak wyłaził na jaw jego krwiożerczy charakter

--------------------
Gabriel (27.03.2007) Zofia (1.10.2008)
monte
piÄ…, 22 cze 2007 - 12:27
CYTAT(Mika @ piÄ…, 22 cze 2007 - 11:31) *
Monte -psy też to robią 08.gif tylko wolą jako zimne przekąski 37.gif


Skoro już tak szczegółowo omawiamy ten pasjonujący 29.gif temat, to owszem, zgoda, ale nie własne! A to jakoś bardziej do mnie przemawia... 06.gif
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post piÄ…, 22 cze 2007 - 12:27
Post #66

CYTAT(Mika @ piÄ…, 22 cze 2007 - 11:31) *
Monte -psy też to robią 08.gif tylko wolą jako zimne przekąski 37.gif


Skoro już tak szczegółowo omawiamy ten pasjonujący 29.gif temat, to owszem, zgoda, ale nie własne! A to jakoś bardziej do mnie przemawia... 06.gif


--------------------
A_KA
piÄ…, 22 cze 2007 - 12:34
CYTAT(monte @ piÄ…, 22 cze 2007 - 12:27) *
Skoro już tak szczegółowo omawiamy ten pasjonujący 29.gif temat, to owszem, zgoda, ale nie własne! A to jakoś bardziej do mnie przemawia... 06.gif


Ojej... to ja - gdybym już wybierać miała - wolałabym żeby zjadały własne... 08.gif 29.gif
Nie wiadomo co w obcych można znaleźć. A swoje to swoje 06.gif - bez pasożytów na przykład...

43.gif 08.gif
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post piÄ…, 22 cze 2007 - 12:34
Post #67

CYTAT(monte @ piÄ…, 22 cze 2007 - 12:27) *
Skoro już tak szczegółowo omawiamy ten pasjonujący 29.gif temat, to owszem, zgoda, ale nie własne! A to jakoś bardziej do mnie przemawia... 06.gif


Ojej... to ja - gdybym już wybierać miała - wolałabym żeby zjadały własne... 08.gif 29.gif
Nie wiadomo co w obcych można znaleźć. A swoje to swoje 06.gif - bez pasożytów na przykład...

43.gif 08.gif


--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Mika
piÄ…, 22 cze 2007 - 12:37
CYTAT(monte @ piÄ…, 22 cze 2007 - 12:27) *
Skoro już tak szczegółowo omawiamy ten pasjonujący 29.gif temat, to owszem, zgoda, ale nie własne! A to jakoś bardziej do mnie przemawia... 06.gif


no nie wiem które gorsze 08.gif
już wolę przetrawione siano wracajace do przewodu pokarmowego właściciela niż cudze psie 29.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post piÄ…, 22 cze 2007 - 12:37
Post #68

CYTAT(monte @ piÄ…, 22 cze 2007 - 12:27) *
Skoro już tak szczegółowo omawiamy ten pasjonujący 29.gif temat, to owszem, zgoda, ale nie własne! A to jakoś bardziej do mnie przemawia... 06.gif


no nie wiem które gorsze 08.gif
już wolę przetrawione siano wracajace do przewodu pokarmowego właściciela niż cudze psie 29.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
kethry
piÄ…, 22 cze 2007 - 15:06
Dziewczęta, wszak o gustach (w tym także zwierzęcych icon_wink.gif) się przecież nie dyskutuje icon_cool.gif

co do żółwi, to natchnęło mię jeszcze, że nasz ujeżdżał klapki. jak go brało na amory to hyc na czyjś klapek... z, jakby tu rzec, godną podziwu wytrzymałością (żółwia, nie klapka).
w znaczeniu - całymi dniami tak mógł.
kethry


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,396
Dołączył: śro, 11 paź 06 - 22:21
Skąd: Białystok/Warszawa
Nr użytkownika: 7,957




post piÄ…, 22 cze 2007 - 15:06
Post #69

Dziewczęta, wszak o gustach (w tym także zwierzęcych icon_wink.gif) się przecież nie dyskutuje icon_cool.gif

co do żółwi, to natchnęło mię jeszcze, że nasz ujeżdżał klapki. jak go brało na amory to hyc na czyjś klapek... z, jakby tu rzec, godną podziwu wytrzymałością (żółwia, nie klapka).
w znaczeniu - całymi dniami tak mógł.

--------------------
Gabriel (27.03.2007) Zofia (1.10.2008)
Użytkownik usunięty

Go??







post pon, 25 cze 2007 - 13:13
Post #70

Aniu Karolkowa... Mam nadzieję, że jesteś Kobietą o mocnych nerwach...

A co powiesz na takie zwierzątko? (ma 5,5 miesiąca, waży 820 g 02.gif ). Jest fajne, lubi spać w swojej klatce, bardzo przymilne, nie niszczy, nie szczeka, nie obgryza. Wszystko byłoby fajnie, gdyby to się nie nazywało PIES 04.gif

A.L.

Go??







post wto, 26 cze 2007 - 13:20
Post #71

Lomatko [użytkownik x], jaka ona pocieszna
06.gif

Nie wiem jak Ania Karolkowa, ale ja uwazam, ze jak zwierzatko ma byc wielkosci swini morskiej, to juz niech lepiej bedzie swinia. Pies ma byc psem, ja kocham wszystkie jakie istnieja, ale sobie wezme psa duzego, ktory jak pies wyglada.

Jeszcze troszke i w moim domu zamieszka wyzel szorstkowlosy niemiecki. Kocham ta rase!

ps. Duza ta wasza psinka urosnie?
A_KA
wto, 26 cze 2007 - 13:56
[użytkownik x]... to Twoja psinka ??

Śliczniasta icon_lol.gif , choć moja Kama to by chyba nie była zadowolona z takiego towarzysza icon_wink.gif. Bałabym się troszkę co by jej nie połknęła przypadkiem 43.gif

Ja się już prawie zdecydowałam na prosiaczka z forum podanego przez monte. Uratujemy sobie jakegoś prosiaczka/prosiaczki icon_lol.gif . Tylko jeszcze muszę ślubnego przekonać do mojego pomysłu, bo on jakiś taki nie do końca przekonany 43.gif
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post wto, 26 cze 2007 - 13:56
Post #72

[użytkownik x]... to Twoja psinka ??

Śliczniasta icon_lol.gif , choć moja Kama to by chyba nie była zadowolona z takiego towarzysza icon_wink.gif. Bałabym się troszkę co by jej nie połknęła przypadkiem 43.gif

Ja się już prawie zdecydowałam na prosiaczka z forum podanego przez monte. Uratujemy sobie jakegoś prosiaczka/prosiaczki icon_lol.gif . Tylko jeszcze muszę ślubnego przekonać do mojego pomysłu, bo on jakiś taki nie do końca przekonany 43.gif

--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Użytkownik usunięty

Go??







post wto, 26 cze 2007 - 14:23
Post #73

Dla równowagi mam dwa berneńczyki po około 50 kg każda 03.gif

Fimka faktycznie trochę odstaje od pojęcia pies, za to jest idealnym odzwierciedleniem Gizma i Gremlinsów. Wszak autor właśnie na tej rasie się wzorował 04.gif Naprawdę powalający jest charakter tego... psa... ciepły, oddany, uczynny, skory do zabaw, ale aktywny jakieś 2-3 godziny w ciągu dnia, więc nie upierdliwy. Kocha wszystkich ludzi icon_smile.gif Jest dłuuuuuugowieczny (prababcia Fimki w tym roku skończyła 20 lat!!!). Stąd znalazł się u nas w domu.

W wolnej chwili mogę Wam wrzucić suche zdjęcia. Chcecie?

Aha... Fimka będzie ważyła około 2,5 kg 29.gif
A_KA
śro, 27 cze 2007 - 11:43
CYTAT([użytkownik x] @ wto, 26 cze 2007 - 14:23) *
W wolnej chwili mogę Wam wrzucić suche zdjęcia. Chcecie?


Ja chcÄ™... 06.gif



A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post śro, 27 cze 2007 - 11:43
Post #74

CYTAT([użytkownik x] @ wto, 26 cze 2007 - 14:23) *
W wolnej chwili mogę Wam wrzucić suche zdjęcia. Chcecie?


Ja chcÄ™... 06.gif





--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Użytkownik usunięty

Go??







post śro, 27 cze 2007 - 16:56
Post #75

A proszÄ™ bardzo icon_smile.gif Tu z JulkÄ… icon_smile.gif



A tu z moim szczeniakiem icon_smile.gif


A tu z językiem


I jeszcze jedno, an face icon_smile.gif


icon_smile.gif
A_KA
pon, 02 lip 2007 - 12:51
Fimka słodka... ale najbardziej to jednak podobało mi się jej pierwsze zdjęcie 08.gif

Ja zawsze chciałam mieć DUŻEGO psa. Moja Kama okazała się wcale nie taka ogromna jednak icon_wink.gif, no ale respekt wzbudza. Nawet dziś jako 14 letnia babcia...(choć na tyle nie wygląda)...

Zdjęcia można obejrzeć w wątku "Moja Kamcia" icon_smile.gif

A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post pon, 02 lip 2007 - 12:51
Post #76

Fimka słodka... ale najbardziej to jednak podobało mi się jej pierwsze zdjęcie 08.gif

Ja zawsze chciałam mieć DUŻEGO psa. Moja Kama okazała się wcale nie taka ogromna jednak icon_wink.gif, no ale respekt wzbudza. Nawet dziś jako 14 letnia babcia...(choć na tyle nie wygląda)...

Zdjęcia można obejrzeć w wątku "Moja Kamcia" icon_smile.gif



--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Użytkownik usunięty

Go??







post pon, 02 lip 2007 - 19:47
Post #77

Aniu... Kamcia jest śliczna po prostu i naprawdę nie wygląda na swoje lata!!! Ja też kocham duuuuże psy. Zawsze powtarzałam, że pies zaczyna się od kolana w górę icon_wink.gif Dlatego w moim domu mieszkają takie smoki:







wybacz tą prywatę w Twoim wątku, ale sama zaczęłaś o dużych psach icon_wink.gif
LilySnape
piÄ…, 30 sty 2009 - 07:44
Jak to jest z gryzieniem ludzi u świnek morskich? Nigdy takiej nie miałam... a chomik odpada. Pogryzł mnie kiedyś tak, że z 15 min. krew lała się ciurkiem z mojego palca 37.gif
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
SkÄ…d: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post piÄ…, 30 sty 2009 - 07:44
Post #78

Jak to jest z gryzieniem ludzi u świnek morskich? Nigdy takiej nie miałam... a chomik odpada. Pogryzł mnie kiedyś tak, że z 15 min. krew lała się ciurkiem z mojego palca 37.gif

--------------------
Marcin, 25.05.2007
Mika
piÄ…, 30 sty 2009 - 13:54
CYTAT(LilySnape @ Fri, 30 Jan 2009 - 07:44) *
Jak to jest z gryzieniem ludzi u świnek morskich? Nigdy takiej nie miałam... a chomik odpada. Pogryzł mnie kiedyś tak, że z 15 min. krew lała się ciurkiem z mojego palca 37.gif


moje nie gryzą,coć między sobą się żarły (na początku)
prosiaki "warczą" jak im się coś nie podoba -można się na czas wycofać
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post piÄ…, 30 sty 2009 - 13:54
Post #79

CYTAT(LilySnape @ Fri, 30 Jan 2009 - 07:44) *
Jak to jest z gryzieniem ludzi u świnek morskich? Nigdy takiej nie miałam... a chomik odpada. Pogryzł mnie kiedyś tak, że z 15 min. krew lała się ciurkiem z mojego palca 37.gif


moje nie gryzą,coć między sobą się żarły (na początku)
prosiaki "warczą" jak im się coś nie podoba -można się na czas wycofać


--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
A.L.

Go??







post piÄ…, 30 sty 2009 - 14:19
Post #80

Moje nie gryza. I zadna ze swin jakie mialam nie gryzla. Jedna nas tylko skubala ostrrzegawczo ale nikgy do krwi.
Swinie sa super
> jeÅ›li maÅ‚e zwierzÄ…tko..., to jakie??
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 04 maj 2024 - 10:12
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama