Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
9 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 nastÄ™pna ostatnia   

JAK WYLECZYLAM ALERGIE AZS GRONKOWCA ASTME

, chce podzielic sie z wami jak mozna prosto i naturalnie to osiagnac
> , chce podzielic sie z wami jak mozna prosto i naturalnie to osiagnac
magda208
nie, 31 maj 2009 - 09:55
icon_smile.gif
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post nie, 31 maj 2009 - 09:55
Post #101

icon_smile.gif

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
magdalenka
piÄ…, 05 cze 2009 - 20:55
Proszę, wytłumacz mi, jak to wygląda w praktyce:
jesteś zielona - kupujesz książkę - chcesz coś ugotować i tu pojawia się pytanie - przecież ponoć mnóstwo przepisów z książki pierwszej jest już nieaktualnych. Skąd wiadomo, że cpś już nie jest wskazane?

Wczoraj była u mnie osoba, do której mam spore zaufanie, stosuje tą dietę - przywiozła ją z Chin mnóstwo lat temu. Zaskoczona była zaleceniem, by jeść chleb /cokolwiek, zawierającego gluten/, oraz doprawianiem wegetą.

No nie rozumiem, jak to z tym zmienianiem przepisów: skąd wiedzieć, jakie przepisy są aktualne?
magdalenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,052
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 09:54
Skąd: Bielsko-Biała
Nr użytkownika: 237




post piÄ…, 05 cze 2009 - 20:55
Post #102

Proszę, wytłumacz mi, jak to wygląda w praktyce:
jesteś zielona - kupujesz książkę - chcesz coś ugotować i tu pojawia się pytanie - przecież ponoć mnóstwo przepisów z książki pierwszej jest już nieaktualnych. Skąd wiadomo, że cpś już nie jest wskazane?

Wczoraj była u mnie osoba, do której mam spore zaufanie, stosuje tą dietę - przywiozła ją z Chin mnóstwo lat temu. Zaskoczona była zaleceniem, by jeść chleb /cokolwiek, zawierającego gluten/, oraz doprawianiem wegetą.

No nie rozumiem, jak to z tym zmienianiem przepisów: skąd wiedzieć, jakie przepisy są aktualne?
magda208
sob, 06 cze 2009 - 17:05
Magdalenko wegete mozesz stosowac albo i nie-masz wybor...w kazdym razie nie jest konieczna.(Ja stosuje w malych ilosciach).Przepisy wszystkie sa aktualne nawet te z pierwszej ksiazki mozna tylko potem je sobie udoskonalic i dostosowac do danej pory roku ewentualnie do danego schorzenia.Przepisy sa dostosowane do osob poczatkujacych z mala pojemnoscia energetyczna -pozniej jak sie cialo porozkurcza to przpisy kazdy sobie dopracowywuje.Miedzy ksiazka a rzeczywistoscia jest pare sprostowan dotyczacych juz konkretnych schorzen.Ale wszystko jest wyszczegolnione w ksiazce nr.3 pod tytulem Archiwum.
Pozdrawiam
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post sob, 06 cze 2009 - 17:05
Post #103

Magdalenko wegete mozesz stosowac albo i nie-masz wybor...w kazdym razie nie jest konieczna.(Ja stosuje w malych ilosciach).Przepisy wszystkie sa aktualne nawet te z pierwszej ksiazki mozna tylko potem je sobie udoskonalic i dostosowac do danej pory roku ewentualnie do danego schorzenia.Przepisy sa dostosowane do osob poczatkujacych z mala pojemnoscia energetyczna -pozniej jak sie cialo porozkurcza to przpisy kazdy sobie dopracowywuje.Miedzy ksiazka a rzeczywistoscia jest pare sprostowan dotyczacych juz konkretnych schorzen.Ale wszystko jest wyszczegolnione w ksiazce nr.3 pod tytulem Archiwum.
Pozdrawiam

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
magda208
czw, 18 cze 2009 - 12:40
Przepraszam ale nie bedzie mnie przez 2 tygodnie w zwiazku z wyjazdem na wakacje
wiec w razie co odpisze po 4 lipca.Pozdrawiam
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post czw, 18 cze 2009 - 12:40
Post #104

Przepraszam ale nie bedzie mnie przez 2 tygodnie w zwiazku z wyjazdem na wakacje
wiec w razie co odpisze po 4 lipca.Pozdrawiam

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
pinocka
piÄ…, 19 cze 2009 - 12:27

Witam! Jestem nowa w temacie" odnośnie diety p. Ciesielskiej".
O takim sposobie żywienia dowiedziałam się z tego właśnie forum i postanowiłam spróbować!

Mam córkę(prawie 4 latka) z AZS i alergią na ;jajko kurze (ale podaje jej przepiórcze),mleko krowie,jabłko i wszystkie owoce pestkowe,orzeszki ziemne i laskowe,kakao,miód,wieprzowina, pszenice(ale podaje ją bo próbowałam bezglutenową i wcale nie było lepiej)
oraz wziewną (roztoczaI i II,drzewaI i II,chwasty,pleśnieI,kot, wszystkie zapachy detergentów jak i kontakt dotykowy).

Do tej pory Agnieszkę karmię; gotowaną marchewką,pietruszką,ziemniakami,cukinią,groszkiem,mięsem z indyka(tylko Gerbera ze słoiczka-bo jak ja jej ugotuje to natychmiast reaguje rumieniem w okolicy szyi),masło Rama,olej,margaryna Palma do ciastek,zwykły chleb,szynka z Inndykopolu (jest tam wytłoczona głowa misia-to jest jedyna po, której nie ma wysypki),makaron z pszenicy Durum,chrupki kukurydziane, z owoców na surowo tylko jagody,winogrona,arbuz-ale to zależy jaki mała ma dzień bo na te owoce też potrafi zareagować,sól,cukier. To tylko tyle jej daje do jedzenia, niewiele jak na 4 lata.
No i oczywiście Bebilon Pepti2, Xsyzal, maść cholesterolową,maść z hydrokortyzonem,wit.A+E,(kwasy omega-3z wit.D3-splement diety).

Zaliczyłam 4 alergologów, 2 dermatologów, gastrologa oraz pobyt w szpitalu (mnóstwo badań).
W skr. mała ma być na diecie bez mlecznej i bez jajecznej do, której się stosuje i co "nico",dalej wysypki.

Na razie kupiłam pierwszą książkę "kwaśne,surowe,zimne" jestem w połowie czytania jej, ale już wypróbowałam na córce (krupnik), ale dostała wysypki od razu smarowałam ją sterydami dziś jest już trochę lepiej, ale chyba najpierw doczytam tą książkę do końca.

Mam pytanie co podawać dziecku do picia?-pije nektar z czarnej porzeczki,herbatę lub wodę mineralną już wiem że są to napoje wychładzające organizm. Proszę o gotowy przepis żeby mogła pić go przez cały dzień do wszystkiego.
Raz dziennie będę zaglądała na to forum. DZIĘKI.
pinocka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: czw, 18 cze 09 - 16:12
Nr użytkownika: 27,853




post piÄ…, 19 cze 2009 - 12:27
Post #105


Witam! Jestem nowa w temacie" odnośnie diety p. Ciesielskiej".
O takim sposobie żywienia dowiedziałam się z tego właśnie forum i postanowiłam spróbować!

Mam córkę(prawie 4 latka) z AZS i alergią na ;jajko kurze (ale podaje jej przepiórcze),mleko krowie,jabłko i wszystkie owoce pestkowe,orzeszki ziemne i laskowe,kakao,miód,wieprzowina, pszenice(ale podaje ją bo próbowałam bezglutenową i wcale nie było lepiej)
oraz wziewną (roztoczaI i II,drzewaI i II,chwasty,pleśnieI,kot, wszystkie zapachy detergentów jak i kontakt dotykowy).

Do tej pory Agnieszkę karmię; gotowaną marchewką,pietruszką,ziemniakami,cukinią,groszkiem,mięsem z indyka(tylko Gerbera ze słoiczka-bo jak ja jej ugotuje to natychmiast reaguje rumieniem w okolicy szyi),masło Rama,olej,margaryna Palma do ciastek,zwykły chleb,szynka z Inndykopolu (jest tam wytłoczona głowa misia-to jest jedyna po, której nie ma wysypki),makaron z pszenicy Durum,chrupki kukurydziane, z owoców na surowo tylko jagody,winogrona,arbuz-ale to zależy jaki mała ma dzień bo na te owoce też potrafi zareagować,sól,cukier. To tylko tyle jej daje do jedzenia, niewiele jak na 4 lata.
No i oczywiście Bebilon Pepti2, Xsyzal, maść cholesterolową,maść z hydrokortyzonem,wit.A+E,(kwasy omega-3z wit.D3-splement diety).

Zaliczyłam 4 alergologów, 2 dermatologów, gastrologa oraz pobyt w szpitalu (mnóstwo badań).
W skr. mała ma być na diecie bez mlecznej i bez jajecznej do, której się stosuje i co "nico",dalej wysypki.

Na razie kupiłam pierwszą książkę "kwaśne,surowe,zimne" jestem w połowie czytania jej, ale już wypróbowałam na córce (krupnik), ale dostała wysypki od razu smarowałam ją sterydami dziś jest już trochę lepiej, ale chyba najpierw doczytam tą książkę do końca.

Mam pytanie co podawać dziecku do picia?-pije nektar z czarnej porzeczki,herbatę lub wodę mineralną już wiem że są to napoje wychładzające organizm. Proszę o gotowy przepis żeby mogła pić go przez cały dzień do wszystkiego.
Raz dziennie będę zaglądała na to forum. DZIĘKI.
magda208
piÄ…, 19 cze 2009 - 20:09
Pinocka widze ze zakrecili cie ci lekarze jak mnie gdy pomocy u nich szukalam.
Przepis na herbatke masz w Fżycia na koncu lub w herbatkach.
Tak mnustwo produktow ktore podalas sa wychladzajace.Sterydy tworza w organizmie twojego dziecka zespoly toksyn i uwierz mi bedzie musialo to z niej wyjsc.Wyjdzie przez skore i nosem moze gardlem,pewno troche moczem a byc moze nawet uszami.
Krupnik jest pyszny ale dla 4 latka w przepisise jest za duzo kaszy jeczmiennej i kapusty.Jej musisz puki co gotowac oddzielnie i dostosowac przepisy oraz skladniki do jej wieku.Zamieszczalam liste produktow dla alergika tu na forum poszukaj.Dodaj do niej ze mozesz dodac do zupy kilka fasoli(pamietaj ze fasole zawsze z czabrem zestawiamy bo ulatwia trawienie),jajo zawsze z kwasnym dawaj ja klade na chlebek Wasa ociupinke serka koziego bialego.A wase robisz tak ze smarujesz ja przy wysypkach dolownie glowka od szpilki maselka sypiesz pieprz zioł. a potem ten serek badz jakies smarowidelko.Nauczysz sie wszystkiego z czasem.
Wysypac ja musi wiec tego sie nie boj.Jesli ma wilgoc wewnatrz organizmu i toksyny musi to wylezc.Steryd tylko upycha z powrotem wewnatrz dodatkowo zasmiecajac sam w sobie.Mojego Kaspiana tez z poczatku bardzo obypalo choc wydawalo mi sie ze bardziej juz nie moze ale po okolo miesiacu zazelo sie szybko poprawiac,po 2 miesiacach mial juz 60% skory zaleczone.
Cos ci jeszcze podpowiem .Pracujac z mamami dzieci alergicznych zauwazylam ze te dziciaki ktore nigdy zadnego sterydu nie wziely wychodz szybciej a te ktore kozystaly z ustrojstwa oporniej.Ale przy wytrwalosci wyhodza.
Pozdrawiam i zycze milej lektury.Pa
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post piÄ…, 19 cze 2009 - 20:09
Post #106

Pinocka widze ze zakrecili cie ci lekarze jak mnie gdy pomocy u nich szukalam.
Przepis na herbatke masz w Fżycia na koncu lub w herbatkach.
Tak mnustwo produktow ktore podalas sa wychladzajace.Sterydy tworza w organizmie twojego dziecka zespoly toksyn i uwierz mi bedzie musialo to z niej wyjsc.Wyjdzie przez skore i nosem moze gardlem,pewno troche moczem a byc moze nawet uszami.
Krupnik jest pyszny ale dla 4 latka w przepisise jest za duzo kaszy jeczmiennej i kapusty.Jej musisz puki co gotowac oddzielnie i dostosowac przepisy oraz skladniki do jej wieku.Zamieszczalam liste produktow dla alergika tu na forum poszukaj.Dodaj do niej ze mozesz dodac do zupy kilka fasoli(pamietaj ze fasole zawsze z czabrem zestawiamy bo ulatwia trawienie),jajo zawsze z kwasnym dawaj ja klade na chlebek Wasa ociupinke serka koziego bialego.A wase robisz tak ze smarujesz ja przy wysypkach dolownie glowka od szpilki maselka sypiesz pieprz zioł. a potem ten serek badz jakies smarowidelko.Nauczysz sie wszystkiego z czasem.
Wysypac ja musi wiec tego sie nie boj.Jesli ma wilgoc wewnatrz organizmu i toksyny musi to wylezc.Steryd tylko upycha z powrotem wewnatrz dodatkowo zasmiecajac sam w sobie.Mojego Kaspiana tez z poczatku bardzo obypalo choc wydawalo mi sie ze bardziej juz nie moze ale po okolo miesiacu zazelo sie szybko poprawiac,po 2 miesiacach mial juz 60% skory zaleczone.
Cos ci jeszcze podpowiem .Pracujac z mamami dzieci alergicznych zauwazylam ze te dziciaki ktore nigdy zadnego sterydu nie wziely wychodz szybciej a te ktore kozystaly z ustrojstwa oporniej.Ale przy wytrwalosci wyhodza.
Pozdrawiam i zycze milej lektury.Pa

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
pinocka
nie, 21 cze 2009 - 12:26
Dzięki za odpowiedź!
Myślałam, że jak będę gotowała według przepisów z książki to wystarczy.
Musze jeszcze raz przeczytać dokładnie całe forum i kupić drugą książkę p. Ciesielskiej.
Tak masz racje, sama zastanawiałam się dlaczego muszę mojej córce codziennie czyścić uszy(tyle woskowizny-dodam tylko, że moja mała wcale nie choruje-przeziędienia).
pinocka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: czw, 18 cze 09 - 16:12
Nr użytkownika: 27,853




post nie, 21 cze 2009 - 12:26
Post #107

Dzięki za odpowiedź!
Myślałam, że jak będę gotowała według przepisów z książki to wystarczy.
Musze jeszcze raz przeczytać dokładnie całe forum i kupić drugą książkę p. Ciesielskiej.
Tak masz racje, sama zastanawiałam się dlaczego muszę mojej córce codziennie czyścić uszy(tyle woskowizny-dodam tylko, że moja mała wcale nie choruje-przeziędienia).
fugu
śro, 15 lip 2009 - 00:40
za tydzień bedziemy dokładnie dwa miesiące na diecie pp. Moje wnioski:
- poprawa zdecydowana u Młodszego, wysypki zniknęły, jest gładki i śliczny. ma trochę gulgoczącego kataru (który jakos nie wypływa, tylko właśnie gulgocze) no i nie mogę pozbyc się ciemieniuszki, ale nie jest ona jakaś straszliwa (to podobno wątroba?)

-ja mam wiecej energii, nie bolą mnie stawy tak jak przedtem. Natomiast waga stanęła i od jakichs 3 tyg ani drgnie. A z pewnościa nie jest to moja optymalna waga 21.gif wiec zapewne cos robię żle. Sęk w tym, że pochłonęłam obie książki i stosuję przepisy, a nie mam czasu dokształcac się przez to gotowanie. Gotujemy z mężem w nocy, nieraz do 2. Chyba tylko dzięki pp mam na to siłę. Przyznam, że sie trochę zniechęciłam, pomimo pozytywów u młodszego synka. Czuje, że za mało jeszcze wiem, nie mam czasu uczyc się więcej a na domiar złego...

- u starszego synka prawdopodobnie-AZS-owca wystapiły wysypki (ramiona, pod kolanami i na pleckach) a juz od 2 lat był spokój. Jeszcze nigdy tak sie nie drapał no i dostał jakiegoś katarku. Pewnie jest to jakoś uzasadnione, ale czuje się za maleńka, żeby wiedziec, co to spowodowało. Poza tym gotuję i gotuje i końca nie widac. Synkowi robię te same dania, tylko nadbieram z ogólnego gara i dodaję mniej przypraw ostrych. Nie dam rady mu jeszcze gotowac zupełnie oddzielnie. Pocieszam się, że to i tak lepiej, niż jak jadł do tej pory (choc przyznam, że na tle innych znanych nam dzieci i zasad pp to wcale nie było tak najgorzej). Mały buntuje się przeciwko owsiance i po miesiącu scen przy śniadaniu mu odpusciłam. Przestałam słodzic miodem (tylko cukier) i jakby mniej się drapie. wIĘC TO PEWNIE TEN MIÓD. (??) Od września idzie do przedszkola i już widzę, jak mu tam ochoczo odgrzewają słoiczki...

-Herbatka TLI z lukrecja jest dla nas nie do przełknięcia, słodzona miodem - ujdzie. Ale kawa gotowana - PYCHA.

- wyczulił nam się smak; tradycyjna, niegdys ubóstwiana przeze mnie kawa z ekspresu jest gorzka chocbym ja suto posłodziła, tradycyjne potrawy mają dla mnie już trochę jak w reklamie "płaski smak".

Na razie mam mieszane uczucia po początkowej euforii. Nie mogę obejśc się bez wody (karmię) i nie mogę przy tak małych dzieciaczkach miec ustalonego rytmu posiłków. Jaki właściwie powinien byc? No i męczy mnie troche stałe myślenie o jedzeniu, planowanie, czy mam zupy, kiedy kupic mięso (do tej pory byłam fanką mrożenia) i to wieczne odmawianie synkowi, który już przeciez poznał te smaki "zdrowej" surowej marchewki, arbuza, czereśni... A przeciez ważne jest też żeby sobie czasem odpuścic...


generalnie jedzonko jest przepyszne, poza tym czuję jakiś brak odwrotu, bo niby do czego? jak przy patrzeniu na surówkę czy jogurcik mam w głowie "kwaśne, surowe, zimne"?
ale co jest z moim synkiem, czy robię coś nie tak? (sinlac na śniadanie wychłeptał po pluciu owsianką/ sniadaniówką) no i czemu nie chudne ? Straciłam 2 -3 kg. Sądzę, że żywiąc sie "normalnie" poleciałoby mi juz więcej..
fugu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 549
Dołączył: pon, 23 sty 06 - 14:16
Nr użytkownika: 4,682




post śro, 15 lip 2009 - 00:40
Post #108

za tydzień bedziemy dokładnie dwa miesiące na diecie pp. Moje wnioski:
- poprawa zdecydowana u Młodszego, wysypki zniknęły, jest gładki i śliczny. ma trochę gulgoczącego kataru (który jakos nie wypływa, tylko właśnie gulgocze) no i nie mogę pozbyc się ciemieniuszki, ale nie jest ona jakaś straszliwa (to podobno wątroba?)

-ja mam wiecej energii, nie bolą mnie stawy tak jak przedtem. Natomiast waga stanęła i od jakichs 3 tyg ani drgnie. A z pewnościa nie jest to moja optymalna waga 21.gif wiec zapewne cos robię żle. Sęk w tym, że pochłonęłam obie książki i stosuję przepisy, a nie mam czasu dokształcac się przez to gotowanie. Gotujemy z mężem w nocy, nieraz do 2. Chyba tylko dzięki pp mam na to siłę. Przyznam, że sie trochę zniechęciłam, pomimo pozytywów u młodszego synka. Czuje, że za mało jeszcze wiem, nie mam czasu uczyc się więcej a na domiar złego...

- u starszego synka prawdopodobnie-AZS-owca wystapiły wysypki (ramiona, pod kolanami i na pleckach) a juz od 2 lat był spokój. Jeszcze nigdy tak sie nie drapał no i dostał jakiegoś katarku. Pewnie jest to jakoś uzasadnione, ale czuje się za maleńka, żeby wiedziec, co to spowodowało. Poza tym gotuję i gotuje i końca nie widac. Synkowi robię te same dania, tylko nadbieram z ogólnego gara i dodaję mniej przypraw ostrych. Nie dam rady mu jeszcze gotowac zupełnie oddzielnie. Pocieszam się, że to i tak lepiej, niż jak jadł do tej pory (choc przyznam, że na tle innych znanych nam dzieci i zasad pp to wcale nie było tak najgorzej). Mały buntuje się przeciwko owsiance i po miesiącu scen przy śniadaniu mu odpusciłam. Przestałam słodzic miodem (tylko cukier) i jakby mniej się drapie. wIĘC TO PEWNIE TEN MIÓD. (??) Od września idzie do przedszkola i już widzę, jak mu tam ochoczo odgrzewają słoiczki...

-Herbatka TLI z lukrecja jest dla nas nie do przełknięcia, słodzona miodem - ujdzie. Ale kawa gotowana - PYCHA.

- wyczulił nam się smak; tradycyjna, niegdys ubóstwiana przeze mnie kawa z ekspresu jest gorzka chocbym ja suto posłodziła, tradycyjne potrawy mają dla mnie już trochę jak w reklamie "płaski smak".

Na razie mam mieszane uczucia po początkowej euforii. Nie mogę obejśc się bez wody (karmię) i nie mogę przy tak małych dzieciaczkach miec ustalonego rytmu posiłków. Jaki właściwie powinien byc? No i męczy mnie troche stałe myślenie o jedzeniu, planowanie, czy mam zupy, kiedy kupic mięso (do tej pory byłam fanką mrożenia) i to wieczne odmawianie synkowi, który już przeciez poznał te smaki "zdrowej" surowej marchewki, arbuza, czereśni... A przeciez ważne jest też żeby sobie czasem odpuścic...


generalnie jedzonko jest przepyszne, poza tym czuję jakiś brak odwrotu, bo niby do czego? jak przy patrzeniu na surówkę czy jogurcik mam w głowie "kwaśne, surowe, zimne"?
ale co jest z moim synkiem, czy robię coś nie tak? (sinlac na śniadanie wychłeptał po pluciu owsianką/ sniadaniówką) no i czemu nie chudne ? Straciłam 2 -3 kg. Sądzę, że żywiąc sie "normalnie" poleciałoby mi juz więcej..

--------------------



magda208
wto, 21 lip 2009 - 17:58
witam
starszego moze ci sypac i moze miec katar kaszel.to oczyszczanie zpewne albo go przegzalas.Dziecko 2 lata potrzebuje malo przypraw.Owsianka-2 latka ciezej przestawic ale nie jest to niemozliwe ja przestawilam 14 latka.
Sinlac niestety nie jest rozwiazaniem i cukier tez-bedziesz sie krecic w kolo bo cukier jest zimny i sluzotworczy.
Wiem ze przy maluchach ciezko sie gotuje ale dojdziesz do wprawy.Mnie tez opornie szlo na poczatku dzis idzie jak z platka.
Waga zejdzie ale tu wazny jest tez odpoczynek.watroba regeneruje sie tylko w pozycji lezacej i najlepiej miedzy 1 a 3 czyli do lozia maksimum o 23.
Pozdrawiam
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post wto, 21 lip 2009 - 17:58
Post #109

witam
starszego moze ci sypac i moze miec katar kaszel.to oczyszczanie zpewne albo go przegzalas.Dziecko 2 lata potrzebuje malo przypraw.Owsianka-2 latka ciezej przestawic ale nie jest to niemozliwe ja przestawilam 14 latka.
Sinlac niestety nie jest rozwiazaniem i cukier tez-bedziesz sie krecic w kolo bo cukier jest zimny i sluzotworczy.
Wiem ze przy maluchach ciezko sie gotuje ale dojdziesz do wprawy.Mnie tez opornie szlo na poczatku dzis idzie jak z platka.
Waga zejdzie ale tu wazny jest tez odpoczynek.watroba regeneruje sie tylko w pozycji lezacej i najlepiej miedzy 1 a 3 czyli do lozia maksimum o 23.
Pozdrawiam

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
fugu
wto, 21 lip 2009 - 23:55
noooo nie pamiętam kiedy ostatnio położyłam się spac przed północą... ciężko będzie i z tym.
dzieki za odpowiedz.
ze starszym wracamy do owsianki. nie ma lekko.
fugu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 549
Dołączył: pon, 23 sty 06 - 14:16
Nr użytkownika: 4,682




post wto, 21 lip 2009 - 23:55
Post #110

noooo nie pamiętam kiedy ostatnio położyłam się spac przed północą... ciężko będzie i z tym.
dzieki za odpowiedz.
ze starszym wracamy do owsianki. nie ma lekko.

--------------------



magda208
śro, 22 lip 2009 - 16:09
Zalapie wczesniej czy pozniej chocby jak wy jesc bedziecie i najmlodszy icon_smile.gif
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post śro, 22 lip 2009 - 16:09
Post #111

Zalapie wczesniej czy pozniej chocby jak wy jesc bedziecie i najmlodszy icon_smile.gif

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
agama76
czw, 23 lip 2009 - 10:23
CYTAT(magdalenka @ Fri, 05 Jun 2009 - 21:55) *
Zaskoczona była zaleceniem, by jeść chleb /cokolwiek, zawierającego gluten/, oraz doprawianiem wegetą.


czytam z zainteresowaniem ten watek, zastanawiam sie nad zakupem ksiazek tylko powiedzcie czy w naszym wypadku ma to w ogole sens: syn musi byc na diecie bezglutenowej, ma celiakie. Czy da sie ten sposob odzywiania dostosowac do jego wymogow? Sa przepisy bezglutenowe? Bo jak czytam o owsiance, kawie zbozowej, grzankach itd. ktore sa podstawa diety to moze jednak to nie dla nas?

Aga

Ten post edytował agama76 czw, 23 lip 2009 - 10:24
agama76


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,107
Dołączył: pon, 21 cze 04 - 21:18
Nr użytkownika: 1,877




post czw, 23 lip 2009 - 10:23
Post #112

CYTAT(magdalenka @ Fri, 05 Jun 2009 - 21:55) *
Zaskoczona była zaleceniem, by jeść chleb /cokolwiek, zawierającego gluten/, oraz doprawianiem wegetą.


czytam z zainteresowaniem ten watek, zastanawiam sie nad zakupem ksiazek tylko powiedzcie czy w naszym wypadku ma to w ogole sens: syn musi byc na diecie bezglutenowej, ma celiakie. Czy da sie ten sposob odzywiania dostosowac do jego wymogow? Sa przepisy bezglutenowe? Bo jak czytam o owsiance, kawie zbozowej, grzankach itd. ktore sa podstawa diety to moze jednak to nie dla nas?

Aga
magda208
czw, 23 lip 2009 - 21:44
Ago moj Kaspian grzanki jeszcze w ustach nie mial.Nie je chleba normalnego tylko wase 3 zboza bo ta nie zakwasza.Bezglutenowcowi pewno nie wolno bynajmniej przez jakis okres puki z tego nie wyjdzie.Owsianke za to mozesz smialo podawac jest bezpieczna.Mamy na forum A.C dzieci bezglutenowe ktore ja wpylaja i maja sie dobrze .Co do kawy nie wiem wiec tu pytanie trzeba by do pani Ani skierowac-najlepiej przedzwonic bo jej sie komp zepsul i jak do niej wczoraj dzwonilam mowila ze juz 3 tyg. w naprawie.Do Pani Ani masz telefon na komorke z tylu ksiazki i najlepiej dzwonic do godziny 12.00.
Przy okazji pani Ania ci podpowie co takiemu bezglutenowcowi wolno.Za rozmowe telefoniczna i porady udzielane przez nia nie pobiera oplat wiecc smialo.Pozdrawiam icon_smile.gif
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post czw, 23 lip 2009 - 21:44
Post #113

Ago moj Kaspian grzanki jeszcze w ustach nie mial.Nie je chleba normalnego tylko wase 3 zboza bo ta nie zakwasza.Bezglutenowcowi pewno nie wolno bynajmniej przez jakis okres puki z tego nie wyjdzie.Owsianke za to mozesz smialo podawac jest bezpieczna.Mamy na forum A.C dzieci bezglutenowe ktore ja wpylaja i maja sie dobrze .Co do kawy nie wiem wiec tu pytanie trzeba by do pani Ani skierowac-najlepiej przedzwonic bo jej sie komp zepsul i jak do niej wczoraj dzwonilam mowila ze juz 3 tyg. w naprawie.Do Pani Ani masz telefon na komorke z tylu ksiazki i najlepiej dzwonic do godziny 12.00.
Przy okazji pani Ania ci podpowie co takiemu bezglutenowcowi wolno.Za rozmowe telefoniczna i porady udzielane przez nia nie pobiera oplat wiecc smialo.Pozdrawiam icon_smile.gif

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
Orinoko
piÄ…, 24 lip 2009 - 09:58
Hmm z tego, co wiem, to celiaklia raczej utrzymuje sie przez cale zycie i niestety trzeba przestrzegac diety, nie tylko polegajacej na elimiacji zboz, ale i innych produktow, ktore - o dziwo - zawieraja gluten (inaczej, ludzie z celiaklia nie wszystko moga jesc), natomiast bodajze owies wlasnie ma najmniej glutenu z 4 zboz glutenowych.
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post piÄ…, 24 lip 2009 - 09:58
Post #114

Hmm z tego, co wiem, to celiaklia raczej utrzymuje sie przez cale zycie i niestety trzeba przestrzegac diety, nie tylko polegajacej na elimiacji zboz, ale i innych produktow, ktore - o dziwo - zawieraja gluten (inaczej, ludzie z celiaklia nie wszystko moga jesc), natomiast bodajze owies wlasnie ma najmniej glutenu z 4 zboz glutenowych.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
magda208
piÄ…, 24 lip 2009 - 10:49
Celiakia moze zostawic slady na cale zycie ale nie jest niuleczalna.Mozna z tego wybrac -trwa to lata ale daje rade.Celiakia to niestety efekt zdrowego zywienia ktorym bombarduja nas lekarze ,wszelkie poradniki pochodzenia zachodniego a tam niestety chorych duzo na rozmaite choroby.Celiakia jest efektem jedzenia duzych ilosci surowek ,tluszczow,owocow produktow pochodzenia krowiego tluszczow i kwasnych.Nie znaczy to ze dziecko takowe jadlo ale matka przekazala je w spatku.Jestesmy pokoleniem (w odroznieniu od naszych babek )ktore wychowano na surowkach kwasnych zupach soczkach i owockach bo to zdrowo.Plon zbieraja nasze dzieci.Ja osobiscie surowizny nie cierpie .Moje motto to "Ja nie krolik zebym surowizne zjadala".Mam 2 starszakow zdrowych od zawsze.Przed ciaza i w ciazy moje motto bylo dla mnie tematem przewodnim i nikt mnie nie byl w stanie przekonac ze robie zle.Z malym po 9 latach przerwy fibzia dostalam i mialo byc zdrowo.A jeszcze przed ciaza chodzilam do roznych dietetykow ktorzy mnie raczyli roznymi miksturkami pochodzenia surowego,jogurcikami itp.Jak widac efekt byl odwrotny nie dosc ze nie schudlam(a mialam spora nadwage) to jeszcze nabawilam sie choroby przed wrzodowej ,zaparc,wzdec,przeziebien i urodzilam chore dziecko o ktore rok sie staralam.Ale cuz w lodowce dziecko trudno poczac.
Celiakia to skrajnie wychlodzony i oslabiony organizm.To chore jelita dlatego tak gwaltowna reakcja na gluten.Wystepuje silna niedoczynnosc zoladka,trzustki,sledziony i watroby.z ostatnich obserwacji pani Ani wynika ze glownie watroby.Slaba watroba bedaca na diecie soczkowo ,kwasno,zimnym(pisze tu tez o naturze produktow) nie jest w stanie dostarczyc skladnikow niezbednych do regeneracji sluzowki jelita takich jak wit.ABD,cynku i magnezu.Na szczescie mamy samonaprawiajace sie organy tylko potrzebuja odpowiedniego bodzca zarowno dietetycznego jak i emocjonalnego a watroba to organ ktory regeneruje sie w 100%.
Z obserwacji Kaspiana wiem ze mial nietolerancje glutenu.Wicznie ccuchnace biegunki.Nie mogl jesc zadnego pieczywa ani produktow zakazanych dla cierpiacych na celiakie.Moze to jeszcze nie byla celiakia ale moglo sie to i w to przerodzic .Teraz zajada wase i jest oki-kiedys bylo to nie do pomyslenia.Watroba pieknie mu sie regeneruje,jelita ma w dobrym stanie a byly w oplakanym wiec wysuwam wniosek ze dziala.
Orinoko piszesz ze pani Ania zaleca diete do konca zycia-a do czego niby wracac ?Ja na pp czuje sie dobrze po co zmieniac cos i wracac do starego jak to mi juz ani nie smakuje ani nie sluzy.A jakie perspektywy maja ludzie chorzy?Lykac tone lekow i i tak byc na diecie eliminacyjnej czy moze sprobowac zyc bez lekow i dalej byc na diecie tylko takiej ktora stwarza jakies perspektywy z biegiem lat na polepszenie zdrowia a nawet na calkowite wylecznie.
Widzisz nie krytykuje medycyny zachodniej bo jest potrzebna do szybkiej reakcji ale medycyna wschodnia ma ta przewage o czym sie juz nie raz przekonalam ,ze nie leczy skutkow tylko przeczyny.
Ostatnio byla u mnie znajoma o 3 lat na pp.Miala watrobe w oplakanym stanie,grozila jej operacja na oczy bo przestawala widziec.(Za wzrok odpowiedzialna jest watroba tego medycyna zachodnia nie wiaza).Teraz nosi okularki tylko do czytania,od pol roku cwiczy wzrok na tablicach tybetanskich a operacji do tej pory nie miala.
Pozdrawiam i caluski sle wszystkim forumowicza a szczegolnie mocno caluje ciebie orinoko.Ucaluj bakunia.
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post piÄ…, 24 lip 2009 - 10:49
Post #115

Celiakia moze zostawic slady na cale zycie ale nie jest niuleczalna.Mozna z tego wybrac -trwa to lata ale daje rade.Celiakia to niestety efekt zdrowego zywienia ktorym bombarduja nas lekarze ,wszelkie poradniki pochodzenia zachodniego a tam niestety chorych duzo na rozmaite choroby.Celiakia jest efektem jedzenia duzych ilosci surowek ,tluszczow,owocow produktow pochodzenia krowiego tluszczow i kwasnych.Nie znaczy to ze dziecko takowe jadlo ale matka przekazala je w spatku.Jestesmy pokoleniem (w odroznieniu od naszych babek )ktore wychowano na surowkach kwasnych zupach soczkach i owockach bo to zdrowo.Plon zbieraja nasze dzieci.Ja osobiscie surowizny nie cierpie .Moje motto to "Ja nie krolik zebym surowizne zjadala".Mam 2 starszakow zdrowych od zawsze.Przed ciaza i w ciazy moje motto bylo dla mnie tematem przewodnim i nikt mnie nie byl w stanie przekonac ze robie zle.Z malym po 9 latach przerwy fibzia dostalam i mialo byc zdrowo.A jeszcze przed ciaza chodzilam do roznych dietetykow ktorzy mnie raczyli roznymi miksturkami pochodzenia surowego,jogurcikami itp.Jak widac efekt byl odwrotny nie dosc ze nie schudlam(a mialam spora nadwage) to jeszcze nabawilam sie choroby przed wrzodowej ,zaparc,wzdec,przeziebien i urodzilam chore dziecko o ktore rok sie staralam.Ale cuz w lodowce dziecko trudno poczac.
Celiakia to skrajnie wychlodzony i oslabiony organizm.To chore jelita dlatego tak gwaltowna reakcja na gluten.Wystepuje silna niedoczynnosc zoladka,trzustki,sledziony i watroby.z ostatnich obserwacji pani Ani wynika ze glownie watroby.Slaba watroba bedaca na diecie soczkowo ,kwasno,zimnym(pisze tu tez o naturze produktow) nie jest w stanie dostarczyc skladnikow niezbednych do regeneracji sluzowki jelita takich jak wit.ABD,cynku i magnezu.Na szczescie mamy samonaprawiajace sie organy tylko potrzebuja odpowiedniego bodzca zarowno dietetycznego jak i emocjonalnego a watroba to organ ktory regeneruje sie w 100%.
Z obserwacji Kaspiana wiem ze mial nietolerancje glutenu.Wicznie ccuchnace biegunki.Nie mogl jesc zadnego pieczywa ani produktow zakazanych dla cierpiacych na celiakie.Moze to jeszcze nie byla celiakia ale moglo sie to i w to przerodzic .Teraz zajada wase i jest oki-kiedys bylo to nie do pomyslenia.Watroba pieknie mu sie regeneruje,jelita ma w dobrym stanie a byly w oplakanym wiec wysuwam wniosek ze dziala.
Orinoko piszesz ze pani Ania zaleca diete do konca zycia-a do czego niby wracac ?Ja na pp czuje sie dobrze po co zmieniac cos i wracac do starego jak to mi juz ani nie smakuje ani nie sluzy.A jakie perspektywy maja ludzie chorzy?Lykac tone lekow i i tak byc na diecie eliminacyjnej czy moze sprobowac zyc bez lekow i dalej byc na diecie tylko takiej ktora stwarza jakies perspektywy z biegiem lat na polepszenie zdrowia a nawet na calkowite wylecznie.
Widzisz nie krytykuje medycyny zachodniej bo jest potrzebna do szybkiej reakcji ale medycyna wschodnia ma ta przewage o czym sie juz nie raz przekonalam ,ze nie leczy skutkow tylko przeczyny.
Ostatnio byla u mnie znajoma o 3 lat na pp.Miala watrobe w oplakanym stanie,grozila jej operacja na oczy bo przestawala widziec.(Za wzrok odpowiedzialna jest watroba tego medycyna zachodnia nie wiaza).Teraz nosi okularki tylko do czytania,od pol roku cwiczy wzrok na tablicach tybetanskich a operacji do tej pory nie miala.
Pozdrawiam i caluski sle wszystkim forumowicza a szczegolnie mocno caluje ciebie orinoko.Ucaluj bakunia.

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
agama76
piÄ…, 24 lip 2009 - 12:25
CYTAT(magda208 @ Fri, 24 Jul 2009 - 11:49) *
Celiakia moze zostawic slady na cale zycie ale nie jest niuleczalna.Mozna z tego wybrac -trwa to lata ale daje rade.


Na obecnym stanie wiedzy medycznej celiakia = dieta bezglutenowa do konca zycia. Prosze mnie nawet nie przekonywac ze jest inaczej. Celiakia to cos innego niz uczulenie na gluten. Nikt mnie nie namowi do podania mojemu synowi owsianki czy kawy zbozowej. I prosze mi nie sugerowac ze niewielka ilosc glutenu nie zaszkodzi. Moje dziecko mialo celiakie skapoobjawowa - przez 4 lata jedzenia glutenu NIKT nie podejrzewal u niego celiakii, nie wystepowal zaden z typowych objawow jak biegunki czy tluszczowe stolce. Nie bede tu opisywac historii chorob mojego syna bo bylby to bardzo dlugi post. Powiem tylko ze w ciegu 6 lat byl 9 razy hospitalizowany - z czego ostani raz 2 tygodnie temu ponownie na gastroenterologii. Mial wykonywane setki badan, wykryto u niego astme i alergie wziewna i wiekszosc lekarzy uwazala mnie za wariatke ktora upiera sie ze z przewodem pokarmowym dziecka jest cos nie tak, za hipochondryczke ktora domaga sie znalezienia kolejnej choroby u dziecka. Chyba tylko dlatego ze syn jest genetycznie obciazony choroba Crohna to jak mial 5 lat wreszcie po raz pierwszy trafil na oddzial gastroenterologii. Lekarze przezyli szok gdy otrzymali wynik z histopatologii - scigali mnie telefonicznie i wlasciwie domagali sie powrotu dziecka do szpitala bo jelita okazaly sie byc tak zniszczone ze grozil mu z nich krwotok. Od tamtego czasu trzymamy scisla diete bezglutenowa, dostaje leki p/astmatyczne i wlasciwie jest zdrowym, normalnym dzieckiem. Pisze wlasciwie, bo w tym roku znowu cos sie zaczelo psuc. Pojawily sie wymioty, sporadyczne, ale nie udawalo sie ustalic przyczyny. Po kolejnych badaniach (w tym gastroskopii) stwierdzono eozynofilowe zapalenie przewodu pokarmowego. Innymi slowy popelniamy ciagle jeszcze jakis blad dietetyczny. Stad moje poszukiwania innego sposobu zywienia.

Aga
agama76


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,107
Dołączył: pon, 21 cze 04 - 21:18
Nr użytkownika: 1,877




post piÄ…, 24 lip 2009 - 12:25
Post #116

CYTAT(magda208 @ Fri, 24 Jul 2009 - 11:49) *
Celiakia moze zostawic slady na cale zycie ale nie jest niuleczalna.Mozna z tego wybrac -trwa to lata ale daje rade.


Na obecnym stanie wiedzy medycznej celiakia = dieta bezglutenowa do konca zycia. Prosze mnie nawet nie przekonywac ze jest inaczej. Celiakia to cos innego niz uczulenie na gluten. Nikt mnie nie namowi do podania mojemu synowi owsianki czy kawy zbozowej. I prosze mi nie sugerowac ze niewielka ilosc glutenu nie zaszkodzi. Moje dziecko mialo celiakie skapoobjawowa - przez 4 lata jedzenia glutenu NIKT nie podejrzewal u niego celiakii, nie wystepowal zaden z typowych objawow jak biegunki czy tluszczowe stolce. Nie bede tu opisywac historii chorob mojego syna bo bylby to bardzo dlugi post. Powiem tylko ze w ciegu 6 lat byl 9 razy hospitalizowany - z czego ostani raz 2 tygodnie temu ponownie na gastroenterologii. Mial wykonywane setki badan, wykryto u niego astme i alergie wziewna i wiekszosc lekarzy uwazala mnie za wariatke ktora upiera sie ze z przewodem pokarmowym dziecka jest cos nie tak, za hipochondryczke ktora domaga sie znalezienia kolejnej choroby u dziecka. Chyba tylko dlatego ze syn jest genetycznie obciazony choroba Crohna to jak mial 5 lat wreszcie po raz pierwszy trafil na oddzial gastroenterologii. Lekarze przezyli szok gdy otrzymali wynik z histopatologii - scigali mnie telefonicznie i wlasciwie domagali sie powrotu dziecka do szpitala bo jelita okazaly sie byc tak zniszczone ze grozil mu z nich krwotok. Od tamtego czasu trzymamy scisla diete bezglutenowa, dostaje leki p/astmatyczne i wlasciwie jest zdrowym, normalnym dzieckiem. Pisze wlasciwie, bo w tym roku znowu cos sie zaczelo psuc. Pojawily sie wymioty, sporadyczne, ale nie udawalo sie ustalic przyczyny. Po kolejnych badaniach (w tym gastroskopii) stwierdzono eozynofilowe zapalenie przewodu pokarmowego. Innymi slowy popelniamy ciagle jeszcze jakis blad dietetyczny. Stad moje poszukiwania innego sposobu zywienia.

Aga
magda208
piÄ…, 24 lip 2009 - 14:19
Aga ja nie jestem tutaj aby kogokolwiek przekonywac.Jestem tu i zalozylam ten watek aby dzielic sie swoja wiedza.To czy ktos z tego skorzysta to juz jego wybor a wyborow kazdy z nas dokonuje codziennie.Moim byllo miedzy innymi pp i jest nim poglebianie wiedzy z zakresu medycyny chinskiej.To moja droga i moj wybor.
Widze ze przeszlas pieklo-szczerze wspolczuje.Wiem co to znaczy .Caluje cie moccno i pozdrawiam.
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post piÄ…, 24 lip 2009 - 14:19
Post #117

Aga ja nie jestem tutaj aby kogokolwiek przekonywac.Jestem tu i zalozylam ten watek aby dzielic sie swoja wiedza.To czy ktos z tego skorzysta to juz jego wybor a wyborow kazdy z nas dokonuje codziennie.Moim byllo miedzy innymi pp i jest nim poglebianie wiedzy z zakresu medycyny chinskiej.To moja droga i moj wybor.
Widze ze przeszlas pieklo-szczerze wspolczuje.Wiem co to znaczy .Caluje cie moccno i pozdrawiam.

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
niewidzialna
piÄ…, 24 lip 2009 - 19:58
CYTAT(magda208 @ Fri, 24 Jul 2009 - 14:19) *
Aga ja nie jestem tutaj aby kogokolwiek przekonywac.Jestem tu i zalozylam ten watek aby dzielic sie swoja wiedza.To czy ktos z tego skorzysta to juz jego wybor a wyborow kazdy z nas dokonuje codziennie.Moim byllo miedzy innymi pp i jest nim poglebianie wiedzy z zakresu medycyny chinskiej.To moja droga i moj wybor.
Widze ze przeszlas pieklo-szczerze wspolczuje.Wiem co to znaczy .Caluje cie moccno i pozdrawiam.



i za to jestem ogromnie Tobie wdzięczna, byłam taka zdesperowana, bo dzieci alergiczne, każde z AZS, i gdy poszłam na wizytę do alergologa z młodszym a już stosowaliśmy PP lekarka powiedziała że mam doprowadzić dziecko do wsypki bo ona nie może postawić diagnozy icon_wink.gif
Teraz wcale nie podaję leków, sterydowych maści, zniknęły uporczywe katary, córka twierdzi że mniej skóra ją swędzi, wysypki sporadyczne,jeśli więcej jajek mały zje,a wcześniej wystarczyła odrobina, drób już nie szkodzi jak wcześniej...oczywiście dodam że fajnie schudłam i moja córka też, bo lekką nadwagę miała.
Teraz niestety nie mogę się już tak ściśle trzymać zasad bo tak gdzie teraz mieszkam trudno jest mi kupić wołowinę, o cielęcinie nie wspomnę a o kościach to sobie pomarzyć mogę, nie mam już kuchenki gazowej tylko elektryczną, no ale cóż, nie poddaje się, bo wiem że warto.

agama76pożyć książki Anny Ciesielskiej, poczytaj, poznaj zasady, jeśli przekonają Cię, spróbuj gotować, zniechęcisz się, oddaj książki i zapomnij o sprawie icon_wink.gif nikt nie zmusza, spróbować warto, nic na siłę.
Pozdrawiam cieplutko
niewidzialna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,144
Dołączył: pon, 26 lut 07 - 23:35
SkÄ…d: Norwegia
Nr użytkownika: 11,477




post piÄ…, 24 lip 2009 - 19:58
Post #118

CYTAT(magda208 @ Fri, 24 Jul 2009 - 14:19) *
Aga ja nie jestem tutaj aby kogokolwiek przekonywac.Jestem tu i zalozylam ten watek aby dzielic sie swoja wiedza.To czy ktos z tego skorzysta to juz jego wybor a wyborow kazdy z nas dokonuje codziennie.Moim byllo miedzy innymi pp i jest nim poglebianie wiedzy z zakresu medycyny chinskiej.To moja droga i moj wybor.
Widze ze przeszlas pieklo-szczerze wspolczuje.Wiem co to znaczy .Caluje cie moccno i pozdrawiam.



i za to jestem ogromnie Tobie wdzięczna, byłam taka zdesperowana, bo dzieci alergiczne, każde z AZS, i gdy poszłam na wizytę do alergologa z młodszym a już stosowaliśmy PP lekarka powiedziała że mam doprowadzić dziecko do wsypki bo ona nie może postawić diagnozy icon_wink.gif
Teraz wcale nie podaję leków, sterydowych maści, zniknęły uporczywe katary, córka twierdzi że mniej skóra ją swędzi, wysypki sporadyczne,jeśli więcej jajek mały zje,a wcześniej wystarczyła odrobina, drób już nie szkodzi jak wcześniej...oczywiście dodam że fajnie schudłam i moja córka też, bo lekką nadwagę miała.
Teraz niestety nie mogę się już tak ściśle trzymać zasad bo tak gdzie teraz mieszkam trudno jest mi kupić wołowinę, o cielęcinie nie wspomnę a o kościach to sobie pomarzyć mogę, nie mam już kuchenki gazowej tylko elektryczną, no ale cóż, nie poddaje się, bo wiem że warto.

agama76pożyć książki Anny Ciesielskiej, poczytaj, poznaj zasady, jeśli przekonają Cię, spróbuj gotować, zniechęcisz się, oddaj książki i zapomnij o sprawie icon_wink.gif nikt nie zmusza, spróbować warto, nic na siłę.
Pozdrawiam cieplutko

--------------------
TakaSobieJedna



magda208
sob, 25 lip 2009 - 07:05
Niewidzialna ciesze sie ogromnie.Ale tak to jest ze kazda z nas podchodzi sceptycznie a potam WOW.Ja tez tak z poczatku podchodzilam sceptycznie a jadnak szukalam pomocy.Mialam dzieciaka w takim stanie ze bylo to dla mnie ostatnia deska ratunku.Nie mialam nic do stracenia bo to tylko jedzenie do podania lekow zawsze zdarze sie wycofac jakby nie dzialalo.

Oto moj pierwszy post na forum A.C.
"Magda mam Kaspiana
Temat: Jeszcze lato
Data publikacji: 2007.-0.8-
Witam Jestem nowa na forum.A jestem tu dlatego ze mam problem z najmlodszym dzieckiem. Oto jego historia: W ciazy "dobrze" sie odzywialam-serki ,jogurty, owoce,warzywa.Nie jadlam slodyczy aby nie przytyc za duzo .Do tego zestaw witamin:feminatal N, luteina(to na podtrzymanie), magnez 2 razy dziennie ,no i 2 razy po 2 tableti wit C i rutinoscorbinu.Kaspian urodzil sie 3 tyg przed czasem jako zdrowy noworodek.Polozna ktora byla u mnie kazala mi jesc wszystko a szczegolnie duzo warzyw owocow (Szczegolnie bananow) nabialu bo to zrodlo biakla i wapnia.No to znow sie "zdrowo odzywialam" tym bardziej ze lekarze zalecali to samo.Gdy maly skonczyl 3 tyg pojawil sie tradzik niemowlecy ktory szybko przerodzil sie azs i "ciemieniuche".Pisze w cudzyslowiu bo to byly poczatki egzemy.Ciemieniucha byla gruba zolta warstwa na jego glowie i brwiach .Lekarze kazali mi to natluszczac roznymi specyfikami i wyczesywac podczas kapieli.Po tych zabiegach Kaspian mial glowe jak oskalpowana cala skore krwawo czerwona a z tego ciekla przezroczysta lepka ciecz po czym zamieniala sie znow w skorupe.Gdy maly mial prawie 3 miesiace byl to ostatni lutego (urodzil sie w mikolaja).Tej daty nie zapomne nigdy .Wtedy wybralismy sie do ponoc swietnego alergologa ktory po wywiadzie stwierdzil ze maly jest na moj pokarm uczulony a ze byl dzieckiem MOCNO ulewajacym (potrafil prawie wszystko zwrocic co zjadl) dostal mleko Enfamire ar .Dziecko po tym mleku w mekach robilo kupke a po 3 dniach kal bym z krwia.Alergolog oczywiscie przez ten okres twierdzil ze mleko sie musi zaadoptowac.Wycifaklam to mleko niestety do karmienia juz wrocic nie moglam bo bralam tabletki na zgubienie.Kilka dni pozniej trafilismy do hemoopatki dietetyczki.Kaspian mial wtedy mokra egzeme na twarzy(policzki i czolo) 2 place na plecach .Nozki na zewnetrznej stronie lydek i raczki na lokciach.Pani Dr postawila diagnoze maly ma dziurawe jelita.Dostal skwalen aloes zwiekszona dawke wit d3 oraz zakaz karmienia go czym kolwiek innym jak mlekiem nutramigen.Po 5 miesiacach leczenia sie u niej Kaspian nie mial zdrowego miejsca na ciele.Wtedy zaczelam wprowadzac marchewke i o dziwo minimalnie skora sie poprawila.Wycofalam mleko calkowicie z jego diety niestety po nieiwielkiej poprawie znow bylo pogorszenie.Zmienilam hemooptae i zaczelam szukac pomocy na forach.Tak trafilam na PP.Kaspian ma niesamowicie zakwaszony organizm (kwasochlonne 24% zasadochlonne nie ma) do tego od 3 miesiecy zapchane zatoki.Skora po ostatnim hemoopacie ulegla poprawie w 30% ale jak tylko oslabia sie dzialanie leku wszystko zaczyna wracac.Kaspian obecnie zjada z rana rzadka marchwianke z butelki i spi dalej .Potem dostaje marchwianke pol na pol z owsianka nastepnie do wiecaora zupki.Narazie pierwsze 3 dla malenkich dzieci chociaz ma juz prawie 9 miesiecy.Narazie nie miele mu mieska bo jeszcze nie mial wprowadzanego.Poradzcie czy jeszcze moge mu jakos pomoc?Jakos przyspieszyc to odkwaszanie?Dodam ze kupki od dzis zaczely byc papkowate wkoncu i od jakiegos czsu pachna kwasem.Czy z tej diety mam cos odjac lub cos dodac? Ps.Przepraszam za post przepelnieny zalem ale jak patrze na moje dziecko ktore sie drapie to plakac mi sie chce i mam pretensje do siebie ze nie ufalam wlasnej intuicji tylko lekarzom."

A tu moje powaatpiewania na normalna reakcje dziecka na poczatku diety.

Magda mama Kaspiana.
Temat: Nie ma wyjścia, jesień...
Data publikacji: 2007.-0.9-
Dzien dobry .A u nas katasrtofa maly wysypany na amen i jeszcze go sypie.Juz nie wiem co mam robic aby mu pomoc.Dziewczyny juz tyle razy zaufalam roznym specjalistom i ich metoda (mowie o metodach niekonwencjonalnych)i bylo coraz gorzej a kazdy mowil ze musi byc pogorszenie aby potem bylo dobrze.Tylko ze to dobrze nigdy nie nadeszlo.Ale coraz gorzej robilo sie caly czas.Kaspian jest wysypany prawie caly.Dzis zaczelo sypac plecy i brzuch.Ma krosty nawet kolo genitali i pupie(tam wczesniej byl czysty)Narazie czysta jest tylko owlosiona glowka ale mysle ze juz niedlugo bo sie drapie.Napiszcie prosze co mam robic bo juz sil mi brakuje.Przepraszam ze znow przysmucam ale dzis tak jak pisala Joanna serce mi peka.

Caluski-Niewidzialna ucaluj swoje maluszki ode mnie i wielki buziol dla ciebie.
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
SkÄ…d: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post sob, 25 lip 2009 - 07:05
Post #119

Niewidzialna ciesze sie ogromnie.Ale tak to jest ze kazda z nas podchodzi sceptycznie a potam WOW.Ja tez tak z poczatku podchodzilam sceptycznie a jadnak szukalam pomocy.Mialam dzieciaka w takim stanie ze bylo to dla mnie ostatnia deska ratunku.Nie mialam nic do stracenia bo to tylko jedzenie do podania lekow zawsze zdarze sie wycofac jakby nie dzialalo.

Oto moj pierwszy post na forum A.C.
"Magda mam Kaspiana
Temat: Jeszcze lato
Data publikacji: 2007.-0.8-
Witam Jestem nowa na forum.A jestem tu dlatego ze mam problem z najmlodszym dzieckiem. Oto jego historia: W ciazy "dobrze" sie odzywialam-serki ,jogurty, owoce,warzywa.Nie jadlam slodyczy aby nie przytyc za duzo .Do tego zestaw witamin:feminatal N, luteina(to na podtrzymanie), magnez 2 razy dziennie ,no i 2 razy po 2 tableti wit C i rutinoscorbinu.Kaspian urodzil sie 3 tyg przed czasem jako zdrowy noworodek.Polozna ktora byla u mnie kazala mi jesc wszystko a szczegolnie duzo warzyw owocow (Szczegolnie bananow) nabialu bo to zrodlo biakla i wapnia.No to znow sie "zdrowo odzywialam" tym bardziej ze lekarze zalecali to samo.Gdy maly skonczyl 3 tyg pojawil sie tradzik niemowlecy ktory szybko przerodzil sie azs i "ciemieniuche".Pisze w cudzyslowiu bo to byly poczatki egzemy.Ciemieniucha byla gruba zolta warstwa na jego glowie i brwiach .Lekarze kazali mi to natluszczac roznymi specyfikami i wyczesywac podczas kapieli.Po tych zabiegach Kaspian mial glowe jak oskalpowana cala skore krwawo czerwona a z tego ciekla przezroczysta lepka ciecz po czym zamieniala sie znow w skorupe.Gdy maly mial prawie 3 miesiace byl to ostatni lutego (urodzil sie w mikolaja).Tej daty nie zapomne nigdy .Wtedy wybralismy sie do ponoc swietnego alergologa ktory po wywiadzie stwierdzil ze maly jest na moj pokarm uczulony a ze byl dzieckiem MOCNO ulewajacym (potrafil prawie wszystko zwrocic co zjadl) dostal mleko Enfamire ar .Dziecko po tym mleku w mekach robilo kupke a po 3 dniach kal bym z krwia.Alergolog oczywiscie przez ten okres twierdzil ze mleko sie musi zaadoptowac.Wycifaklam to mleko niestety do karmienia juz wrocic nie moglam bo bralam tabletki na zgubienie.Kilka dni pozniej trafilismy do hemoopatki dietetyczki.Kaspian mial wtedy mokra egzeme na twarzy(policzki i czolo) 2 place na plecach .Nozki na zewnetrznej stronie lydek i raczki na lokciach.Pani Dr postawila diagnoze maly ma dziurawe jelita.Dostal skwalen aloes zwiekszona dawke wit d3 oraz zakaz karmienia go czym kolwiek innym jak mlekiem nutramigen.Po 5 miesiacach leczenia sie u niej Kaspian nie mial zdrowego miejsca na ciele.Wtedy zaczelam wprowadzac marchewke i o dziwo minimalnie skora sie poprawila.Wycofalam mleko calkowicie z jego diety niestety po nieiwielkiej poprawie znow bylo pogorszenie.Zmienilam hemooptae i zaczelam szukac pomocy na forach.Tak trafilam na PP.Kaspian ma niesamowicie zakwaszony organizm (kwasochlonne 24% zasadochlonne nie ma) do tego od 3 miesiecy zapchane zatoki.Skora po ostatnim hemoopacie ulegla poprawie w 30% ale jak tylko oslabia sie dzialanie leku wszystko zaczyna wracac.Kaspian obecnie zjada z rana rzadka marchwianke z butelki i spi dalej .Potem dostaje marchwianke pol na pol z owsianka nastepnie do wiecaora zupki.Narazie pierwsze 3 dla malenkich dzieci chociaz ma juz prawie 9 miesiecy.Narazie nie miele mu mieska bo jeszcze nie mial wprowadzanego.Poradzcie czy jeszcze moge mu jakos pomoc?Jakos przyspieszyc to odkwaszanie?Dodam ze kupki od dzis zaczely byc papkowate wkoncu i od jakiegos czsu pachna kwasem.Czy z tej diety mam cos odjac lub cos dodac? Ps.Przepraszam za post przepelnieny zalem ale jak patrze na moje dziecko ktore sie drapie to plakac mi sie chce i mam pretensje do siebie ze nie ufalam wlasnej intuicji tylko lekarzom."

A tu moje powaatpiewania na normalna reakcje dziecka na poczatku diety.

Magda mama Kaspiana.
Temat: Nie ma wyjścia, jesień...
Data publikacji: 2007.-0.9-
Dzien dobry .A u nas katasrtofa maly wysypany na amen i jeszcze go sypie.Juz nie wiem co mam robic aby mu pomoc.Dziewczyny juz tyle razy zaufalam roznym specjalistom i ich metoda (mowie o metodach niekonwencjonalnych)i bylo coraz gorzej a kazdy mowil ze musi byc pogorszenie aby potem bylo dobrze.Tylko ze to dobrze nigdy nie nadeszlo.Ale coraz gorzej robilo sie caly czas.Kaspian jest wysypany prawie caly.Dzis zaczelo sypac plecy i brzuch.Ma krosty nawet kolo genitali i pupie(tam wczesniej byl czysty)Narazie czysta jest tylko owlosiona glowka ale mysle ze juz niedlugo bo sie drapie.Napiszcie prosze co mam robic bo juz sil mi brakuje.Przepraszam ze znow przysmucam ale dzis tak jak pisala Joanna serce mi peka.

Caluski-Niewidzialna ucaluj swoje maluszki ode mnie i wielki buziol dla ciebie.

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
pinocka
czw, 03 wrz 2009 - 11:08
Witam po dłuższej przerwie.
Od około 8 tygodni próbuje gotować mojej córce według przepisów A.Ciesielskiej idzie mi to bardzo opornie(masakra), ale jest widoczna poprawa skórki Agnieszki, która właśnie poszła 3 dzień do przedszkola(przyjęli ją pod warunkiem,że będę jej przynosiła śniadania i obiady).
Zazwyczaj gotuje jej zupkę nr.3 str.299 z filozofii życia(na przemian inne warzywa tak jak tam na dole pisze).ale nie wiem czy dobrze to robię bo powinna produkty dodawać co ok.1 min.tak to zrozumiałam,ale gdy dodaje np.po kolei 3 warzywa słodkie(marchewkę,pietruszkę,cukinię,ziemniaka)miedzy nimi mam też zrobićprzerwe czy mogę je wrzucić naraz?
Kolejne pytanko 12 września Aga ma urodziny jakie macie przepisy dla atopówki na coś słodkiego aby móc zanieść do przedszkola poczęstować dzieci?
Tylko nie odsyłajcie mnie do książki, albo na forum A.Ciesielskiej( bo chyba się załamię)proszę i dziękuje.Pozdrawiam.
pinocka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: czw, 18 cze 09 - 16:12
Nr użytkownika: 27,853




post czw, 03 wrz 2009 - 11:08
Post #120

Witam po dłuższej przerwie.
Od około 8 tygodni próbuje gotować mojej córce według przepisów A.Ciesielskiej idzie mi to bardzo opornie(masakra), ale jest widoczna poprawa skórki Agnieszki, która właśnie poszła 3 dzień do przedszkola(przyjęli ją pod warunkiem,że będę jej przynosiła śniadania i obiady).
Zazwyczaj gotuje jej zupkę nr.3 str.299 z filozofii życia(na przemian inne warzywa tak jak tam na dole pisze).ale nie wiem czy dobrze to robię bo powinna produkty dodawać co ok.1 min.tak to zrozumiałam,ale gdy dodaje np.po kolei 3 warzywa słodkie(marchewkę,pietruszkę,cukinię,ziemniaka)miedzy nimi mam też zrobićprzerwe czy mogę je wrzucić naraz?
Kolejne pytanko 12 września Aga ma urodziny jakie macie przepisy dla atopówki na coś słodkiego aby móc zanieść do przedszkola poczęstować dzieci?
Tylko nie odsyłajcie mnie do książki, albo na forum A.Ciesielskiej( bo chyba się załamię)proszę i dziękuje.Pozdrawiam.
> JAK WYLECZYLAM ALERGIE AZS GRONKOWCA ASTME, chce podzielic sie z wami jak mozna prosto i naturalnie to osiagnac
Start new topic
Reply to this topic
9 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 05 maj 2024 - 07:52
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama