czesc, no i jak się mieszka
Kachaa w Kutnie? jak ja sie tu przeprowadziłam to ciagle meżowi wyrzucałam "gdzie Ty mnie przywiozłeś?" I do dzisiaj to miasto mnie denerwuje i nie lubię Kutna
Gdzie mieszkacie? a pytałam o to czy Twój maż jest trepem tzn żołnierzem...tak sie mówi potocznie na wojskowych
Moja córka idzie przymusowo od grudnia do przedszkola, mielismy nianie 1,5 roku ale teraz nas opuszcza i idzie do innej pracy. Zapisalismy więc córke do przedszkola. Całe szczescie ze udało się ją zapisać bo juz dawno listy zamkniete. Mam nadzieje ze się dobrze zaklimatyzuje. Teraz jak szalona dokupuje jej ubranek by nie włączac pralki codziennie