CYTAT
CYTAT(Adriannna @ Wed, 14 Sep 2011 - 23:21) *
....smutno mi jedynie czasem bo na moja euforie odnosnie pojawienia sie psa w naszym domu wiele osob reaguje bardzo zimno w sensie ze bata na siebie uwijamy, ze o wakacjach mozemy juz zapomniec itd. Dlaczego ludziom czasem tak trudno zrozumiec, ze ich priorytety nie sa naszymi priorytetami?
Nawet nie wiesz, jak bardzo CiÄ™ w tej kwestii rozumiem.
Mam wrażenie, że ja cały czas muszę walczyć z wiatrakami o moje priorytety. Tymi wiatrakami jest rodzina, głównie rodzice, którzy ni cholery nie rozumieją mojego zamiłowania do zwierząt. Dla nich JA posiadaczka psa i dwóch kotek jestem dziwakiem, który marnuje sobie życie biorąc sobie jeszcze zwierzyniec do wykarmienia.
ja też muszę z ogromną przykrością stwierdzić , że w mojej miłości, pasji jestem osamotniona- wszyscy - rodzina i znajomi pukają się w głowę na moją chęć posiadania kolejnego psa ...
Zawsze w obliczu jakiś moich kłopotów ze zwierzakami - podkreślają , że po cholerę mi tyle tego wszystkiego...
Adrianna - w sobotę na wrocławskiej wystawie była całkiem spora grupa BOs-ów- nie dziwię się Twojej fascynacji - są piękne
mam jakieś zdjęcia - jak pościągam to coś wrzucę
- wylizały mi straszaka , który raczej nie lubi być lizanym ale się dał i nawet był zadowolony.
Ja oprócz miłości do bulterierów - ogromnie jestem zafascynowana Czeskim Wilkiem...no i Malamuty tez mnie zawsze rozwalają
I dla mnie też jest bardzo ważna "chemia" z ludźmi od których chiałabym psa...
i po sobocie wiem, że kurde trzeba wywalić z głowy steerotypy- bo Pan , z dużym karkiem i glejtem na szyi okazał się bardzo miłym i chętnym do rozmowy o swoich psach fascynatem - i w ogóle mamy dwa zaproszenia do odwiedzin w hodowlach - także w odniesieniu do ostatnich rozmów o podejściu hodowców do potencjalnych nabywców- jestem miło zaskoczona i optymistycznie nastawiona do naszych poszukiwań
trzymam kciuki Adrianna coby kolejna hodowla okazała się ta właściwą &&
Ten post edytował karoleenka wto, 27 wrz 2011 - 10:21