Jak dla mnie, to właśnie jest reakcja na podanie akropiny.
A my dziś byliśmy na umówionej, drugiej, konsultacji u innego okulisty.
Pierwszy, tak jak wspomniałam wcześniej, zalecił zakrapiać młodemu oczy kroplami akropine przez 5 dni.
Ryzyko i możliwe powikłania wydawały mi się bardzo duże , więc umówiłam się na konsultację okulistyczną u drugiego okulisty.
Byliśmy dzisiaj.
Już na wstępie powiedziałam, po co przyszliśmy, gdzie wcześniej byliśmy i jakie mam obawy, watpliwości.
Lekarz spokojnie mnie wysłuchał, rzeczowo porozmawiał, wytłumaczył i powiedział, że on by dziecku akropiny nie podał, a przynajmniej nie przez 5 dni.
Zakropił młodemu oczy kroplami Tropikamid i po 20 min. wykonał badanie dna oka, bez żadnych problemów.
Po kroplach Tropikamid, źrenice zaczynają wracać do właściwej postaci już po 1,5h, po akropinie efekt rozszerzonych źrenic mógłby się utrzymywać do tygodnia, po jednym zakropieniu.
Jestem bardzo zadowolona, że umówiliśmy się na tą konsultację , oszczędziłam bólu, strachu, sobie i dziecku.
Czasem nie warto polegać na opinii jednego lekarza.
--------------------
Mama od sierpnia 2005r.