Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
39 Stron V  « poprzednia 36 37 38 39 następna  

Storczyk

> 
isaa
sob, 29 cze 2013 - 14:53
może już było, ale nie mam siły się przekopywać przez ponad 30 stron, więc bezczelnie pytam. mam storczyka, którego udało mi się nie uśmiercić. mimo że ręki do kwiatów nie mam, kwiatów też nie mam, bo Kot ma ciężką łapę i wywala na podłogę. storczyk stoi, kupiony był zakwitnięty, potem mu opadło co miało opaść i tak sobie stał (i nie padł, o cudzie!). parę tygodni temu z boki tego badylka co wcześniej kwitł puściło się coś co dziś ma pączusia 06.gif . za to góra badylka mi usycha 41.gif. robić coś z nią? nie dolezie to usychanie do pąka?
isaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,356
Dołączył: nie, 14 lis 04 - 20:04
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 2,310




post sob, 29 cze 2013 - 14:53
Post #741

może już było, ale nie mam siły się przekopywać przez ponad 30 stron, więc bezczelnie pytam. mam storczyka, którego udało mi się nie uśmiercić. mimo że ręki do kwiatów nie mam, kwiatów też nie mam, bo Kot ma ciężką łapę i wywala na podłogę. storczyk stoi, kupiony był zakwitnięty, potem mu opadło co miało opaść i tak sobie stał (i nie padł, o cudzie!). parę tygodni temu z boki tego badylka co wcześniej kwitł puściło się coś co dziś ma pączusia 06.gif . za to góra badylka mi usycha 41.gif. robić coś z nią? nie dolezie to usychanie do pąka?

--------------------
Iza i Ania (26.01.2004) i Asia(14.08.2006)...
user posted image

user posted image
anax
sob, 29 cze 2013 - 19:51
u mnie to samo się stało co wcześniej.uciełam łodgę na trzecim schodku.puścił pęd z którego było kilka pączków które się nie rozkwitły za to wszystko opadło.Czy mam wadliwego kwiatka czy mnie storczyki nie lubią. icon_sad.gif
anax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,979
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 09:59
Skąd: kraków
Nr użytkownika: 433

GG:


post sob, 29 cze 2013 - 19:51
Post #742

u mnie to samo się stało co wcześniej.uciełam łodgę na trzecim schodku.puścił pęd z którego było kilka pączków które się nie rozkwitły za to wszystko opadło.Czy mam wadliwego kwiatka czy mnie storczyki nie lubią. icon_sad.gif


--------------------


Użytkownik usunięty

Go??







post nie, 30 cze 2013 - 17:01
Post #743

anax, nie masz wadliwego kwiatka. Po prostu nie pasują mu warunki icon_sad.gif Nie wiem, dlaczego. Może za mało światła? Albo za dużo? Może nie tak podlewasz, albo przeciąg go męczy - coś musi. Mówię Ci, miałam w domu pięknego, amarantowego Phalenopsisa. Wypuszczał TONĘ pąków, rozwijał JEDEN kwiat. Wszystkie pozostałe leciały na podłogę - równo z moimi rękami... W sensie, że też mi opadały. Okno południowe, cieniowane, wilgotność jakieś 80%, więc SUPER... i KICHA. Wkurzyłam się, zabrałam go 1,5 roku temu do pracy, gdzie ma zachodnie okno i stoi nad kaloryferem... i dekiel jeden kwitnie, jak opętany! Non stop...

issa, normalny stan icon_smile.gif Przytnij to, co uschło. Reszta będzie sobie kwitła icon_smile.gif
isaa
nie, 30 cze 2013 - 21:31
dzięki [użytkownik x] za radę - liczyłam, ze sie odezwiesz icon_smile.gif

ciachnęłam, ręka mi zadrgała. bo wiesz... kwiat, który mi nie padł to dla mnie jak cud icon_biggrin.gif
isaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,356
Dołączył: nie, 14 lis 04 - 20:04
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 2,310




post nie, 30 cze 2013 - 21:31
Post #744

dzięki [użytkownik x] za radę - liczyłam, ze sie odezwiesz icon_smile.gif

ciachnęłam, ręka mi zadrgała. bo wiesz... kwiat, który mi nie padł to dla mnie jak cud icon_biggrin.gif

--------------------
Iza i Ania (26.01.2004) i Asia(14.08.2006)...
user posted image

user posted image
Kocurek
pon, 01 lip 2013 - 18:13
A moja miltonia zakwitła drugi raz icon_smile.gif i przepięknie pachniała.

Po śmierci teściowej, z jej domu wzięłam 4 umierające, przelane storczyki z przegniłymi korzeniami. Wysuszyłam, podlewam przez moczenie raz w tygodniu. Jeden wypuszcza duet na patyku (wygląda jak nowy storczyk) i wypuścił mnóstwo korzeni powietrznych, reszta się zastanawia... czy chce żyć. Cholera, gadam do tego, przemawiam, i nic icon_sad.gif

Ten post edytował Kocurek pon, 01 lip 2013 - 18:15
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 01 lip 2013 - 18:13
Post #745

A moja miltonia zakwitła drugi raz icon_smile.gif i przepięknie pachniała.

Po śmierci teściowej, z jej domu wzięłam 4 umierające, przelane storczyki z przegniłymi korzeniami. Wysuszyłam, podlewam przez moczenie raz w tygodniu. Jeden wypuszcza duet na patyku (wygląda jak nowy storczyk) i wypuścił mnóstwo korzeni powietrznych, reszta się zastanawia... czy chce żyć. Cholera, gadam do tego, przemawiam, i nic icon_sad.gif

--------------------
anax
pon, 01 lip 2013 - 18:27
CYTAT(Nocna [użytkownik x] @ Sun, 30 Jun 2013 - 18:01) *
anax, nie masz wadliwego kwiatka. Po prostu nie pasują mu warunki icon_sad.gif Nie wiem, dlaczego. Może za mało światła? Albo za dużo? Może nie tak podlewasz, albo przeciąg go męczy - coś musi. Mówię Ci, miałam w domu pięknego, amarantowego Phalenopsisa. Wypuszczał TONĘ pąków, rozwijał JEDEN kwiat. Wszystkie pozostałe leciały na podłogę - równo z moimi rękami... W sensie, że też mi opadały. Okno południowe, cieniowane, wilgotność jakieś 80%, więc SUPER... i KICHA. Wkurzyłam się, zabrałam go 1,5 roku temu do pracy, gdzie ma zachodnie okno i stoi nad kaloryferem... i dekiel jeden kwitnie, jak opętany! Non stop...

issa, normalny stan icon_smile.gif Przytnij to, co uschło. Reszta będzie sobie kwitła icon_smile.gif

dzieki za pocieszenie
anax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,979
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 09:59
Skąd: kraków
Nr użytkownika: 433

GG:


post pon, 01 lip 2013 - 18:27
Post #746

CYTAT(Nocna [użytkownik x] @ Sun, 30 Jun 2013 - 18:01) *
anax, nie masz wadliwego kwiatka. Po prostu nie pasują mu warunki icon_sad.gif Nie wiem, dlaczego. Może za mało światła? Albo za dużo? Może nie tak podlewasz, albo przeciąg go męczy - coś musi. Mówię Ci, miałam w domu pięknego, amarantowego Phalenopsisa. Wypuszczał TONĘ pąków, rozwijał JEDEN kwiat. Wszystkie pozostałe leciały na podłogę - równo z moimi rękami... W sensie, że też mi opadały. Okno południowe, cieniowane, wilgotność jakieś 80%, więc SUPER... i KICHA. Wkurzyłam się, zabrałam go 1,5 roku temu do pracy, gdzie ma zachodnie okno i stoi nad kaloryferem... i dekiel jeden kwitnie, jak opętany! Non stop...

issa, normalny stan icon_smile.gif Przytnij to, co uschło. Reszta będzie sobie kwitła icon_smile.gif

dzieki za pocieszenie


--------------------


biedronka83
nie, 14 lip 2013 - 08:54
Nocna [użytkownik x] pomożesz? Nie wiem co się stało z moimi storczykami. Jak zaczęło je "brać" wyczytałam że to grzyb. Kupiłam jakieś pałeczki w kwiaciarni ale widzę że jest tylko gorzej. Stoją kilka lat w jednym miejscu i nie mam już siły icon_sad.gif czeka mnie przeprowadzka i boję się że nie doczekają..



biedronka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,833
Dołączył: czw, 02 kwi 09 - 12:09
Skąd: Małopolska
Nr użytkownika: 26,492




post nie, 14 lip 2013 - 08:54
Post #747

Nocna [użytkownik x] pomożesz? Nie wiem co się stało z moimi storczykami. Jak zaczęło je "brać" wyczytałam że to grzyb. Kupiłam jakieś pałeczki w kwiaciarni ale widzę że jest tylko gorzej. Stoją kilka lat w jednym miejscu i nie mam już siły icon_sad.gif czeka mnie przeprowadzka i boję się że nie doczekają..





--------------------
mammamia87
pon, 19 sie 2013 - 12:59
Jedyny storczyk jakiego miałam własnie tak skończył swój żywot niestety ja ręki do kwiatów nie mam. Nie znam się ale może za dużo wody?
mammamia87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10
Dołączył: śro, 14 sie 13 - 11:22
Nr użytkownika: 42,685

GG:


post pon, 19 sie 2013 - 12:59
Post #748

Jedyny storczyk jakiego miałam własnie tak skończył swój żywot niestety ja ręki do kwiatów nie mam. Nie znam się ale może za dużo wody?
milutka
pon, 19 sie 2013 - 21:20
Moja koleżanka z pracy twierdzi, że jej storczyk stoi non stop w wodzie (ma nawet i do połowy doniczki wodę) i kwitnie jak szalony. Jakim cudem, skoro niby nie można go zbytnio zawadniać?
milutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,082
Dołączył: pią, 23 maj 08 - 01:32
Skąd: lubuskie
Nr użytkownika: 19,969




post pon, 19 sie 2013 - 21:20
Post #749

Moja koleżanka z pracy twierdzi, że jej storczyk stoi non stop w wodzie (ma nawet i do połowy doniczki wodę) i kwitnie jak szalony. Jakim cudem, skoro niby nie można go zbytnio zawadniać?

--------------------
joa133
śro, 21 sie 2013 - 15:37
Milutka moja mama tez nie zna umiaru z woda (storczyki) rosną kwitną szaleją, sadze,ze jej dużo wody wyparuje i temu nic nie gnije, inne kwiaty gniją na maxa i nie wytłumaczysz...przelewa je i kwiaty się niszczą..sadze,ze koleżanka ma mała wilgotosc,dużo wyparuje i stad u niej kwiaty się nie niszczą...

joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post śro, 21 sie 2013 - 15:37
Post #750

Milutka moja mama tez nie zna umiaru z woda (storczyki) rosną kwitną szaleją, sadze,ze jej dużo wody wyparuje i temu nic nie gnije, inne kwiaty gniją na maxa i nie wytłumaczysz...przelewa je i kwiaty się niszczą..sadze,ze koleżanka ma mała wilgotosc,dużo wyparuje i stad u niej kwiaty się nie niszczą...



--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
bobasek73
pią, 13 wrz 2013 - 16:38
Ja też stosuję tą metodę i storczyki rosną piękne i niemal przez cały czas kwitną icon_smile.gif
bobasek73


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: pią, 13 wrz 13 - 08:29
Nr użytkownika: 42,865




post pią, 13 wrz 2013 - 16:38
Post #751

Ja też stosuję tą metodę i storczyki rosną piękne i niemal przez cały czas kwitną icon_smile.gif
ATeFKa
pią, 13 wrz 2013 - 17:50
Dostałam storczyka na urodziny. Na razie ładnie kwitnie. Taki żółty icon_smile.gif Gdzie go mam postawić? Okna mam zachodnie ale podejrzewam że mu będzie tam ciągnąć ( nieszczelne) czy mam go zostawić na stole? metr od okna? A doniczkę to muszę kupić przeźroczystą? Bo widziałam że w normalnych stoją.
ATeFKa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,330
Dołączył: pon, 20 paź 08 - 15:41
Nr użytkownika: 22,791




post pią, 13 wrz 2013 - 17:50
Post #752

Dostałam storczyka na urodziny. Na razie ładnie kwitnie. Taki żółty icon_smile.gif Gdzie go mam postawić? Okna mam zachodnie ale podejrzewam że mu będzie tam ciągnąć ( nieszczelne) czy mam go zostawić na stole? metr od okna? A doniczkę to muszę kupić przeźroczystą? Bo widziałam że w normalnych stoją.

--------------------



mam swoje zdanie. ale nie powiem ci jakie.
marta083
pon, 23 wrz 2013 - 00:09
Koleżanka też mówi, że jej mama ciągle pilnuje aby woda była w doniczce i ciągle kwitną. Jak słońce mocne świeci to opuszcza rolety co by nie popalić ich. Ja dostałam 3szt (moje pierwsze icon_wink.gif ) i jak tak podlałam to mi gniła ta woda, zielona się robiła icon_rolleyes.gif No a na dodatek przędziorek się wdał icon_evil.gif
marta083


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,182
Dołączył: pon, 29 mar 10 - 09:53
Skąd: znad smego morza :D
Nr użytkownika: 32,308

GG:


post pon, 23 wrz 2013 - 00:09
Post #753

Koleżanka też mówi, że jej mama ciągle pilnuje aby woda była w doniczce i ciągle kwitną. Jak słońce mocne świeci to opuszcza rolety co by nie popalić ich. Ja dostałam 3szt (moje pierwsze icon_wink.gif ) i jak tak podlałam to mi gniła ta woda, zielona się robiła icon_rolleyes.gif No a na dodatek przędziorek się wdał icon_evil.gif

--------------------
Użytkownik usunięty

Go??







post pon, 23 wrz 2013 - 08:37
Post #754

Woda NIE MOŻE stać w doniczkach. Storczyki są epifitami, żyją przytwierdzone do kory drzew (stąd nie siedzą w ziemi, tylko w specjalnym podłożu). Potrzebują cyklu mokro-sucho. Będą żyły jakiś czas zalane wodą, tym bardziej będą starały się kwitnąć, żeby wydać potomstwo czując swój bliski koniec. Korzenie GNIJĄ zalane wodą, podłoże też.

Mówimy oczywiście o klasycznych storczykach, Phalenopsisach. Inna historia jest z Papiophedilliami np. Moje żyją w hydroponice i ŚWIETNIE się w niej czują. Nie daj Boże wrzucić w hydro phalenopsisy, korzenie giną natychmiast.

Żeby nie być gołosłowną, polecam naprawdę sobie poczytać, szkoda roślin.
https://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/Phalaenopsis.html
A_KA
pią, 04 paź 2013 - 11:54
Właśnie będę próbowała ratować mojego pierwszego w życiu storczyka. Dostałam go w prezencie. Kwitł długo. Wygląda na zdrowego, ale korzenie mi się nie podobają. Gniją w niektórych miejscach. Podejrzewam, że już z początkami gnicia go dostałam icon_sad.gif. Mam nadzieję, że mi się uda go uratować...

Trochę się gubię jeśli chodzi o kupno nowego podłoża. W necie są różne informacje... Czy jest jakieś NAJLEPSZE podłoże? Czy wystarczy, że kupię w kwiaciarni "podłoże do storczyków"?
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post pią, 04 paź 2013 - 11:54
Post #755

Właśnie będę próbowała ratować mojego pierwszego w życiu storczyka. Dostałam go w prezencie. Kwitł długo. Wygląda na zdrowego, ale korzenie mi się nie podobają. Gniją w niektórych miejscach. Podejrzewam, że już z początkami gnicia go dostałam icon_sad.gif. Mam nadzieję, że mi się uda go uratować...

Trochę się gubię jeśli chodzi o kupno nowego podłoża. W necie są różne informacje... Czy jest jakieś NAJLEPSZE podłoże? Czy wystarczy, że kupię w kwiaciarni "podłoże do storczyków"?


--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Użytkownik usunięty

Go??







post sob, 05 paź 2013 - 01:28
Post #756

CYTAT(A_KA @ Fri, 04 Oct 2013 - 10:54) *
Właśnie będę próbowała ratować mojego pierwszego w życiu storczyka. Dostałam go w prezencie. Kwitł długo. Wygląda na zdrowego, ale korzenie mi się nie podobają. Gniją w niektórych miejscach. Podejrzewam, że już z początkami gnicia go dostałam icon_sad.gif. Mam nadzieję, że mi się uda go uratować...

Trochę się gubię jeśli chodzi o kupno nowego podłoża. W necie są różne informacje... Czy jest jakieś NAJLEPSZE podłoże? Czy wystarczy, że kupię w kwiaciarni "podłoże do storczyków"?


A-KA, nie, nie wystarczy. Podloza sklepowe czesto sa za drobne i zawieraja za duzo pylkow, dobre podloze powinno byc dobrze przepuszczalne i stosunkowo szybko przesychac. Najlepsze jest podloze firmy Kronon, w miare sprawdza sie Substral. Reszta dla Phalenopsisow sie nie nadaje. Ja swoje podloze kupuje w Katedrze Roslin Ozdobnych icon_smile.gif

Co do znilizny, mozesz zrobic fotke? Zgnile korzenie usun, a ranki posyp cynamonem - dziala super antybakteryjnie. No i nie przelewaj goscia wiecej icon_wink.gif
A_KA
nie, 06 paź 2013 - 17:28
Ślubny kupił mi podłoże (bo go poprosiłam) jeszcze przed Twoją odpowiedzią, które z tego co piszesz nie nadaje się do niczego. Zakup w Tesco, firmy Tesco. Nie zaglądałam do środka, ale chyba nie ma tam po co zaglądać icon_wink.gif. Spróbuję jutro podjechać do Katedry Roślin Ozdobnych. Mój storczyk aż prosi się o przesadzenie 37.gif . Zdjęcia postaram się wrzucić później...

Póki co liście ma zdrowe. Kwiaty dopiero co opadły, w zeszłym tygodniu ostatni. A dziś już zobaczyłam, że ze środka wychodzi nowy listek icon_mrgreen.gif

[użytkownik x] - czy te "patyki", na których były kwiaty - powinnam uciąć?
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post nie, 06 paź 2013 - 17:28
Post #757

Ślubny kupił mi podłoże (bo go poprosiłam) jeszcze przed Twoją odpowiedzią, które z tego co piszesz nie nadaje się do niczego. Zakup w Tesco, firmy Tesco. Nie zaglądałam do środka, ale chyba nie ma tam po co zaglądać icon_wink.gif. Spróbuję jutro podjechać do Katedry Roślin Ozdobnych. Mój storczyk aż prosi się o przesadzenie 37.gif . Zdjęcia postaram się wrzucić później...

Póki co liście ma zdrowe. Kwiaty dopiero co opadły, w zeszłym tygodniu ostatni. A dziś już zobaczyłam, że ze środka wychodzi nowy listek icon_mrgreen.gif

[użytkownik x] - czy te "patyki", na których były kwiaty - powinnam uciąć?

--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
Użytkownik usunięty

Go??







post nie, 06 paź 2013 - 18:06
Post #758

CYTAT(A_KA @ Sun, 06 Oct 2013 - 16:28) *
Ślubny kupił mi podłoże (bo go poprosiłam) jeszcze przed Twoją odpowiedzią, które z tego co piszesz nie nadaje się do niczego. Zakup w Tesco, firmy Tesco. Nie zaglądałam do środka, ale chyba nie ma tam po co zaglądać icon_wink.gif. Spróbuję jutro podjechać do Katedry Roślin Ozdobnych. Mój storczyk aż prosi się o przesadzenie 37.gif . Zdjęcia postaram się wrzucić później...

Póki co liście ma zdrowe. Kwiaty dopiero co opadły, w zeszłym tygodniu ostatni. A dziś już zobaczyłam, że ze środka wychodzi nowy listek icon_mrgreen.gif

[użytkownik x] - czy te "patyki", na których były kwiaty - powinnam uciąć?


Mówisz o pędach kwiatostanowych? Jeśli uschły, jak najbardziej.

A_KA, wysyłam Ci pw icon_smile.gif
A_KA
nie, 06 paź 2013 - 20:46
Tak, chodzi mi o pędy kwiatostanowe icon_wink.gif. Jeden myślę, że usechł (na górze jest ewidentnie suchy, na dole zółtawy), drugi jest nadal zielony, ostatnie kwiaty, które w zeszłym tygodniu opadły - to właśnie z niego.

Ja naprawdę lubię kwiaty. Wszyscy mi zawsze twierdzili, że mam do nich rękę. W pracy praktycznie tylko ja się zajmuję całym naszym przychówkiem (a trochę tego jest icon_wink.gif ). Ale co do storczyków... uczę się, jak od zera 37.gif
Aż mi głupio, ale do niedawna nie wiedziałam o nich nic.


A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post nie, 06 paź 2013 - 20:46
Post #759

Tak, chodzi mi o pędy kwiatostanowe icon_wink.gif. Jeden myślę, że usechł (na górze jest ewidentnie suchy, na dole zółtawy), drugi jest nadal zielony, ostatnie kwiaty, które w zeszłym tygodniu opadły - to właśnie z niego.

Ja naprawdę lubię kwiaty. Wszyscy mi zawsze twierdzili, że mam do nich rękę. W pracy praktycznie tylko ja się zajmuję całym naszym przychówkiem (a trochę tego jest icon_wink.gif ). Ale co do storczyków... uczę się, jak od zera 37.gif
Aż mi głupio, ale do niedawna nie wiedziałam o nich nic.




--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
hekkate
śro, 15 sty 2014 - 21:52
Dziewczyny czy nawozić storczyki teraz (te które kwitną) czy tylko podlewać. Na nawozie jest napisane, żeby używać w sezonie wiosna-lato.

Zapomniałam o jeszcze jednej sprawie. Kiedy najlepiej oddzielić nowego storczyka od rośliny-matki i wsadzić do osobnej doniczki?

Ten post edytował hekkate śro, 15 sty 2014 - 22:43
hekkate


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 671
Dołączył: wto, 05 wrz 06 - 15:31
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 7,351




post śro, 15 sty 2014 - 21:52
Post #760

Dziewczyny czy nawozić storczyki teraz (te które kwitną) czy tylko podlewać. Na nawozie jest napisane, żeby używać w sezonie wiosna-lato.

Zapomniałam o jeszcze jednej sprawie. Kiedy najlepiej oddzielić nowego storczyka od rośliny-matki i wsadzić do osobnej doniczki?

--------------------

> Storczyk
Start new topic
Reply to this topic
39 Stron V  « poprzednia 36 37 38 39 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 18:26
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama