CYTAT(rysa154 @ Fri, 13 Sep 2013 - 13:30)
mi się wydaje,ze możesz zapytać,ale skoro pani nic nie mówi to pewnie synek nie ma ZA,a ty masz prawo rozwiać swoje wątpliwości. przeciez po to tam chodzicie,zeby uzyskac odpowiedz i pomoc dotyczaca spraw które was nurtują.
u nas tez mnie to meczyło aż w końcu zapytałam na którymś spotkaniu,i pani powiedziała,ze skoro do tej pory nic nie mówiła to nie było nic nie pokojącego, na wszselki wypadek posprawdzała w notatkach i się upewniła.
Dzięki, rysa. Masz rację, po prostu zapytam wprost, bo już mam dość tej huśtawki-czasem myślę, że Dominik ma po prostu taką, nieco odstającą od normy osobowość i sposób bycia, a czasem, że to zespół deficytów, które należy zdiagnozować i wyrównywać. Zwariuję od tego myślenia...
Przeprszam, Bozena, że tak się rozpycham w Twoim wątku, zamiast założyć swój.