no Kapciul mowi nadal brum-nie, tata-nie, mama-nie... ale od jakiegos tygodnia mowi wlasnie nie-alu na pilota , choc probuje gadac jak do sluchawki w pewnym momencie przerywa i sie 'tlumaczy' ... mowi tutu - nie jesli ma juz pusta butelke czy kubek...
tego nie z innymi wyrazami u mojego dziecka nie rozumialam... nie sadzilam, ze to ten etap , bo on nie odpowiadal nie na moje pytania... chcesz costam, zrobisz costam, mam cos zrobic? 'na nie ' tylko poprostu dolaczal to nie do innych ... a , ze mowi niewiele to bylo to tylko brum- nie i tata- nie
wiec w ogole tego nie zauwazylam
teraz tez jeszcze mu sie zdarza... ale raczej tylko tata-nie
w ogole to tata jest najlepszy i najwspanialszy ... i tata dostaje pierwszy calusa na dzien dobry... a matka to tylko od pieluch i cyca