Moja Mała dopiero od niedawno sama chodzi więc sprawa butów jest nowa, ale tylko i wyłącznie w rachubę wchodzą nowe buty. But układa się pod konkretną stópkę, a używane mogą niestety narobić więcej szkody niż by się wydawało i ewentualną oszczędność szlag tafił.
Nie mniej jednak wiem, że buty są drogie i nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić, zatem buty lekko znoszone oddaję tam gdzie mogą się przydać, a zniszczone poprostu wywalam.
Wydaje mi się jednak, że jeśli dziecko jest starsze - mam na myśli wiek szkolny - to buty po bracie lub siostrze nie powinny zrobić wielkiej szkody. Stopa jest już wtedy względnie ukształtowana. Niemniej jednak, jeśli zauważy się jakiekolwiek obtarcia, zaczerwienienia lub zgrubienia na stopie po używaniu takich butów, wówczas należy je jak naszybciej wywalić.