Opcje

[hawah]

"Małe dzieci" - z powodów osobistych był mi bliski i ogólnie się podobał

"Krolestwo niebieskie" - niestety nie jestem w stanie ocenic prawdziwosci historycznej, Orlando Bloom za idealny, prawdziwy rycerz bez skazy, ale mimo to polecam

[Kocurek]

"Tylko mnie kochaj" widziałam w TV, taki słodko - landrynkowato - naiwny, zdecydowanie dla koneserów tego gatunku

"Diabeł.." też bez zachwytu, jak dla mnie, dla samej (doskonałej co prawda) Meryl Streep film niewart ślęczenia przed ekranem. Książki niestety nie czytałam.
Natomiast polecam "Patrol" ("The Guardian" znaczy, fajnie ktoś dał polski tytuł), Kostner (jak go nie kocham) rewelacyjny, a i Kutcher niezłe ciacho wartka akcja, świetne efekty, ryk wzburzonego żywiołu - ogląda się szybko, i na pewno kiedyś jeszcze raz go obejrzę.

[Agnieszka AZJ]

Natomiast polecam "Patrol" ("The Guardian" znaczy, fajnie ktoś dał polski tytuł), Kostner (jak go nie kocham) rewelacyjny, a i Kutcher niezłe ciacho wartka akcja, świetne efekty, ryk wzburzonego żywiołu - ogląda się szybko, i na pewno kiedyś jeszcze raz go obejrzę.

Pożyczyła nam go przyjaciółka twierdząc, że będzie się podobał i Rafałowi i mnie - i miała rację.
Dobrze zrobiony - w dobrym tempie, bez dłużyzn, ale i nie za szybko. Sceny "morskie" zapierające dech i finał - robi wrażenie.

[Agnieszka AZJ]

To samo dotyczy Ja Wam pokażę-szkoda czasu.

Na "Nigdy w zyciu" byłam w kinie i wyszłam mocno zdegustowana. Na to nie poszłam, ale ostatnio było z Viva i się skusilam.
Ciut lepsze - tzn. bliższe książce, ale ogólnie kiepskie.

Nie rozumiem tylko jednej rzeczy i dotyczy to obu ekranizacji Grocholi. W ksiązkach rewelacyjna postacią była Ula - przyjaciółka i sąsiadka Judyty. Nie tylko ona zresztą - cała jej rodzina jest świetna: jej układy z mężem, jej córki. Dlaczego tego nie ma w filmach ??? Już Brodzik była taka sobie, a tutaj - ta bezdzietna para z mężem pantoflarzem - dno Nawet Pazura mniej mnie zniesmaczył. Taka swietna rola dla już dojrzałej aktorki - szkoda, że nie dali szansy... no własnie - komu ? Macie pomysł na aktorkę do tej roli ?
Pasowałaby mi tu chyba Antonina Choroszy.

[marghe.]

obejrzałam Diabła co to u Prady sie ubiera
kiepściutki

[Gosia P]

"Aleksander" - człowiek na ten czas rzeczywiście wielki, film mimo dobrej obsady i reżysera, taki sobie. Następny w kolejce czeka "Król Artur" zobaczymy ...

[Sel]

Na "Nigdy w zyciu" byłam w kinie i wyszłam  mocno zdegustowana. Na to nie poszłam, ale ostatnio było z Viva i się skusilam.
Ciut lepsze - tzn. bliższe książce, ale ogólnie kiepskie.

Widzisz to ja mam odwrotne zdanie-mnie się już bardziej podobał Nigdy w życiu-książek nie czytałam.

[addera]

Dzięki Dziennikowi odświeżyłam:
Pulp Fiction (ale ja to jestem zakręcona na tym punkcie )
Gangi Nowego Jorku - krwawo, ale dobrze zrobione (IMHO)
Aviator - DiCaprio dobry jak nigdy dotąd

[Agnieszka AZJ]

Na "Nigdy w zyciu" byłam w kinie i wyszłam  mocno zdegustowana. Na to nie poszłam, ale ostatnio było z Viva i się skusilam.
Ciut lepsze - tzn. bliższe książce, ale ogólnie kiepskie.

Widzisz to ja mam odwrotne zdanie-mnie się już bardziej podobał Nigdy w życiu-książek nie czytałam.

Własnie dlatego, że nie czytałaś Ten film może się podobać tylko pod warunkiem, że się go nie traktuje jak ekranizacji książki tylko jak byt całkowicie odrębny .

[Graz]

Wczoraj była premiera Testosteronu. Ja sie wybieram - po trosze z ciekawości, bo oglądałam spektakl, po trosze ze wzgledu na aktorów (lubie Kota i Struhra młodego), a po trosze po znajomości, bo znajomości przyczyniły sie do powstania filmu.

[cydorka]

a po trosze po znajomości, bo znajomości przyczyniły sie do powstania filmu.

Twoje znajomości?

to juz wiem na co idziemy
kiedy?
cyd

[Kocurek]

Dzięki Dziennikowi odświeżyłam:
Pulp Fiction (ale ja to jestem zakręcona na tym punkcie )
Gangi Nowego Jorku - krwawo, ale dobrze zrobione (IMHO)
Aviator - DiCaprio dobry jak nigdy dotąd  :wink:

Och, ja oszalałam na punkcie muzyki z "Pulp Fiction", kocham tę płytę do dziś

"Aleksander" - człowiek na ten czas rzeczywiście wielki, film mimo dobrej obsady i reżysera, taki sobie. Następny w kolejce czeka "Król Artur" zobaczymy ...

"Aleksander" bardzo fajny, polecam chociaż koniec może nieco rozczarowa, natomiast "Król Artur", taki trochę klimatyczny, baśniowy

[Agnieszka AZJ]

natomiast "Król Artur", taki trochę klimatyczny, baśniowy  8)

Pod warunkiem, że się zapomni o prawdzie historycznej Juz pomijam Ginewrę w "bojowym bikini" , ale całe tło historyczne wywoływało u mnie spazmy

Miał ktoś pomysł na fajną bajeczkę - OK, ale dlaczego musiał to nazwać "Król Artur" i udawać, że jest to film historyczny ? W legendach arturiańskich jest materiał na kilka pięknych filmów - nie trzeba nic wymyślać.

[kethry]

wielbicielom legend arturiańskich mogę polecić "Mgły Avalonu" - książkę (Marion Zimmer Bradley) i film - wprawdzie mocno w stosunku do powieści okrojony, ale jak tu nie okroić tomiszcza liczącego sobie 1000 stron? znana mniej więcej wszystkim historia opowiedziana z zupełnie innej strony (co może być uznane za herezję, ale przecież nie musi ) - bardzo dużo magii, ale magii... rzekłabym, niebanalnej i niestereotypowej.

[Kocurek]

natomiast "Król Artur", taki trochę klimatyczny, baśniowy  8)

Pod warunkiem, że się zapomni o prawdzie historycznej Juz pomijam Ginewrę w "bojowym bikini" , ale całe tło historyczne wywoływało u mnie spazmy

Miał ktoś pomysł na fajną bajeczkę - OK, ale dlaczego musiał to nazwać "Król Artur" i udawać, że jest to film historyczny ? W legendach arturiańskich jest materiał na kilka pięknych filmów - nie trzeba nic wymyślać.

To absolutnie nie jest film historyczny, i stwierdzam to nawet ja - ja, która (wstyd się przyznać) jestem z historią na bakier zatem przy oglądaniu nie miałam zgrzytów

[hawah]

a ja widziałam wczoraj "Życie ukryte w słowach" (Secret life of words) - dobre, choć ostro ponure. Nieprzegadane.

Obejrzałam. Bardzo poruszający. Naprawdę dobry.

[mama_do_kwadratu]

Grbavica- bardzo dobry.

[hawah]

"36" dramat sensacyjny, o francuskich policjantach, bardzo dobry.

[Meggi]

Wczoraj na TVN poraz trzeci obejrzałam "Zieloną Milę " i po raz kolejny zryczałam się aż poduszka mokra była