Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Zofelia śro, 17 wrz 2003 - 21:50

Mam pytanie.

Czy miałyście problem z nietrzymaniem moczu po porodzie? Jak sobie z tym radziłyście?
Czy może któraś z Was miała zabieg chirurgiczny? Albo rehabilitację? Mam na myśli nie pierwsze tygodnie po porodzie a kilka miesięcy po. (Maksio ma 13 miesięcy).

Jestem po wizycie w klinice ginekologiczno-urologicznej i szukam kontaktu z kimś, kto się z wysiłkowego nietrzymania moczu leczył.

Temat dość wstydliwy , ale bardzo proszę napiszcie o swoich doświadczeniach i czy można coś z tym zrobić.

Serdecznie pozdrawiam,

Napisany przez: Monisia śro, 17 wrz 2003 - 21:56

Zbytnio Ci nie pomogę ale wiem jak się musisz czuć.Moja mama miała ten sam problem po drugiej ciąży.Kilka lat temu była na to operowana.Bardzo nieprzyjemna sprawa.Operacje miała dopiero ok 10 lat po porodzie , strasznie długo czekali i sama nie wiem czemu.

Pozdrawiam i trzymaj się ciepło!

Napisany przez: ganga czw, 18 wrz 2003 - 09:50

Mialam ten sam problem, ale szybko zostalam wyslana prza mojego ginekologa na "rehabilitacje", na tak zwana reedukacje krocza. Wraz z polozna cwiczylam przez ok miesiac pewne ciwczenia dzieki ktrorym miesnie nadciagniete w czasie produ dochodzily do normy. Cos podobnego jak w czasie ciazy cwiczenia Kegla. Ale trudno mi to to opisac, bo cala sztuka polegala na tym ze podczas naszych seansow polozna wkladala palce w moje krocze by pokolei dotykac poszcegolnych miesni, bym miala swiadomosc, ktore i gdzie sa polozone. Ona tez podczas moich cwiczen mogla stwierdzic czy dobrze cwicze. To byla zmudna praca. Bo pozniej jeszcze w domu przynajmniej 3 razy dziennie musialam samodzielnie powtarzac te ciwczenia (kazda sesyjka trwala ok 10-20 min). Rok pozniej na wizycie kontrolnej u ginekologa, ten stwierdzil ze nie bylam pilna uczennica i wyslal mnie na powtorke. Wiec cwiczylam tym razem jak Pan Bog przykazal (a raczej polozna). Ufff....
Ale warto bylo. Teraz nie mam zadnych problemow, a bylo tragicznie.

Tylko nie wiem czy w Polsce jest cos takiego jak reedukacja krocza?
Ja mieszkam we Francji, gdzie takie seanse rehabilitacyjne po porodzie sa zwracane przez kase chorych i stosowane jako profilaktyka.

Napisany przez: Zofelia czw, 18 wrz 2003 - 21:16

Ganga -właśnie na coś takiego skierował mnie mój lekarz - zajęcia z rehabilitantką przez dwa tygodnie codziennie, na których mam się nauczyć ćwiczyć sama, wspomagane leczeniem farmakologicznym (dwa miesiące) i siedzeniem na jakimś specjalnym fotelu (nie mam pojęcia jak to działa bo zacznę od przyszłego poniedziałku).
Nic mi nie wiadomo, żeby takie zabiegi były pokrywane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Będę się leczyć prywatnie, za spore pieniądze.

Bardzo się cieszę, że Tobie pomogło. I bardzo się boję tej rehabilitacji. Jakoś stresuję się tą całą nauką.... Lekarz uprzedzał, że efekty rehablitacji są widoczne dopiero po jakichś sześciu miesiącach a zabieg chirurgiczny przeprowadza się dopiero u kobiet, które nie planują powiększenia rodziny. Ja planuję ale dopiero za kilka lat a bardzo liczyłam na ten zabieg...

Myślałam, że uda się rozwiązać problem szybko i jednorazowo a tu nieprzyjemne ćwiczenia... Normalnie się tego leczenia boję...

Napisany przez: ganga czw, 18 wrz 2003 - 22:44

moje cwiczneia nie byly nieprzyjemne, tylko zmudne - trzeba je sumiennie wykonywac, ot co. To nie jest metoda dla leniuszkow.
Polozna mi mowila tez o innych metodach np. elekrostymulacji krocza - bezbolesne i bez zadnego wkladu pracy, ale ponoc mniej skuteczne - moze ta twoja metoda fotelowa to jest wlasnie to?
Na pewno sprobowac.

Napisany przez: snupek(niezalogowany) czw, 25 wrz 2003 - 14:17

Zofelia a gdzie ten ginekolog?Ja mam to znowu , przy pierwszym dziecku szybciej minelo.Najgorsze jest gdy kichne itp.No ,az wstyd mi przed soba.Tylko ze mnie lekarz mowil tylko aby samej cwiczyc.

Napisany przez: Zofelia pią, 26 wrz 2003 - 16:31

Klinika ginekologiczno-urologiczna Conti Medica w Warszawie przy ul. Wroniej 29/31 (róg Kruczej i Łuckiej). Nie mam ze sobą telefonu - mogę Ci podać w poniedziałek.

Serdecznie pozdrawiam,

Napisany przez: snupek śro, 01 paź 2003 - 10:36

A jak tam cennik?Bo rozumiem ze to prywatny gabinet?Nie wiesz czy jest tam endokrynolog?Ja wiem gdzie ta klinika , przechodzilam ostatnio z wozeczkiem na spacerku to ja zobaczylam.Tylko napisz mi o cenach bo nie wiem czy warto w ogole startowac.Dzieki

Napisany przez: Zofelia śro, 01 paź 2003 - 15:36

80 zł urolog
50 zł jednorazowo fotel (miniumum 10-20 razy)
nie pamiętam cz 60 czy 80 zł za wizytę u rehabilitantki.

Ale....
Dowiedziałam się, że mają podpisaną umowę z Funduszem Zdrowia i ze skierowaniem można się tam na pewno wybrać bezpłatnie. Tyle, że czas oczekiwania jest długi - i nie wiem czy zabiegi na fotelu i z rehabilitantką są zakontraktowane.

Co do endokrynologa - nie wiem czy tam przyjmuje. Zadzwoń - to wszystkiego się dowiesz. Tel. 661-50-58
Mogę Ci dać namiar na priv na bardzo dobrego ginekologa - endokrynologa.

Pozdrawiam,

Napisany przez: snupek czw, 02 paĹş 2003 - 09:21

dziekuje i czekam aimsnnopy@poczta.onet.pl

Napisany przez: panacea wto, 01 kwi 2014 - 14:09

Miałam podobny problem do Twojego i rozwiązałam go ćwicząc mięśnie kegla. Jakbyś chciała się dowiedzieć jakie ćwiczenia robiłam i w jaki sposób to zapraszam tutaj: [edit: moderacja]
Wszystko ładnie i przejrzyście opisane.
Mam nadzieję, że pomoże tak samo jak i mi, bo do dzisiaj nie mam problemu z nietrzymaniem moczu, wystarczy trochę determinacji i sumiennych ćwiczeń.

Napisany przez: Agnieszka AZJ wto, 01 kwi 2014 - 21:04

10 lat minęło, to chyba juz sobie poradziła inaczej ?

Napisany przez: lajkonik34 śro, 16 kwi 2014 - 10:01

wiele kobiet ma takie problemy po porodzie, mnie to na szczęście ominelo ale moja przyjaciółka miała z tym powazny problem, długo się zbierała żeby pójść z tym do lekarza, aż po wielu namowac w końcu się przelamała, robiła sobie zabieg w medicowerze, miała miłą opiekę, było bezboleśnie i szybko. Teraz sama sie zastanawia jak mogła tak długo zwlekać z tym zabiegiem, chociaż wiem że jest masa kobiet które dalej mają taki problem a nic z tym nie robią.

Napisany przez: AnnSann wto, 23 wrz 2014 - 16:39

Właśnie dla tego tematu się zarejestrowałam. Urodziłam kilka lat temu, ale od tej pory cały czas mam problem z nietrzymaniem. Jestem zdeterminowana żeby pozbyć się problemu. Wiem że jest wiele metod - leki, lasery, nóż chirurga... Czy ktoś sobie z tym poradził? Pytam o współczesne metody, a nie sprzed dekady. Czy ktoś walczył z tym? Bardzo nie chce żadnych zabiegów, a i nie chciałabym wydać fortuny na leczenie. Może ktoś podzieli się doświadczeniami??

Napisany przez: Aga&Macius nie, 09 lis 2014 - 14:19

Ogladalam ostatnio na Player program Zycie bez wstydu w 1sezonie w odcinku 6 jest poruszany temat nietrzymania moczu po porodzie.

Napisany przez: Kindzia wto, 24 mar 2015 - 11:00

AnnSann - Próbowałam już wielu metod, zaczynając od domowych sposobów, przez tabletki, ćwiczenia i inne, ale nie przynosiło to zbytnich efektów. Któregoś razu trafiłam na stronę Centrum Medycznego Lekarze i i przeczytałam o laserowej rewitalizacji. Chociaż miałam sporo wątpliwości, bo przecież tyle jest teraz oszustw i naciągania na pieniądze, ostatecznie się zdecydowałam. Trochę dopingowała mnie w tym przyjaciółka, wiec warto wybrac się z kimś, ale było warto! Jest znacznie lepiej niż było i obeszło się bez operacji

Napisany przez: kuna87 sob, 31 paĹş 2015 - 21:35

Podbijam temat. Może nie tyle, że borykam się z tym problemem, ale się po prostu obawiam.
Jak się przed tym bronić ? Cwiczenia mięśni kegla, coś jeszcze ??

Napisany przez: Visenna nie, 01 lis 2015 - 13:22

Moja położna ze szkoły roszenia mówi że częste i systematyczne ćwiczenie mięśni Kegla w zupełności wystarczą. Są to takie ćwiczenia gdzie zawsze i wszędzie można robić więc nie ma problemu

Napisany przez: Elizabieta pią, 11 gru 2015 - 22:14

Ja też mam taki problem. I niestety, chociaż minęło kilka lat, nie jest o wiele lepiej. Nie odważę się kichnąć na stojąco. Ani zakaszleć. Byłam u kilku lekarzy, jedni mówią o operacji, inni każą poczekać, jeszcze inny kazał mi nosić kulki gejszy. Jak na razie jakoś sobie radzę i chyba się do tego przyzwyczaiłam, ale jak jestem przeziębiona to łatwo nie jest.

Napisany przez: WiolkaK wto, 16 lut 2016 - 07:19

Ja też zastanawiam się nad jakimś laserem, ostatnio czytałam artykuł o tym nawet. Powiem szczerze, że jestem przekonana do niego na 99 procent, teraz tylko czas odłożyć jakieś pieniądze. Dla wszystkich zastanawiajacych sie nad zabiegami podsyłam https://znajdzlekarza.pl/swiadomypacjent/waginoplastyka-a-moze-powiekszanie-punktu-G-ginekologia-estetyczna-coraz-popularniejsza

Napisany przez: PlumBum śro, 20 kwi 2016 - 14:54

Inne zalety wynikające z ćwiczenia mięśni Kegla za pomocą kulek: https://plumbum.com.pl/pl/i/O-kulkach/41

Napisany przez: Papillotka sob, 30 kwi 2016 - 00:02

Dziewczyny - przede wszystkim higiena, bo infekcje tylko pogarszają sprawę. Wkłądki - najlepiej Tena lady - miałam okazję wypróbować chyba wszystkie dostępne firmy i ta ma produkty o najlepszym stosunku ceny do jakości. Wkładki są chłonne, wygodne i pozwolą Wam normalnie funkcjonować. Do tego chusteczki do higieny intymnej (do stosowania poza domem) i koniecznie używanie papierowych nakładek na sedes. Warto też mieć żel antybakteryjny w torebce i bieliznę na zmianę. No i warto znaleźć ogarniętego lekarza, bo taki który pół roku się zastanawia czy zabieg, czy jednak nie to jakaś tzw. po*****ółka Na własną rękę nie polecam nic robić, bo można tylko sobie zaszkodzić. To lekarz ma decydować co dalej. A mięśnie Kegla warto ćwiczyć zawsze Nawet jak się nie ma NTM'u

Napisany przez: Elizabieta sob, 07 maj 2016 - 18:28

A te wkładki Tena są specjalnie przeznaczone dla tego typu dolegliwości, czy są to zwykłe podpaski? Nawet najlepsze podpaski niestety nie pochłaniają dobrze zapachu moczu....

Napisany przez: rowan_berry nie, 15 maj 2016 - 18:31

Tak, używałam ich po porodzie, niewielkie, ale chłonne, z zapachem też sobie radziły. Ja miałam problem przy ćwiczeniach, przy wysiłku, na szczęście wkładki nie były widoczne pod leginsami.

Napisany przez: Elizabieta pią, 27 maj 2016 - 20:07

Chętnie bym je wypróbowała, ale nie widziałam ich ani w Rossmanie ani w naszej aptece. A kupowałyście je może przez internet?

Napisany przez: WiolkaK wto, 07 cze 2016 - 07:36

Je chyba najłatwiej dostać w sklepach medycznych, chociaż myślę że i w Internecie też powinny być.

Napisany przez: tokarskim82 wto, 06 wrz 2016 - 22:58

Słuchajcie, tu jest napisane, że aż 70% kobiet po ciąży ma problem z trzymaniem moczu: https://wylecz.to/pl/ciaza/polog/nietrzymanie-moczu-po-porodzie.html Można to leczyć, ale jako że to wstydliy problem, to mało się chyba mówi. W związku z tym lepiej chyba przeczytać i mieć pewność co robić, niż się zamartwiać i wertować bezsensownie internet.

Napisany przez: mala56 pią, 30 wrz 2016 - 22:27

Moim zdaniem dobre są suplementy diety, próbowałyście? na przykład ten jest dobry- Femudar Plus.

Napisany przez: Kumpelka śro, 22 lut 2017 - 16:59

Ja po porodzie miałam nie tylko problem z nietrzymaniem moczu ale ogólnie te okolice intymne bardzo mi się zniekształciły. To był mój pierwszy poród. Akurat w klinikach robią takie operacje ginekologiczne https://joannagesicka.pl/ginekologia-plastyczna/ jak w Warszawie. Rozwiązują problem naderwanych mięśni i estetyki warg sromowych.

Napisany przez: annasao pon, 05 cze 2017 - 12:11

Jak problem jest duży wydaje mi się, że jedyną rozsądną opcją będzie https://www.adammichalski.pl/, jak jesteście z Poznania to polecam tam zajrzeć. Dr Michalski to dobry specjalista - diagnozuje i leczy choroby układu moczowego. Można wykonać u niego USG, leczenie zabiegowe, wykonuje małoinwazyjne operacje, ma w ofercie leczenie nietrzymania moczu u kobiet. Ważne, aby wybrać dobrego specjalistę, ja zawsze przeglądam wcześniej opinie w sieci.

Napisany przez: Mamineczka nie, 13 sie 2017 - 16:44

Oj tez miałam ten problem po urodzeniu drugiego dziecka. Leczenie farmakologiczne niestety nie przyniosłu skutków więc po konsultacji z urologiem zdecydowałam się na https://www.arciszewski.pl/uslugi/leczenie-nietrzymania-moczu . Jeden krótki zabieg a po miesiącu czasu od niego w końcu zaczęłam kontrolować oddawanie moczu co zwróciło mi poczucie pewności siebie i pełen komfort bo nie muszę już nosić tych paskudnych wkładek na nietrzymanie.

Napisany przez: orzeszka wto, 12 wrz 2017 - 21:33

Ja w klinice Miracki w Wawie mialam zabieg laserowy https://klinikamiracki.pl/zabieg/laserowe-leczenie-wysilkowego-nietrzymania-moczu/ efekty widoczne bardzo szybko, zabieg to jedna seria. Ja jestem bardzo zadowolona

Napisany przez: weronika_fala czw, 21 gru 2017 - 17:46

U mnie musiała być operacja;/

Napisany przez: mama_basia pon, 25 gru 2017 - 20:52

Też miałam podobny problem i udałam się na konsultacje urologiczne do poleconego mi dr Witolda Smoleńskiego z Gastro Medica. To bardzo profesjonalny i dyskretny lekarz, więc czułam się bardzo komfortowo podczas wizyt.

Napisany przez: Mamineczka sob, 06 sty 2018 - 10:47

To są specjalne wkładki na nietrzymanie moczu u kobiet, które wchłaniają wilgoć zatrzymując ją w środku i niwelują nieprzyjemny zapach. Można zamówić sobie próbki na ich stronie - https://www.tena.pl/tenalady/produkty/Ochrona-dla-kobiet . U mnie spisują się rewelacyjnie.

Napisany przez: rowan_berry pon, 23 kwi 2018 - 23:06

Szukam opinii o zabiegu, moja mama bardzo narzeka. Nie pomogły jej ćwiczenia, nawet z rehabilitantką próbowała ćwiczyć, ale efekt marny. Może to tez kwestia wieku. No ale mama zawsze była bardzo aktywną osobą i nie chciałaby rezygnować ze swojego trybu zycia, a jednak ta przykra dolegliwość trochę ją ogranicza.

Napisany przez: Laluna nie, 29 kwi 2018 - 08:24

Jak długo mama ćwiczyła? I czy ktoś ją poinstruował jak prawidłowo to wykonywać? To podstawa. Ćwiczenia trzeba wykonywać regularnie, kilka razy dziennie w seriach. Dopiero po ok. 6 miesiącach można ocenić czy nie przynoszą efektów. Potem badanie urodynamiczne które zleca lekarz (urolog lub chyba ginekolog). Zabiegi to ostateczność ale są skuteczne, zwłaszcza u Pań które nie planują więcej dzieci. No i regularne ćwiczenia wzmacniające mięśnie dna miednicy.

Polecam poczytać o zabiegach z taśmami (zdecydowanie bardziej polecam niż laser) -> https://orthos.pl/operacje/ginekologia/wysilkowe-nietrzymanie-moczu/

Napisany przez: Mięta śro, 06 lis 2019 - 14:38

Polecam ćwiczenia mieśni Kegla. W wielu przypadkach dają dobre efekty, piszę to w kontekście mojej siostry, która miała takie problemy. I same ćwiczenia pozwoliły te problemy wyeliminować.

Dobrze zastanowić się rĂłwnieĹź nad elektrostymulacją - szczegĂłlnie, jeśli ćwiczenia nie pomagają. Elektrostymulacja moĹźe mieć charakter ciągły – stosowana jest wĂłwczas przez wiele miesięcy po parę godzin dziennie, lub krĂłtkotrwały – gdy trwa kilkanaście lub kilkadziesiąt minut i stosowana jest 2 razy na dobę lub rzadziej, nawet raz na tydzień, przez parę tygodni lub miesięcy.

Polecam wybrać się do tej poradni w Łodzi https://salvemedica.pl/dla-kobiet/poradnia-nietrzymania-moczu - mają wiele metod leczenia nietrzymania moczu.

Napisany przez: elwirka22 pią, 15 lis 2019 - 21:00

też mam ten problem Jak sądzicie, suplementy, taki jak np. ten w linku mogą pomóc? https://healno.com/pl/vessemis-vita Dajcie znać co myślicie

Napisany przez: bufcia wto, 26 lis 2019 - 22:26

Ja nie mialam takiego problemu bo jestem po cc ale moja mama od lat zmagala sie z tym problemem ale nie robila nic by to naprawic. W koncu w ramach prezentu zafundowalam jej zabieg w klinice Dermed w Katowicach i mogla wybrac dowolny jaki chce. Wybrala wlasnie leczenie nietrzymania moczu, mowi ze w koncu jest szczesliwa wiec dla mnie to miĂłd na uszy

Napisany przez: ipanienko śro, 27 lis 2019 - 12:40

Mam koleżankę która od kilku lat ma ten problem i szczerze mówiąc sama namawiam ją na operację. Jest jeszcze młodą babką a ten "wstydliwy " problem wpędza ja w depresję, problemy małżeńskie itp... Nie ma czego się bać tylko dać się pokroić i cieszyć się życiem.

Napisany przez: Kotelka śro, 27 maj 2020 - 12:35

Niestety ale nie jest to takie rzadkie. Wiele kobiet na to cierpi. Sama miałam, wydawało mi się, ze mnie to oszczędzi bo jednak ćwiczyłam wczesniej i to dość intensywnie. Ale nie, musiało mnie dopaść Było to dla mnie niesamowicie krępujące. Wstydziłam sie wychodzić do ludzi bo nie wiedzialam co się stanie i czy przypadkiem nie będę miała tutaj nieprzyjemnej niespodzianki.

W końcu wybrałam sie do lekarza prywatnie (oczywiście na fundusze nie potrafili mi niczego sensownego zaoferować). Zdecydoawłam się na laser Beladona i byla to bardzo dobra decyzja. Nie mam juz tego problemu. https://slowage.pl/oferta/ginekologia-estetyczna/leczenie-nietrzymania-moczu

Napisany przez: Blare czw, 28 maj 2020 - 14:31

Warto pomyśleć o operacji, jasne. Ale pamiętajcie też o ćwiczeniach mięśni Kegla. Dodatkowo, w DOZie w dobrej cenie możecie kupić wkładki chłonne np. Tena. Trzymam kciuki