Witajcie!!
Zalozylam ten watek w maju u.r. ale poki co nie moge dac innym nadziei ze 'kiedys sie w koncu uda'.mnie sie nioestety nie udalo,ale od poczatku:
zaraz po napisaniu tamtego posta znalazlam odpowiedniego lekarza ,juz na 1. wizycie dal mi do wykonania szereg badan, sam wykonal histeroskopie aby wykluczyc wady anatomiczne macicy, oboje z mezem wykonalismy rowniez badania kariotypow w por.genetycz., lekarz zaproponowal na nastepna ciaze leczenie w postaci: acard,clexane,luteina .
I znow udalo sie zaciazyc za pierwszym razem ale niestety ciaza zagniezdzila sie w jajowodzie ,co zakonczylo sie krwotokiem ,operacja i usunieciem jajowodu
.
Wszystkie dotychczasowe vbadania sa jak najbardziej w normie,nie ma sie do czego przyczepic.
ale niepoddaje sie , narazie odpoczywam po opracji a gdy nabiore sil sprobujemy kolejny raz.
Mam nadzieje ze kiedys uda mi sie napisac w tym watku optymistyczne wiesci ktore dadza innym kobietom nadzieje..ale chyba musze na to poczekac.