Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  « poprzednia 2 3 4  

jak poradzilyscie sobie z usypianiem dzieci w lozeczkach i jak odzwyczaic dzieci od jedzenia mleka w nocy

, poradźcie prosze!!!!!!!!!!!
> , poradźcie prosze!!!!!!!!!!!
grzałka
piÄ…, 06 sty 2012 - 22:21
o, nie, nie, to nie jest absolutnie wielka radośc, to jest bardzo trudne i wyczerpujące mieć jednocześnie więcej niż dwa noworodki- i pamiętam, że były chwile, kiedy byłam tak zmęczona, że one płakały w łózeczkach, a ja mogłam je albo tam zostawić i udawać, że nie słyszę, albo popełnić zbrodnię

co mi się nigdy nie zdarzyło przy starszym dziecku pojedynczym

wniosek: ważne jest podejście, ale czasem nawet ono nie pomoże i biedne maleństwa muszą się wypłakać
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post piÄ…, 06 sty 2012 - 22:21
Post #61

o, nie, nie, to nie jest absolutnie wielka radośc, to jest bardzo trudne i wyczerpujące mieć jednocześnie więcej niż dwa noworodki- i pamiętam, że były chwile, kiedy byłam tak zmęczona, że one płakały w łózeczkach, a ja mogłam je albo tam zostawić i udawać, że nie słyszę, albo popełnić zbrodnię

co mi się nigdy nie zdarzyło przy starszym dziecku pojedynczym

wniosek: ważne jest podejście, ale czasem nawet ono nie pomoże i biedne maleństwa muszą się wypłakać

--------------------
grubassek:)
sob, 07 sty 2012 - 20:52
Ika zdziwisz sie pewnie, wyobraz sobie ze roumiem, o czym pisalaÅ›, ale nie nawiazywalam do tylko do Twojego postu...
grzalka ja az takich zalaman nie mialam:)
ale zgadzam sie z Toba ze sa czasem chwile, ze o "podejciu" i roznych teoriach nie ma sily czlowiek nawet pomyslec
grubassek:)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,788
Dołączył: czw, 14 lut 08 - 14:03
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 18,200




post sob, 07 sty 2012 - 20:52
Post #62

Ika zdziwisz sie pewnie, wyobraz sobie ze roumiem, o czym pisalaÅ›, ale nie nawiazywalam do tylko do Twojego postu...
grzalka ja az takich zalaman nie mialam:)
ale zgadzam sie z Toba ze sa czasem chwile, ze o "podejciu" i roznych teoriach nie ma sily czlowiek nawet pomyslec

--------------------
marija82
wto, 24 sty 2012 - 11:55
podczytywałam trochę ostatnią dyskusję i postanowiłam się wypowiedzieć - jako mam 15 miesięcznego synka i 3 miesięcznych bliźniaczek

Ika, pewnie, że ilosć dzieci nie ma znaczenia - jak się jest mamą OŚMIORNICĄ I MA SIĘ 8 MACEK!!!! icon_wink.gif

a tak na poważnie - rozumiem o czym mówisz, podejście jest ważne ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy i tyle. Bóg stworzył nas z jedną parą rąk. fizycznie awykonalne jest zajęcie się dwójką, a nawet trójką dzieci jednocześnie. nie raz musiałam "wybierać" między dziećmi - kogo pierwszego karmić, przewijać, tulić. muszę znaznaczyć, że moje podejście jest dokładnie takie samo jak Twoje - absolutnie nie zostawia się dziecka żeby się wypłakało!!! tylko co ma zrobić kobieta karmiąca głodne dziecko, gdy drugie płacze?? przerwać posiłek głodnemu i biec do drugiego?? też bez sensu.
któraś z dziewczyn napisała, że jak karmi jedno dziecko to stara się mieć drugie obok, żeby chociaż pogłaskać, pogadać - ja robię dokładnie to samo, tylko że nie zawsze udaje się bez fizycznego kontaktu uspokoić płaczące niemowlę.

grzałka ja doskonale rozumiem icon_smile.gif

pozdrawiam!
marija82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 407
Dołączył: czw, 24 mar 11 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 36,239




post wto, 24 sty 2012 - 11:55
Post #63

podczytywałam trochę ostatnią dyskusję i postanowiłam się wypowiedzieć - jako mam 15 miesięcznego synka i 3 miesięcznych bliźniaczek

Ika, pewnie, że ilosć dzieci nie ma znaczenia - jak się jest mamą OŚMIORNICĄ I MA SIĘ 8 MACEK!!!! icon_wink.gif

a tak na poważnie - rozumiem o czym mówisz, podejście jest ważne ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy i tyle. Bóg stworzył nas z jedną parą rąk. fizycznie awykonalne jest zajęcie się dwójką, a nawet trójką dzieci jednocześnie. nie raz musiałam "wybierać" między dziećmi - kogo pierwszego karmić, przewijać, tulić. muszę znaznaczyć, że moje podejście jest dokładnie takie samo jak Twoje - absolutnie nie zostawia się dziecka żeby się wypłakało!!! tylko co ma zrobić kobieta karmiąca głodne dziecko, gdy drugie płacze?? przerwać posiłek głodnemu i biec do drugiego?? też bez sensu.
któraś z dziewczyn napisała, że jak karmi jedno dziecko to stara się mieć drugie obok, żeby chociaż pogłaskać, pogadać - ja robię dokładnie to samo, tylko że nie zawsze udaje się bez fizycznego kontaktu uspokoić płaczące niemowlę.

grzałka ja doskonale rozumiem icon_smile.gif

pozdrawiam!

--------------------
maria




sunrise
wto, 24 sty 2012 - 12:30
CYTAT(marija82 @ Tue, 24 Jan 2012 - 10:55) *
podczytywałam trochę ostatnią dyskusję i postanowiłam się wypowiedzieć - jako mam 15 miesięcznego synka i 3 miesięcznych bliźniaczek

Ika, pewnie, że ilosć dzieci nie ma znaczenia - jak się jest mamą OŚMIORNICĄ I MA SIĘ 8 MACEK!!!! icon_wink.gif

a tak na poważnie - rozumiem o czym mówisz, podejście jest ważne ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy i tyle. Bóg stworzył nas z jedną parą rąk. fizycznie awykonalne jest zajęcie się dwójką, a nawet trójką dzieci jednocześnie. nie raz musiałam "wybierać" między dziećmi - kogo pierwszego karmić, przewijać, tulić. muszę znaznaczyć, że moje podejście jest dokładnie takie samo jak Twoje - absolutnie nie zostawia się dziecka żeby się wypłakało!!! tylko co ma zrobić kobieta karmiąca głodne dziecko, gdy drugie płacze?? przerwać posiłek głodnemu i biec do drugiego?? też bez sensu.
któraś z dziewczyn napisała, że jak karmi jedno dziecko to stara się mieć drugie obok, żeby chociaż pogłaskać, pogadać - ja robię dokładnie to samo, tylko że nie zawsze udaje się bez fizycznego kontaktu uspokoić płaczące niemowlę.

grzałka ja doskonale rozumiem icon_smile.gif

pozdrawiam!


Dokladnie!! Podpisuje sie obiema rekami pod tym.

Nie chodzi tu TYLKO o podejscie trzeba tez poprostu fizycznie temu sprostac.
Zazwyczaj osoby ktore nie mialy conajmiej blizniakow mysla ze to TYLKO jedno dzieco wiecej (zreszta sama tak myslalam na pocztku). A to nie jest takie proste.
sunrise


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,145
Dołączył: pon, 16 lis 09 - 14:17
SkÄ…d: uk
Nr użytkownika: 30,168




post wto, 24 sty 2012 - 12:30
Post #64

CYTAT(marija82 @ Tue, 24 Jan 2012 - 10:55) *
podczytywałam trochę ostatnią dyskusję i postanowiłam się wypowiedzieć - jako mam 15 miesięcznego synka i 3 miesięcznych bliźniaczek

Ika, pewnie, że ilosć dzieci nie ma znaczenia - jak się jest mamą OŚMIORNICĄ I MA SIĘ 8 MACEK!!!! icon_wink.gif

a tak na poważnie - rozumiem o czym mówisz, podejście jest ważne ale pewnych rzeczy się nie przeskoczy i tyle. Bóg stworzył nas z jedną parą rąk. fizycznie awykonalne jest zajęcie się dwójką, a nawet trójką dzieci jednocześnie. nie raz musiałam "wybierać" między dziećmi - kogo pierwszego karmić, przewijać, tulić. muszę znaznaczyć, że moje podejście jest dokładnie takie samo jak Twoje - absolutnie nie zostawia się dziecka żeby się wypłakało!!! tylko co ma zrobić kobieta karmiąca głodne dziecko, gdy drugie płacze?? przerwać posiłek głodnemu i biec do drugiego?? też bez sensu.
któraś z dziewczyn napisała, że jak karmi jedno dziecko to stara się mieć drugie obok, żeby chociaż pogłaskać, pogadać - ja robię dokładnie to samo, tylko że nie zawsze udaje się bez fizycznego kontaktu uspokoić płaczące niemowlę.

grzałka ja doskonale rozumiem icon_smile.gif

pozdrawiam!


Dokladnie!! Podpisuje sie obiema rekami pod tym.

Nie chodzi tu TYLKO o podejscie trzeba tez poprostu fizycznie temu sprostac.
Zazwyczaj osoby ktore nie mialy conajmiej blizniakow mysla ze to TYLKO jedno dzieco wiecej (zreszta sama tak myslalam na pocztku). A to nie jest takie proste.


--------------------
Dwie coreczki - grudzien 2009
Ika
wto, 24 sty 2012 - 12:36
CYTAT(marija82 @ Tue, 24 Jan 2012 - 11:55) *
tylko co ma zrobić kobieta karmiąca głodne dziecko, gdy drugie płacze?? przerwać posiłek głodnemu i biec do drugiego?? też bez sensu.
któraś z dziewczyn napisała, że jak karmi jedno dziecko to stara się mieć drugie obok, żeby chociaż pogłaskać, pogadać - ja robię dokładnie to samo, tylko że nie zawsze udaje się bez fizycznego kontaktu uspokoić płaczące niemowlę.


No i dokładnie o tym pisałam - nie trzeba mieć 8 macek, nawet karmiąc jedno, można drugą ręką objąć drugie, można do niego mówić itd. Nie wiem, JAK mam to pisać, by niektórzy to pojęli...
To, co robisz, to jest dokładnie to, o co mi chodziło, natomiast wiadomo, że "nie zawsze da się uspokoić". Jak masz obie ręce wolne to też nie zawsze dziecko uspokoisz - bo nie o uspokojenie tylko chodzi. No chyba, że komuś chodzi właśnie o to tylko, żeby dziecko przestało ryczeć, ale wtedy troszczy się imho o swoje uszy, a nie o emocje dziecka.

Dziecko MOŻE płakać. Nawet powinno czasami. Ale nie powinno być zostawiane z tymi emocjami samo. I czasami nie trzeba nic ROBIĆ, należy tylko z dzieckiem BYĆ. Ręce do tego niepotrzebne, macki także.
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post wto, 24 sty 2012 - 12:36
Post #65

CYTAT(marija82 @ Tue, 24 Jan 2012 - 11:55) *
tylko co ma zrobić kobieta karmiąca głodne dziecko, gdy drugie płacze?? przerwać posiłek głodnemu i biec do drugiego?? też bez sensu.
któraś z dziewczyn napisała, że jak karmi jedno dziecko to stara się mieć drugie obok, żeby chociaż pogłaskać, pogadać - ja robię dokładnie to samo, tylko że nie zawsze udaje się bez fizycznego kontaktu uspokoić płaczące niemowlę.


No i dokładnie o tym pisałam - nie trzeba mieć 8 macek, nawet karmiąc jedno, można drugą ręką objąć drugie, można do niego mówić itd. Nie wiem, JAK mam to pisać, by niektórzy to pojęli...
To, co robisz, to jest dokładnie to, o co mi chodziło, natomiast wiadomo, że "nie zawsze da się uspokoić". Jak masz obie ręce wolne to też nie zawsze dziecko uspokoisz - bo nie o uspokojenie tylko chodzi. No chyba, że komuś chodzi właśnie o to tylko, żeby dziecko przestało ryczeć, ale wtedy troszczy się imho o swoje uszy, a nie o emocje dziecka.

Dziecko MOŻE płakać. Nawet powinno czasami. Ale nie powinno być zostawiane z tymi emocjami samo. I czasami nie trzeba nic ROBIĆ, należy tylko z dzieckiem BYĆ. Ręce do tego niepotrzebne, macki także.

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
MAYKA
piÄ…, 14 gru 2012 - 07:16
Mi jest strasznie szkoda, jak płaczą obydwie jednocześnie, wtedy dzwonię po mamę, żeby pomogła mi je nakarmić lub próbuje nakarmić je sama obie jednoczesnie.
MAYKA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 42
Dołączył: sob, 22 sie 09 - 11:07
Skąd: z górnej półki
Nr użytkownika: 28,759

GG:


post piÄ…, 14 gru 2012 - 07:16
Post #66

Mi jest strasznie szkoda, jak płaczą obydwie jednocześnie, wtedy dzwonię po mamę, żeby pomogła mi je nakarmić lub próbuje nakarmić je sama obie jednoczesnie.

--------------------


> jak poradzilyscie sobie z usypianiem dzieci w lozeczkach i jak odzwyczaic dzieci od jedzenia mleka w nocy, poradźcie prosze!!!!!!!!!!!
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  « poprzednia 2 3 4
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 21:10
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama