Rozumiem o co chodzi. Mam podobne doświadczenia, jeśli chodzi o zakupy. Miałam trzy wełniane swetry: dwa z Benettona i jeden Marie Lund. Zapłaciłam za nie powyżej 250 zł za sztukę. Po trzech latach został jeden, pomimo prania ręcznie. Są zmechacone i wełna pozbijana. Było mi bardzo żal tej utopionej kasy. Wtedy przerzucilam się na lumpeksy. Szukam na dziale męskim, na damskim rzadko się zdarza, że jest coś wartościowego. Udało mi się upolować: kaszmirowy sweter za 2,50 zł, szkocki sweter tzw. Pure new wool z Lyle and Scott za kilkanaście złotych, męski, w rozmiarze M, zrobiony z wełny owiec pasacych się dosłownie obok fabryczki, szary męski sweter szwedzkiej marki Morris za 15 zł, wykonany z wełny merynosa, nadal dostępny w sprzedaży regularnej za 500 zł. Jakość tych ubrań, komfort noszenia ich, przyjemność rozplywajaca się po całym ciele jest warta wyrzeczeń pt." cały sezon w tym samym swetrze. " nawet pranie tych rzeczy jest bardzo proste. Wystarczy je tylko trochę namoczyć i delikatnie uprac. Co do koszulek, przerzuce się na próbę na te "trzy na sezon" . Myślę o jedwabiu, jest z niego spory wybór tkanin, np. Szymon, naturalny jedwab itp. Myślę, że może dawać fajny efekt, chodzi o to, że faktura tej tkaniny się zmienia w zależności od sposobu przedzenia nici i tu też zamierzam kupić w sklepie albo na allegro. Fajne są też koszulki z wełny merino na lato. Sprawdziły mi się w zeszłym roku na rowerze i podczas wypadów do lasu.
Jeśli szukacie zniżek w sklepach na ubrania, polecam tę stronę
https://coupondojo.com/pl Jest na niej zestawienie aktualnych kuponów rabatowych
https://coupondojo.com/pl Ten post edytował Mięta czw, 02 lip 2020 - 13:11