Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna  

chcę mi się ryczeć

> 
Dorcias
nie, 18 gru 2011 - 21:26
rycze.gif i ryczę już 3 dzień.
Jestem w ciąży ciaza.gif , test tak pokazał 16 grudnia.
We wtorek idÄ™ dopiero na badanie.
rycze.gif bo mój mąż nie chce tego dziecka.
Powiedział, że dokonałam tego co chciałam, że on mi nie będzie przeszkadzał , że wybiera wygodne życie.
Wiem, że zmieni się nasze życie ale nie wierzę, że je zrujnuje, tak jak on twierdzi - zrujnuje jemu i naszemu 8 letniemu synkowi...
A chyba najbardziej go nie rozumiem bo jeszcze kilka dni temu, mówił mi że ,,damy radę", a teraz twierdzi, że zobaczył realia........


Dorcias


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 796
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 21:30
SkÄ…d: ZÄ…bki k/ Warszawy
Nr użytkownika: 1,813




post nie, 18 gru 2011 - 21:26
Post #1

rycze.gif i ryczę już 3 dzień.
Jestem w ciąży ciaza.gif , test tak pokazał 16 grudnia.
We wtorek idÄ™ dopiero na badanie.
rycze.gif bo mój mąż nie chce tego dziecka.
Powiedział, że dokonałam tego co chciałam, że on mi nie będzie przeszkadzał , że wybiera wygodne życie.
Wiem, że zmieni się nasze życie ale nie wierzę, że je zrujnuje, tak jak on twierdzi - zrujnuje jemu i naszemu 8 letniemu synkowi...
A chyba najbardziej go nie rozumiem bo jeszcze kilka dni temu, mówił mi że ,,damy radę", a teraz twierdzi, że zobaczył realia........




--------------------
Moja Kruszynka ([*][*][*]
+20.02.2012 r.)
Tak bardzo mi CIEBIE brak Aniołku


Bartoszek
annad
nie, 18 gru 2011 - 21:38
Dorcias z facetami tak jest, że jak ich życie ma się zmienić to panikują. Daj mężowi troszkę czasu, wez go na usg jak juz serduszko będzie bić a oszaleje i będze odliczac dni do pojawienia się drugiego dziecka. Życzę Wam aby to była dziewczynka to mąż będzie miał "córeczkę tatusia". Trzymam kciuki aby tak właśnie było. Głowa do góry bo dziecko potrzebuje spokojnej mamusi! Swoją drogą GRATULUJE ciąży!
annad


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,445
Dołączył: nie, 22 sie 10 - 19:41
Skąd: Poznań/Luboń
Nr użytkownika: 34,101




post nie, 18 gru 2011 - 21:38
Post #2

Dorcias z facetami tak jest, że jak ich życie ma się zmienić to panikują. Daj mężowi troszkę czasu, wez go na usg jak juz serduszko będzie bić a oszaleje i będze odliczac dni do pojawienia się drugiego dziecka. Życzę Wam aby to była dziewczynka to mąż będzie miał "córeczkę tatusia". Trzymam kciuki aby tak właśnie było. Głowa do góry bo dziecko potrzebuje spokojnej mamusi! Swoją drogą GRATULUJE ciąży!

--------------------




Aniołek 9tc 04.12.2012
Dorcias
nie, 18 gru 2011 - 21:43
Obyś się nie myliła Annad . Po tych słowach co od niego usłyszałam - nie mogę w to wierzyć.
Dorcias


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 796
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 21:30
SkÄ…d: ZÄ…bki k/ Warszawy
Nr użytkownika: 1,813




post nie, 18 gru 2011 - 21:43
Post #3

Obyś się nie myliła Annad . Po tych słowach co od niego usłyszałam - nie mogę w to wierzyć.


--------------------
Moja Kruszynka ([*][*][*]
+20.02.2012 r.)
Tak bardzo mi CIEBIE brak Aniołku


Bartoszek
alecta
nie, 18 gru 2011 - 21:43
Jakby mi mój mąż powiedział coś takiego to chyba bym go z domu wyrzuciła 21.gif

Z resztą 3 lata temu facet powiedział mi, że jak chce być z nim to mam usunąć ciążę, bo on nie chce mieć dziecka i efekt jest taki, że mam cudowną 2letnią córeczkę i poznałam wspaniałego faceta, który teraz jest moim mężem i czekamy na drugie maleństwo.

Dlatego wiem jak Ci teraz ciężko, ale pomyśl czy warto walczyć o małżeństwo z kimś kto potrafi Ci wprost takie rzeczy powiedzieć.
Nie wiem no ciężko mi go tłumaczyć, a w sumie to nawet nie próbuje.
Na pewno nie możesz się poddać, musisz być silna dla siebie synka i tego maleństwa, które nosisz.

Nie rozumiem tylko jak Twoja ciąża może zrujnować życie waszemu synkowi, co on w ogóle gada.

Mam jednak nadzieję, że przejrzy na oczy i, że jest tak jak napisała annad i po prostu spanikował.
Będę mocno trzymać kciuki żeby wszystko się Wam ułożyło.

Ten post edytował alecta nie, 18 gru 2011 - 21:45
alecta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,120
Dołączył: sob, 13 cze 09 - 15:42
SkÄ…d: Przeworsk
Nr użytkownika: 27,763




post nie, 18 gru 2011 - 21:43
Post #4

Jakby mi mój mąż powiedział coś takiego to chyba bym go z domu wyrzuciła 21.gif

Z resztą 3 lata temu facet powiedział mi, że jak chce być z nim to mam usunąć ciążę, bo on nie chce mieć dziecka i efekt jest taki, że mam cudowną 2letnią córeczkę i poznałam wspaniałego faceta, który teraz jest moim mężem i czekamy na drugie maleństwo.

Dlatego wiem jak Ci teraz ciężko, ale pomyśl czy warto walczyć o małżeństwo z kimś kto potrafi Ci wprost takie rzeczy powiedzieć.
Nie wiem no ciężko mi go tłumaczyć, a w sumie to nawet nie próbuje.
Na pewno nie możesz się poddać, musisz być silna dla siebie synka i tego maleństwa, które nosisz.

Nie rozumiem tylko jak Twoja ciąża może zrujnować życie waszemu synkowi, co on w ogóle gada.

Mam jednak nadzieję, że przejrzy na oczy i, że jest tak jak napisała annad i po prostu spanikował.
Będę mocno trzymać kciuki żeby wszystko się Wam ułożyło.

--------------------
Dorcias
nie, 18 gru 2011 - 21:50
Myślę, że chodzi tu z tym rujnowaniem o to, że:
jest dość ciężko:
- mamy kredyt na 30 lat
- z pracy też nie ma kokosów, bo zależy od prowizji..
I chyba chodzi tu o to, że boi się, że Bartoszowi będzie czegoś brakowało, że będzie zazdrosny

Dorcias


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 796
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 21:30
SkÄ…d: ZÄ…bki k/ Warszawy
Nr użytkownika: 1,813




post nie, 18 gru 2011 - 21:50
Post #5

Myślę, że chodzi tu z tym rujnowaniem o to, że:
jest dość ciężko:
- mamy kredyt na 30 lat
- z pracy też nie ma kokosów, bo zależy od prowizji..
I chyba chodzi tu o to, że boi się, że Bartoszowi będzie czegoś brakowało, że będzie zazdrosny



--------------------
Moja Kruszynka ([*][*][*]
+20.02.2012 r.)
Tak bardzo mi CIEBIE brak Aniołku


Bartoszek
alecta
nie, 18 gru 2011 - 21:58
Dorcias my też mamy kredyt na 35 lat, ja po urodzeniu dziecka będę bez pracy więc będziemy mieli przez kilka lat 1 pensję i dwójkę dzieci.
To nie jest dla mnie powód żeby mówić swojej żonie takie rzeczy.
Dzieciom najbardziej potrzebna jest miłość rodziców, a nie rzeczy materialne.

Nawet jeśli ma wątpliwości co do Waszej przyszłości to powinien trzymać się tego, że dacie rade, a nie twierdzić, że wybiera "wygodne życie", powinien Cię wspierać.

Poczekajcie aż emocje trochę opadną i wróćcie do tematu, bo najgorzej jest rozmawiać o delikatnych rzeczach kiedy w głowie ma się milion myśli i wątpliwości.
Może Twój mąż też zacznie wtedy inaczej patrzeć na tą całą sytuację.
alecta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,120
Dołączył: sob, 13 cze 09 - 15:42
SkÄ…d: Przeworsk
Nr użytkownika: 27,763




post nie, 18 gru 2011 - 21:58
Post #6

Dorcias my też mamy kredyt na 35 lat, ja po urodzeniu dziecka będę bez pracy więc będziemy mieli przez kilka lat 1 pensję i dwójkę dzieci.
To nie jest dla mnie powód żeby mówić swojej żonie takie rzeczy.
Dzieciom najbardziej potrzebna jest miłość rodziców, a nie rzeczy materialne.

Nawet jeśli ma wątpliwości co do Waszej przyszłości to powinien trzymać się tego, że dacie rade, a nie twierdzić, że wybiera "wygodne życie", powinien Cię wspierać.

Poczekajcie aż emocje trochę opadną i wróćcie do tematu, bo najgorzej jest rozmawiać o delikatnych rzeczach kiedy w głowie ma się milion myśli i wątpliwości.
Może Twój mąż też zacznie wtedy inaczej patrzeć na tą całą sytuację.

--------------------
użytkownik usunięty

Go??







post nie, 18 gru 2011 - 22:15
Post #7

[post usunięty]
Dorcias
nie, 18 gru 2011 - 22:19

On nie chce i już.
Przed chwilą mi powiedział, że jak zachodziłam w ciążę to go o zdanie nie pytałam: czy chce? rycze.gif
Dorcias


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 796
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 21:30
SkÄ…d: ZÄ…bki k/ Warszawy
Nr użytkownika: 1,813




post nie, 18 gru 2011 - 22:19
Post #8


On nie chce i już.
Przed chwilą mi powiedział, że jak zachodziłam w ciążę to go o zdanie nie pytałam: czy chce? rycze.gif

--------------------
Moja Kruszynka ([*][*][*]
+20.02.2012 r.)
Tak bardzo mi CIEBIE brak Aniołku


Bartoszek
gosiagosia
nie, 18 gru 2011 - 22:25
CYTAT
Przed chwilą mi powiedział, że jak zachodziłam w ciążę to go o zdanie nie pytałam: czy chce?


icon_eek.gif


bralas tabletki? o to chodzi?


zycze Ci spokojnej ciazy i mam nadzieje, ze szybko sie wszystko wyjasni.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post nie, 18 gru 2011 - 22:25
Post #9

CYTAT
Przed chwilą mi powiedział, że jak zachodziłam w ciążę to go o zdanie nie pytałam: czy chce?


icon_eek.gif


bralas tabletki? o to chodzi?


zycze Ci spokojnej ciazy i mam nadzieje, ze szybko sie wszystko wyjasni.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Dorcias
nie, 18 gru 2011 - 22:26
Tak to jest klasyczna wpadka.
Nie brałam tabletek od pół roku, ale On dobrze o tym wiedział.
Dorcias


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 796
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 21:30
SkÄ…d: ZÄ…bki k/ Warszawy
Nr użytkownika: 1,813




post nie, 18 gru 2011 - 22:26
Post #10

Tak to jest klasyczna wpadka.
Nie brałam tabletek od pół roku, ale On dobrze o tym wiedział.


--------------------
Moja Kruszynka ([*][*][*]
+20.02.2012 r.)
Tak bardzo mi CIEBIE brak Aniołku


Bartoszek
alecta
nie, 18 gru 2011 - 22:29
To co on nie wie skÄ…d siÄ™ dzieci biorÄ…?
Mógł sobie supeł zawiązać albo drzwiami przytrzasnąć 29.gif

No sorry, ale ja dla takich facetów litości nie mam 29.gif
alecta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,120
Dołączył: sob, 13 cze 09 - 15:42
SkÄ…d: Przeworsk
Nr użytkownika: 27,763




post nie, 18 gru 2011 - 22:29
Post #11

To co on nie wie skÄ…d siÄ™ dzieci biorÄ…?
Mógł sobie supeł zawiązać albo drzwiami przytrzasnąć 29.gif

No sorry, ale ja dla takich facetów litości nie mam 29.gif

--------------------
gosiagosia
nie, 18 gru 2011 - 22:42
skoro wiedzial, to nie powinien miec pretensji. zachowanie i teksty sa ponizej pasa. moze byc zly, moze nie umiec poskladac sobie wszystkiego, ale odgrywanie sie na kims to na pewno nie jest dobry pomysl.

nawet nie wiem co ci napisac


na pewno dziecko nikomu zycia nie zniszczy, a z pozostalymi rzeczami mozna sobie dac rade
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post nie, 18 gru 2011 - 22:42
Post #12

skoro wiedzial, to nie powinien miec pretensji. zachowanie i teksty sa ponizej pasa. moze byc zly, moze nie umiec poskladac sobie wszystkiego, ale odgrywanie sie na kims to na pewno nie jest dobry pomysl.

nawet nie wiem co ci napisac


na pewno dziecko nikomu zycia nie zniszczy, a z pozostalymi rzeczami mozna sobie dac rade

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
entropia

Go??







post nie, 18 gru 2011 - 22:45
Post #13

Dorcias, Klasyczne Wpadki są często potem oczkiem w głowie i rozpieszczane przez całą rodzinę. Czego Wam życzę. Mam nadzieję, że Wam się szybko sytuacja unormuje, a Mąż przyzwyczai się do nowiny i zacznie Cię wspierać. przytul.gif
entropia

Go??







post nie, 18 gru 2011 - 22:47
Post #14

CYTAT(Dorcias @ Sun, 18 Dec 2011 - 21:26) *
A chyba najbardziej go nie rozumiem bo jeszcze kilka dni temu, mówił mi że ,,damy radę" [...]

A to dla mnie brzmi optymistycznie. Daj mu czas. Musi dojrzeć.
Dorcias
pon, 19 gru 2011 - 04:47
Powiedział mi:
że jak najszybciej się wyprowadzi.
I zobaczÄ™ wtedy jak siÄ™ wychowuje samotnie 2-kÄ™ dzieci.
Żadne argumenty do niego nie przemawiają. icon_sad.gif
On już nie widzi tego, że damy radę
On tylko widzi to że to jest perspektywa na co najmniej 20 lat. Widzi tylko złe strony.
Na Święta już też z nami nie jedzie. rycze.gif
Dorcias


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 796
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 21:30
SkÄ…d: ZÄ…bki k/ Warszawy
Nr użytkownika: 1,813




post pon, 19 gru 2011 - 04:47
Post #15

Powiedział mi:
że jak najszybciej się wyprowadzi.
I zobaczÄ™ wtedy jak siÄ™ wychowuje samotnie 2-kÄ™ dzieci.
Żadne argumenty do niego nie przemawiają. icon_sad.gif
On już nie widzi tego, że damy radę
On tylko widzi to że to jest perspektywa na co najmniej 20 lat. Widzi tylko złe strony.
Na Święta już też z nami nie jedzie. rycze.gif


--------------------
Moja Kruszynka ([*][*][*]
+20.02.2012 r.)
Tak bardzo mi CIEBIE brak Aniołku


Bartoszek
pirania
pon, 19 gru 2011 - 07:07
Dorcias- a moze ty chwilowo przestan z nim rozmawiac? bo rozmowa jest wazna ale on ci takie rzeczy wygaduje ze pozniej bedzie trudno zapomniec. Uswiadom go, ze chcial nie chcial ale dziecko jest, on jhest ojcem tego dziecka, ty jestes matka oraz ze macie jeszcze jedno dziecko po tej stronie brzucha ktorego to co sie dzieje musi strasznie ranic. I postaraj sie zakonczyc z nim rozmawianie. Na swieta nie chce jechac niech nie jedzie, nie boksuj sie z nim. Zostaw mu przestrzen na myslenie, nie dyskutuj, niech sie uspokoi, bo jeszcze niewiadomo co nagada. Moze niech posiedzi sam w domu w noc kiedy ludzie nie bywaja sami- moze potrzebuje dowodu po co mu rodzina?
NAWET jesli cos sie dzieje i cos jest na rzeczy- stawiam na to ze twoja ciaza jest pretekstem a nie przyczyna wiec niech ci do glowy nie przyjdzie sie winic.
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post pon, 19 gru 2011 - 07:07
Post #16

Dorcias- a moze ty chwilowo przestan z nim rozmawiac? bo rozmowa jest wazna ale on ci takie rzeczy wygaduje ze pozniej bedzie trudno zapomniec. Uswiadom go, ze chcial nie chcial ale dziecko jest, on jhest ojcem tego dziecka, ty jestes matka oraz ze macie jeszcze jedno dziecko po tej stronie brzucha ktorego to co sie dzieje musi strasznie ranic. I postaraj sie zakonczyc z nim rozmawianie. Na swieta nie chce jechac niech nie jedzie, nie boksuj sie z nim. Zostaw mu przestrzen na myslenie, nie dyskutuj, niech sie uspokoi, bo jeszcze niewiadomo co nagada. Moze niech posiedzi sam w domu w noc kiedy ludzie nie bywaja sami- moze potrzebuje dowodu po co mu rodzina?
NAWET jesli cos sie dzieje i cos jest na rzeczy- stawiam na to ze twoja ciaza jest pretekstem a nie przyczyna wiec niech ci do glowy nie przyjdzie sie winic.

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

Tośka
pon, 19 gru 2011 - 07:17
Dorcias, daj Mu szansę; niech się oswoi... Choć te słowa ranią i nie da się ich zapomnieć.
A wiem, że z ciążą trzeba się oswoić i facet też musi mieć ten czas...
Tośka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,476
Dołączył: pią, 07 lip 06 - 08:49
SkÄ…d: kujawsko-pomorskie
Nr użytkownika: 6,532

GG:


post pon, 19 gru 2011 - 07:17
Post #17

Dorcias, daj Mu szansę; niech się oswoi... Choć te słowa ranią i nie da się ich zapomnieć.
A wiem, że z ciążą trzeba się oswoić i facet też musi mieć ten czas...

--------------------
Tośka podwójna mama
Matyśki od 15.10.2008r. i
Marcyśki od 20.08.2012r.

Silije
pon, 19 gru 2011 - 08:24
Dorcias nie rozmawiaj z nim. Dokładnie jak radzi Pirania. Niedojrzały facet w panice powie wszystkie najgłupsze i najpaskudniejsze rzeczy na świecie, żeby sobie ulżyć na 5 minut. Sensu i konstruktywnych planów w tym żadnych nie ma, a tylko Ciebie to rani głęboko.
Do chłopa w takim stanie nie docierają żadne argumenty, czy o jego współudziale w owym dziele czy inne, szkoda marnować energię i spalać się, aby mu wyjaśnić ludzkie stanowisko.
Powiedz mu, że Cię zranił, więc przestajesz z nim dyskutować i konsekwentnie się tego trzymaj. Czas i rozwój wypadków przyniesie coś samo i wtedy to zobaczysz.

Aha a ja Tobie gratuluję i zapewniam, że nikt tak nie skorzysta z Twojej wpadki jak właśnie Bartoszek icon_smile.gif Posiadanie rodzeństwa to dwa razy więcej plusów niż minusów. Nawet przy dużej różnicy wieku i trudnych warunkach materialnych.

Ten post edytował Silije pon, 19 gru 2011 - 08:29
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post pon, 19 gru 2011 - 08:24
Post #18

Dorcias nie rozmawiaj z nim. Dokładnie jak radzi Pirania. Niedojrzały facet w panice powie wszystkie najgłupsze i najpaskudniejsze rzeczy na świecie, żeby sobie ulżyć na 5 minut. Sensu i konstruktywnych planów w tym żadnych nie ma, a tylko Ciebie to rani głęboko.
Do chłopa w takim stanie nie docierają żadne argumenty, czy o jego współudziale w owym dziele czy inne, szkoda marnować energię i spalać się, aby mu wyjaśnić ludzkie stanowisko.
Powiedz mu, że Cię zranił, więc przestajesz z nim dyskutować i konsekwentnie się tego trzymaj. Czas i rozwój wypadków przyniesie coś samo i wtedy to zobaczysz.

Aha a ja Tobie gratuluję i zapewniam, że nikt tak nie skorzysta z Twojej wpadki jak właśnie Bartoszek icon_smile.gif Posiadanie rodzeństwa to dwa razy więcej plusów niż minusów. Nawet przy dużej różnicy wieku i trudnych warunkach materialnych.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
gosiagosia
pon, 19 gru 2011 - 08:37
ja najchetniej to bym wyrzucila takiego z domu, chociaz wiem ze podejmowanie decyzji na szybko nie jest dobrym wyjsciem. dlatego moge radzic, zeby poczekac i przeczekac i zobaczyc co bedzie. chociaz to w ciazy bardzo trudne.

chcialabym byc optymistka, jednak wg mnie jesli facet wychodzi z takimi slowami, zamiast byc odpowiedzialnym, to ucieka, to jak dla mnie to nie jest dobry ani maz (brak wsparcia) ani ojciec (nieodpowiedzialny).
podejrzewam, ze wiedzial skad sie biora dzieci, wiec nie wiem czemu teraz zrzuca wszystko na zone.

CYTAT
zapewniam, że nikt tak nie skorzysta z Twojej wpadki jak właśnie Bartoszek Posiadanie rodzeństwa to dwa razy więcej plusów niż minusów.

i pod tym sie podpisuje icon_smile.gif

Ten post edytował gosiagosia pon, 19 gru 2011 - 08:39
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pon, 19 gru 2011 - 08:37
Post #19

ja najchetniej to bym wyrzucila takiego z domu, chociaz wiem ze podejmowanie decyzji na szybko nie jest dobrym wyjsciem. dlatego moge radzic, zeby poczekac i przeczekac i zobaczyc co bedzie. chociaz to w ciazy bardzo trudne.

chcialabym byc optymistka, jednak wg mnie jesli facet wychodzi z takimi slowami, zamiast byc odpowiedzialnym, to ucieka, to jak dla mnie to nie jest dobry ani maz (brak wsparcia) ani ojciec (nieodpowiedzialny).
podejrzewam, ze wiedzial skad sie biora dzieci, wiec nie wiem czemu teraz zrzuca wszystko na zone.

CYTAT
zapewniam, że nikt tak nie skorzysta z Twojej wpadki jak właśnie Bartoszek Posiadanie rodzeństwa to dwa razy więcej plusów niż minusów.

i pod tym sie podpisuje icon_smile.gif

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Dorcias
pon, 19 gru 2011 - 19:51
Mój mąż chce jak najszybciej odejść
i pyta siÄ™ czego od niego oczekujÄ™...
Dorcias


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 796
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 21:30
SkÄ…d: ZÄ…bki k/ Warszawy
Nr użytkownika: 1,813




post pon, 19 gru 2011 - 19:51
Post #20

Mój mąż chce jak najszybciej odejść
i pyta siÄ™ czego od niego oczekujÄ™...

--------------------
Moja Kruszynka ([*][*][*]
+20.02.2012 r.)
Tak bardzo mi CIEBIE brak Aniołku


Bartoszek
> chcÄ™ mi siÄ™ ryczeć
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 19 kwi 2024 - 04:24
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama