Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna  

Przekarmienie dziecka karmionego piersią

, wiem, wiem...
> , wiem, wiem...
zilka
czw, 01 lis 2007 - 06:50
Tak, wiem podobno się nie da. Natomiast Melka jest tak niewyobrażalnym (dla mnie) pulpetem, że mam wrażenie że jest po prostu przekarmiona. Waży teraz ok. 8 kg mają 4 miesiące. Wiem, że w siatce centylowej jeszcze się chyba mieści.

Jedzenie się cześciowo unormowało, je ok. 8:30, 11, 14, 17 a potem już wolna amerykanka. Od 17:00 do tej 8:00 rano w ogóle nie wiem ile je, jestem wtedy z nią caly czas i dostaje pierś z rożnych powodów, niestety zazwyczaj nie odmawia. Wiem, że często nie jest głodna, tak się przypina bo jej dałam. No po prostu jest przekarmiona.
I teraz dalej, to nie koniec 08.gif

Patrząc na te jej wszystkie fałdy i pulpety widzę w niej takie zapasione amerykańskie dziecko (pamiętacie te filmiki? ktoś wrzucał linki na forum) a w sobie widzę tę matkę co dziecko z miłości zapasła. I mam takie wyrzuty sumienia, że o 3 w nocy daję jej pierś w celu zapchania dziecka 37.gif żeby móc spać dalej zamiast wstać i ją chwilę ponosić to może zaśnie dalej (ale wcale nie wiem czy zaśnie). I boję się, że ona się przyzwyczai, że "jedzenie jest dobre na wszystko" i już zawsze będzie takim wielkim klopsem, tylko z wiekiem przestanie być klopsem uroczym 37.gif

W jakąś paranoję popadłam, wiem icon_rolleyes.gif Ale normalnie bliska jestem wzięcia 4 miesięcznego dziecka na dietę...
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post czw, 01 lis 2007 - 06:50
Post #1

Tak, wiem podobno się nie da. Natomiast Melka jest tak niewyobrażalnym (dla mnie) pulpetem, że mam wrażenie że jest po prostu przekarmiona. Waży teraz ok. 8 kg mają 4 miesiące. Wiem, że w siatce centylowej jeszcze się chyba mieści.

Jedzenie się cześciowo unormowało, je ok. 8:30, 11, 14, 17 a potem już wolna amerykanka. Od 17:00 do tej 8:00 rano w ogóle nie wiem ile je, jestem wtedy z nią caly czas i dostaje pierś z rożnych powodów, niestety zazwyczaj nie odmawia. Wiem, że często nie jest głodna, tak się przypina bo jej dałam. No po prostu jest przekarmiona.
I teraz dalej, to nie koniec 08.gif

Patrząc na te jej wszystkie fałdy i pulpety widzę w niej takie zapasione amerykańskie dziecko (pamiętacie te filmiki? ktoś wrzucał linki na forum) a w sobie widzę tę matkę co dziecko z miłości zapasła. I mam takie wyrzuty sumienia, że o 3 w nocy daję jej pierś w celu zapchania dziecka 37.gif żeby móc spać dalej zamiast wstać i ją chwilę ponosić to może zaśnie dalej (ale wcale nie wiem czy zaśnie). I boję się, że ona się przyzwyczai, że "jedzenie jest dobre na wszystko" i już zawsze będzie takim wielkim klopsem, tylko z wiekiem przestanie być klopsem uroczym 37.gif

W jakąś paranoję popadłam, wiem icon_rolleyes.gif Ale normalnie bliska jestem wzięcia 4 miesięcznego dziecka na dietę...

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
pirania
czw, 01 lis 2007 - 07:28
zacznie sie ruszac to schudnie, jak jej nic wiecej nie dajesz to wyluzuj icon_smile.gif
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
Skąd: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post czw, 01 lis 2007 - 07:28
Post #2

zacznie sie ruszac to schudnie, jak jej nic wiecej nie dajesz to wyluzuj icon_smile.gif

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

.uzytkownik.usun...
czw, 01 lis 2007 - 10:11
Zilka, miałam ten sam problem. Pyzatecznik urodził się z piękną wagą 4,500 g i przybierał normalnie, jak każde dziecko. No, może dobrze przybierał. I to nam dało jakoś ponad 9 kg kiedy skończył 4 miesiące i ciągle przybierał. Chyba jednak doszedł do 10 kg (nie jest to potwierdzone na wadze w przychodni). Żeby go umyć trzeba było niesamowicie się natrudzić. A noszenie... toż ja kangurzyca jestem! Byłam bardzo biedną kangurzycą. Do czasu. Zaczęły się zęby (czwatry miesiąc), na których pojawienie Pyzu zareagował głodówką. Schudł. I nie przybierał na wadze do momentu aż skończył rok.

Mądry lekarz mi powiedział, że wszystkie dzieci, które urodziły się pulpetowate i duże w jakiś sposób, prędzej czy później zrównują się z rówieśnikami. Nie trzeba tylko im przeszkadzać. Natura to jakoś kontroluje...

Pyzaty jest teraz raczej mały i kruchy.

Będzie dobrze, nie denerwuj się i ciesz fałdeczkami. Pewnie długo to już nie potrwa...

Z
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post czw, 01 lis 2007 - 10:11
Post #3

Zilka, miałam ten sam problem. Pyzatecznik urodził się z piękną wagą 4,500 g i przybierał normalnie, jak każde dziecko. No, może dobrze przybierał. I to nam dało jakoś ponad 9 kg kiedy skończył 4 miesiące i ciągle przybierał. Chyba jednak doszedł do 10 kg (nie jest to potwierdzone na wadze w przychodni). Żeby go umyć trzeba było niesamowicie się natrudzić. A noszenie... toż ja kangurzyca jestem! Byłam bardzo biedną kangurzycą. Do czasu. Zaczęły się zęby (czwatry miesiąc), na których pojawienie Pyzu zareagował głodówką. Schudł. I nie przybierał na wadze do momentu aż skończył rok.

Mądry lekarz mi powiedział, że wszystkie dzieci, które urodziły się pulpetowate i duże w jakiś sposób, prędzej czy później zrównują się z rówieśnikami. Nie trzeba tylko im przeszkadzać. Natura to jakoś kontroluje...

Pyzaty jest teraz raczej mały i kruchy.

Będzie dobrze, nie denerwuj się i ciesz fałdeczkami. Pewnie długo to już nie potrwa...

Z
Tobatka
czw, 01 lis 2007 - 11:21
A ja miałam dylematy przeciwne - że dziecko głodzę, mimo, że wciąż na piersiach wisiał i żarł (nie jadł) non-stop, a przybierał cieniuuutko i chudziuuutko...


Ponoć sie nie da przekarmić, a te je fałdki urocze znikną jak zacznie raczkować, bo mleko matki jednak trawione jest szybko i w całości.. Ja bym sie nie stresowała, tylko poczekała z tą dietą icon_smile.gif Daj jej szansę spalić te słodkie zapasy, co sobie robi. Może ma w tym cel? Może będzie tak ruchliwa, że nie będzie miała czasu jeść?

Może Silije się nie obrazi, jak dam za wzór Emilkę - urodziła się duża, 3-tygodniowa Emilka i 4-miesięczny Piotrek byli tej samej postury (nawet Piotrek chyba chudszy był icon_smile.gif ) icon_smile.gif Była niemowlakiem z uroczymi fałdkami, a teraz jest z niej delikatna, krucha, drobniutka dziewczynka icon_smile.gif

Ten post edytował Tobatka czw, 01 lis 2007 - 11:23
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post czw, 01 lis 2007 - 11:21
Post #4

A ja miałam dylematy przeciwne - że dziecko głodzę, mimo, że wciąż na piersiach wisiał i żarł (nie jadł) non-stop, a przybierał cieniuuutko i chudziuuutko...


Ponoć sie nie da przekarmić, a te je fałdki urocze znikną jak zacznie raczkować, bo mleko matki jednak trawione jest szybko i w całości.. Ja bym sie nie stresowała, tylko poczekała z tą dietą icon_smile.gif Daj jej szansę spalić te słodkie zapasy, co sobie robi. Może ma w tym cel? Może będzie tak ruchliwa, że nie będzie miała czasu jeść?

Może Silije się nie obrazi, jak dam za wzór Emilkę - urodziła się duża, 3-tygodniowa Emilka i 4-miesięczny Piotrek byli tej samej postury (nawet Piotrek chyba chudszy był icon_smile.gif ) icon_smile.gif Była niemowlakiem z uroczymi fałdkami, a teraz jest z niej delikatna, krucha, drobniutka dziewczynka icon_smile.gif
Saskia
czw, 01 lis 2007 - 12:43
zilka, spokojnie
mój Michał w wieku 4,5 mc ważył równe 8 kg, oprócz piersi dostawał wtedy tez zupki i deserki
do ok 2 lat był konkretnej postury, potem zaczął smukleć
teraz jest chudy i wysoki - wszystkie portki, oprócz tych na gumkę, z tyłka mu spadają 06.gif
Saskia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,593
Dołączył: śro, 05 lis 03 - 19:03
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,167




post czw, 01 lis 2007 - 12:43
Post #5

zilka, spokojnie
mój Michał w wieku 4,5 mc ważył równe 8 kg, oprócz piersi dostawał wtedy tez zupki i deserki
do ok 2 lat był konkretnej postury, potem zaczął smukleć
teraz jest chudy i wysoki - wszystkie portki, oprócz tych na gumkę, z tyłka mu spadają 06.gif


--------------------
Michał (2001), Agatka (2004), Tosia (2007)
Tusiol
sob, 03 lis 2007 - 21:04
Zilka, my mamy takiego w rodzinie. Tylko na piersi (no do któregoś momentu) wyglądał monstrualnie. Szkoda, że to nie była doba cyfrówek, bo wstawiłabym zdjęcie. Coś niesamowitego. On nawet szyję stracił, bo zlała się głowa z tułowiem. A teraz chudy szczypior. I to naprawdę chudy.
Teraz ciesz się fałdkami a za jakiś czas będziesz podziwiać zgrabną dziewczynkę.
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post sob, 03 lis 2007 - 21:04
Post #6

Zilka, my mamy takiego w rodzinie. Tylko na piersi (no do któregoś momentu) wyglądał monstrualnie. Szkoda, że to nie była doba cyfrówek, bo wstawiłabym zdjęcie. Coś niesamowitego. On nawet szyję stracił, bo zlała się głowa z tułowiem. A teraz chudy szczypior. I to naprawdę chudy.
Teraz ciesz się fałdkami a za jakiś czas będziesz podziwiać zgrabną dziewczynkę.

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
zilka
sob, 03 lis 2007 - 21:10
CYTAT(Tusiol @ sob, 03 lis 2007 - 23:04) *
On nawet szyję stracił, bo zlała się głowa z tułowiem. A teraz chudy szczypior. I to naprawdę chudy.
Teraz ciesz się fałdkami a za jakiś czas będziesz podziwiać zgrabną dziewczynkę.


Nawet? Moje dziecko szyi nie posiada 08.gif , nawet Flo się mnie kiedyś pytała kiedy Melce wyrośnie szyja 03.gif W miejscu gdzie normalnie bywa szyja Melka ma tłustości, które trzeba niezwykle dokładnie wycierać bo przy niedokładnym się jej to odparza 37.gif

Acha, przynam się do czegoś... Porównałam moje dzieci, Flo wazyła 8 kg w wieku... 9 miesięcy.
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post sob, 03 lis 2007 - 21:10
Post #7

CYTAT(Tusiol @ sob, 03 lis 2007 - 23:04) *
On nawet szyję stracił, bo zlała się głowa z tułowiem. A teraz chudy szczypior. I to naprawdę chudy.
Teraz ciesz się fałdkami a za jakiś czas będziesz podziwiać zgrabną dziewczynkę.


Nawet? Moje dziecko szyi nie posiada 08.gif , nawet Flo się mnie kiedyś pytała kiedy Melce wyrośnie szyja 03.gif W miejscu gdzie normalnie bywa szyja Melka ma tłustości, które trzeba niezwykle dokładnie wycierać bo przy niedokładnym się jej to odparza 37.gif

Acha, przynam się do czegoś... Porównałam moje dzieci, Flo wazyła 8 kg w wieku... 9 miesięcy.

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
Tusiol
sob, 03 lis 2007 - 21:33
CYTAT(zilka @ sob, 03 lis 2007 - 21:10) *
nawet Flo się mnie kiedyś pytała kiedy Melce wyrośnie szyja 03.gif


03.gif
Niezłe 06.gif .
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post sob, 03 lis 2007 - 21:33
Post #8

CYTAT(zilka @ sob, 03 lis 2007 - 21:10) *
nawet Flo się mnie kiedyś pytała kiedy Melce wyrośnie szyja 03.gif


03.gif
Niezłe 06.gif .

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Mariola***
sob, 03 lis 2007 - 21:49
Zilka- miałam te same dylematy z Miłoszem.Kiedys moja mama nazwała go "sumo" kurcze, mało jej nie pobiłam, jak się o wnuku wyraża, porosztą jedynym wtedy, a teraz jak ogladam filmy to był sumo. 08.gif Zdawałam sobie wtedy sprawę, że jest pulchniutki i jak zaczął jeść w okolicach 10 miesiąca buły do wózka, ciasteczka, to maksymalnie ograniczałam mu. Ale facet wyrósł. Tak,że nic się nie martw.Wyrośnie, to masz pewne.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
Skąd: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post sob, 03 lis 2007 - 21:49
Post #9

Zilka- miałam te same dylematy z Miłoszem.Kiedys moja mama nazwała go "sumo" kurcze, mało jej nie pobiłam, jak się o wnuku wyraża, porosztą jedynym wtedy, a teraz jak ogladam filmy to był sumo. 08.gif Zdawałam sobie wtedy sprawę, że jest pulchniutki i jak zaczął jeść w okolicach 10 miesiąca buły do wózka, ciasteczka, to maksymalnie ograniczałam mu. Ale facet wyrósł. Tak,że nic się nie martw.Wyrośnie, to masz pewne.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
Edi Zet :)
sob, 03 lis 2007 - 23:01
Szymon ma 7 m-cy i waży 10 kg z drobnym kawałkiem. Jeszcze jakiś czas temu mieścił się z wagą w 97 centylu, teraz spadł do 90 centyla. Zaczął się po prostu tarzać, przekręcać, czołgać, siadać i już traci na wadze. Waży 10 kg i ma 74 cm wzrostu. Zilka spoko, wyrośnie... icon_smile.gif
Edi Zet :)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,188
Dołączył: pią, 25 kwi 03 - 22:54
Skąd: Radziejowice
Nr użytkownika: 651




post sob, 03 lis 2007 - 23:01
Post #10

Szymon ma 7 m-cy i waży 10 kg z drobnym kawałkiem. Jeszcze jakiś czas temu mieścił się z wagą w 97 centylu, teraz spadł do 90 centyla. Zaczął się po prostu tarzać, przekręcać, czołgać, siadać i już traci na wadze. Waży 10 kg i ma 74 cm wzrostu. Zilka spoko, wyrośnie... icon_smile.gif

--------------------
Ula/2001, Igorek/2002, Szymuś /2007 i Hania/2012
użytkownik usunięty

Go??







post sob, 03 lis 2007 - 23:05
Post #11

E Zilko nie ma się co przejmować mój ma 25 dni, a waży już ponad "piątaka" icon_smile.gif
justapl
nie, 04 lis 2007 - 09:28
oczywiście że nie ma co sie przejmować , Olo w pierwszych miesiacach karmiony tylko piersią wygladał jak pulpecik , jak zaczoł chodzić to juz tak szybko nawadze nie przybierał
justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post nie, 04 lis 2007 - 09:28
Post #12

oczywiście że nie ma co sie przejmować , Olo w pierwszych miesiacach karmiony tylko piersią wygladał jak pulpecik , jak zaczoł chodzić to juz tak szybko nawadze nie przybierał

--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i Maciuś 11.06.2005
ewasiu
nie, 04 lis 2007 - 21:02
Witam!

Mam pytanie - czy któraś z Was miała jakieś doświadczenia w kwestiiodstawiania częściowego od piersi i maluch nie chciał piersi po podaniu butelki? Czy macie jakieś rady dotyczace smoczka jaki nalezy użyć do butelki, by mój mały nie zniechęcił się do piersi oraz jaka butelkę polecacie, a jakiej nie i smoczka. Mam zamiar karmic raniutko przed wyjazdem do pracy, a potem moja mama 4 razy butelką moim mlekiem, a potem znowu ja popołudniu, wieczorem i w nocy. Czy to się uda, czy lepiej podawać w ciagu dnia mleko modyfikowane, bo nie bedzie chciał piersi?

Może macie jakies inne uwagi?

Dziękuję z góry
ewasiu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: nie, 04 lis 07 - 20:30
Nr użytkownika: 16,782




post nie, 04 lis 2007 - 21:02
Post #13

Witam!

Mam pytanie - czy któraś z Was miała jakieś doświadczenia w kwestiiodstawiania częściowego od piersi i maluch nie chciał piersi po podaniu butelki? Czy macie jakieś rady dotyczace smoczka jaki nalezy użyć do butelki, by mój mały nie zniechęcił się do piersi oraz jaka butelkę polecacie, a jakiej nie i smoczka. Mam zamiar karmic raniutko przed wyjazdem do pracy, a potem moja mama 4 razy butelką moim mlekiem, a potem znowu ja popołudniu, wieczorem i w nocy. Czy to się uda, czy lepiej podawać w ciagu dnia mleko modyfikowane, bo nie bedzie chciał piersi?

Może macie jakies inne uwagi?

Dziękuję z góry
Abotak
wto, 06 lis 2007 - 17:05
Zilka, Ty nie marudz tylko pochwal sie tymi faldkami i pulpetami. 08.gif
Jesli tylko na piersi to zaloze sie, ze zrzuci gdy przyjdzie czas i zacznie gimnastyke.

Kolezanka karmila jedna piersia ( zapalenie rozwiniete na tyle, ze musieli ciac) od ok 2go miesiaca (albo i wczesniej, nie pamietam juz niestety). Chodzilysmy razem do baby clinic bo jej dziecie dzien starsze od mojej Elli i pamietam te ochy i achy i zszokowane spojrzenia bo rekordy wagowe rowiesnicze i nie tylko bili. I, powtarzam, wylacznie na piersi i doslownie na piersi bo na jednej tylko.
W zw. z tym mam swiadomosc, ze nie ja jedna dziwilam sie, ze dziecku
oczu nie widac. 06.gif
A teraz, o ile mi wiadomo, jest calkiem szczuply choc gdy go widywalam w wieku 1-2 lat to jeszcze mial pozostalosci.
No tak bywa po prostu.
Pewna jestem, ze Melka tez zrzuci te faldki i bedziesz jeszcze ich zalowac. wink.gif
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post wto, 06 lis 2007 - 17:05
Post #14

Zilka, Ty nie marudz tylko pochwal sie tymi faldkami i pulpetami. 08.gif
Jesli tylko na piersi to zaloze sie, ze zrzuci gdy przyjdzie czas i zacznie gimnastyke.

Kolezanka karmila jedna piersia ( zapalenie rozwiniete na tyle, ze musieli ciac) od ok 2go miesiaca (albo i wczesniej, nie pamietam juz niestety). Chodzilysmy razem do baby clinic bo jej dziecie dzien starsze od mojej Elli i pamietam te ochy i achy i zszokowane spojrzenia bo rekordy wagowe rowiesnicze i nie tylko bili. I, powtarzam, wylacznie na piersi i doslownie na piersi bo na jednej tylko.
W zw. z tym mam swiadomosc, ze nie ja jedna dziwilam sie, ze dziecku
oczu nie widac. 06.gif
A teraz, o ile mi wiadomo, jest calkiem szczuply choc gdy go widywalam w wieku 1-2 lat to jeszcze mial pozostalosci.
No tak bywa po prostu.
Pewna jestem, ze Melka tez zrzuci te faldki i bedziesz jeszcze ich zalowac. wink.gif
madziak75
śro, 07 lis 2007 - 13:22
Moje dziewczyny utuczyły się na cycku jak prosięta. Nie pamietam dokładnie ile wazyły, ale obie wyglądały jak pociski, niemalże kwadratowe. Ja byłam przerażona, ale co zrobić jak żarte takie były, a moje mleko tłuściutkie pyszniutkie 08.gif
Karmiłam je do 8 miesiąca życia. Jak tylko zaczęłam wprowadzać inne posiłki i zaczęły się dużo ruszać od razu nabrały normalniejszych wymiarów. A teraz są takie laseczki że ho ho 03.gif
madziak75


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 488
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 08:23
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 690

GG:


post śro, 07 lis 2007 - 13:22
Post #15

Moje dziewczyny utuczyły się na cycku jak prosięta. Nie pamietam dokładnie ile wazyły, ale obie wyglądały jak pociski, niemalże kwadratowe. Ja byłam przerażona, ale co zrobić jak żarte takie były, a moje mleko tłuściutkie pyszniutkie 08.gif
Karmiłam je do 8 miesiąca życia. Jak tylko zaczęłam wprowadzać inne posiłki i zaczęły się dużo ruszać od razu nabrały normalniejszych wymiarów. A teraz są takie laseczki że ho ho 03.gif

--------------------
Mama Hani (11.12.2004) i Zosi (24.06.2002)
Martka26
czw, 08 lis 2007 - 20:42
CYTAT(zilka @ sob, 03 lis 2007 - 21:10) *
Nawet? Moje dziecko szyi nie posiada 08.gif , nawet Flo się mnie kiedyś pytała kiedy Melce wyrośnie szyja 03.gif W miejscu gdzie normalnie bywa szyja Melka ma tłustości, które trzeba niezwykle dokładnie wycierać bo przy niedokładnym się jej to odparza 37.gif



U mnie to samo - umycie Tośce szyi graniczy z cudem, a odparza jej się regularnie mimo dokładnego wycierania. Tosia ważyła 6700 w 10 tygodniu życia...
Też sie cały czas martwię, że ja przekarmiam...
Martka26


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,749
Dołączył: nie, 18 lut 07 - 18:01
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 11,197




post czw, 08 lis 2007 - 20:42
Post #16

CYTAT(zilka @ sob, 03 lis 2007 - 21:10) *
Nawet? Moje dziecko szyi nie posiada 08.gif , nawet Flo się mnie kiedyś pytała kiedy Melce wyrośnie szyja 03.gif W miejscu gdzie normalnie bywa szyja Melka ma tłustości, które trzeba niezwykle dokładnie wycierać bo przy niedokładnym się jej to odparza 37.gif



U mnie to samo - umycie Tośce szyi graniczy z cudem, a odparza jej się regularnie mimo dokładnego wycierania. Tosia ważyła 6700 w 10 tygodniu życia...
Też sie cały czas martwię, że ja przekarmiam...

--------------------

Zofelia
czw, 08 lis 2007 - 21:50
Rysio ważył 3 kg jak się urodził.
Teraz ma 4,5 miesiąca i też mi się wydaje strasznym pulpetem. Waży jakieś 7200, ale jest króciutki. Szyi też mu nie widać - lekarka dzisiaj mu przepisała maść, którą mam mu smarować te wszystkie zgięcia przy fałdkach bo są odparzone.
Maks przy Rysiu to chudzielec.

Mam nadzieję, że mu przejdzie....
Zofelia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 258
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 21:23
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 221




post czw, 08 lis 2007 - 21:50
Post #17

Rysio ważył 3 kg jak się urodził.
Teraz ma 4,5 miesiąca i też mi się wydaje strasznym pulpetem. Waży jakieś 7200, ale jest króciutki. Szyi też mu nie widać - lekarka dzisiaj mu przepisała maść, którą mam mu smarować te wszystkie zgięcia przy fałdkach bo są odparzone.
Maks przy Rysiu to chudzielec.

Mam nadzieję, że mu przejdzie....


--------------------
Zofelia
kalarepa78
pią, 09 lis 2007 - 08:37
CYTAT(Zwierzo. @ czw, 01 lis 2007 - 12:11) *
Zilka, miałam ten sam problem. Pyzatecznik urodził się z piękną wagą 4,500 g i przybierał normalnie, jak każde dziecko. No, może dobrze przybierał. I to nam dało jakoś ponad 9 kg kiedy skończył 4 miesiące i ciągle przybierał. (...) Zaczęły się zęby (czwatry miesiąc), na których pojawienie Pyzu zareagował głodówką. Schudł. I nie przybierał na wadze do momentu aż skończył rok.
Z


Zwierzo, czy to,ze piszesz schudł, oznacza, ze ważył mniej, czy tylko schudł relatywnie (tzn. przestał przybierać? Wybacz to zgoła idiotyczne pytanie, ale Krzyś (trójzębny i dwa kolejne w drodze) właśnie wazy mniej niż przy poprzednim ważeniu i się martwię, a wolałabym oczywiscie myślec, ze to zęby.
kalarepa78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,706
Dołączył: pią, 28 sty 05 - 15:38
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,598




post pią, 09 lis 2007 - 08:37
Post #18

CYTAT(Zwierzo. @ czw, 01 lis 2007 - 12:11) *
Zilka, miałam ten sam problem. Pyzatecznik urodził się z piękną wagą 4,500 g i przybierał normalnie, jak każde dziecko. No, może dobrze przybierał. I to nam dało jakoś ponad 9 kg kiedy skończył 4 miesiące i ciągle przybierał. (...) Zaczęły się zęby (czwatry miesiąc), na których pojawienie Pyzu zareagował głodówką. Schudł. I nie przybierał na wadze do momentu aż skończył rok.
Z


Zwierzo, czy to,ze piszesz schudł, oznacza, ze ważył mniej, czy tylko schudł relatywnie (tzn. przestał przybierać? Wybacz to zgoła idiotyczne pytanie, ale Krzyś (trójzębny i dwa kolejne w drodze) właśnie wazy mniej niż przy poprzednim ważeniu i się martwię, a wolałabym oczywiscie myślec, ze to zęby.


--------------------




gen
pią, 09 lis 2007 - 15:09
Zilka nie ma na to rady, martwisz sie, ze za grube, albo, ze za chude, ewentualnie za srednie. Wada grubaska jest jedna- ciezko sie nosi, ale lekarz Ci nie kaze sprawdzac ile masz mleka, nie sugeruje, ze glodzisz dziecko, nie wysyla na iles badan co miesiac, nie sprawdzasz nerwowo wagi modlac sie, zeby tylko nie zrobilo kupy przed itd. Ciesz sie faldkami i podbrodkami, milo sie przytula pulpeta, a wszak piersia przekarmic sie nie da.
Do skonczenia 4 miesiaca jesli synek czegos ode mnie chcial to w 99% byl to ten sam komunikat - daj jesc.
gen


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 545
Dołączył: wto, 20 lut 07 - 16:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 11,273




post pią, 09 lis 2007 - 15:09
Post #19

Zilka nie ma na to rady, martwisz sie, ze za grube, albo, ze za chude, ewentualnie za srednie. Wada grubaska jest jedna- ciezko sie nosi, ale lekarz Ci nie kaze sprawdzac ile masz mleka, nie sugeruje, ze glodzisz dziecko, nie wysyla na iles badan co miesiac, nie sprawdzasz nerwowo wagi modlac sie, zeby tylko nie zrobilo kupy przed itd. Ciesz sie faldkami i podbrodkami, milo sie przytula pulpeta, a wszak piersia przekarmic sie nie da.
Do skonczenia 4 miesiaca jesli synek czegos ode mnie chcial to w 99% byl to ten sam komunikat - daj jesc.

--------------------

lornetka
pią, 09 lis 2007 - 16:03
zupełnie nie na temat...więc z góry przepraszam...

Kalarepo to Krzyś już tyle zębów ma 10.gif 10.gif 23.gif 23.gif
i nawet nam się nie pochwaliłaś???
no! Moje gratulacje!!
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
Skąd: ...
Nr użytkownika: 6,309




post pią, 09 lis 2007 - 16:03
Post #20

zupełnie nie na temat...więc z góry przepraszam...

Kalarepo to Krzyś już tyle zębów ma 10.gif 10.gif 23.gif 23.gif
i nawet nam się nie pochwaliłaś???
no! Moje gratulacje!!
> Przekarmienie dziecka karmionego piersią, wiem, wiem...
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 00:44
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama