Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

Przekarmienie dziecka karmionego piersią

, wiem, wiem...
> , wiem, wiem...
.uzytkownik.usun...
pią, 09 lis 2007 - 16:27
CYTAT(kalarepa78 @ pią, 09 lis 2007 - 08:37) *
Zwierzo, czy to,ze piszesz schudł, oznacza, ze ważył mniej, czy tylko schudł relatywnie (tzn. przestał przybierać? Wybacz to zgoła idiotyczne pytanie, ale Krzyś (trójzębny i dwa kolejne w drodze) właśnie wazy mniej niż przy poprzednim ważeniu i się martwię, a wolałabym oczywiscie myślec, ze to zęby.



Kalarepo, schudł tak normalnie. Ważył mniej. Odchodziłam od zmysłów. Dopiero mądra pani doktor spytała: wesołe dziecko jest? Dobrze się rozwija? Nowe umiejętności widzi pani? To nie panikować. Cieszyć się, że syn udany. No i przestałam panikować. Waga Pyzatecznika ruszyła w górę dopiero po skończeniu roku. Dłuuuugo sobie poczekałam.

Z

P.S Pyzowi też te zęby bardzo szybko zaczęły wychodzić i niemal wszystkie na raz.
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post pią, 09 lis 2007 - 16:27
Post #21

CYTAT(kalarepa78 @ pią, 09 lis 2007 - 08:37) *
Zwierzo, czy to,ze piszesz schudł, oznacza, ze ważył mniej, czy tylko schudł relatywnie (tzn. przestał przybierać? Wybacz to zgoła idiotyczne pytanie, ale Krzyś (trójzębny i dwa kolejne w drodze) właśnie wazy mniej niż przy poprzednim ważeniu i się martwię, a wolałabym oczywiscie myślec, ze to zęby.



Kalarepo, schudł tak normalnie. Ważył mniej. Odchodziłam od zmysłów. Dopiero mądra pani doktor spytała: wesołe dziecko jest? Dobrze się rozwija? Nowe umiejętności widzi pani? To nie panikować. Cieszyć się, że syn udany. No i przestałam panikować. Waga Pyzatecznika ruszyła w górę dopiero po skończeniu roku. Dłuuuugo sobie poczekałam.

Z

P.S Pyzowi też te zęby bardzo szybko zaczęły wychodzić i niemal wszystkie na raz.
kalarepa78
pią, 09 lis 2007 - 20:52
Zwierzo, czy moge Cie wirtualnie ucałować, za to co napisałaś? Jesteśmy już po usg jamy brzusznej i tam ponoć wszystko w najlepszym porządku, mam nadzieję, zę jutro uda nam sie zrobić morfologię i zbadać mocz, więc trzymaj kciuki, zebyśmy w poniedziałek odetchnęli z ulgą.

Zilko, przepraszam, ze w Twoim wątku o diametralnie innym problemie, ale sama widzisz, ze przybieranie jest ok;-)
kalarepa78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,706
Dołączył: pią, 28 sty 05 - 15:38
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,598




post pią, 09 lis 2007 - 20:52
Post #22

Zwierzo, czy moge Cie wirtualnie ucałować, za to co napisałaś? Jesteśmy już po usg jamy brzusznej i tam ponoć wszystko w najlepszym porządku, mam nadzieję, zę jutro uda nam sie zrobić morfologię i zbadać mocz, więc trzymaj kciuki, zebyśmy w poniedziałek odetchnęli z ulgą.

Zilko, przepraszam, ze w Twoim wątku o diametralnie innym problemie, ale sama widzisz, ze przybieranie jest ok;-)

--------------------




.uzytkownik.usun...
pią, 09 lis 2007 - 22:04
Kalarepa przytul.gif Będzie dobrze. Zobaczysz.

Z
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post pią, 09 lis 2007 - 22:04
Post #23

Kalarepa przytul.gif Będzie dobrze. Zobaczysz.

Z
zilka
sob, 10 lis 2007 - 07:18
CYTAT(kalarepa78 @ pią, 09 lis 2007 - 22:52) *
Zilko, przepraszam, ze w Twoim wątku o diametralnie innym problemie, ale sama widzisz, ze przybieranie jest ok;-)


Kalarepa, mogę zmienić tytuł na przekarmienie i chudnięcie, chcesz 03.gif

Wiem, że lepiej mieć takiego prosiaczka icon_wink.gif niż chudziaczka icon_wink.gif bo mniej potencjalnych zmartwień przysparza ale ja póki co (tfu, tfu, na psa urok) mam mało rzeczywistych kłopotów z dziećmi, dlatego czasami sobie wymyślam 08.gif
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post sob, 10 lis 2007 - 07:18
Post #24

CYTAT(kalarepa78 @ pią, 09 lis 2007 - 22:52) *
Zilko, przepraszam, ze w Twoim wątku o diametralnie innym problemie, ale sama widzisz, ze przybieranie jest ok;-)


Kalarepa, mogę zmienić tytuł na przekarmienie i chudnięcie, chcesz 03.gif

Wiem, że lepiej mieć takiego prosiaczka icon_wink.gif niż chudziaczka icon_wink.gif bo mniej potencjalnych zmartwień przysparza ale ja póki co (tfu, tfu, na psa urok) mam mało rzeczywistych kłopotów z dziećmi, dlatego czasami sobie wymyślam 08.gif

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
owiwia7
czw, 27 mar 2008 - 08:29
Moja córa ma skończone 11 tygodni i waży 7,700... mam nadzieję, że wyrośnie, bo niezły z niej pulpet póki co... i tak się właśnie zastanawiałam, czy można przekarmić cycowe dziecko.. i jak ewentualnie temu zapobiegać?? nie dać piersi jak wyraźnie się domaga??
owiwia7


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,451
Dołączył: wto, 13 mar 07 - 17:17
Skąd: Wawa
Nr użytkownika: 11,929

GG:


post czw, 27 mar 2008 - 08:29
Post #25

Moja córa ma skończone 11 tygodni i waży 7,700... mam nadzieję, że wyrośnie, bo niezły z niej pulpet póki co... i tak się właśnie zastanawiałam, czy można przekarmić cycowe dziecko.. i jak ewentualnie temu zapobiegać?? nie dać piersi jak wyraźnie się domaga??

--------------------


kasiunia
czw, 27 mar 2008 - 22:41
a moja córeczka ma pół roku i waży 6400... icon_sad.gif wolałabym mieć twój problem zilko...
kasiunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,139
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 08:55
Skąd: poznań
Nr użytkownika: 205




post czw, 27 mar 2008 - 22:41
Post #26

a moja córeczka ma pół roku i waży 6400... icon_sad.gif wolałabym mieć twój problem zilko...

--------------------
pozdrawiam
kasia

Tobatka
pią, 28 mar 2008 - 12:02
CYTAT(kasiunia @ Thu, 27 Mar 2008 - 22:41) *
a moja córeczka ma pół roku i waży 6400... icon_sad.gif wolałabym mieć twój problem zilko...

Ech, co Ty wiesz o chudym dziecku, Kasiuniu icon_smile.gif Wojtek mając równo 5 miesięcy miał równo 5 kg, a przybierając raptem 400-500g na miesiąc nie ma szans podwoić wagę urodzeniową na pół roku.. Ale rozwija się harmonijnie, więc się nie stresuje - ot taka uroda moich dzieci icon_smile.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pią, 28 mar 2008 - 12:02
Post #27

CYTAT(kasiunia @ Thu, 27 Mar 2008 - 22:41) *
a moja córeczka ma pół roku i waży 6400... icon_sad.gif wolałabym mieć twój problem zilko...

Ech, co Ty wiesz o chudym dziecku, Kasiuniu icon_smile.gif Wojtek mając równo 5 miesięcy miał równo 5 kg, a przybierając raptem 400-500g na miesiąc nie ma szans podwoić wagę urodzeniową na pół roku.. Ale rozwija się harmonijnie, więc się nie stresuje - ot taka uroda moich dzieci icon_smile.gif
szantrapa
pią, 28 mar 2008 - 12:28
Tobatko a jak Wojtek w ogole się czuje? Sorki że tak OT ale martwię się o prawie rówieśnika Lusi...chetnie bym Was na zdjęciach znów zobaczyła.

Luska natomiast, tak w temacie icon_smile.gif, do 8 kilo dobiega, na 3.5 miesiąca podwoiła urodzeniową a jest niestety na butli. Ale waży mniej niż Olisia w jej wieku a Oli była na cycu. Dawałam ile chciała, schudła jak na nogi na 11 miesiecy ruszyła. Tak więc IMO nie ma się czym martwić.
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post pią, 28 mar 2008 - 12:28
Post #28

Tobatko a jak Wojtek w ogole się czuje? Sorki że tak OT ale martwię się o prawie rówieśnika Lusi...chetnie bym Was na zdjęciach znów zobaczyła.

Luska natomiast, tak w temacie icon_smile.gif, do 8 kilo dobiega, na 3.5 miesiąca podwoiła urodzeniową a jest niestety na butli. Ale waży mniej niż Olisia w jej wieku a Oli była na cycu. Dawałam ile chciała, schudła jak na nogi na 11 miesiecy ruszyła. Tak więc IMO nie ma się czym martwić.

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
Tobatka
pon, 31 mar 2008 - 10:08
OT Magda Ci odpowiem, że wracamy do zdrowia.. Płuca juz czyste, ale jeszcze przez miesiac inhalacje mamy robić. Na spcery juz zaczeliśmy wychodzić - nareszcie, bo już swira dostawalam w domu icon_smile.gif No i jeszcze odczekamy tydzien i zaczniemy odwiedzac zdrowych, bo teskno mi za ludzmi icon_smile.gif
Tobatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,955
Dołączył: pią, 04 lip 03 - 17:33
Skąd: Tobatkowo :)
Nr użytkownika: 881




post pon, 31 mar 2008 - 10:08
Post #29

OT Magda Ci odpowiem, że wracamy do zdrowia.. Płuca juz czyste, ale jeszcze przez miesiac inhalacje mamy robić. Na spcery juz zaczeliśmy wychodzić - nareszcie, bo już swira dostawalam w domu icon_smile.gif No i jeszcze odczekamy tydzien i zaczniemy odwiedzac zdrowych, bo teskno mi za ludzmi icon_smile.gif
Saskia
pon, 31 mar 2008 - 10:27
CYTAT(Tobatka @ Fri, 28 Mar 2008 - 13:02) *
Ech, co Ty wiesz o chudym dziecku, Kasiuniu icon_smile.gif Wojtek mając równo 5 miesięcy miał równo 5 kg, a przybierając raptem 400-500g na miesiąc nie ma szans podwoić wagę urodzeniową na pół roku.. Ale rozwija się harmonijnie, więc się nie stresuje - ot taka uroda moich dzieci icon_smile.gif

Tobatko, mam ochote Cie ucalowac za to, co napisalas icon_smile.gif
Tosia tydzien temu na wylocie ze szpitala wazyla 5890 i wydawalo mi sie ze to tak strasznie malo
spadla przez te prawie 2 mc chorowania z 75 centyla na 10, no ale teraz to juz z gorki bedzie mam nadzieje

spytam z ciekawosci - inhalujesz pulmicortem czy czyms innym?
Saskia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,593
Dołączył: śro, 05 lis 03 - 19:03
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,167




post pon, 31 mar 2008 - 10:27
Post #30

CYTAT(Tobatka @ Fri, 28 Mar 2008 - 13:02) *
Ech, co Ty wiesz o chudym dziecku, Kasiuniu icon_smile.gif Wojtek mając równo 5 miesięcy miał równo 5 kg, a przybierając raptem 400-500g na miesiąc nie ma szans podwoić wagę urodzeniową na pół roku.. Ale rozwija się harmonijnie, więc się nie stresuje - ot taka uroda moich dzieci icon_smile.gif

Tobatko, mam ochote Cie ucalowac za to, co napisalas icon_smile.gif
Tosia tydzien temu na wylocie ze szpitala wazyla 5890 i wydawalo mi sie ze to tak strasznie malo
spadla przez te prawie 2 mc chorowania z 75 centyla na 10, no ale teraz to juz z gorki bedzie mam nadzieje

spytam z ciekawosci - inhalujesz pulmicortem czy czyms innym?

--------------------
Michał (2001), Agatka (2004), Tosia (2007)
Saskia
pon, 31 mar 2008 - 10:30
CYTAT(owiwia7 @ Thu, 27 Mar 2008 - 09:29) *
Moja córa ma skończone 11 tygodni i waży 7,700... mam nadzieję, że wyrośnie, bo niezły z niej pulpet póki co... i tak się właśnie zastanawiałam, czy można przekarmić cycowe dziecko.. i jak ewentualnie temu zapobiegać?? nie dać piersi jak wyraźnie się domaga??

owiwia, take it easy icon_smile.gif
Michal wazyl w tym wieku tyle co Twoja corcia albo i wiecej (nie mam ksiazeczki pod reka zeby sprawdzic)
do 2 lat byl konkretnym wcale nie grubym dzieckiem, potem wyrwal w gore i teraz jest szczuplutki i b.wysoki
Saskia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,593
Dołączył: śro, 05 lis 03 - 19:03
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,167




post pon, 31 mar 2008 - 10:30
Post #31

CYTAT(owiwia7 @ Thu, 27 Mar 2008 - 09:29) *
Moja córa ma skończone 11 tygodni i waży 7,700... mam nadzieję, że wyrośnie, bo niezły z niej pulpet póki co... i tak się właśnie zastanawiałam, czy można przekarmić cycowe dziecko.. i jak ewentualnie temu zapobiegać?? nie dać piersi jak wyraźnie się domaga??

owiwia, take it easy icon_smile.gif
Michal wazyl w tym wieku tyle co Twoja corcia albo i wiecej (nie mam ksiazeczki pod reka zeby sprawdzic)
do 2 lat byl konkretnym wcale nie grubym dzieckiem, potem wyrwal w gore i teraz jest szczuplutki i b.wysoki

--------------------
Michał (2001), Agatka (2004), Tosia (2007)
owiwia7
pon, 31 mar 2008 - 14:06
Saskia icon_smile.gif w trakcie tego kryzysu pewnie ją troszkę odchudzę icon_smile.gif
owiwia7


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,451
Dołączył: wto, 13 mar 07 - 17:17
Skąd: Wawa
Nr użytkownika: 11,929

GG:


post pon, 31 mar 2008 - 14:06
Post #32

Saskia icon_smile.gif w trakcie tego kryzysu pewnie ją troszkę odchudzę icon_smile.gif

--------------------


Askab23
wto, 15 lip 2008 - 10:23
CYTAT(zilka @ Thu, 01 Nov 2007 - 06:50) *
Tak, wiem podobno się nie da. Natomiast Melka jest tak niewyobrażalnym (dla mnie) pulpetem, że mam wrażenie że jest po prostu przekarmiona. Waży teraz ok. 8 kg mają 4 miesiące. Wiem, że w siatce centylowej jeszcze się chyba mieści.

Jedzenie się cześciowo unormowało, je ok. 8:30, 11, 14, 17 a potem już wolna amerykanka. Od 17:00 do tej 8:00 rano w ogóle nie wiem ile je, jestem wtedy z nią caly czas i dostaje pierś z rożnych powodów, niestety zazwyczaj nie odmawia. Wiem, że często nie jest głodna, tak się przypina bo jej dałam. No po prostu jest przekarmiona.
I teraz dalej, to nie koniec 08.gif

Patrząc na te jej wszystkie fałdy i pulpety widzę w niej takie zapasione amerykańskie dziecko (pamiętacie te filmiki? ktoś wrzucał linki na forum) a w sobie widzę tę matkę co dziecko z miłości zapasła. I mam takie wyrzuty sumienia, że o 3 w nocy daję jej pierś w celu zapchania dziecka 37.gif żeby móc spać dalej zamiast wstać i ją chwilę ponosić to może zaśnie dalej (ale wcale nie wiem czy zaśnie). I boję się, że ona się przyzwyczai, że "jedzenie jest dobre na wszystko" i już zawsze będzie takim wielkim klopsem, tylko z wiekiem przestanie być klopsem uroczym 37.gif

W jakąś paranoję popadłam, wiem icon_rolleyes.gif Ale normalnie bliska jestem wzięcia 4 miesięcznego dziecka na dietę...


Czesc Zilka pisze bo mam ten sam problem z moja 8-miesieczna Laurą, jestem ciekawa czy twoja Melka juz cos spadla z wagi??Moja laura majac 4 miesiace wazyla 8.730 tylko na piersi, teraz wazy 11 ,z tym ze ona jest dluga 80 cm.Bardzo prosze o odpowiedz. pozdrawiam


Askab23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 14 lip 08 - 23:38
Nr użytkownika: 20,722

GG:


post wto, 15 lip 2008 - 10:23
Post #33

CYTAT(zilka @ Thu, 01 Nov 2007 - 06:50) *
Tak, wiem podobno się nie da. Natomiast Melka jest tak niewyobrażalnym (dla mnie) pulpetem, że mam wrażenie że jest po prostu przekarmiona. Waży teraz ok. 8 kg mają 4 miesiące. Wiem, że w siatce centylowej jeszcze się chyba mieści.

Jedzenie się cześciowo unormowało, je ok. 8:30, 11, 14, 17 a potem już wolna amerykanka. Od 17:00 do tej 8:00 rano w ogóle nie wiem ile je, jestem wtedy z nią caly czas i dostaje pierś z rożnych powodów, niestety zazwyczaj nie odmawia. Wiem, że często nie jest głodna, tak się przypina bo jej dałam. No po prostu jest przekarmiona.
I teraz dalej, to nie koniec 08.gif

Patrząc na te jej wszystkie fałdy i pulpety widzę w niej takie zapasione amerykańskie dziecko (pamiętacie te filmiki? ktoś wrzucał linki na forum) a w sobie widzę tę matkę co dziecko z miłości zapasła. I mam takie wyrzuty sumienia, że o 3 w nocy daję jej pierś w celu zapchania dziecka 37.gif żeby móc spać dalej zamiast wstać i ją chwilę ponosić to może zaśnie dalej (ale wcale nie wiem czy zaśnie). I boję się, że ona się przyzwyczai, że "jedzenie jest dobre na wszystko" i już zawsze będzie takim wielkim klopsem, tylko z wiekiem przestanie być klopsem uroczym 37.gif

W jakąś paranoję popadłam, wiem icon_rolleyes.gif Ale normalnie bliska jestem wzięcia 4 miesięcznego dziecka na dietę...


Czesc Zilka pisze bo mam ten sam problem z moja 8-miesieczna Laurą, jestem ciekawa czy twoja Melka juz cos spadla z wagi??Moja laura majac 4 miesiace wazyla 8.730 tylko na piersi, teraz wazy 11 ,z tym ze ona jest dluga 80 cm.Bardzo prosze o odpowiedz. pozdrawiam




--------------------
isllandia
pią, 07 sie 2009 - 18:22
A ja mam taki problem - Dawidek urodził się ważąc 2710, teraz ma 6 tygodni i waży 4900. lekarka powiedziała, że za dużo przybiera. Krzyczy przy piersi, wypluwa - wtedy daje go do odbicia, potem chce jeszcze i tak karmimy się czasmi 40min. Poradziła abym zamist jednego karmienia podawała herbatkę i próbowała unormować karmienie podając smoczek, aby młody wytrzymywał te 2 -2,5godziny, a nie jadl co 1,5h. Nie wiem jak się do tego ustosunkować, boję się tych herbatek.
isllandia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,500
Dołączył: sob, 24 wrz 05 - 11:03
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 3,699

GG:


post pią, 07 sie 2009 - 18:22
Post #34

A ja mam taki problem - Dawidek urodził się ważąc 2710, teraz ma 6 tygodni i waży 4900. lekarka powiedziała, że za dużo przybiera. Krzyczy przy piersi, wypluwa - wtedy daje go do odbicia, potem chce jeszcze i tak karmimy się czasmi 40min. Poradziła abym zamist jednego karmienia podawała herbatkę i próbowała unormować karmienie podając smoczek, aby młody wytrzymywał te 2 -2,5godziny, a nie jadl co 1,5h. Nie wiem jak się do tego ustosunkować, boję się tych herbatek.

--------------------


Zapraszam do mojego ?wiata:
Blog
Tusia8
pon, 10 sie 2009 - 10:35
isllandia, jeśli Cię to uspokoi-moja córka urodziła się z wagą 2640, w wieku 7 tygodni ważyła (sprawdziłam w książeczce) 4760. icon_smile.gif Dodam, że pierwszy inny pokarmi niż mleko moje, dostała ok 6 miesiąca życia. Nigdy nie dostałam od mojej pediatry takiego zalecenia, żeby dawać herbatkę zamiast mleka.

No, a teraz ma 2 lata 3 miesiące, waży ok 13 kg, więc norma. Uważam, że nie masz się co stresować, jak dziecko zaczyna pełzać, czy raczkować, zaczyna też więcej spalać icon_wink.gif+

Ten post edytował Tusia8 pon, 10 sie 2009 - 10:36
Tusia8


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,128
Dołączył: pon, 03 kwi 06 - 14:08
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 5,466




post pon, 10 sie 2009 - 10:35
Post #35

isllandia, jeśli Cię to uspokoi-moja córka urodziła się z wagą 2640, w wieku 7 tygodni ważyła (sprawdziłam w książeczce) 4760. icon_smile.gif Dodam, że pierwszy inny pokarmi niż mleko moje, dostała ok 6 miesiąca życia. Nigdy nie dostałam od mojej pediatry takiego zalecenia, żeby dawać herbatkę zamiast mleka.

No, a teraz ma 2 lata 3 miesiące, waży ok 13 kg, więc norma. Uważam, że nie masz się co stresować, jak dziecko zaczyna pełzać, czy raczkować, zaczyna też więcej spalać icon_wink.gif+

--------------------


katiek
wto, 11 sie 2009 - 08:35
Isllandia, sorry, ale jakaś dziwna ta lekarka. Dziecko na piersi je przez pierwsze miesiące nieregularnie-taki jego urok. Kinga mi przez pierwsze 3 miesiące ssała ok. 22-23h/dobę. 10 min. po skończonym jedzeniu darła się, że jest głodna.
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post wto, 11 sie 2009 - 08:35
Post #36

Isllandia, sorry, ale jakaś dziwna ta lekarka. Dziecko na piersi je przez pierwsze miesiące nieregularnie-taki jego urok. Kinga mi przez pierwsze 3 miesiące ssała ok. 22-23h/dobę. 10 min. po skończonym jedzeniu darła się, że jest głodna.
Hermia
nie, 30 sie 2009 - 18:24
Ja Lucjana chyba przekarmiałam jak miał 7-8 miesięcy. Pojechaliśmy do moich rodziców, Młody jadał już zupki i przed godziną 12 wcinał zupkę, potem się dosysał do piersi i zasypialiśmy razem na długie 2-3 godziny. Jak się budził ulewał (podejrzewałam alergię, a on poprostu ulewał z przejedzenia 06.gif )Po powrocie do Krakowa okazało się, że przybrał 2 kilo. Pediatra kazała mi go odchudzać, wpisała mu do karty, że za gruby. No cóż, w grudniu Lu był chory, najpierw zapalenie oskrzeli, potem w styczniu rota. I nagle okazało się, że jest chudy jak patyk.
Hermia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,271
Dołączył: sob, 26 maj 07 - 14:32
Skąd: okolice Krakowa
Nr użytkownika: 14,565




post nie, 30 sie 2009 - 18:24
Post #37

Ja Lucjana chyba przekarmiałam jak miał 7-8 miesięcy. Pojechaliśmy do moich rodziców, Młody jadał już zupki i przed godziną 12 wcinał zupkę, potem się dosysał do piersi i zasypialiśmy razem na długie 2-3 godziny. Jak się budził ulewał (podejrzewałam alergię, a on poprostu ulewał z przejedzenia 06.gif )Po powrocie do Krakowa okazało się, że przybrał 2 kilo. Pediatra kazała mi go odchudzać, wpisała mu do karty, że za gruby. No cóż, w grudniu Lu był chory, najpierw zapalenie oskrzeli, potem w styczniu rota. I nagle okazało się, że jest chudy jak patyk.

--------------------


isllandia
czw, 10 wrz 2009 - 15:24
Dzięki za porady - też wydawało mi się absurdalne dopajać dziecko karmione piersią. Mały nadal przybiera, ale już przystopował troszkę, ostatnio w 2 tygodnie przybrał 400gram.
isllandia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,500
Dołączył: sob, 24 wrz 05 - 11:03
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 3,699

GG:


post czw, 10 wrz 2009 - 15:24
Post #38

Dzięki za porady - też wydawało mi się absurdalne dopajać dziecko karmione piersią. Mały nadal przybiera, ale już przystopował troszkę, ostatnio w 2 tygodnie przybrał 400gram.

--------------------


Zapraszam do mojego ?wiata:
Blog
gosiagosia
pią, 02 paź 2009 - 11:43
i mi przydal sie ten temat icon_smile.gif
Szymek raczej jest na piersi tylko (czasem sloiczek czy kaszka, ale w malych ilosciach). od poczatku waga mu rosla szybko tak, ze majac 3 miesiace wazyl 8kg. teraz ma prawie 7 i nie daje mu wiecej niz 10kg. ostatnio bym wazony miesiac temu niecaly i mial 9,6kg. z wazenia na wazenie waga mu rosla coraz wolniej a po dzwiganiu go widze, ze jest jak i bylo. pierszego zeba mial na rowne 6 miesiacy i jakos nie zauwazylam, zeby jadl znacznie mniej. zacla sie ruszac, ale to tez go znacznie nie odchudzilo. na pewno go nie przekarmiam, bo jak nie chce cyca to odkreca sie ajak chce, to za fraki matke lapie i przyciaga sie icon_smile.gif
wkurza mnie tylko wrok lekarki, ktora stwierdzila ze za duz wazy ale jakos konkretniej nic nie powieziala co z tym zrobic. to po co sie w ogole odzywac.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post pią, 02 paź 2009 - 11:43
Post #39

i mi przydal sie ten temat icon_smile.gif
Szymek raczej jest na piersi tylko (czasem sloiczek czy kaszka, ale w malych ilosciach). od poczatku waga mu rosla szybko tak, ze majac 3 miesiace wazyl 8kg. teraz ma prawie 7 i nie daje mu wiecej niz 10kg. ostatnio bym wazony miesiac temu niecaly i mial 9,6kg. z wazenia na wazenie waga mu rosla coraz wolniej a po dzwiganiu go widze, ze jest jak i bylo. pierszego zeba mial na rowne 6 miesiacy i jakos nie zauwazylam, zeby jadl znacznie mniej. zacla sie ruszac, ale to tez go znacznie nie odchudzilo. na pewno go nie przekarmiam, bo jak nie chce cyca to odkreca sie ajak chce, to za fraki matke lapie i przyciaga sie icon_smile.gif
wkurza mnie tylko wrok lekarki, ktora stwierdzila ze za duz wazy ale jakos konkretniej nic nie powieziala co z tym zrobic. to po co sie w ogole odzywac.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
kivrin
pią, 09 gru 2016 - 14:10
Cześć wszystkim icon_wink.gif

Cieszę się, że znalazłam ten wątek. Wczoraj przy okazji szczepienia pediatra orzekła, że to aż niemożliwe, ile moje dziecko waży, i że w ciągu ostatnich 2 tyg przybrało tyle, ile powinno w ciągu miesiąca.
Mamy teraz 8 tygodni i ważymy 5100.
Stwierdziła, że mam pilnować, ile je, dopajać wodą z butelki :/

Odkąd Mały się urodził, ciągle są jakieś cyrki. A to mnie ochrzaniają, że nie przybiera, więc go głodzę. A to przybiera za dużo, więc go przekarmiam. A to źle widocznie pani oko masuje, bo ciągle ma zapchany kanalik. Praca pediatry polega chyba na szukaniu dziury w całym. Czekam w końcu, aż przy jakiejś wizycie lekarz powie mi: Świetnie, Pani dziecko jest zdrowe i bardzo dobrze się nim Pani opiekuje, oby tak dalej icon_smile.gif

Do kogo bym się nie zwróciła o poradę, zawsze usłyszę coś innego.

Królową doradczyń jest położna środowiskowa, która bardzo namawiała mnie do przyzwyczajania do smoczka już od pierwszego tygodnia, a także zachęcała, żebym na noc dawała dziecku mleko modyfikowane, to będzie lepiej spało i ja się dzięki temu też wyśpię. brawo_bis.gif
kivrin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: pią, 09 gru 16 - 14:02
Nr użytkownika: 48,539




post pią, 09 gru 2016 - 14:10
Post #40

Cześć wszystkim icon_wink.gif

Cieszę się, że znalazłam ten wątek. Wczoraj przy okazji szczepienia pediatra orzekła, że to aż niemożliwe, ile moje dziecko waży, i że w ciągu ostatnich 2 tyg przybrało tyle, ile powinno w ciągu miesiąca.
Mamy teraz 8 tygodni i ważymy 5100.
Stwierdziła, że mam pilnować, ile je, dopajać wodą z butelki :/

Odkąd Mały się urodził, ciągle są jakieś cyrki. A to mnie ochrzaniają, że nie przybiera, więc go głodzę. A to przybiera za dużo, więc go przekarmiam. A to źle widocznie pani oko masuje, bo ciągle ma zapchany kanalik. Praca pediatry polega chyba na szukaniu dziury w całym. Czekam w końcu, aż przy jakiejś wizycie lekarz powie mi: Świetnie, Pani dziecko jest zdrowe i bardzo dobrze się nim Pani opiekuje, oby tak dalej icon_smile.gif

Do kogo bym się nie zwróciła o poradę, zawsze usłyszę coś innego.

Królową doradczyń jest położna środowiskowa, która bardzo namawiała mnie do przyzwyczajania do smoczka już od pierwszego tygodnia, a także zachęcała, żebym na noc dawała dziecku mleko modyfikowane, to będzie lepiej spało i ja się dzięki temu też wyśpię. brawo_bis.gif
> Przekarmienie dziecka karmionego piersią, wiem, wiem...
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 20:03
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama