Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
93 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

A gdzie maluchy z CZERWCA 2005?

> 
Malgood
pon, 11 cze 2007 - 13:58
Maciusiu - wszystkiego najlepszego!! brawo_bis.gif
My tez się szykujemy do urodzinek - juz tylko dwa dni pozostały i Wojtek dołączy do dwulatków icon_mrgreen.gif
Pozdrowienia!!
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post pon, 11 cze 2007 - 13:58
Post #21

Maciusiu - wszystkiego najlepszego!! brawo_bis.gif
My tez się szykujemy do urodzinek - juz tylko dwa dni pozostały i Wojtek dołączy do dwulatków icon_mrgreen.gif
Pozdrowienia!!

--------------------


Ewa;-)
pon, 11 cze 2007 - 21:07
Witam icon_biggrin.gif !!

przesyłamy dużo buziaczków dla czerwcowych dwulatków icon_wink.gif
Ewa;-)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12
Dołączył: czw, 07 gru 06 - 13:19
Skąd: Wrocław - Krzyki
Nr użytkownika: 8,941

GG:


post pon, 11 cze 2007 - 21:07
Post #22

Witam icon_biggrin.gif !!

przesyłamy dużo buziaczków dla czerwcowych dwulatków icon_wink.gif

--------------------
hejka wszystkim;-)
Ewa;-)
pon, 11 cze 2007 - 21:10
Witam icon_biggrin.gif !!!!

Przesyłamy dużo buziaczków dla czerwcowych dwulatków icon_wink.gif
Ewa;-)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12
Dołączył: czw, 07 gru 06 - 13:19
Skąd: Wrocław - Krzyki
Nr użytkownika: 8,941

GG:


post pon, 11 cze 2007 - 21:10
Post #23

Witam icon_biggrin.gif !!!!

Przesyłamy dużo buziaczków dla czerwcowych dwulatków icon_wink.gif

--------------------
hejka wszystkim;-)
justapl
śro, 27 cze 2007 - 09:30
i jak tam nasze słodkie dwulatki, jakieś zmiany w zachowaniu ? bo mój łobuziak i rozdarciuch jest i wszedzie włazi i nic sie nieboi . a jak tam po bilansach? ja jeszcze nie byłam , chyba jutro pójde . piszcie coś dziewczyny , bo tak cicho na tym czerwcu 2005 , a przecież takie fajnie dzieci mamy.

justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post śro, 27 cze 2007 - 09:30
Post #24

i jak tam nasze słodkie dwulatki, jakieś zmiany w zachowaniu ? bo mój łobuziak i rozdarciuch jest i wszedzie włazi i nic sie nieboi . a jak tam po bilansach? ja jeszcze nie byłam , chyba jutro pójde . piszcie coś dziewczyny , bo tak cicho na tym czerwcu 2005 , a przecież takie fajnie dzieci mamy.



--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Malgood
śro, 27 cze 2007 - 21:11
cześć!!
mój dwulatek to i owszem słodki jest ale czasami jak go dopadnie zły humorek to lepiej się ewakuować 08.gif Przeżywamy właśnie szeroko opisywany i omawiany bunt dwulatka 21.gif
Na bilansie jeszcze nie byliśmy - musze sie zmobilizować i się wybrać.
Aż się boję tej wizyty u lekarza - Wojtek straaaasznie nie lubi lekarzy i pielęgniarek więc moge się spodziewać małego cyrku w przychodni!!
Pozdrawiam!!
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post śro, 27 cze 2007 - 21:11
Post #25

cześć!!
mój dwulatek to i owszem słodki jest ale czasami jak go dopadnie zły humorek to lepiej się ewakuować 08.gif Przeżywamy właśnie szeroko opisywany i omawiany bunt dwulatka 21.gif
Na bilansie jeszcze nie byliśmy - musze sie zmobilizować i się wybrać.
Aż się boję tej wizyty u lekarza - Wojtek straaaasznie nie lubi lekarzy i pielęgniarek więc moge się spodziewać małego cyrku w przychodni!!
Pozdrawiam!!

--------------------


justapl
śro, 27 cze 2007 - 21:20
oj , cyrk w przechodni to u nas normalka , już widze zadowoloną 29.gif mine pediatry na widok rozwrzeszczonego Maciuśia.
pewnie nasz bilans skończy sie na zważeniu , a i oby dał sie zważyć.
04.gif

















Ten post edytował justapl śro, 27 cze 2007 - 21:24
justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post śro, 27 cze 2007 - 21:20
Post #26

oj , cyrk w przechodni to u nas normalka , już widze zadowoloną 29.gif mine pediatry na widok rozwrzeszczonego Maciuśia.
pewnie nasz bilans skończy sie na zważeniu , a i oby dał sie zważyć.
04.gif

















--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
justapl
śro, 04 lip 2007 - 16:58
A my właśnie byliśmy na bilansie , wszystko ok . waga 14 kg to nie zadużo, krzyku co nie mniara więc badania na odpiernicz były robione . pani pielęgniarka była zdziwiona ze dwulatek sam sprawnie posługuje sie sztućcami prócz noża oczywiście , bo na takiej karcie było pytanie czy dziecko potrafi włożyć pokarm rączką do buzi, no może inaczej sformułowane ale o to chodziło , maciuś je samodzielnie od roku
no i mimo że jeszcze pięknie nie mówi to rozwój prawidłowy , pomijając nieszczesne zabki 06.gif

1,5 godziny siedzieliśmy bo pediatra na strajku , pielęgniarek sztuk jedna , zagineła karta chorób , znaleziona po pół godziny i wrezultacie badał nas jakiś lekarz przyjmujący u nas przelotem i nawet niewiem czy to był pediatra

justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post śro, 04 lip 2007 - 16:58
Post #27

A my właśnie byliśmy na bilansie , wszystko ok . waga 14 kg to nie zadużo, krzyku co nie mniara więc badania na odpiernicz były robione . pani pielęgniarka była zdziwiona ze dwulatek sam sprawnie posługuje sie sztućcami prócz noża oczywiście , bo na takiej karcie było pytanie czy dziecko potrafi włożyć pokarm rączką do buzi, no może inaczej sformułowane ale o to chodziło , maciuś je samodzielnie od roku
no i mimo że jeszcze pięknie nie mówi to rozwój prawidłowy , pomijając nieszczesne zabki 06.gif

1,5 godziny siedzieliśmy bo pediatra na strajku , pielęgniarek sztuk jedna , zagineła karta chorób , znaleziona po pół godziny i wrezultacie badał nas jakiś lekarz przyjmujący u nas przelotem i nawet niewiem czy to był pediatra



--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Malgood
śro, 04 lip 2007 - 21:01
no to już macie za sobą. Ja jeszcze wstyd przyznać nie byłam. A musze sie zmobilizować. U nas też pewnie będzie problem z kartą bo przenieśliśmy się do innej przychodni i wredna pielegniarka z tej pierwszej nie chciała nam dać karty tylko stwierdziła, że ją sama wyśle. Ciekawe! Coś czuję że tego nie zrobiła. Wiec chyba musze najpierw zadzwonić i się upewnić czy dokumenty dotarły.
U nas też ząbki nie bardzo, Wojtek ssie kciuka i niestety widac to na jego ząbkach. Z jedzeniem łyżką tak sobie, za to gada za dwóch. Więc mam nadzieje, ze nie będzie źle.
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post śro, 04 lip 2007 - 21:01
Post #28

no to już macie za sobą. Ja jeszcze wstyd przyznać nie byłam. A musze sie zmobilizować. U nas też pewnie będzie problem z kartą bo przenieśliśmy się do innej przychodni i wredna pielegniarka z tej pierwszej nie chciała nam dać karty tylko stwierdziła, że ją sama wyśle. Ciekawe! Coś czuję że tego nie zrobiła. Wiec chyba musze najpierw zadzwonić i się upewnić czy dokumenty dotarły.
U nas też ząbki nie bardzo, Wojtek ssie kciuka i niestety widac to na jego ząbkach. Z jedzeniem łyżką tak sobie, za to gada za dwóch. Więc mam nadzieje, ze nie będzie źle.

--------------------


Ewa;-)
pon, 09 lip 2007 - 13:16
Witam!!!!
przyjechaliśmy niedawno z wakacji, więc nie było okazji zaglądnąć na forum.
My mamy już za sobą bilansik,oczywiście był bardzo krótki,skończył i zaczoł sie tylko na zważeniu z mamą icon_wink.gif
teraz jesteśmy na etapie nocnikowania,nawet nieżle mu idzie icon_biggrin.gif
pozdrawiamy
Ewa;-)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12
Dołączył: czw, 07 gru 06 - 13:19
Skąd: Wrocław - Krzyki
Nr użytkownika: 8,941

GG:


post pon, 09 lip 2007 - 13:16
Post #29

Witam!!!!
przyjechaliśmy niedawno z wakacji, więc nie było okazji zaglądnąć na forum.
My mamy już za sobą bilansik,oczywiście był bardzo krótki,skończył i zaczoł sie tylko na zważeniu z mamą icon_wink.gif
teraz jesteśmy na etapie nocnikowania,nawet nieżle mu idzie icon_biggrin.gif
pozdrawiamy

--------------------
hejka wszystkim;-)
justapl
śro, 11 lip 2007 - 09:07
a ja zadam pytanko , co lubią jeść wasze dzieciaczki bo mój to tylko parówki jedyneczki , racuszki , płatki z mlekiem a na obiad to np makarom sam najlepiej , ryz suchy i ziemiaki bez dodatków a na mieso nawet nie chce spojrzeć, a wczesniej nawet jadł to mięso , jajek też nie chyba że wyciagnąć ukradkiem z lodów 08.gif ki i po rozbijać .

justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post śro, 11 lip 2007 - 09:07
Post #30

a ja zadam pytanko , co lubią jeść wasze dzieciaczki bo mój to tylko parówki jedyneczki , racuszki , płatki z mlekiem a na obiad to np makarom sam najlepiej , ryz suchy i ziemiaki bez dodatków a na mieso nawet nie chce spojrzeć, a wczesniej nawet jadł to mięso , jajek też nie chyba że wyciagnąć ukradkiem z lodów 08.gif ki i po rozbijać .



--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Malgood
śro, 11 lip 2007 - 16:12
witam!!
w końcu umówiłam się u lekarza na ten bilans - wybieramy sie w piątek
Z jedzeniem miesa to u nas krucho. Kawałek moze uda się wcisnąć ale nie zawsze. Na szczęście Wojtek lubi jajecznicę, omlet i tym troche nadrabiamy. Ryż z sosem, makaron, ziemniaki z surówką - to zjada bez proszenia.
A jak wygląda u was popołudniowe spanie?
Wojtek śpi czasami od 13.30 do 17 i wtedy jak sie sam nie obudzi to ja go budzę. A potem wieczorem bryka do 23. Jest to lekko uciazliwe. Nie wiem moze go szybciej budzic i nie pozwalac mu tyle spac w dzień.
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post śro, 11 lip 2007 - 16:12
Post #31

witam!!
w końcu umówiłam się u lekarza na ten bilans - wybieramy sie w piątek
Z jedzeniem miesa to u nas krucho. Kawałek moze uda się wcisnąć ale nie zawsze. Na szczęście Wojtek lubi jajecznicę, omlet i tym troche nadrabiamy. Ryż z sosem, makaron, ziemniaki z surówką - to zjada bez proszenia.
A jak wygląda u was popołudniowe spanie?
Wojtek śpi czasami od 13.30 do 17 i wtedy jak sie sam nie obudzi to ja go budzę. A potem wieczorem bryka do 23. Jest to lekko uciazliwe. Nie wiem moze go szybciej budzic i nie pozwalac mu tyle spac w dzień.

--------------------


justapl
śro, 11 lip 2007 - 21:37
Maciuś , też nieraz zasnie w dzień ale tak samo jak u was póżniej gorzem z zaśnięciem , a jak nie śpi w dzień to
zasypia po kópieli po dwudziestej , to tak jest fajnie .
a jak prześpi południe to nie daje spać braciszkowi , i taki krzyk w domu jest bo tamten chce spac a ten bryka


justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post śro, 11 lip 2007 - 21:37
Post #32

Maciuś , też nieraz zasnie w dzień ale tak samo jak u was póżniej gorzem z zaśnięciem , a jak nie śpi w dzień to
zasypia po kópieli po dwudziestej , to tak jest fajnie .
a jak prześpi południe to nie daje spać braciszkowi , i taki krzyk w domu jest bo tamten chce spac a ten bryka




--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Ewa;-)
śro, 11 lip 2007 - 22:02
u Nas nie ma większych problemów z jedzonkiem, Kacper je prawie wszystko icon_wink.gif najwieksza frajde sprwia mu jedzenie, jak on to mówi: "koko" icon_biggrin.gif
A śpi tak ok. 1,5 godzinki, póżniej bryka do 22, i wstaje o 6 nieraz 7 godzinie
pozdrawiamy
Ewa;-)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12
Dołączył: czw, 07 gru 06 - 13:19
Skąd: Wrocław - Krzyki
Nr użytkownika: 8,941

GG:


post śro, 11 lip 2007 - 22:02
Post #33

u Nas nie ma większych problemów z jedzonkiem, Kacper je prawie wszystko icon_wink.gif najwieksza frajde sprwia mu jedzenie, jak on to mówi: "koko" icon_biggrin.gif
A śpi tak ok. 1,5 godzinki, póżniej bryka do 22, i wstaje o 6 nieraz 7 godzinie
pozdrawiamy

--------------------
hejka wszystkim;-)
Malgood
czw, 12 lip 2007 - 14:03
Ewa - strasznie mnie intryguje co znaczy " koko" 29.gif
no to widać, że te nasze dzieciaki podobnie maja z tym spaniem. Najgorzej ,że to ja jestem tym głównym usypiaczem i nigdy niczego nie moge w telewizji zobaczyć 21.gif .Wczoraj leciała siatkówka i jak już Wojtek zasnął to się skończyła. A taki był emocjonujacy mecz - a ja nic nie widziałam 13.gif
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post czw, 12 lip 2007 - 14:03
Post #34

Ewa - strasznie mnie intryguje co znaczy " koko" 29.gif
no to widać, że te nasze dzieciaki podobnie maja z tym spaniem. Najgorzej ,że to ja jestem tym głównym usypiaczem i nigdy niczego nie moge w telewizji zobaczyć 21.gif .Wczoraj leciała siatkówka i jak już Wojtek zasnął to się skończyła. A taki był emocjonujacy mecz - a ja nic nie widziałam 13.gif

--------------------


justapl
czw, 12 lip 2007 - 14:18
[quote name='Malgood' date='czw, 12 lip 2007 - 16:03' post='7291864']
. Najgorzej ,że to ja jestem tym głównym usypiaczem i nigdy niczego nie moge w telewizji zobaczyć

kochana ja już tyle czasu nieoglądałam wieczornych programów telewizyjnych , że gdyby nie internet to bym niewiedziała co sie w świecie dzieje , i jeszcze mały zasnoł mi teraz i znów bedzie dym wieczorem
i zjadł dzisiaj z zupyziemiaki i chyba tak sie najadł 08.gif że sie zmeczył
a swoja drogą to czy wasze dzieciaki jak są z,meczone to zasypiają tam gdzie stoją, MACiusiowi zdarzyło sie pare razy przy stole jak jadł , szkoda ze tylko w dzień tak go łapie
ciekawe co to koko , u mojego śmisznie to ńioń czyli slimak, oczywiście nie dojedzenia 29.gif



justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post czw, 12 lip 2007 - 14:18
Post #35

[quote name='Malgood' date='czw, 12 lip 2007 - 16:03' post='7291864']
. Najgorzej ,że to ja jestem tym głównym usypiaczem i nigdy niczego nie moge w telewizji zobaczyć

kochana ja już tyle czasu nieoglądałam wieczornych programów telewizyjnych , że gdyby nie internet to bym niewiedziała co sie w świecie dzieje , i jeszcze mały zasnoł mi teraz i znów bedzie dym wieczorem
i zjadł dzisiaj z zupyziemiaki i chyba tak sie najadł 08.gif że sie zmeczył
a swoja drogą to czy wasze dzieciaki jak są z,meczone to zasypiają tam gdzie stoją, MACiusiowi zdarzyło sie pare razy przy stole jak jadł , szkoda ze tylko w dzień tak go łapie
ciekawe co to koko , u mojego śmisznie to ńioń czyli slimak, oczywiście nie dojedzenia 29.gif





--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Ewa;-)
piÄ…, 13 lip 2007 - 13:10
Witam!!!!
"KOKO" w języku mojego synka znaczy kura wink.gif .Mógłby jeść ją naokrągło.
a co do ogladania telewizji, to też omijają mnie najlepsze programy.no niestety taki to już jest nasz los wink.gif
Dziewczyny a jak idzie waszym pociechą nauka mówienia?? mówią już składnie? mój Kacper to coś tam próbuje mówić , ale to tylko zdania dwu czasami trzy wyrazowe.
pozdrawiamy icon_biggrin.gif
Ewa;-)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12
Dołączył: czw, 07 gru 06 - 13:19
Skąd: Wrocław - Krzyki
Nr użytkownika: 8,941

GG:


post piÄ…, 13 lip 2007 - 13:10
Post #36

Witam!!!!
"KOKO" w języku mojego synka znaczy kura wink.gif .Mógłby jeść ją naokrągło.
a co do ogladania telewizji, to też omijają mnie najlepsze programy.no niestety taki to już jest nasz los wink.gif
Dziewczyny a jak idzie waszym pociechą nauka mówienia?? mówią już składnie? mój Kacper to coś tam próbuje mówić , ale to tylko zdania dwu czasami trzy wyrazowe.
pozdrawiamy icon_biggrin.gif

--------------------
hejka wszystkim;-)
justapl
piÄ…, 13 lip 2007 - 14:39
o no jasne , przecież u nas tez koko to koko
a z mową to cienko , chociaz już co nieco powtarza ,liczyc do 3 , a tak pozatym , to śmiesznie troche bo z kąd ślimak to nioń , ściągnąć to ocie ja sie łapie gorzej z innymi
po polsku mówi ; daj jeść i pić i nie chce spać

justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post piÄ…, 13 lip 2007 - 14:39
Post #37

o no jasne , przecież u nas tez koko to koko
a z mową to cienko , chociaz już co nieco powtarza ,liczyc do 3 , a tak pozatym , to śmiesznie troche bo z kąd ślimak to nioń , ściągnąć to ocie ja sie łapie gorzej z innymi
po polsku mówi ; daj jeść i pić i nie chce spać



--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Malgood
nie, 15 lip 2007 - 11:52
he he, to my koko nie za bardzo lubimy 03.gif
za to dobrze wchodzi gulasz z kaszą, ryż lub makaron z sosem
Byliśmy na tym bilansie no i tak jak sie spodziewałam był ryk, nawet nie dał się zważyć ani zmierzyć. Pani doktor pobadała szybciorem i uciekalismy w te pędy do domu.
Wojtek mówi bardzo duzo i mówi wyraźnie. Nie ma takich swoich słówek. A szkoda - byłoby się z czego pośmiać.
Pozdrowienia!!!
Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post nie, 15 lip 2007 - 11:52
Post #38

he he, to my koko nie za bardzo lubimy 03.gif
za to dobrze wchodzi gulasz z kaszą, ryż lub makaron z sosem
Byliśmy na tym bilansie no i tak jak sie spodziewałam był ryk, nawet nie dał się zważyć ani zmierzyć. Pani doktor pobadała szybciorem i uciekalismy w te pędy do domu.
Wojtek mówi bardzo duzo i mówi wyraźnie. Nie ma takich swoich słówek. A szkoda - byłoby się z czego pośmiać.
Pozdrowienia!!!

--------------------


justapl
nie, 15 lip 2007 - 13:32
wiesz co właśnie to najgorsze jest ze ci lekarze to nie mają podejscia do dzieci i zamiast czymś zachecic to badaja na odpiernicz żeby jak najszybciej pozbyc sie krzykacza my wazyliś sie na wadze razem

justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post nie, 15 lip 2007 - 13:32
Post #39

wiesz co właśnie to najgorsze jest ze ci lekarze to nie mają podejscia do dzieci i zamiast czymś zachecic to badaja na odpiernicz żeby jak najszybciej pozbyc sie krzykacza my wazyliś sie na wadze razem



--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i MaciuÅ› 11.06.2005
Malgood
pon, 16 lip 2007 - 07:47
dokładnie ! my to nawet zmieniliśmy przychodnię z nadzieja, że będzie lepiej ale niestety uraz z tej pierwszej pozostał. Teraz nasza pielegniarka i lekarka to takie fajne babki, uśmiechnięte widac że się starają. Ale niestety w tej pierwszej przychodni tak nie było. Ta zołza pielegniarka tak go kiedyś wystraszyła podczas ważenia, że Wojtek zaczął strasznie płakać i od tego czasu zawsze w przychodni byl ryk. Mieli tam taką wage co chyba jeszcze mnie pamiętała, no i jak mały stał na tej wadze to ta tak zaczęła szarpać tymi odważnikami że mało z niej nie spadł. W każdym razie do tej przychodni to raczej nie wrócę, chociaz mam ją na miejscu i nie musiałabym dojeżdżać. No chyba że się zmieni personel.

A jak sobie radzicie z upałami?? Dzisiaj w nocy to dosłownie spac się nie dało, Wojtek budził się co chwilę, cos go męczyło. Zresztą się mu nie dziwię, ja też spać nie mogłam. Ech, przydałaby się klimatyzacja.

Malgood


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,666
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 12:06
Skąd: śląsk
Nr użytkownika: 8,132

GG:


post pon, 16 lip 2007 - 07:47
Post #40

dokładnie ! my to nawet zmieniliśmy przychodnię z nadzieja, że będzie lepiej ale niestety uraz z tej pierwszej pozostał. Teraz nasza pielegniarka i lekarka to takie fajne babki, uśmiechnięte widac że się starają. Ale niestety w tej pierwszej przychodni tak nie było. Ta zołza pielegniarka tak go kiedyś wystraszyła podczas ważenia, że Wojtek zaczął strasznie płakać i od tego czasu zawsze w przychodni byl ryk. Mieli tam taką wage co chyba jeszcze mnie pamiętała, no i jak mały stał na tej wadze to ta tak zaczęła szarpać tymi odważnikami że mało z niej nie spadł. W każdym razie do tej przychodni to raczej nie wrócę, chociaz mam ją na miejscu i nie musiałabym dojeżdżać. No chyba że się zmieni personel.

A jak sobie radzicie z upałami?? Dzisiaj w nocy to dosłownie spac się nie dało, Wojtek budził się co chwilę, cos go męczyło. Zresztą się mu nie dziwię, ja też spać nie mogłam. Ech, przydałaby się klimatyzacja.



--------------------


> A gdzie maluchy z CZERWCA 2005?
Start new topic
Reply to this topic
93 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 12 lis 2024 - 00:02
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama