Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

pulmicort (Budesonid) - odległe skutki

> 
Sabina

Go??







post czw, 18 wrz 2008 - 23:25
Post #21

Przeczytam dokładnie wszystko jak nie padnę. Chciałam tylko Wam napisać... Na szybko... Antek ma 7 lat. Od urodzenia jest na sterydach. Budesonid/Pulmicort , brał Berodual i Ventolin,
Salbutamol EB, Aminofilinę i dużo leków na alergię. Teraz bierze Rotadin i Pulmicort oraz tran 06.gif .
Jedyne - po za apetytem, który notorycznie hamuję zakazami, ma na dwóch zębach nie rozwinięte szkliwo, to się jakoś nazywa skomplikowanie, jest w ulotce. Dentystka powiedziała, że nie ma się czym przejmować, to są mleczaki i wypadną, na ich miejsce powinny wyjść dobre stałe. Rośnie i rozwija się prawidłowo.
Nie mam z nim żadnych problemów, po za odpornością, alergiami i astmą. Astma uśpiona/zaleczona - nie wiem. Duszności nie odnotowałam od kilku lat.
Nawet w czasie infekcji nie było problemu od uchchcuuu... Myślę, że długie leczenie daje takie efekty. Wiemy na pewno, że na tych lekach będzie już zawsze.
Ale dzięki Bogu się nie dusi i to jest najważniejsze. icon_smile.gif
justapl
pią, 19 wrz 2008 - 08:57
dokładnie , u mojego Olka też z skutków ubocznych tylko to szkliwo na przednich zębach
06.gif
justapl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: wto, 24 kwi 07 - 22:29
Skąd: ok. wrocławia
Nr użytkownika: 13,311




post pią, 19 wrz 2008 - 08:57
Post #22

dokładnie , u mojego Olka też z skutków ubocznych tylko to szkliwo na przednich zębach
06.gif

--------------------
Olgierd , 25.09.2003 i Maciuś 11.06.2005
zoadka
pią, 19 wrz 2008 - 13:48
A jakie ma szkliwo?mozesz napisać dokładniej?

a powiedzcie mi jak długo mogę stosować inhalacje, bo teraz nie wiem czy jak jest dobrze czy nie zrobić przerwy......a z drugiej strony boję sie zę jak przestane to mi sie synek pochoruje...



Ten post edytował zoadka pią, 19 wrz 2008 - 13:53
zoadka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 88
Dołączył: sob, 25 lut 06 - 14:45
Skąd: wawa
Nr użytkownika: 5,047




post pią, 19 wrz 2008 - 13:48
Post #23

A jakie ma szkliwo?mozesz napisać dokładniej?

a powiedzcie mi jak długo mogę stosować inhalacje, bo teraz nie wiem czy jak jest dobrze czy nie zrobić przerwy......a z drugiej strony boję sie zę jak przestane to mi sie synek pochoruje...

szantrapa
pią, 19 wrz 2008 - 13:59
Biorę te leki od 26 lat (od 6-go roku zycia), poza gwałtownym (25 kilo) przyrostem masy w ciągu kilku miesięcy w okresie dojrzewania, i tego, że przez wiele lat moja skóra "nie łapała" słońca, więc chodziłam jak córka młynarza (w. lekarzy podejrzewany aczkolwiek niepewny związek ze sterydami) nie mam skutków ubocznych. Może poza tym, że dawka, jaką musze obecnie przyjmować jest znacznie większa niż powinna, co niepokoi lekarzy.
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post pią, 19 wrz 2008 - 13:59
Post #24

Biorę te leki od 26 lat (od 6-go roku zycia), poza gwałtownym (25 kilo) przyrostem masy w ciągu kilku miesięcy w okresie dojrzewania, i tego, że przez wiele lat moja skóra "nie łapała" słońca, więc chodziłam jak córka młynarza (w. lekarzy podejrzewany aczkolwiek niepewny związek ze sterydami) nie mam skutków ubocznych. Może poza tym, że dawka, jaką musze obecnie przyjmować jest znacznie większa niż powinna, co niepokoi lekarzy.

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
Klucha
pią, 19 wrz 2008 - 16:35
Publikowane badania sugerują, że leki przeciwastamtyczne mogą wpływać na stan zębów mlecznych, stałych, przyzębia i błony śluzowej jamy ustnej.
wg pulmonologów leki sterydowe nie powodują próchnicy, ale bardziej leki rozszerzajace, ponieważ do ich miejscowych skutków ubocznych nelzey zmniejszanie wydzielania śliny i zmiana jej sklądu, obniżenie pH w jamie ustnej

Najbardziej znane miejscowe skutki uboczne glikokortykosteroidów wziewnych: kandydoza jamy ustnej i gardła, chrypka, kaszel wskutek - używanie spejsera oraz płukanie jamy ustnej po inhalacji może zmniejszyć częstość występowania kandydozy jamy ustnej.
Klucha


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 140
Dołączył: sob, 17 kwi 04 - 20:32
Nr użytkownika: 1,667

GG:


post pią, 19 wrz 2008 - 16:35
Post #25

Publikowane badania sugerują, że leki przeciwastamtyczne mogą wpływać na stan zębów mlecznych, stałych, przyzębia i błony śluzowej jamy ustnej.
wg pulmonologów leki sterydowe nie powodują próchnicy, ale bardziej leki rozszerzajace, ponieważ do ich miejscowych skutków ubocznych nelzey zmniejszanie wydzielania śliny i zmiana jej sklądu, obniżenie pH w jamie ustnej

Najbardziej znane miejscowe skutki uboczne glikokortykosteroidów wziewnych: kandydoza jamy ustnej i gardła, chrypka, kaszel wskutek - używanie spejsera oraz płukanie jamy ustnej po inhalacji może zmniejszyć częstość występowania kandydozy jamy ustnej.

--------------------
Izka i Zuzanka 12.05.2002 r.
Sabina

Go??







post pią, 19 wrz 2008 - 20:11
Post #26

CYTAT(zoadka @ Fri, 19 Sep 2008 - 14:48) *
A jakie ma szkliwo?mozesz napisać dokładniej?

a powiedzcie mi jak długo mogę stosować inhalacje, bo teraz nie wiem czy jak jest dobrze czy nie zrobić przerwy......a z drugiej strony boję sie zę jak przestane to mi sie synek pochoruje...

Szkliwo zęba. icon_smile.gif
Antek miał nebulizacje przez ostatnie 2 lata 2 razy dziennie po 2ml 125pulmicordu.
Nic mu nie jest. Wcześniej miał tubę. Teraz ma ten proszkowy. Gardło płucze i nigdy nie miał nic. A ostatnio nie płucze, tylko bierze przed samym jedzeniem i też nic mu nie jest.
Też jest blady, ale w tym roku się nawet lekko przypalił icon_wink.gif

Moja alergolog mawia, że większość skutków jest od za dużych dawek i że to na prawdę rzadkość. Ufam jej i dla mnie ważne, że się nie dusi icon_smile.gif
mmw
pon, 07 gru 2009 - 12:24
CYTAT(Klucha @ Mon, 10 Apr 2006 - 09:27) *
a mozesz napisać jakie to są powikłania/skutki po leczeniu sterydami??

Ja mam skutki sterydów przez inhalację w rodzinie!!!
Dziewczyna ma 13 lat,okolo 170 wzrostu,ponad 100 kg wagi...efekt sterydów. Kiedyś była szczupła i wyglądał inaczej,a po inhalacjah zaczęła strasznie jesc,i dzwnie szybko rosnąć,a teraz ciagle ma problemy ze zdrowiem,przedewszystkim słabe kości,bo zbyt szybko rosła. Ma 13 lat a wygląda gorzej niż swoja mama.
po inhalacjah lekami z zawartością sterydów u wielu dzieci sa zaburzenia hormonalne,często też od tego sypią się ząbki.
Może dorośli są na nie bardziej odporni,ale male dzieci nie. Więc trzeba uważac i starać się żeby tego świństwa podawać dziecku jak najmniej.
Zreszta w szoku jestem jak ktos pisze ze jest za sterydami,ich szkodliwość można zobaczyc nawet po tych mięśniakach którzy brali sterydy żeby tak wyglądać,a potem wychodzi zawał w wieku 23 lat,impotencja.
Ja swojej córci podawałam pulmicort raz i teraz będę sie starała tego unikać,albo zastapic go czymś innym,w końcu w tych czasach jest mnóstwo leków zastępczych.
Mamy nie róbmy krzywdy swoim pociechom.
mmw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 07 gru 09 - 12:11
Nr użytkownika: 30,544




post pon, 07 gru 2009 - 12:24
Post #27

CYTAT(Klucha @ Mon, 10 Apr 2006 - 09:27) *
a mozesz napisać jakie to są powikłania/skutki po leczeniu sterydami??

Ja mam skutki sterydów przez inhalację w rodzinie!!!
Dziewczyna ma 13 lat,okolo 170 wzrostu,ponad 100 kg wagi...efekt sterydów. Kiedyś była szczupła i wyglądał inaczej,a po inhalacjah zaczęła strasznie jesc,i dzwnie szybko rosnąć,a teraz ciagle ma problemy ze zdrowiem,przedewszystkim słabe kości,bo zbyt szybko rosła. Ma 13 lat a wygląda gorzej niż swoja mama.
po inhalacjah lekami z zawartością sterydów u wielu dzieci sa zaburzenia hormonalne,często też od tego sypią się ząbki.
Może dorośli są na nie bardziej odporni,ale male dzieci nie. Więc trzeba uważac i starać się żeby tego świństwa podawać dziecku jak najmniej.
Zreszta w szoku jestem jak ktos pisze ze jest za sterydami,ich szkodliwość można zobaczyc nawet po tych mięśniakach którzy brali sterydy żeby tak wyglądać,a potem wychodzi zawał w wieku 23 lat,impotencja.
Ja swojej córci podawałam pulmicort raz i teraz będę sie starała tego unikać,albo zastapic go czymś innym,w końcu w tych czasach jest mnóstwo leków zastępczych.
Mamy nie róbmy krzywdy swoim pociechom.
ajakielka
pon, 07 gru 2009 - 23:39
CYTAT(mmw @ Mon, 07 Dec 2009 - 12:24) *
Ja mam skutki sterydów przez inhalację w rodzinie!!!
Dziewczyna ma 13 lat,okolo 170 wzrostu,ponad 100 kg wagi...efekt sterydów. Kiedyś była szczupła i wyglądał inaczej,a po inhalacjah zaczęła strasznie jesc,i dzwnie szybko rosnąć,a teraz ciagle ma problemy ze zdrowiem,przedewszystkim słabe kości,bo zbyt szybko rosła. Ma 13 lat a wygląda gorzej niż swoja mama.
po inhalacjah lekami z zawartością sterydów u wielu dzieci sa zaburzenia hormonalne,często też od tego sypią się ząbki.
Może dorośli są na nie bardziej odporni,ale male dzieci nie. Więc trzeba uważac i starać się żeby tego świństwa podawać dziecku jak najmniej.
Zreszta w szoku jestem jak ktos pisze ze jest za sterydami,ich szkodliwość można zobaczyc nawet po tych mięśniakach którzy brali sterydy żeby tak wyglądać,a potem wychodzi zawał w wieku 23 lat,impotencja.
Ja swojej córci podawałam pulmicort raz i teraz będę sie starała tego unikać,albo zastapic go czymś innym,w końcu w tych czasach jest mnóstwo leków zastępczych.
Mamy nie róbmy krzywdy swoim pociechom.


Matkoboskaczęstochowska.............

Moi obydwaj astmatycy. Mikołaj od 3 lat na sterydach wziewnych (Pulmicort) + Berodual, Miłosz od blisko roku na ty msamym zestawie. Młody dusił mi się, gdy miał niespełna trzy miesiące (nie chciałbym tego więcej przerabiać). Od tej pory nie rozstajemy się z nebulizacjami. Kandydozy u żadnego jeszcze nie zaobserwowałam (Miki płucze jamę ustna a Miłosz pije po inhalacjach), buzię smaruję im kremem przed a myjemy zaraz po; apetyt jaki był, taki jest, Mikołaj chudzinka, Miłek się "wyciąga" . Zęby, jak na razie, ok.

Ten post edytował ajakielka pon, 07 gru 2009 - 23:49
ajakielka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,416
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 23:43
Skąd: Suchy Las koło Poznania
Nr użytkownika: 14,265




post pon, 07 gru 2009 - 23:39
Post #28

CYTAT(mmw @ Mon, 07 Dec 2009 - 12:24) *
Ja mam skutki sterydów przez inhalację w rodzinie!!!
Dziewczyna ma 13 lat,okolo 170 wzrostu,ponad 100 kg wagi...efekt sterydów. Kiedyś była szczupła i wyglądał inaczej,a po inhalacjah zaczęła strasznie jesc,i dzwnie szybko rosnąć,a teraz ciagle ma problemy ze zdrowiem,przedewszystkim słabe kości,bo zbyt szybko rosła. Ma 13 lat a wygląda gorzej niż swoja mama.
po inhalacjah lekami z zawartością sterydów u wielu dzieci sa zaburzenia hormonalne,często też od tego sypią się ząbki.
Może dorośli są na nie bardziej odporni,ale male dzieci nie. Więc trzeba uważac i starać się żeby tego świństwa podawać dziecku jak najmniej.
Zreszta w szoku jestem jak ktos pisze ze jest za sterydami,ich szkodliwość można zobaczyc nawet po tych mięśniakach którzy brali sterydy żeby tak wyglądać,a potem wychodzi zawał w wieku 23 lat,impotencja.
Ja swojej córci podawałam pulmicort raz i teraz będę sie starała tego unikać,albo zastapic go czymś innym,w końcu w tych czasach jest mnóstwo leków zastępczych.
Mamy nie róbmy krzywdy swoim pociechom.


Matkoboskaczęstochowska.............

Moi obydwaj astmatycy. Mikołaj od 3 lat na sterydach wziewnych (Pulmicort) + Berodual, Miłosz od blisko roku na ty msamym zestawie. Młody dusił mi się, gdy miał niespełna trzy miesiące (nie chciałbym tego więcej przerabiać). Od tej pory nie rozstajemy się z nebulizacjami. Kandydozy u żadnego jeszcze nie zaobserwowałam (Miki płucze jamę ustna a Miłosz pije po inhalacjach), buzię smaruję im kremem przed a myjemy zaraz po; apetyt jaki był, taki jest, Mikołaj chudzinka, Miłek się "wyciąga" . Zęby, jak na razie, ok.

--------------------
Asia, Mikołaj i Miłosz :)




Ev
sob, 12 gru 2009 - 00:01
Pulmicort nie jest chyba sterydem starej generacji i z tego co wiem, to skutki niestosowania są często dużo gorsze niż skutki stosowania. Fakt, .że staram się nie nadużywać, ale jeśli istnieje konieczność - stosuję. I nie uważam, żebym robiła tym krzywdę swojemu dziecku. Ja - matka.
Ev


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,270
Dołączył: wto, 20 sty 04 - 15:16
Nr użytkownika: 1,353




post sob, 12 gru 2009 - 00:01
Post #29

Pulmicort nie jest chyba sterydem starej generacji i z tego co wiem, to skutki niestosowania są często dużo gorsze niż skutki stosowania. Fakt, .że staram się nie nadużywać, ale jeśli istnieje konieczność - stosuję. I nie uważam, żebym robiła tym krzywdę swojemu dziecku. Ja - matka.

--------------------
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi
olakinga
śro, 06 sty 2010 - 20:07
jestem mamą astmatyczki, moja starsza córcia choruje na astmę mieszaną - zdiagnozowaną za późno bo ok b18 miesiąca życia po kilku hospitalizacjach, leczenia małej różnymi antybiotykami na wszystko tylko nie na to co trzeba.... ale to historia icon_sad.gif wracając do tematu: od prawie 12 lat Natala jest na różnych lekach doustnych, wziewach, wziewach proszkowych, lekach do nubilizatorów i innych lekach przciwastmatycznych i alergicznych; przez te lata bywało różnie, raz gorzej raz lepiej, czasami sami robiliśmy przerwy w leczeniu - zawsze ze złym skutkiem; próbowaliśmy leczyć ją homeopatycznie...może komuś to pomogło - nam nie...
z 12-letniego doświadczenia i obserwacji mogę powiedzieć i podzielić się doświadczeniem:
1. po lekach wziewnych Natala tyje...... nie jest grubasem nad grubasami ale też żadne z niej chucherko.. ma małą nadwagę - ale jak dla mnie lepsze to niż ataki .... jeżeli jakaś mama twierdzi że nie tzn że nigdy nie widziała ataku astmy !!!!
2. Natalka rośnie bardzo dobrze a wręcz wyśmienicie jest jedną z wyższych dziewczynek w klasie ;
3. ząbki Nataśki są śliczne i zdrowe - fakt że bardzo dbam i pilnuję aby je myła, płukała i chodziła co 6 miesiaków do dentysty...wynika to jednak z faktu iż mała pływa i jej ząbki są narażone na dużą dawkę chloru dziennie.... nigdy nie miała kłopotów ze szkliwem...
4. ma częste ból głowy ale ja to wiążę bardziej z jej wiecznym katarem i zapchanym nosem...
5. pływanie bardzo pomaga w walce z chorobą - Natala od 3 klasy SP jest w klasie pływackiej - nie pływa wyczynowo ale realizuje pełne plany treningowe jak inni... i jej lekarz prowadzący i lekarz sportowy są ZA zresztą to oni nas namówili na zapisanie córki do tej klasy....
6. systematyczne przyjmowanie leków wg zaleceń lekarza prowadzącego to podstawa leczenia astmy !!!

obecnie Natalka bierze symbicort - wziew proszkowy, berodual+pulmicort (razem) do nubilizatora, hardic - tabletka... oraz ventolin w czasie napadów, od jakiś 6 miesięcy widzimy powolne ale systematyczne pogarszanie się astmy, najprawdopodobniej wiąże się to u niej z jej wiekiem tj dojrzewaniem ... w okresie letnim czeka nas sanatorium lub pobyt w szpitalu specjalistycznym...

trzymam &&&& za wszystkie dzieciaczki alergiczne/astmatyczne.... najważniejsze w tej chorobie to systematyka i dobre dobranie leków.... z astmą da się żyć...icon_smile.gif

icon_smile.gif ale się rozpisałam....

olakinga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,537
Dołączył: śro, 28 maj 08 - 08:25
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 20,055

GG:


post śro, 06 sty 2010 - 20:07
Post #30

jestem mamą astmatyczki, moja starsza córcia choruje na astmę mieszaną - zdiagnozowaną za późno bo ok b18 miesiąca życia po kilku hospitalizacjach, leczenia małej różnymi antybiotykami na wszystko tylko nie na to co trzeba.... ale to historia icon_sad.gif wracając do tematu: od prawie 12 lat Natala jest na różnych lekach doustnych, wziewach, wziewach proszkowych, lekach do nubilizatorów i innych lekach przciwastmatycznych i alergicznych; przez te lata bywało różnie, raz gorzej raz lepiej, czasami sami robiliśmy przerwy w leczeniu - zawsze ze złym skutkiem; próbowaliśmy leczyć ją homeopatycznie...może komuś to pomogło - nam nie...
z 12-letniego doświadczenia i obserwacji mogę powiedzieć i podzielić się doświadczeniem:
1. po lekach wziewnych Natala tyje...... nie jest grubasem nad grubasami ale też żadne z niej chucherko.. ma małą nadwagę - ale jak dla mnie lepsze to niż ataki .... jeżeli jakaś mama twierdzi że nie tzn że nigdy nie widziała ataku astmy !!!!
2. Natalka rośnie bardzo dobrze a wręcz wyśmienicie jest jedną z wyższych dziewczynek w klasie ;
3. ząbki Nataśki są śliczne i zdrowe - fakt że bardzo dbam i pilnuję aby je myła, płukała i chodziła co 6 miesiaków do dentysty...wynika to jednak z faktu iż mała pływa i jej ząbki są narażone na dużą dawkę chloru dziennie.... nigdy nie miała kłopotów ze szkliwem...
4. ma częste ból głowy ale ja to wiążę bardziej z jej wiecznym katarem i zapchanym nosem...
5. pływanie bardzo pomaga w walce z chorobą - Natala od 3 klasy SP jest w klasie pływackiej - nie pływa wyczynowo ale realizuje pełne plany treningowe jak inni... i jej lekarz prowadzący i lekarz sportowy są ZA zresztą to oni nas namówili na zapisanie córki do tej klasy....
6. systematyczne przyjmowanie leków wg zaleceń lekarza prowadzącego to podstawa leczenia astmy !!!

obecnie Natalka bierze symbicort - wziew proszkowy, berodual+pulmicort (razem) do nubilizatora, hardic - tabletka... oraz ventolin w czasie napadów, od jakiś 6 miesięcy widzimy powolne ale systematyczne pogarszanie się astmy, najprawdopodobniej wiąże się to u niej z jej wiekiem tj dojrzewaniem ... w okresie letnim czeka nas sanatorium lub pobyt w szpitalu specjalistycznym...

trzymam &&&& za wszystkie dzieciaczki alergiczne/astmatyczne.... najważniejsze w tej chorobie to systematyka i dobre dobranie leków.... z astmą da się żyć...icon_smile.gif

icon_smile.gif ale się rozpisałam....



--------------------
Natalka 1997
Michalinka 2009
Izabela 2013


olakinga
śro, 06 sty 2010 - 20:07
zdublowało mi się... icon_wink.gif

Ten post edytował olakinga śro, 06 sty 2010 - 20:09
olakinga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,537
Dołączył: śro, 28 maj 08 - 08:25
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 20,055

GG:


post śro, 06 sty 2010 - 20:07
Post #31

zdublowało mi się... icon_wink.gif

--------------------
Natalka 1997
Michalinka 2009
Izabela 2013


anka790
sob, 09 sty 2010 - 22:16
witam
Czy któraś mamcia mogłaby polecić mi pulmonologa z Gdańska??? będę bardzo bardzo wdzięczna icon_smile.gif
pozdrawiam
anka790


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: czw, 10 gru 09 - 17:33
Nr użytkownika: 30,600




post sob, 09 sty 2010 - 22:16
Post #32

witam
Czy któraś mamcia mogłaby polecić mi pulmonologa z Gdańska??? będę bardzo bardzo wdzięczna icon_smile.gif
pozdrawiam
ewita 77
sob, 09 sty 2010 - 22:47
Fajnie ,że Ktoś odświeżył ten watek bo My( tzn mój synek) ostatnio jesteśmy na Pulmicorcie+Berodualu.
Mamy zalecone nebulizacje z tymi sterydami na zap.płuc.Wdychamy sobie juz ok 3 tyg.ale wg mnie nie widać efektu.Mały ma notorycznie zapchany nosek gęstą przezroczystą wydzieliną,którą ciężko wydobyć choćby fridą.No i nadal furczy Mu w klatce piersiowej.Ale to inna historia.
Czy mogłybyście mi kochane dokładniej przybliżyć działanie tych leków?
I czy macie jakieś sprawdzone metody by moje dziecko lepiej znosiło te inhalacje? Chodzi mi o to by mały nie uciekał od maseczki .A nie wiem już do jakich metod sie uciec .

Ten post edytował ewita 77 sob, 09 sty 2010 - 22:49
ewita 77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,623
Dołączył: pon, 12 cze 06 - 22:21
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,244

GG:


post sob, 09 sty 2010 - 22:47
Post #33

Fajnie ,że Ktoś odświeżył ten watek bo My( tzn mój synek) ostatnio jesteśmy na Pulmicorcie+Berodualu.
Mamy zalecone nebulizacje z tymi sterydami na zap.płuc.Wdychamy sobie juz ok 3 tyg.ale wg mnie nie widać efektu.Mały ma notorycznie zapchany nosek gęstą przezroczystą wydzieliną,którą ciężko wydobyć choćby fridą.No i nadal furczy Mu w klatce piersiowej.Ale to inna historia.
Czy mogłybyście mi kochane dokładniej przybliżyć działanie tych leków?
I czy macie jakieś sprawdzone metody by moje dziecko lepiej znosiło te inhalacje? Chodzi mi o to by mały nie uciekał od maseczki .A nie wiem już do jakich metod sie uciec .

--------------------
D -(2002) A -(2003) M -(2009)

------------------------------------------------------------------------------------------------
"Mamo, dobrze ,że jesteś bo wszystko dla dzieci robisz"- D.
anka790
nie, 10 sty 2010 - 11:21
witaj ewita77
mój synek również miał ciągle zapchany nos i wiecznie "zielony". Dostaliśmy od Pani alergolog zyrtec i singulair na 2 miesiące i narazie (odpukać) nosek jest pusty i sliczny. Oczywiście ciągle biegałam za nim z wodą morską i płukałam i wtedy dopiero frida no i było łatwiej wyciągac. Również robilismy inhalacje i raz było dobrze tzn teletubisie działały cuda icon_biggrin.gif a innym razem była koszmarna histeria i wtedy działała tylko siła. Dostaje maseczke do zabawy i chodzi sobie z nią pół godziny przed inhalacją i chyba juz wie co go czeka za chwilę haha. A ciekawa jestem co znaczy że inną historią jest furczenie w klatce??? Bo u nas też furczy jak jest przeziębiony lub jak się zbiega. Powiedziano nam że ma skurcze oskrzelowe podczas przeziebieniai trochę się przeraziłam ale narazie dzięki Bogu wyleczyliśmy się, aczkolwiek nie wiem na jak długo icon_twisted.gif
pozdarwiam.
anka790


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: czw, 10 gru 09 - 17:33
Nr użytkownika: 30,600




post nie, 10 sty 2010 - 11:21
Post #34

witaj ewita77
mój synek również miał ciągle zapchany nos i wiecznie "zielony". Dostaliśmy od Pani alergolog zyrtec i singulair na 2 miesiące i narazie (odpukać) nosek jest pusty i sliczny. Oczywiście ciągle biegałam za nim z wodą morską i płukałam i wtedy dopiero frida no i było łatwiej wyciągac. Również robilismy inhalacje i raz było dobrze tzn teletubisie działały cuda icon_biggrin.gif a innym razem była koszmarna histeria i wtedy działała tylko siła. Dostaje maseczke do zabawy i chodzi sobie z nią pół godziny przed inhalacją i chyba juz wie co go czeka za chwilę haha. A ciekawa jestem co znaczy że inną historią jest furczenie w klatce??? Bo u nas też furczy jak jest przeziębiony lub jak się zbiega. Powiedziano nam że ma skurcze oskrzelowe podczas przeziebieniai trochę się przeraziłam ale narazie dzięki Bogu wyleczyliśmy się, aczkolwiek nie wiem na jak długo icon_twisted.gif
pozdarwiam.
olakinga
nie, 10 sty 2010 - 18:29
CYTAT(ewita 77 @ Sat, 09 Jan 2010 - 22:47) *
I czy macie jakieś sprawdzone metody by moje dziecko lepiej znosiło te inhalacje? Chodzi mi o to by mały nie uciekał od maseczki .A nie wiem już do jakich metod sie uciec .


ja Natalka była mała a teraz Miśce aplikuję leki czy zwykłą inhalację z nubiliztora w ten sposób, że na łóżku tworzę coś w rodzaju namiotu z bawełnianego wielkiego prześcieradła ( mam takie wielkie poduchy które służą mi za stelaż ale myślę że np krzesła czy taborety też by zdały egzamin) , biorę dziecię i kładąc się koło niej bawię się z nią, zagaduje i jakoś te 15 min zleci zawsze a mała oddycha lekarstwem... mi też na zdrowie wychodzi hehehe ; ... nie wiem który z synków Ci choruje - jak ten młodszy to sposób rewelka...
olakinga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,537
Dołączył: śro, 28 maj 08 - 08:25
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 20,055

GG:


post nie, 10 sty 2010 - 18:29
Post #35

CYTAT(ewita 77 @ Sat, 09 Jan 2010 - 22:47) *
I czy macie jakieś sprawdzone metody by moje dziecko lepiej znosiło te inhalacje? Chodzi mi o to by mały nie uciekał od maseczki .A nie wiem już do jakich metod sie uciec .


ja Natalka była mała a teraz Miśce aplikuję leki czy zwykłą inhalację z nubiliztora w ten sposób, że na łóżku tworzę coś w rodzaju namiotu z bawełnianego wielkiego prześcieradła ( mam takie wielkie poduchy które służą mi za stelaż ale myślę że np krzesła czy taborety też by zdały egzamin) , biorę dziecię i kładąc się koło niej bawię się z nią, zagaduje i jakoś te 15 min zleci zawsze a mała oddycha lekarstwem... mi też na zdrowie wychodzi hehehe ; ... nie wiem który z synków Ci choruje - jak ten młodszy to sposób rewelka...

--------------------
Natalka 1997
Michalinka 2009
Izabela 2013


ewita 77
nie, 10 sty 2010 - 21:57
Aniu790...chodzi mi o to ,że mu tam rzęzi jak trzymam go pod paszkami.Mam wrażenie ,że coś tam mu zalega.
Acha a jeśli chodzi o katar to Michał ma przezroczysty i tak się zastanawiam czemu nie jest zielony lub żółty? Skoro ma w sobie jakąś bakterie to czemu ten katar ma taką postać ?
A"inna historia" chodziło mi to ,że męczymy sie już ok 2 m-cy z tym paskudztwem i nie chciałam Was zamęczać. Jesteśmy już u trzeciego lekarza i żaden nie potrafi Nam pomóc..
Olakinga..ten najmłodszy choruje. Namiot fajna sprawa.Ale czy lekarstwo wtedy sobie nie ucieka ?
My ratujemy się podbijaniem nadmuchanego balonika..Mały sie śmieje ale wtedy potrzebna jest osoba trzecia....
Jutro wizyta kontrolna..aż się boję co usłyszę.
Ewa.
ewita 77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,623
Dołączył: pon, 12 cze 06 - 22:21
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,244

GG:


post nie, 10 sty 2010 - 21:57
Post #36

Aniu790...chodzi mi o to ,że mu tam rzęzi jak trzymam go pod paszkami.Mam wrażenie ,że coś tam mu zalega.
Acha a jeśli chodzi o katar to Michał ma przezroczysty i tak się zastanawiam czemu nie jest zielony lub żółty? Skoro ma w sobie jakąś bakterie to czemu ten katar ma taką postać ?
A"inna historia" chodziło mi to ,że męczymy sie już ok 2 m-cy z tym paskudztwem i nie chciałam Was zamęczać. Jesteśmy już u trzeciego lekarza i żaden nie potrafi Nam pomóc..
Olakinga..ten najmłodszy choruje. Namiot fajna sprawa.Ale czy lekarstwo wtedy sobie nie ucieka ?
My ratujemy się podbijaniem nadmuchanego balonika..Mały sie śmieje ale wtedy potrzebna jest osoba trzecia....
Jutro wizyta kontrolna..aż się boję co usłyszę.
Ewa.

--------------------
D -(2002) A -(2003) M -(2009)

------------------------------------------------------------------------------------------------
"Mamo, dobrze ,że jesteś bo wszystko dla dzieci robisz"- D.
anka790
pon, 11 sty 2010 - 00:17
Jeżeli mogę się wypowiedzieć na temat inhalacjii w namiocie to moim zdaniem to w akcie totalnej desperacjii tylko i to dla pozbycia się wyrzutów sumienia. Maseczka musi przylegać szczelnie do buźki.
Ewita77 rzeczywiście z tym katarem to jest dziwne bo jak bakteria to i inna że tak powiem delikatnie - konsystencja. A z tym furczeniem to dokładnie jak u nas tyle, że jak pisałam nie zawsze. Raz udało mi się że trafiłam akurat do lekarza jak furczało że hoho i Pani doktor niemal nakrzyczała na mnie że nie przyszłam do niej wcześniej, że to skurcze oskrzelowe i może mieć silne duszności i natychmiast w takim przypadku jechać do szpitala. A inną sprawą jest fakt, że wcześniej jej mówiłam , że takie coś ma miejsce to chyba wzięła mnie za mamuśkę która siedzi w domu i wymyśla nienie.gif No i również szukamy dalej bo ileż można berodual podawać tak jak to nasza Pani doktor mówi: "nie zaszkodzi" ...ręce opadają...
pozdrawiam
anka790


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: czw, 10 gru 09 - 17:33
Nr użytkownika: 30,600




post pon, 11 sty 2010 - 00:17
Post #37

Jeżeli mogę się wypowiedzieć na temat inhalacjii w namiocie to moim zdaniem to w akcie totalnej desperacjii tylko i to dla pozbycia się wyrzutów sumienia. Maseczka musi przylegać szczelnie do buźki.
Ewita77 rzeczywiście z tym katarem to jest dziwne bo jak bakteria to i inna że tak powiem delikatnie - konsystencja. A z tym furczeniem to dokładnie jak u nas tyle, że jak pisałam nie zawsze. Raz udało mi się że trafiłam akurat do lekarza jak furczało że hoho i Pani doktor niemal nakrzyczała na mnie że nie przyszłam do niej wcześniej, że to skurcze oskrzelowe i może mieć silne duszności i natychmiast w takim przypadku jechać do szpitala. A inną sprawą jest fakt, że wcześniej jej mówiłam , że takie coś ma miejsce to chyba wzięła mnie za mamuśkę która siedzi w domu i wymyśla nienie.gif No i również szukamy dalej bo ileż można berodual podawać tak jak to nasza Pani doktor mówi: "nie zaszkodzi" ...ręce opadają...
pozdrawiam
olakinga
pon, 11 sty 2010 - 08:12
CYTAT(anka790 @ Mon, 11 Jan 2010 - 00:17) *
Jeżeli mogę się wypowiedzieć na temat inhalacjii w namiocie to moim zdaniem to w akcie totalnej desperacjii tylko i to dla pozbycia się wyrzutów sumienia. Maseczka musi przylegać szczelnie do buźki.

u ośmiomiesięcznego dziecka ??? niewykonalne chyba że na siłę... ale to też pewnie w akcie totalnej desperacji ??? 43.gif

myśmy nie mieli nigdy zalecenia tak małego dziecka inhalować w maseczce, nubilizatory posiadają maseczkę i ustnik, ... w szpitalu jak poddajesz niemowlęta ( wiem z autopsji icon_sad.gif ) inhalacji to też przez taki ustnik leci ta para z lekiem a osoba trzymająca malucha przykłada do buzi tę końcówkę aby ono mogło oddychać lekiem ...
olakinga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,537
Dołączył: śro, 28 maj 08 - 08:25
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 20,055

GG:


post pon, 11 sty 2010 - 08:12
Post #38

CYTAT(anka790 @ Mon, 11 Jan 2010 - 00:17) *
Jeżeli mogę się wypowiedzieć na temat inhalacjii w namiocie to moim zdaniem to w akcie totalnej desperacjii tylko i to dla pozbycia się wyrzutów sumienia. Maseczka musi przylegać szczelnie do buźki.

u ośmiomiesięcznego dziecka ??? niewykonalne chyba że na siłę... ale to też pewnie w akcie totalnej desperacji ??? 43.gif

myśmy nie mieli nigdy zalecenia tak małego dziecka inhalować w maseczce, nubilizatory posiadają maseczkę i ustnik, ... w szpitalu jak poddajesz niemowlęta ( wiem z autopsji icon_sad.gif ) inhalacji to też przez taki ustnik leci ta para z lekiem a osoba trzymająca malucha przykłada do buzi tę końcówkę aby ono mogło oddychać lekiem ...

--------------------
Natalka 1997
Michalinka 2009
Izabela 2013


olakinga
pon, 11 sty 2010 - 08:18
CYTAT(ewita 77 @ Sun, 10 Jan 2010 - 21:57) *
Acha a jeśli chodzi o katar to Michał ma przezroczysty i tak się zastanawiam czemu nie jest zielony lub żółty? Skoro ma w sobie jakąś bakterie to czemu ten katar ma taką postać ?

może to katar alergiczny... katar w alergiach ma to do siebie że jest przeźroczysty i strasznie wodnisty... może spróbuj poszukać jakiegoś dobrego alergologa lub pulmonologa ( piszesz że mu "gra" w oskrzelach)... takie objawy wcale nie świadczą o zwykłym zapaleniu oskrzeli... nie dawaj się ciągle faszerować antybiotykami...
olakinga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,537
Dołączył: śro, 28 maj 08 - 08:25
Skąd: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 20,055

GG:


post pon, 11 sty 2010 - 08:18
Post #39

CYTAT(ewita 77 @ Sun, 10 Jan 2010 - 21:57) *
Acha a jeśli chodzi o katar to Michał ma przezroczysty i tak się zastanawiam czemu nie jest zielony lub żółty? Skoro ma w sobie jakąś bakterie to czemu ten katar ma taką postać ?

może to katar alergiczny... katar w alergiach ma to do siebie że jest przeźroczysty i strasznie wodnisty... może spróbuj poszukać jakiegoś dobrego alergologa lub pulmonologa ( piszesz że mu "gra" w oskrzelach)... takie objawy wcale nie świadczą o zwykłym zapaleniu oskrzeli... nie dawaj się ciągle faszerować antybiotykami...

--------------------
Natalka 1997
Michalinka 2009
Izabela 2013


anka790
pon, 11 sty 2010 - 11:02
olakinga wnioskuję, że poczułaś się urażona a nie o to mi chodziło...
Ja też musiałam inhalować syna od 8 miesiąca jego zycia i mówię tak dlatego, że każdy lekarz mówił nam dużo o otoczce która do tego prowadzi gdyż maseczka musi przylegać. Ale może zależy od stanu dziecka a u nas było bardzo źle. Kiedy nie godził się w żaden sposób a siłą nie zawsze miałam sumienie to robiłam przy zasypianiu chociaż to nie z każdym dzieckiem można tak kombinować.
Pozdrawiam.
anka790


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: czw, 10 gru 09 - 17:33
Nr użytkownika: 30,600




post pon, 11 sty 2010 - 11:02
Post #40

olakinga wnioskuję, że poczułaś się urażona a nie o to mi chodziło...
Ja też musiałam inhalować syna od 8 miesiąca jego zycia i mówię tak dlatego, że każdy lekarz mówił nam dużo o otoczce która do tego prowadzi gdyż maseczka musi przylegać. Ale może zależy od stanu dziecka a u nas było bardzo źle. Kiedy nie godził się w żaden sposób a siłą nie zawsze miałam sumienie to robiłam przy zasypianiu chociaż to nie z każdym dzieckiem można tak kombinować.
Pozdrawiam.
> pulmicort (Budesonid) - odległe skutki
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 20 kwi 2024 - 12:25
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama