Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

manipuluje?

> 
Ciocia Magda
piÄ…, 22 lip 2005 - 12:36
Zaczynam mieć wątpliwości w pewnej sprawie. Chodzi otóż o reakcje na moje "komunikaty odmowne". Np. "cukierka dostaniesz jak zjesz obiad, nie teraz".
Ewelina w takich sytuacjach reaguje zdrową złością, na co ja odpowiadam obojętnością muru chińskiego i wszystko gra. Natomiast Zosia zaczyna płakać rozpaczliwie, jakby świat się kończył.

Jakiś czas temu rozmawiałam na ten temat z logopedą i zapewniła mnie, że dziecko w tym wieku może jeszcze nie rozumieć komunikatu "jak nie zjesz obiadu to nie dostaniesz cukierka" - tzn. wyciągać z niego tylko część drugą i reagować rozpaczą.

Trudno taką rozpacz ignorować. Zosia wprawdzie nie dostaje tego, co by chciała, ale zamiast obojętności mamy (czyli mnie), jest pocieszana, przytulana, zachęcana do jedzenia.

No i zaczynam się zastanawiać, czy ona faktycznie rozpacza, czy jednak udaje. Wydawałoby się, że u 4,5-letniego dziecka łatwo wyczuć szczerość intencji i co się kryje pod płaczem ... Płacz Zosi wydaje mi się całkiem szczery, tylko czasem się przeciąga i wtedy widzę, że ona to umyślnie ciągnie.

Jak Wasze dzieci reagujÄ… na odmowÄ™?
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post piÄ…, 22 lip 2005 - 12:36
Post #1

Zaczynam mieć wątpliwości w pewnej sprawie. Chodzi otóż o reakcje na moje "komunikaty odmowne". Np. "cukierka dostaniesz jak zjesz obiad, nie teraz".
Ewelina w takich sytuacjach reaguje zdrową złością, na co ja odpowiadam obojętnością muru chińskiego i wszystko gra. Natomiast Zosia zaczyna płakać rozpaczliwie, jakby świat się kończył.

Jakiś czas temu rozmawiałam na ten temat z logopedą i zapewniła mnie, że dziecko w tym wieku może jeszcze nie rozumieć komunikatu "jak nie zjesz obiadu to nie dostaniesz cukierka" - tzn. wyciągać z niego tylko część drugą i reagować rozpaczą.

Trudno taką rozpacz ignorować. Zosia wprawdzie nie dostaje tego, co by chciała, ale zamiast obojętności mamy (czyli mnie), jest pocieszana, przytulana, zachęcana do jedzenia.

No i zaczynam się zastanawiać, czy ona faktycznie rozpacza, czy jednak udaje. Wydawałoby się, że u 4,5-letniego dziecka łatwo wyczuć szczerość intencji i co się kryje pod płaczem ... Płacz Zosi wydaje mi się całkiem szczery, tylko czasem się przeciąga i wtedy widzę, że ona to umyślnie ciągnie.

Jak Wasze dzieci reagujÄ… na odmowÄ™?

--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
Dagmarcia
piÄ…, 22 lip 2005 - 12:49
Oskar zaczyna potwornie histeryzować: przewraca się na podłogę, płacze.... itp. ale po jakiejś chwili mu przechodzi. Kiedy zaczyna się histeria ja w zależności od jego zachowania reaguję, badź nie. Jeśli tylko płacze i tupie i złości się że nie dostanie czegoś tam przed obiadem to borę go na ręce i pokazuje co tam ciekawego w garnkach mamy i co zaraz będziemy jedli i przechodzi mu, ale kiedy rzuca się na podłogę i nie da wziąść na ręce to tak go zostawiam i czekam aż mu ta złość trochę minie
Dagmarcia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 870
Dołączył: pon, 24 sty 05 - 00:15
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,572

GG:


post piÄ…, 22 lip 2005 - 12:49
Post #2

Oskar zaczyna potwornie histeryzować: przewraca się na podłogę, płacze.... itp. ale po jakiejś chwili mu przechodzi. Kiedy zaczyna się histeria ja w zależności od jego zachowania reaguję, badź nie. Jeśli tylko płacze i tupie i złości się że nie dostanie czegoś tam przed obiadem to borę go na ręce i pokazuje co tam ciekawego w garnkach mamy i co zaraz będziemy jedli i przechodzi mu, ale kiedy rzuca się na podłogę i nie da wziąść na ręce to tak go zostawiam i czekam aż mu ta złość trochę minie

--------------------
user posted image
Coffee
piÄ…, 22 lip 2005 - 12:55
moj dwulatek tez sie albo rzuca na podloge albo...gryzie mnie w noge icon_eek.gif na to pierwsze reaguje obojetnie i mu przechodzi a na drugie..coz wyje z bolu i konczy sie klapsem i jeszcze gorsza rozpacza icon_rolleyes.gif
Coffee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,294
Dołączył: pon, 07 lip 03 - 15:01
SkÄ…d: Londyn -Torun
Nr użytkownika: 887




post piÄ…, 22 lip 2005 - 12:55
Post #3

moj dwulatek tez sie albo rzuca na podloge albo...gryzie mnie w noge icon_eek.gif na to pierwsze reaguje obojetnie i mu przechodzi a na drugie..coz wyje z bolu i konczy sie klapsem i jeszcze gorsza rozpacza icon_rolleyes.gif

--------------------






"Ludzie s?abi zwykle nie wybaczaj? - to przywilej ludzi silnych "
marghe.
piÄ…, 22 lip 2005 - 13:01
Gaba albo płacze albo sie złosci, obraza sie itp.

Jesli tłumacznie nie zadziala, to zaczynam twardo ignorować, odsyłam do pokoju.. powtarzam,ze nie będę z Nią dyskutowac jak sie bedzie darła.
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post piÄ…, 22 lip 2005 - 13:01
Post #4

Gaba albo płacze albo sie złosci, obraza sie itp.

Jesli tłumacznie nie zadziala, to zaczynam twardo ignorować, odsyłam do pokoju.. powtarzam,ze nie będę z Nią dyskutowac jak sie bedzie darła.
Kingus
piÄ…, 22 lip 2005 - 13:05
Konrad do dziś potrafi zrobić wielką aferę. Akurat w przypadku sześciolatka nie mam złudzeń-doskonale rozumie cały komunikat icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif . I mimo, że wie, że nie ustąpię, przynajmniej próbuje. Różnie-wścieka się, odkręca łzawy kran icon_biggrin.gif . Podobno trwa to tak długo, bo na te łzy właśnie długo "dawałam się robić". Utwierdziło go to w przekonaniu, że coś tym zyska, więc do dziś czasem próbuje. Myślę, że to prawda, bo dwuletni Olgierd traktowany od początku z dużą konsekwencją jakoś nie ma problemu ze zrozumieniem, że loda je się po obiedzie. Najwyżej szybciej zjada tenże obiad. icon_lol.gif

Kinga

PS. Trochę poniżej jest mój wątek o kaszlącym Olgierdzie-trochę inna forma, ale też manipulacji. Jakos przeszło, ale też był moment mojego zwątpienia i prawie dałam sie na to nabrać-wyczuł mnie pięknie icon_evil.gif
Kingus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: sob, 10 maj 03 - 23:56
SkÄ…d: Berlin
Nr użytkownika: 704




post piÄ…, 22 lip 2005 - 13:05
Post #5

Konrad do dziś potrafi zrobić wielką aferę. Akurat w przypadku sześciolatka nie mam złudzeń-doskonale rozumie cały komunikat icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif . I mimo, że wie, że nie ustąpię, przynajmniej próbuje. Różnie-wścieka się, odkręca łzawy kran icon_biggrin.gif . Podobno trwa to tak długo, bo na te łzy właśnie długo "dawałam się robić". Utwierdziło go to w przekonaniu, że coś tym zyska, więc do dziś czasem próbuje. Myślę, że to prawda, bo dwuletni Olgierd traktowany od początku z dużą konsekwencją jakoś nie ma problemu ze zrozumieniem, że loda je się po obiedzie. Najwyżej szybciej zjada tenże obiad. icon_lol.gif

Kinga

PS. Trochę poniżej jest mój wątek o kaszlącym Olgierdzie-trochę inna forma, ale też manipulacji. Jakos przeszło, ale też był moment mojego zwątpienia i prawie dałam sie na to nabrać-wyczuł mnie pięknie icon_evil.gif

--------------------
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń. Jest tylko zupełnie inne...





Villi
piÄ…, 22 lip 2005 - 13:06
Ale dziewczyny, jest ogromna różnica między histerią 2 latka i 4,5 latka. Ten pierwszy może faktycznie rozumieć tylko to że czegoś nei dostanie - ten drugi raczej łapie cały kontekst zdania. IMHO nie o to Magdzie chodziło...

Magda - Michu miał takie coś w Rewalu z babcią - na przykładowego "cukierka po obiedzie" reagował żałosnym i rozdzierającym płaczem. I dopóki babcia pocieszała, utulała, doputy reakcja była taka a nie inna. Dnia pewnego poradziłam przez telefon by... zignorowała. Po prostu spokojnie powiedziała: "Nie płacz Misiu, to niczego nie zmieni, cukierek po obiedzie". Za ppierwszym razem nie zadziałało = babcia okropne wyrzuty sumienia + co ludzie w ośrodku powiedzą na taki żałosny nieutulony płacz. Ale wytrzymała. Za drugim razem było chlipnięcie z obrazą, a za trzecim już sama obraza z nieśmiertelnym "no to już Cie nie lubie" i założeniem rąk, co mu przeszło po jakiś 5 minutach...

Ale też zalezy to od kalibru odmowy - cukierek ma mniejszy priorytet niż nie będzie bajki aż nie posprzątasz, albo nie pójdziemy na robaki aż nie zjesz obiadu icon_wink.gif
Villi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,630
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 12:07
Nr użytkownika: 630

GG:


post piÄ…, 22 lip 2005 - 13:06
Post #6

Ale dziewczyny, jest ogromna różnica między histerią 2 latka i 4,5 latka. Ten pierwszy może faktycznie rozumieć tylko to że czegoś nei dostanie - ten drugi raczej łapie cały kontekst zdania. IMHO nie o to Magdzie chodziło...

Magda - Michu miał takie coś w Rewalu z babcią - na przykładowego "cukierka po obiedzie" reagował żałosnym i rozdzierającym płaczem. I dopóki babcia pocieszała, utulała, doputy reakcja była taka a nie inna. Dnia pewnego poradziłam przez telefon by... zignorowała. Po prostu spokojnie powiedziała: "Nie płacz Misiu, to niczego nie zmieni, cukierek po obiedzie". Za ppierwszym razem nie zadziałało = babcia okropne wyrzuty sumienia + co ludzie w ośrodku powiedzą na taki żałosny nieutulony płacz. Ale wytrzymała. Za drugim razem było chlipnięcie z obrazą, a za trzecim już sama obraza z nieśmiertelnym "no to już Cie nie lubie" i założeniem rąk, co mu przeszło po jakiś 5 minutach...

Ale też zalezy to od kalibru odmowy - cukierek ma mniejszy priorytet niż nie będzie bajki aż nie posprzątasz, albo nie pójdziemy na robaki aż nie zjesz obiadu icon_wink.gif

--------------------
If you can't be a good example -- then you'll just have to be a horrible warning.
Villi
piÄ…, 22 lip 2005 - 13:07
Ops, pisałam po 2 pierwszych postach icon_wink.gif
Villi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,630
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 12:07
Nr użytkownika: 630

GG:


post piÄ…, 22 lip 2005 - 13:07
Post #7

Ops, pisałam po 2 pierwszych postach icon_wink.gif

--------------------
If you can't be a good example -- then you'll just have to be a horrible warning.
> manipuluje?
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 16:14
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama