gwm to nie sÄ… takie nylony, jak w szkole
Te przedszkolne sa najczęściej bawełniane i kolorowe, najczęściej w jakieś dziecięce wzory.
Zdarzaja sie nawet "chłopięce" - np. w samochody (taki miała moja Julka
) oraz "dziewczęce" w lale, pajacyki, kwiatuszki, cukiereczki itp. Są oczywiście też takie gładkie, czy we wzory, powiedzmy, geometryczne.
Taka mÄ…dra jestem
, bo widziałam to wszystko na dzieciach w przedszkolu, natomiast - jak pisałam wcześniej - nie widziałam w sklepach, dlatego pytam.
moko dowolnośc w kolorach całkowita
, zresztą zdziwiłabym się, gdyby wszystkim mamom udało się kupić jednakowe. Ja nie mogę jednego znaleźć, hehe.
No, ale rzeczywiście zajrze jeszcze na osiedlowy bazarek - tam jeszcze nie patrzyłam, a może być.
mamadwojki dla mnie też to bardzo wygodne (fartuszki). Farby, jedzenie - przynajmniej część z tych rzeczy ląduje nie na ubraniu.
pozdrawiam