CYTAT(Moette)
Maju, jest taka strona, przeprazsam, ze reklamuje inna niż ta: www.poronienie.pl
Tam jest tez forum i caly watek poswiecony ciążom po stracie. kochana to nastraja optymizmem. teraz wlasnie jestem w 8 tygodniu ciazy. Gdyby nie dziewczyny stamtad to chyba bym zwariowala. Smiejemy sie wspieramy, rozluzniamy atmosfere zartami. jedak mimo wsyztsko kazda wie, ze kazdy kolejny dzien to koleny dzien szczescia ze swoim malenstwem w brzuszku, szczescia w koncu tak niepewnego. Teraz na kwiecien jakos nam obrodzilo. U mnie od 5 tygodnia tez sa juz jakies problemy. najpierw nie widzialam zarodka. Pozniej bole brzucha i plamienia. A teraz siedzenia, a wlasciwie lezenie w domu. Na ostatniej wizycie okazalo sie, ze zarodek jest i to calkiem spory, ma 13 mm. Kolejna wizyte mam 21.9. Jezeli bedzie ok to moze pojde do pracy, choc wolalabym do konca 1 trymestru posiedziec w domu, tak bez stresu dodatkowego o to, co dzieje sie w pracy.
Ale wiele dziewczyn jest juz naprawde w wysokiej ciazy - to pozwala uwierzyc, ze pomimo poronienia mozna zajsc w ciaze kolejna i urodzic zdrowe dzieciaczki. Kto ma wierzyc jak nie ty w swoje dziecko. Nigdy nie zapominamy o naszych aniolkach w niebie, ale... naprawde jak sie zdecydujesz i bedziesz wiedzila ze jestes w ciazy polecam te strone. Poza tym sa tam regionalne grupy wsparcia, jezeli jest Ci to teraz potrzebne, a mysle, ze jest bo jest prawie kazdej kobiecie. Trzymam kciuki za Twoje przyszle malenstwo. Pozdrawiam cieplo...
Dziękuje Ci bardzo za namiary, napewno tę stronę odwiedzę. I jeszcze jedno - trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoja rodzine Uda się, wierz w to i.. tyle