Mi wyszlo uczulenie na penicyline i pochodne po trzecim porodzie. Wczesniej tego nie mialam. Nawet raz w swoim zyciu przyjmowalam konska dawne, ktora mi jedna madra lekarka przepisala
i bylo OK. Choc, kto wie, moze to od tego
Inna moja teoria
co do tej reakcji to duza utrata krwi przy porodzie. Juz kilkakrotnie zauwazylam, ze anemia wzmaga u mnie wszelkie reakcje alergiczne. Co ciekawe, u mojej mamy wystapilo uczulenie na penicyline w bardzo podobnych okolicznosciach czyli stracila duzo krwi przy cesarce.
Od tego czasu nie przepisano mi nigdy zadnego leku z tej grupy. Mam przykazane by informowac kazdego lekarza o tym incydencie.
Nie jest to idealne rozwiazanie bo w wielu sytuacjach penicylina i pochodne sa jednak lepsza opcja (np przy karmieniu piersia), ale coz
Przymierzam sie do probnego testu. Moze jednak to byla pojedyncza reakcja tylko.