Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

problemy po konizacji szyjki macicy lub innych zabiegach na szyjce

> 
Cortinka230
sob, 04 paź 2008 - 21:48
Witajcie dziewczęta!!

Jeszcze niedawno byłam tu na tym forum ,a le w całkiem innym temacie, a mianowicie "Poronienia".
13 czerwca straciłam swoje maleństwo w 11 tyg ciąży. To nie ten wątek, więc nie będe wam opisywać co wtedy czułam, ale możecie sobie wyobrazić...

Teraz przeszłam mnóstwo badań i przy ostatnbim pojawił się problem: cytologia i wymaz wyszły tragicznie 41.gif . Grupa III z dużą dysplazją i wirusem HPV!!!
Dzięki mojej wspaniałej lekarce od razu dostałam się do szpitala na zabieg wzięcia wycinków. Teraz długie czekanie na wynik.....
Lekarka powiedziała , że w najgorszym wypadku czeka mnie konizacja szyjki macicy. CZY KTóRAś Z WAS TO PRZEżYłA????? Lekarka twierdzi że po takim zabiegu można mieć dzieci. Konizacja napewno nie pomoże w zajściu w ciąże i w niektórych przypadkach może powodować trudności w donoszeniu ciąży. Nie powinno być problemów ale ja bardzo się boje i chciałabym znbać Wasze zdanie jak to jest.

Może któraś z Was urodziła dzidziusia po takim zabiegu?????????
POMóżCIE!!!
Cortinka230


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,199
Dołączył: pon, 16 cze 08 - 19:40
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 20,319




post sob, 04 paź 2008 - 21:48
Post #1

Witajcie dziewczęta!!

Jeszcze niedawno byłam tu na tym forum ,a le w całkiem innym temacie, a mianowicie "Poronienia".
13 czerwca straciłam swoje maleństwo w 11 tyg ciąży. To nie ten wątek, więc nie będe wam opisywać co wtedy czułam, ale możecie sobie wyobrazić...

Teraz przeszłam mnóstwo badań i przy ostatnbim pojawił się problem: cytologia i wymaz wyszły tragicznie 41.gif . Grupa III z dużą dysplazją i wirusem HPV!!!
Dzięki mojej wspaniałej lekarce od razu dostałam się do szpitala na zabieg wzięcia wycinków. Teraz długie czekanie na wynik.....
Lekarka powiedziała , że w najgorszym wypadku czeka mnie konizacja szyjki macicy. CZY KTóRAś Z WAS TO PRZEżYłA????? Lekarka twierdzi że po takim zabiegu można mieć dzieci. Konizacja napewno nie pomoże w zajściu w ciąże i w niektórych przypadkach może powodować trudności w donoszeniu ciąży. Nie powinno być problemów ale ja bardzo się boje i chciałabym znbać Wasze zdanie jak to jest.

Może któraś z Was urodziła dzidziusia po takim zabiegu?????????
POMóżCIE!!!

--------------------

Anio?ku pami?tamy o Tobie i kochamy bardzo mocno ( 13.06.2008 [*])

Cortinka230
pon, 06 paź 2008 - 21:43
Czy naprawdę żadna z Was nie miała podobnego zabiegu????
Cortinka230


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,199
Dołączył: pon, 16 cze 08 - 19:40
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 20,319




post pon, 06 paź 2008 - 21:43
Post #2

Czy naprawdę żadna z Was nie miała podobnego zabiegu????

--------------------

Anio?ku pami?tamy o Tobie i kochamy bardzo mocno ( 13.06.2008 [*])

Pysiula
śro, 05 lis 2008 - 12:51
hm....mialam konizacje dwa tygodnie temu i wlasnie dzisiaj ide do kontroli icon_smile.gif zabieg odbywał się w znieczuleniu ogolnym gdyz jest to jakies elektryczne wyplanie czy cięcie i trwal ok 3 min a z uspaniem i wybudzeniem 5 min. poddalam sie temu zabiegowi poniewaz mam juz trojke dzieci i chcialam sobie zalozyc wkladkę Mirena.Okazało się ze szyjak macicy jest popekana i ma zrosty i spirala moze wypasc a to ma pomoc zamknąć szyjkę macicy ale wiem ze mnostwo kobiet mialo robiony zabieg i nie przeszkadza to w rodzeniu dzieci icon_smile.gificon_smile.gif głowa do góry icon_smile.gif)
Pysiula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: pią, 17 paź 08 - 13:21
Nr użytkownika: 22,691




post śro, 05 lis 2008 - 12:51
Post #3

hm....mialam konizacje dwa tygodnie temu i wlasnie dzisiaj ide do kontroli icon_smile.gif zabieg odbywał się w znieczuleniu ogolnym gdyz jest to jakies elektryczne wyplanie czy cięcie i trwal ok 3 min a z uspaniem i wybudzeniem 5 min. poddalam sie temu zabiegowi poniewaz mam juz trojke dzieci i chcialam sobie zalozyc wkladkę Mirena.Okazało się ze szyjak macicy jest popekana i ma zrosty i spirala moze wypasc a to ma pomoc zamknąć szyjkę macicy ale wiem ze mnostwo kobiet mialo robiony zabieg i nie przeszkadza to w rodzeniu dzieci icon_smile.gificon_smile.gif głowa do góry icon_smile.gif)
Edytkax
czw, 11 gru 2008 - 21:49
ja jako 19 latka miałam zabieg elektrokonizacji - wtedy nikt mi nic nie mówił o tym po prostu taką wybrano metodę usunięcia nadżerki i już. Po roku czasu miałam lat 20 znów nadżerka i wtedy lekarz (inny, prywatny) zaproponował zamrożenie nadżerki. Wtedy w szpitalu pamiętam, że pielęgniarka dziwiła się jak można było dziewczynie tak młodej i bezdzietnej zrobić elektrokonizację. Wypytałam jej wtedy o wszystko i powiedział, ze w ciąży mogę mieć kłopot z donoszeniem bo szyjka będzie się rozwierała albo przy porodzie bo nie będzie chciała pracować jak trzeba. Mam dwójkę dzieci ale każda ciąża zagrożona, zawsze miałam skurcze i szyjka mi się rozwierała, z córką miałam założony specjalnie pesar (nie wiem czy tak się pisze). Pierwszy poród siłami natury - szyjka rozwierała się ale ciągle pod kroplówką z oksytocyną a druga to cięcie. Nie wiem czy to z powodu zabiegu czy nie wiem, ze moja szyjka jednak nie trzyma się w ciąży jak powinna. Myślę, że poronienie nie ma tu nic wspólnego we wczesnej ciąży, później owszem bo jak jest rozwarcie to i ciążę ciężko utrzymać.
Edytkax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 746
Dołączył: nie, 12 gru 04 - 15:19
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,410

GG:


post czw, 11 gru 2008 - 21:49
Post #4

ja jako 19 latka miałam zabieg elektrokonizacji - wtedy nikt mi nic nie mówił o tym po prostu taką wybrano metodę usunięcia nadżerki i już. Po roku czasu miałam lat 20 znów nadżerka i wtedy lekarz (inny, prywatny) zaproponował zamrożenie nadżerki. Wtedy w szpitalu pamiętam, że pielęgniarka dziwiła się jak można było dziewczynie tak młodej i bezdzietnej zrobić elektrokonizację. Wypytałam jej wtedy o wszystko i powiedział, ze w ciąży mogę mieć kłopot z donoszeniem bo szyjka będzie się rozwierała albo przy porodzie bo nie będzie chciała pracować jak trzeba. Mam dwójkę dzieci ale każda ciąża zagrożona, zawsze miałam skurcze i szyjka mi się rozwierała, z córką miałam założony specjalnie pesar (nie wiem czy tak się pisze). Pierwszy poród siłami natury - szyjka rozwierała się ale ciągle pod kroplówką z oksytocyną a druga to cięcie. Nie wiem czy to z powodu zabiegu czy nie wiem, ze moja szyjka jednak nie trzyma się w ciąży jak powinna. Myślę, że poronienie nie ma tu nic wspólnego we wczesnej ciąży, później owszem bo jak jest rozwarcie to i ciążę ciężko utrzymać.

--------------------
Edyta - mama Wiktora i Weroniki
https://www.DlaWiktora.pl
haciasta
wto, 02 mar 2010 - 13:50
Witam
Ja również mam wirus HPV i malą dysplazje
Moja lekarz za poł roku jak nie będzie poprawy proponuje mi usunięcie kawalka szyjki macicy czy to powoduje ze nie będe miala juz dzieci? mam juz chlopca.
A co myślicie o szczepiące na HPV w naszym wypadku?
pozdrawiam Kasia
haciasta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: wto, 02 mar 10 - 10:10
Nr użytkownika: 31,953




post wto, 02 mar 2010 - 13:50
Post #5

Witam
Ja również mam wirus HPV i malą dysplazje
Moja lekarz za poł roku jak nie będzie poprawy proponuje mi usunięcie kawalka szyjki macicy czy to powoduje ze nie będe miala juz dzieci? mam juz chlopca.
A co myślicie o szczepiące na HPV w naszym wypadku?
pozdrawiam Kasia
użytkownik usunięty

Go??







post wto, 02 mar 2010 - 23:28
Post #6

[post usunięty]
haciasta
czw, 04 mar 2010 - 12:13
masz racje ze lekarz powinna mi to wytlumaczyc
ale znając naszych lekarzy to tak mówią ze człowiek malo co rozumie
haciasta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: wto, 02 mar 10 - 10:10
Nr użytkownika: 31,953




post czw, 04 mar 2010 - 12:13
Post #7

masz racje ze lekarz powinna mi to wytlumaczyc
ale znając naszych lekarzy to tak mówią ze człowiek malo co rozumie
użytkownik usunięty

Go??







post czw, 04 mar 2010 - 12:22
Post #8

[post usunięty]
HETERA
pon, 07 cze 2010 - 21:19
witam...
jestem po konizacji szyjki plus mam miesniaka na macicy, ktorego udalo mi sie zmniejszyc poprzez kuracje hormonalna- nie polecam najgorszemu wrogowi.
moj lekarz jest zdania ze nie powinnam zwlekac z zajsciem w ciaze..biorac pod uwage moj wiek (33 wiosny aaaaaa) oraz fakt, ze miesniak za jakis czas moze zaczac rosnac i trzeba bedzie go usunac. daje mi 50/50 szans..bo kobiety po konizacji moga miec problemy z zajsciem w ciaze...i z jej utrzymaniem...ciaza moze byc ciaza wysokiego ryzyka...ale chce zaryzykowac dla siebie...
pozdrawiam
HETERA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 07 cze 10 - 20:55
Nr użytkownika: 33,240




post pon, 07 cze 2010 - 21:19
Post #9

witam...
jestem po konizacji szyjki plus mam miesniaka na macicy, ktorego udalo mi sie zmniejszyc poprzez kuracje hormonalna- nie polecam najgorszemu wrogowi.
moj lekarz jest zdania ze nie powinnam zwlekac z zajsciem w ciaze..biorac pod uwage moj wiek (33 wiosny aaaaaa) oraz fakt, ze miesniak za jakis czas moze zaczac rosnac i trzeba bedzie go usunac. daje mi 50/50 szans..bo kobiety po konizacji moga miec problemy z zajsciem w ciaze...i z jej utrzymaniem...ciaza moze byc ciaza wysokiego ryzyka...ale chce zaryzykowac dla siebie...
pozdrawiam
szel
śro, 02 mar 2011 - 12:00
CYTAT(Cortinka230 @ Sat, 04 Oct 2008 - 09:48) *
Witajcie dziewczęta!!

Jeszcze niedawno byłam tu na tym forum ,a le w całkiem innym temacie, a mianowicie "Poronienia".
13 czerwca straciłam swoje maleństwo w 11 tyg ciąży. To nie ten wątek, więc nie będe wam opisywać co wtedy czułam, ale możecie sobie wyobrazić...

Teraz przeszłam mnóstwo badań i przy ostatnbim pojawił się problem: cytologia i wymaz wyszły tragicznie 41.gif . Grupa III z dużą dysplazją i wirusem HPV!!!
Dzięki mojej wspaniałej lekarce od razu dostałam się do szpitala na zabieg wzięcia wycinków. Teraz długie czekanie na wynik.....
Lekarka powiedziała , że w najgorszym wypadku czeka mnie konizacja szyjki macicy. CZY KTóRAś Z WAS TO PRZEżYłA????? Lekarka twierdzi że po takim zabiegu można mieć dzieci. Konizacja napewno nie pomoże w zajściu w ciąże i w niektórych przypadkach może powodować trudności w donoszeniu ciąży. Nie powinno być problemów ale ja bardzo się boje i chciałabym znbać Wasze zdanie jak to jest.

Może któraś z Was urodziła dzidziusia po takim zabiegu?????????
POMóżCIE!!!





JA MIALAM NIEDAWNO KONIZACJE SZYJKI MACICY.Zabieg polega na wycieciu czesci szyjki wraz z marginesem zdrowej tkanki./Konizacja moze rowniez polegac na calkowitym usunieciu szyjki w zaleznosci od zmian na szyjce/Tez wykryto u mnie wirus HPV, przed zabiegiem mialam pobrane wycinki i wzielam dwie dawki szczepionki przeciw HPV .Mialam znieczulenie dokregowe, po zabiegu czulam sie dobrze, po 5-iu dniach wyszlam ze szpitala z tym ze umnie wystapilo powiklanie i po dwoch dniach wyladowalam z powrotem w szpitalu z powodu krwotoku. Krwawienie z szyjki jest bardzo niebezpiecznne bo mozna sie wykrwawic /szyjka jest bardzo ukrwiona/ dlatego trzeba natychmiast sie udac do szpitala.
Napewno po tym zabiegu mozna zajsc w ciaze , ale utrzymanie i ciazy , a tym bardziej porod sa wlasciwie niemozliwe. Poza tym dowiedz sie z kim spal Twoj partner, ze masz wirus HPV/ zarazic sie mozna tylko droga plciowa/
Pozdrawiam.














szel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: śro, 02 mar 11 - 11:10
Nr użytkownika: 36,005




post śro, 02 mar 2011 - 12:00
Post #10

CYTAT(Cortinka230 @ Sat, 04 Oct 2008 - 09:48) *
Witajcie dziewczęta!!

Jeszcze niedawno byłam tu na tym forum ,a le w całkiem innym temacie, a mianowicie "Poronienia".
13 czerwca straciłam swoje maleństwo w 11 tyg ciąży. To nie ten wątek, więc nie będe wam opisywać co wtedy czułam, ale możecie sobie wyobrazić...

Teraz przeszłam mnóstwo badań i przy ostatnbim pojawił się problem: cytologia i wymaz wyszły tragicznie 41.gif . Grupa III z dużą dysplazją i wirusem HPV!!!
Dzięki mojej wspaniałej lekarce od razu dostałam się do szpitala na zabieg wzięcia wycinków. Teraz długie czekanie na wynik.....
Lekarka powiedziała , że w najgorszym wypadku czeka mnie konizacja szyjki macicy. CZY KTóRAś Z WAS TO PRZEżYłA????? Lekarka twierdzi że po takim zabiegu można mieć dzieci. Konizacja napewno nie pomoże w zajściu w ciąże i w niektórych przypadkach może powodować trudności w donoszeniu ciąży. Nie powinno być problemów ale ja bardzo się boje i chciałabym znbać Wasze zdanie jak to jest.

Może któraś z Was urodziła dzidziusia po takim zabiegu?????????
POMóżCIE!!!





JA MIALAM NIEDAWNO KONIZACJE SZYJKI MACICY.Zabieg polega na wycieciu czesci szyjki wraz z marginesem zdrowej tkanki./Konizacja moze rowniez polegac na calkowitym usunieciu szyjki w zaleznosci od zmian na szyjce/Tez wykryto u mnie wirus HPV, przed zabiegiem mialam pobrane wycinki i wzielam dwie dawki szczepionki przeciw HPV .Mialam znieczulenie dokregowe, po zabiegu czulam sie dobrze, po 5-iu dniach wyszlam ze szpitala z tym ze umnie wystapilo powiklanie i po dwoch dniach wyladowalam z powrotem w szpitalu z powodu krwotoku. Krwawienie z szyjki jest bardzo niebezpiecznne bo mozna sie wykrwawic /szyjka jest bardzo ukrwiona/ dlatego trzeba natychmiast sie udac do szpitala.
Napewno po tym zabiegu mozna zajsc w ciaze , ale utrzymanie i ciazy , a tym bardziej porod sa wlasciwie niemozliwe. Poza tym dowiedz sie z kim spal Twoj partner, ze masz wirus HPV/ zarazic sie mozna tylko droga plciowa/
Pozdrawiam.














> problemy po konizacji szyjki macicy lub innych zabiegach na szyjce
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 12:59
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama