Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Indyk pieczony w całości

> 
PÅ‚acia
nie, 20 gru 2009 - 22:21
Help drogie Panie,
zachciało mi się na święta indyka pieczonego w calości. Jak go upiec (ile czasu potrzebuje), aby nie był za suchy a dopieczony?
W jakiej temperaturze najlepiej go przyrzÄ…dzac??
Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczna.
PÅ‚acia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 858
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:45
SkÄ…d: z mojego miejsca na ziemi, na chwilÄ™ obecnÄ… ;)
Nr użytkownika: 485

GG:


post nie, 20 gru 2009 - 22:21
Post #1

Help drogie Panie,
zachciało mi się na święta indyka pieczonego w calości. Jak go upiec (ile czasu potrzebuje), aby nie był za suchy a dopieczony?
W jakiej temperaturze najlepiej go przyrzÄ…dzac??
Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczna.
Ciocia Magda
nie, 20 gru 2009 - 22:31
Monika, my pieczemy indyka co roku (ukłon w stronę tradycji męża) i generalnie nie można go zepsuć - piecze się baaaaaardzo długo, w temperaturze 180 stopni. Przed pieczeniem przyprawiasz solą, pieprzem, kładziesz na wierzch wiórki masła. Generalnie idea jest taka, że ponieważ Wigilia to jest w Irlandii coś a la nasz Sylwester, to kto pierwszy zwlecze się z łóżka w świąteczny poranek, wstawia indyka do pieca i idzie z powrotem spać icon_wink.gif

W naszym kraju problem z indykami jest taki, że w sprzedaży są jakieś olbrzymy - ja wielekroć zamawiałam ptaka do 5 kg - a dostawałam ponad 7-kilogramowego.
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post nie, 20 gru 2009 - 22:31
Post #2

Monika, my pieczemy indyka co roku (ukłon w stronę tradycji męża) i generalnie nie można go zepsuć - piecze się baaaaaardzo długo, w temperaturze 180 stopni. Przed pieczeniem przyprawiasz solą, pieprzem, kładziesz na wierzch wiórki masła. Generalnie idea jest taka, że ponieważ Wigilia to jest w Irlandii coś a la nasz Sylwester, to kto pierwszy zwlecze się z łóżka w świąteczny poranek, wstawia indyka do pieca i idzie z powrotem spać icon_wink.gif

W naszym kraju problem z indykami jest taki, że w sprzedaży są jakieś olbrzymy - ja wielekroć zamawiałam ptaka do 5 kg - a dostawałam ponad 7-kilogramowego.

--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
Abotak
pon, 21 gru 2009 - 14:52
Piecze sie sam, tylko trzeba go co jakis czas dogladaci podlewac i maslem namascic. icon_smile.gif
Musze sprawdzic ale chyba 30 min na kazdy kg i dodatkowe 20 min na zrumienienie.
Piecze sie pod przykryciem ( folia np) i dopiero w tej koncowce dobrze go odkryc zeby sie zrumienil na zloto wysmarowany tym maslem i podlany sosami wlasnymi.
Ogolnie powinien stac w temp pokojowej na pare godzin przed pieczeniem, natarty sola, ew ziolami.
Dobrze jest mu `podgardle nadziac jakims nadzieniem ( u nas tradycyjnie mielona wieprzowina, szalwia, cebula albo kasztanowe, z zurawinami, suszonymi morelami itd na slodko)- z reszty robie kulki i pieke je w piekarniku wstawiajac pod koniec pieczenia indora). Do srodka od drugiej strony wrzucam polowki jablek, cebule zeby tez trzymaly wilgotnosc.

Tak naprawde na obiad swiateczny zjadamy wylacznie piers z tym nadzieniem ( kroi sie po skosie wiec jest ladny efekt) a reszta idzie na pasztet.. Stad zwykle indory w duzych rozmiarach. Zreszta one przewaznie sa duze. icon_wink.gif Idealnie tez powinny byc 2 letnie -wtedy mieso smaczniejsze ale widze po naszych- zwlaszcza samcach, ze taki 2letni to gigant i nie wiem kto by go przejadl. Nawet my bycmy mieli problem ;-P
Tez jesli sa z hodowli masowej to beda rosly szybko i stad te gabaryty ale mieso wtedy tez bez smaku. Jesli z ekologicznej to polroczny ( bo na swieta zwykle od czerwca piskleta wychowuja) samiec bedzie tez ok 7kg ale samice mozna juz mniejsza kupic. Nam w tym roku udalo sie kupic takiego 4kg. Wlasnie z ekologicznej farmy i samica.
Mozliwe tez ze w PL gdzie indyk jako uwienczenie swiatecznegos tolu nie jest w tradycje wpisany, samice sa hodowane `na jajka` ( w UK np sie nie oplaca takim wiekszym farmom) wiec na sprzedaz ida tylko samce i stad te gabaryty.

A wracajac do menu ... icon_smile.gif... z odtluszczonych sosow wlasnych plus z ugotowanej szyjki, watrobki itede mozna zrobic sos w stylu gravy- swietny do polania nim ziemniakow i tej piersi z indora ( bo piers to piers jednak i zawsze bedzie to suchawe mieso). Do tego zawsze daje ( tez tradycyjnie) galaretke/sos zurawinowy ( latwo samemu popelnic). Mmmmm, juz sie nie moge doczekac ! icon_smile.gif
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post pon, 21 gru 2009 - 14:52
Post #3

Piecze sie sam, tylko trzeba go co jakis czas dogladaci podlewac i maslem namascic. icon_smile.gif
Musze sprawdzic ale chyba 30 min na kazdy kg i dodatkowe 20 min na zrumienienie.
Piecze sie pod przykryciem ( folia np) i dopiero w tej koncowce dobrze go odkryc zeby sie zrumienil na zloto wysmarowany tym maslem i podlany sosami wlasnymi.
Ogolnie powinien stac w temp pokojowej na pare godzin przed pieczeniem, natarty sola, ew ziolami.
Dobrze jest mu `podgardle nadziac jakims nadzieniem ( u nas tradycyjnie mielona wieprzowina, szalwia, cebula albo kasztanowe, z zurawinami, suszonymi morelami itd na slodko)- z reszty robie kulki i pieke je w piekarniku wstawiajac pod koniec pieczenia indora). Do srodka od drugiej strony wrzucam polowki jablek, cebule zeby tez trzymaly wilgotnosc.

Tak naprawde na obiad swiateczny zjadamy wylacznie piers z tym nadzieniem ( kroi sie po skosie wiec jest ladny efekt) a reszta idzie na pasztet.. Stad zwykle indory w duzych rozmiarach. Zreszta one przewaznie sa duze. icon_wink.gif Idealnie tez powinny byc 2 letnie -wtedy mieso smaczniejsze ale widze po naszych- zwlaszcza samcach, ze taki 2letni to gigant i nie wiem kto by go przejadl. Nawet my bycmy mieli problem ;-P
Tez jesli sa z hodowli masowej to beda rosly szybko i stad te gabaryty ale mieso wtedy tez bez smaku. Jesli z ekologicznej to polroczny ( bo na swieta zwykle od czerwca piskleta wychowuja) samiec bedzie tez ok 7kg ale samice mozna juz mniejsza kupic. Nam w tym roku udalo sie kupic takiego 4kg. Wlasnie z ekologicznej farmy i samica.
Mozliwe tez ze w PL gdzie indyk jako uwienczenie swiatecznegos tolu nie jest w tradycje wpisany, samice sa hodowane `na jajka` ( w UK np sie nie oplaca takim wiekszym farmom) wiec na sprzedaz ida tylko samce i stad te gabaryty.

A wracajac do menu ... icon_smile.gif... z odtluszczonych sosow wlasnych plus z ugotowanej szyjki, watrobki itede mozna zrobic sos w stylu gravy- swietny do polania nim ziemniakow i tej piersi z indora ( bo piers to piers jednak i zawsze bedzie to suchawe mieso). Do tego zawsze daje ( tez tradycyjnie) galaretke/sos zurawinowy ( latwo samemu popelnic). Mmmmm, juz sie nie moge doczekac ! icon_smile.gif
aluc

Go??







post pon, 21 gru 2009 - 15:44
Post #4

standardowo 4,5 - 5 kg piekłam zawsze koło czterech godzin w 180 stopniach

najbardziej lubiÄ™ posmarowanego miodem z czosnkiem i podlewanego piwem
Ciocia Magda
pon, 21 gru 2009 - 15:53
Bogusiu, guru domowy - może rzucisz jakimś przepisem na nadzienie do indyka? Ja robiłam kiedyś takie z bułką tartą i wątróbką (+rodzynki, natka) - ale rodzina ma długie zęby na wątróbkę - a innego przepisu nie znalazłam. Wolałabym jakieś nie za słodkie jeśli można.

PS: dzięki za pomysł z pasztetem!

Ten post edytował Magda EZ pon, 21 gru 2009 - 15:54
Ciocia Magda


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,811
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 20:54
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 421

GG:


post pon, 21 gru 2009 - 15:53
Post #5

Bogusiu, guru domowy - może rzucisz jakimś przepisem na nadzienie do indyka? Ja robiłam kiedyś takie z bułką tartą i wątróbką (+rodzynki, natka) - ale rodzina ma długie zęby na wątróbkę - a innego przepisu nie znalazłam. Wolałabym jakieś nie za słodkie jeśli można.

PS: dzięki za pomysł z pasztetem!

--------------------
mama Eweliny i Zofii (2000)

The thing is to keep smiling and never look as if you disapprove. - Lady Violet
agabr
pon, 21 gru 2009 - 16:17
Magda w "Nigella swiatcznie" sa fajne- nadzienie kasztanowe,piernikowe,zpannetone i wloskich kielbasekco do pieczenia kolezanka Lawson podaje
ciezar indyka _czas pieczenia
2.25-1.5
3.5-1.75
4.5-2.0
5.5-2.5
6.75-2.75
7.5-3.0
9-3.5
11.5-4.5
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post pon, 21 gru 2009 - 16:17
Post #6

Magda w "Nigella swiatcznie" sa fajne- nadzienie kasztanowe,piernikowe,zpannetone i wloskich kielbasekco do pieczenia kolezanka Lawson podaje
ciezar indyka _czas pieczenia
2.25-1.5
3.5-1.75
4.5-2.0
5.5-2.5
6.75-2.75
7.5-3.0
9-3.5
11.5-4.5

--------------------
Mama Andrzeja 2002 i Zośki 2009

"Panuje na ogół opinia, że geniusze są niesympatyczni, lecz jeśli o mnie
chodzi, to jakoś nigdy tego nie zauważyłem."
TatuÅ› Muminka
PÅ‚acia
pon, 21 gru 2009 - 18:44
CYTAT(agabr @ Mon, 21 Dec 2009 - 18:17) *
Magda w "Nigella swiatcznie" sa fajne- nadzienie kasztanowe,piernikowe,zpannetone i wloskich kielbasekco do pieczenia kolezanka Lawson podaje
ciezar indyka _czas pieczenia
2.25-1.5
3.5-1.75
4.5-2.0
5.5-2.5
6.75-2.75
7.5-3.0
9-3.5
11.5-4.5



otototo icon_smile.gif bardzo serdecznie dziękuję za te czasy, bo obawiam się, abym go nie przesuszyła.
A jeszcze jednÄ… cennÄ… informacjÄ™ na temat takiego indyka zdobylam od wczoraj.
Podobno dobrze jest go obłożyc boczkiem w plasterkach. Z boczku wytapia się tłuszczyk i nawilża indyka (np, przynajmniej nie wysusza) a po kilku godzinach boczek jest pysznie spieczony i chrupiący. Podobno wszyscy się o niego biją.
To może ewentualnie Wam się przyda też.

A indyka to lepiej z jabłkami czy z gruszkami piec? Bo coś mi świta, że chyba kiedys z jabłkami jadłam.
PÅ‚acia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 858
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:45
SkÄ…d: z mojego miejsca na ziemi, na chwilÄ™ obecnÄ… ;)
Nr użytkownika: 485

GG:


post pon, 21 gru 2009 - 18:44
Post #7

CYTAT(agabr @ Mon, 21 Dec 2009 - 18:17) *
Magda w "Nigella swiatcznie" sa fajne- nadzienie kasztanowe,piernikowe,zpannetone i wloskich kielbasekco do pieczenia kolezanka Lawson podaje
ciezar indyka _czas pieczenia
2.25-1.5
3.5-1.75
4.5-2.0
5.5-2.5
6.75-2.75
7.5-3.0
9-3.5
11.5-4.5



otototo icon_smile.gif bardzo serdecznie dziękuję za te czasy, bo obawiam się, abym go nie przesuszyła.
A jeszcze jednÄ… cennÄ… informacjÄ™ na temat takiego indyka zdobylam od wczoraj.
Podobno dobrze jest go obłożyc boczkiem w plasterkach. Z boczku wytapia się tłuszczyk i nawilża indyka (np, przynajmniej nie wysusza) a po kilku godzinach boczek jest pysznie spieczony i chrupiący. Podobno wszyscy się o niego biją.
To może ewentualnie Wam się przyda też.

A indyka to lepiej z jabłkami czy z gruszkami piec? Bo coś mi świta, że chyba kiedys z jabłkami jadłam.
Abotak
wto, 22 gru 2009 - 00:46
Magdo moze tradycyjnie- szalwia, cebula i sausage meat czyli po prostu mielone doprawione z bulka tarta czy czyms tam innym?
Ja wczoraj kielbaski takie do pieczenia produkowalam i rozne dziwne pomysly mi po nocy do glowy wpadaly. Np `salatka grecka` czyli oliwki, feta, papryka czerwona z grilla, jakies liscie zielone w lodowce znalazlam (chyba rukola), czosnek i kombinacja z tego interesujaca, acz nie wiem czy do srodka indora. icon_smile.gif

Moniko, boczek jak najbardziej. Albo szynka parmenska ze spora iloscia tluszczu. Tylko to akurat wtedy gdy indyka bez przykrycia pieczesz bo.
Ja boczek zwykle nawijam na rzeczone surowe kielbaski i rzeczywiscie pyszny wtedy. Byle nie za bardzo spieczony bo to insza inszosc. Taki jak na English breakfast powinien byc czyli nie klapniety, `ugotowany` a chrupiacy ale nie przypalony icon_wink.gif

Do wewnatrz daje jablka. Z gruszkami nie probowalam.
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post wto, 22 gru 2009 - 00:46
Post #8

Magdo moze tradycyjnie- szalwia, cebula i sausage meat czyli po prostu mielone doprawione z bulka tarta czy czyms tam innym?
Ja wczoraj kielbaski takie do pieczenia produkowalam i rozne dziwne pomysly mi po nocy do glowy wpadaly. Np `salatka grecka` czyli oliwki, feta, papryka czerwona z grilla, jakies liscie zielone w lodowce znalazlam (chyba rukola), czosnek i kombinacja z tego interesujaca, acz nie wiem czy do srodka indora. icon_smile.gif

Moniko, boczek jak najbardziej. Albo szynka parmenska ze spora iloscia tluszczu. Tylko to akurat wtedy gdy indyka bez przykrycia pieczesz bo.
Ja boczek zwykle nawijam na rzeczone surowe kielbaski i rzeczywiscie pyszny wtedy. Byle nie za bardzo spieczony bo to insza inszosc. Taki jak na English breakfast powinien byc czyli nie klapniety, `ugotowany` a chrupiacy ale nie przypalony icon_wink.gif

Do wewnatrz daje jablka. Z gruszkami nie probowalam.
> Indyk pieczony w caÅ‚oÅ›ci
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 16:07
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama