Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna  

Oproznianie noska odkurzaczem

, co o tym sadzicie?
> , co o tym sadzicie?
xxyy
pon, 08 lut 2010 - 11:14
Spotkalam sie z tym, co mnie z lekka zszokowalo.

https://jezwegierski.blox.pl/2005/11/Czyszc...dkurzaczem.html


Metoda ta jest dla mnie , hmmm, nowoscia. Nie mam zdania, wciaz trwam w stanie zadumy nad ludzka pomyslowoscia.

Stosujecie?

Ten post edytował Leni pon, 08 lut 2010 - 21:26
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post pon, 08 lut 2010 - 11:14
Post #1

Spotkalam sie z tym, co mnie z lekka zszokowalo.

https://jezwegierski.blox.pl/2005/11/Czyszc...dkurzaczem.html


Metoda ta jest dla mnie , hmmm, nowoscia. Nie mam zdania, wciaz trwam w stanie zadumy nad ludzka pomyslowoscia.

Stosujecie?
ulla
pon, 08 lut 2010 - 12:40
Stosowaliśmy. Za pomocą ustrojstwa o nazwie Katarek.
Okazało się niezwykle skuteczne, choć dziecko znienawidziło urządzenie serdecznie. Ale miała już prawie trzy lata (tyle, że poszła do przedszkola i zaczęła chorować), i każdy katar kończył się infekcją uszu, bo nie dało się jej skutecznie wyczyścić nosa...a sama wydmuchiwała za słabo.
Gruszki nie znosiła i nie pozwalała jej użyć. Na Fridę też było za późno, bo jak dziecko się wyrywa, to ciężko, a odkurzaczem się dało, trzeba było tylko ją dobrze trzymać i przeżyć to, że było nie było, trzeba było robić to jednak przemocą. Tak bardzo tego nie lubiła, że w trzy miesiące później już chusteczki wystarczyły, bo miała motywację się nauczyć.
I co było dla nas istotne, po zakupieniu sprzętu, nie miała ani jednej infekcji usznej.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post pon, 08 lut 2010 - 12:40
Post #2

Stosowaliśmy. Za pomocą ustrojstwa o nazwie Katarek.
Okazało się niezwykle skuteczne, choć dziecko znienawidziło urządzenie serdecznie. Ale miała już prawie trzy lata (tyle, że poszła do przedszkola i zaczęła chorować), i każdy katar kończył się infekcją uszu, bo nie dało się jej skutecznie wyczyścić nosa...a sama wydmuchiwała za słabo.
Gruszki nie znosiła i nie pozwalała jej użyć. Na Fridę też było za późno, bo jak dziecko się wyrywa, to ciężko, a odkurzaczem się dało, trzeba było tylko ją dobrze trzymać i przeżyć to, że było nie było, trzeba było robić to jednak przemocą. Tak bardzo tego nie lubiła, że w trzy miesiące później już chusteczki wystarczyły, bo miała motywację się nauczyć.
I co było dla nas istotne, po zakupieniu sprzętu, nie miała ani jednej infekcji usznej.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
celin
pon, 08 lut 2010 - 12:41
Ja stosuję... i jestem zadowolona. W tym momencie Zuzka sama wkłada sobie końcóweczkę do noska (pod moim okiem). my mamy "katarek". Używałam go jak Zuzia byla niemowlęciem( gdzieś od ok. 4mies.) Nasza lekarka i jeszcze dwóch innych lekarzy z którymi rozmawiałam nie mają nic przeciwko temu urządzeniu. Mózg nadal na swoim miejscu... 29.gif
Odkurzacz ustawiam na minimum i jest ok. Szybko można się pozbyć sporej ilości wydzieliny.

Chociaż wśród mam różne opinie słyszałam ja polecam...
celin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,443
Dołączył: pon, 15 wrz 08 - 12:06
SkÄ…d: z ...
Nr użytkownika: 21,757




post pon, 08 lut 2010 - 12:41
Post #3

Ja stosuję... i jestem zadowolona. W tym momencie Zuzka sama wkłada sobie końcóweczkę do noska (pod moim okiem). my mamy "katarek". Używałam go jak Zuzia byla niemowlęciem( gdzieś od ok. 4mies.) Nasza lekarka i jeszcze dwóch innych lekarzy z którymi rozmawiałam nie mają nic przeciwko temu urządzeniu. Mózg nadal na swoim miejscu... 29.gif
Odkurzacz ustawiam na minimum i jest ok. Szybko można się pozbyć sporej ilości wydzieliny.

Chociaż wśród mam różne opinie słyszałam ja polecam...

--------------------
M ur 2.03.2003r.
Z ur. 27.09.2008r.
M ur. 15.11.2011r.

"...Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować..."
cubusmama
pon, 08 lut 2010 - 12:44
mj maleńki ma właśnie potworny katar i tak apropo wczoraj odsysając mu nosek mówiłam o tej nowości niemężowemu. najpierw zbladł a potem długo się śmieliśmy aż mały ze zdzwienia grzecznie leżał i tylko się na nas patrzył. może ja nienowoczesna jestem ale to chyba lekka przesada z tym odkurzaczem albo jakiś żart. ja z pewnością nie zamierzam testować.
cubusmama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 311
Dołączył: śro, 15 kwi 09 - 11:43
Nr użytkownika: 26,671

GG:


post pon, 08 lut 2010 - 12:44
Post #4

mj maleńki ma właśnie potworny katar i tak apropo wczoraj odsysając mu nosek mówiłam o tej nowości niemężowemu. najpierw zbladł a potem długo się śmieliśmy aż mały ze zdzwienia grzecznie leżał i tylko się na nas patrzył. może ja nienowoczesna jestem ale to chyba lekka przesada z tym odkurzaczem albo jakiś żart. ja z pewnością nie zamierzam testować.

--------------------
LilySnape
pon, 08 lut 2010 - 13:27
Nie stosuję, dla mnie to jakiś kosmos dziwny, już nie mówiąc o tym, że moje dziecko nie cierpi odkurzacza icon_wink.gif
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
SkÄ…d: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post pon, 08 lut 2010 - 13:27
Post #5

Nie stosuję, dla mnie to jakiś kosmos dziwny, już nie mówiąc o tym, że moje dziecko nie cierpi odkurzacza icon_wink.gif

--------------------
Marcin, 25.05.2007
Inkusia
pon, 08 lut 2010 - 13:44
Kornelka strasznie się bała odkurzacza, teraz jest odrobine lepiej ale nie wyobrazam sobie tego zabiegu. Fridy też nie mamy. Gruszką dajemy radę 06.gif
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post pon, 08 lut 2010 - 13:44
Post #6

Kornelka strasznie się bała odkurzacza, teraz jest odrobine lepiej ale nie wyobrazam sobie tego zabiegu. Fridy też nie mamy. Gruszką dajemy radę 06.gif

--------------------

celin
pon, 08 lut 2010 - 14:00
Jak usłyszałam o tym sprzęcie to też tylko się uśmiechęłam i pomyślałam że raczej nie kupię (a słyszałam od kilku moich koleżanek) ale jak Zuzia ubiegłej zimy miała uciążliwy katar w końcu kupiliśmy i nie żałuję. Uważam że "nie taki diabeł straszny..." icon_wink.gif
celin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,443
Dołączył: pon, 15 wrz 08 - 12:06
SkÄ…d: z ...
Nr użytkownika: 21,757




post pon, 08 lut 2010 - 14:00
Post #7

Jak usłyszałam o tym sprzęcie to też tylko się uśmiechęłam i pomyślałam że raczej nie kupię (a słyszałam od kilku moich koleżanek) ale jak Zuzia ubiegłej zimy miała uciążliwy katar w końcu kupiliśmy i nie żałuję. Uważam że "nie taki diabeł straszny..." icon_wink.gif

--------------------
M ur 2.03.2003r.
Z ur. 27.09.2008r.
M ur. 15.11.2011r.

"...Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować..."
Abotak
pon, 08 lut 2010 - 15:18
niech sobie sami najpierw sprobuja odkurzyc zanim na dziecku wyprobuje ;-P
Ktos kiedys pisal o wyprobowaniu gruszki na sobie i juz wiecej po tym doswiadczeniu ( uczucie wysysania mozgu) dziecku nie serwowal. 37.gif
U nas zadnych odkurzaczy ani nic w podobie nie bylo w uzytku. Podraznianie chusteczka platka nosa prowokowalo samoistne oczyszczenie naturalne 08.gif
Zbedny gadzet MSZ
Jakos mi nigdy nawet gruszki czy innej fridy nie brakowalo a przychowek juz odchowany calkiem calkiem i z powodu zablokowanych nosow nie ucierpial icon_wink.gif



Ten post edytował Bogusia123456 pon, 08 lut 2010 - 15:18
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post pon, 08 lut 2010 - 15:18
Post #8

niech sobie sami najpierw sprobuja odkurzyc zanim na dziecku wyprobuje ;-P
Ktos kiedys pisal o wyprobowaniu gruszki na sobie i juz wiecej po tym doswiadczeniu ( uczucie wysysania mozgu) dziecku nie serwowal. 37.gif
U nas zadnych odkurzaczy ani nic w podobie nie bylo w uzytku. Podraznianie chusteczka platka nosa prowokowalo samoistne oczyszczenie naturalne 08.gif
Zbedny gadzet MSZ
Jakos mi nigdy nawet gruszki czy innej fridy nie brakowalo a przychowek juz odchowany calkiem calkiem i z powodu zablokowanych nosow nie ucierpial icon_wink.gif

ulla
pon, 08 lut 2010 - 15:23
CYTAT(Bogusia123456 @ Mon, 08 Feb 2010 - 17:18) *
niech sobie sami najpierw sprobuja odkurzyc zanim na dziecku wyprobuje ;-P


My wypróbowaliśmy na sobie icon_smile.gif

A sam sprzęt to był akt desperacji, przy chyba 6 czy 7 zapaleniu ucha, w ciągu pięciu miesięcy przedszkola (i akurat przy anginie, która się przyplątała na dodatek).
Nawiasem mówiąc, wtedy był ostatni raz kiedy przez katar (a raczej brak możliwości skutecznego oczyszczenia nosa) infekcja się paskudnie rozwinęła i ostatni antybiotyk, jaki Weronika póki co dostała.

Ja wiem, że to może sprawa indywidualna, ale widać miała skłonność do tych stanów zapalnych ucha (albo krótkie to połączenie z nosem, więc szybko się infekowało), tyle, że skłonność się ujawniła jak zaczęła chorować.

Ps. uczucie nie jest przyjemne, ale zupełnie nie ma nic wspólnego z "wysysaniem mózgu" icon_biggrin.gif, nieprzyjemne trochę było uczucie w gardle.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post pon, 08 lut 2010 - 15:23
Post #9

CYTAT(Bogusia123456 @ Mon, 08 Feb 2010 - 17:18) *
niech sobie sami najpierw sprobuja odkurzyc zanim na dziecku wyprobuje ;-P


My wypróbowaliśmy na sobie icon_smile.gif

A sam sprzęt to był akt desperacji, przy chyba 6 czy 7 zapaleniu ucha, w ciągu pięciu miesięcy przedszkola (i akurat przy anginie, która się przyplątała na dodatek).
Nawiasem mówiąc, wtedy był ostatni raz kiedy przez katar (a raczej brak możliwości skutecznego oczyszczenia nosa) infekcja się paskudnie rozwinęła i ostatni antybiotyk, jaki Weronika póki co dostała.

Ja wiem, że to może sprawa indywidualna, ale widać miała skłonność do tych stanów zapalnych ucha (albo krótkie to połączenie z nosem, więc szybko się infekowało), tyle, że skłonność się ujawniła jak zaczęła chorować.

Ps. uczucie nie jest przyjemne, ale zupełnie nie ma nic wspólnego z "wysysaniem mózgu" icon_biggrin.gif, nieprzyjemne trochę było uczucie w gardle.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
xxyy
pon, 08 lut 2010 - 15:46
Ale to jest jakis specjalny odkurzacz? Bo chyba nie zwykly? 29.gif
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post pon, 08 lut 2010 - 15:46
Post #10

Ale to jest jakis specjalny odkurzacz? Bo chyba nie zwykly? 29.gif
celin
pon, 08 lut 2010 - 16:29
CYTAT(Leni @ Mon, 08 Feb 2010 - 15:46) *
Ale to jest jakis specjalny odkurzacz? Bo chyba nie zwykly? 29.gif

.... zwykły
celin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,443
Dołączył: pon, 15 wrz 08 - 12:06
SkÄ…d: z ...
Nr użytkownika: 21,757




post pon, 08 lut 2010 - 16:29
Post #11

CYTAT(Leni @ Mon, 08 Feb 2010 - 15:46) *
Ale to jest jakis specjalny odkurzacz? Bo chyba nie zwykly? 29.gif

.... zwykły


--------------------
M ur 2.03.2003r.
Z ur. 27.09.2008r.
M ur. 15.11.2011r.

"...Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować..."
xxyy
pon, 08 lut 2010 - 16:35
CYTAT(celin @ Mon, 08 Feb 2010 - 18:29) *
.... zwykły


Przeciez sa rozne odkurzacze, skad wiadomo, ze sila ssaca nie jest za duza?
A zarazki? Wiem, ze nie dmucha 37.gif tylko ssie ale jednak...

xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post pon, 08 lut 2010 - 16:35
Post #12

CYTAT(celin @ Mon, 08 Feb 2010 - 18:29) *
.... zwykły


Przeciez sa rozne odkurzacze, skad wiadomo, ze sila ssaca nie jest za duza?
A zarazki? Wiem, ze nie dmucha 37.gif tylko ssie ale jednak...

Filip_inka
pon, 08 lut 2010 - 16:39
CYTAT(Leni @ Mon, 08 Feb 2010 - 15:46) *
Ale to jest jakis specjalny odkurzacz? Bo chyba nie zwykly? 29.gif

hehehe Leni Ty zawsze potrafisz rozbawić najbardziej smutnego człowieka...

podpisuję się też pod Lily.

Mam tylko nadzieję, że nikt brudnej rury od odkurzacza nie przykłada...
Filip_inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,384
Dołączył: śro, 06 cze 07 - 13:32
Nr użytkownika: 14,790

GG:


post pon, 08 lut 2010 - 16:39
Post #13

CYTAT(Leni @ Mon, 08 Feb 2010 - 15:46) *
Ale to jest jakis specjalny odkurzacz? Bo chyba nie zwykly? 29.gif

hehehe Leni Ty zawsze potrafisz rozbawić najbardziej smutnego człowieka...

podpisuję się też pod Lily.

Mam tylko nadzieję, że nikt brudnej rury od odkurzacza nie przykłada...

--------------------


Nie kochać tylko dla zalet, kochać pomimo wad...
celin
pon, 08 lut 2010 - 16:45
Ustawiam go na siłę minimalną, urządzenie jest tak skonstruowane że nie ssie tak jak kurz z dywanu.... Nie wiem ale ja mam wrażenie że używając katarku pomagam mojemu dziecku, szybko i przede wszystkim na dłużej. Gruszka czy frida też nie jest przyjemna... dzieci tego nie cierpią.
Oczywiście nie próbuję nikogo przekonywać, każdy robi jak uważa... wyrażam tylko swoją opinię.
celin


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,443
Dołączył: pon, 15 wrz 08 - 12:06
SkÄ…d: z ...
Nr użytkownika: 21,757




post pon, 08 lut 2010 - 16:45
Post #14

Ustawiam go na siłę minimalną, urządzenie jest tak skonstruowane że nie ssie tak jak kurz z dywanu.... Nie wiem ale ja mam wrażenie że używając katarku pomagam mojemu dziecku, szybko i przede wszystkim na dłużej. Gruszka czy frida też nie jest przyjemna... dzieci tego nie cierpią.
Oczywiście nie próbuję nikogo przekonywać, każdy robi jak uważa... wyrażam tylko swoją opinię.

--------------------
M ur 2.03.2003r.
Z ur. 27.09.2008r.
M ur. 15.11.2011r.

"...Bo czasem lepiej odejść od zmysłów by nie zwariować..."
Filip_inka
pon, 08 lut 2010 - 16:52
a mnie się to w głowie nie mieści. Bałabym się, że dziecko dostanie krwotoku np. ale to chyba moja olbrzymia wyobraźnia działa:))
ja osobiście jestem za fridą.
Filip_inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,384
Dołączył: śro, 06 cze 07 - 13:32
Nr użytkownika: 14,790

GG:


post pon, 08 lut 2010 - 16:52
Post #15

a mnie się to w głowie nie mieści. Bałabym się, że dziecko dostanie krwotoku np. ale to chyba moja olbrzymia wyobraźnia działa:))
ja osobiście jestem za fridą.

--------------------


Nie kochać tylko dla zalet, kochać pomimo wad...
xxyy
pon, 08 lut 2010 - 16:54
Celin no spoko, na stronie "katarku" twierdza, ze sposob jest polecany przez laryngologow.
Ja sie tylko dziwuje... no coz potrzeba matka wynalazkow icon_wink.gif
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post pon, 08 lut 2010 - 16:54
Post #16

Celin no spoko, na stronie "katarku" twierdza, ze sposob jest polecany przez laryngologow.
Ja sie tylko dziwuje... no coz potrzeba matka wynalazkow icon_wink.gif
semi
pon, 08 lut 2010 - 17:41
ja mam Fridę, ale powiem szczerze, ze ciągnę tak mocno, że nasz odkurzacz ustawiony na minimalną siłe ssania ma zdecydowanie mniejszą moc 06.gif . Tośka traktuje to jako zabawe, samam sobie trzyma koncówke, powaznie się zastanawiam nad katarkiem, ale gdzies niedawno czytałam, że jednak to urządzenie nie spełnia jakis norm i przez pewien czas było nawet wycofane z rynku. Nie wiem, jak jest teraz.
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post pon, 08 lut 2010 - 17:41
Post #17

ja mam Fridę, ale powiem szczerze, ze ciągnę tak mocno, że nasz odkurzacz ustawiony na minimalną siłe ssania ma zdecydowanie mniejszą moc 06.gif . Tośka traktuje to jako zabawe, samam sobie trzyma koncówke, powaznie się zastanawiam nad katarkiem, ale gdzies niedawno czytałam, że jednak to urządzenie nie spełnia jakis norm i przez pewien czas było nawet wycofane z rynku. Nie wiem, jak jest teraz.

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

Filip_inka
pon, 08 lut 2010 - 18:03
CYTAT(emi @ Mon, 08 Feb 2010 - 17:41) *
ja mam FridÄ™, ale powiem szczerze, ze ciÄ…gnÄ™ tak mocno


znaczy siÄ™ Ty tak ciÄ…gniesz mocno? 06.gif

ja przed chwilką właśnie walczyłam z fridą i fakt, ze potrafi wyciągnąć, tyle, że to ja mam nad nią kontrolę.
widocznie przewrażliwiona jestem, bo jakoś przerasta mnie ten odkurzacz:))
Filip_inka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,384
Dołączył: śro, 06 cze 07 - 13:32
Nr użytkownika: 14,790

GG:


post pon, 08 lut 2010 - 18:03
Post #18

CYTAT(emi @ Mon, 08 Feb 2010 - 17:41) *
ja mam FridÄ™, ale powiem szczerze, ze ciÄ…gnÄ™ tak mocno


znaczy siÄ™ Ty tak ciÄ…gniesz mocno? 06.gif

ja przed chwilką właśnie walczyłam z fridą i fakt, ze potrafi wyciągnąć, tyle, że to ja mam nad nią kontrolę.
widocznie przewrażliwiona jestem, bo jakoś przerasta mnie ten odkurzacz:))

--------------------


Nie kochać tylko dla zalet, kochać pomimo wad...
ulla
pon, 08 lut 2010 - 18:05
CYTAT(Leni @ Mon, 08 Feb 2010 - 18:54) *
Celin no spoko, na stronie "katarku" twierdza, ze sposob jest polecany przez laryngologow.
Ja sie tylko dziwuje... no coz potrzeba matka wynalazkow icon_wink.gif


To urządzenie jest oddzielone od rury odkurzacza. Siła ssąca samej końcówki jest mniej więc ej taka, jak w urządzeniu, którym Weronice wyczyszczono nos w gabinecie laryngologicznym (tak ssąca rurka). Aha i zasadniczo sprzęt poleciła nam pani doktor właśnie.
Sprawdziłam na sobie, mąż też, wiedzieliśmy więc, że dziecku nic nie grozi.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post pon, 08 lut 2010 - 18:05
Post #19

CYTAT(Leni @ Mon, 08 Feb 2010 - 18:54) *
Celin no spoko, na stronie "katarku" twierdza, ze sposob jest polecany przez laryngologow.
Ja sie tylko dziwuje... no coz potrzeba matka wynalazkow icon_wink.gif


To urządzenie jest oddzielone od rury odkurzacza. Siła ssąca samej końcówki jest mniej więc ej taka, jak w urządzeniu, którym Weronice wyczyszczono nos w gabinecie laryngologicznym (tak ssąca rurka). Aha i zasadniczo sprzęt poleciła nam pani doktor właśnie.
Sprawdziłam na sobie, mąż też, wiedzieliśmy więc, że dziecku nic nie grozi.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Xenna
pon, 08 lut 2010 - 21:49
CYTAT(ulla @ Mon, 08 Feb 2010 - 18:05) *
To urzÄ…dzenie jest oddzielone od rury odkurzacza.

Jestem ciekawa czym konkretnie oddzielone jest urzÄ…dzenie od odkurzacza?
Mimo,iż niektóre mamy same na sobie sprawdziły działanie tego sprzętu nie zdecydowałabym się na zastosowanie na moim dziecku.Odkurzacz to odkurzacz,jak dla mnie służy do odkurzania dywanów i niech tak zostanie,bynajmniej u mnie w domu.
A tak z ciekawości jutro będę u swojej zaufanej pediatry i spytam się o jej opinię,co o tym sprzęcie sądzi.
Xenna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,617
Dołączył: pią, 03 sie 07 - 10:40
SkÄ…d: Åšwiebodzice
Nr użytkownika: 15,654




post pon, 08 lut 2010 - 21:49
Post #20

CYTAT(ulla @ Mon, 08 Feb 2010 - 18:05) *
To urzÄ…dzenie jest oddzielone od rury odkurzacza.

Jestem ciekawa czym konkretnie oddzielone jest urzÄ…dzenie od odkurzacza?
Mimo,iż niektóre mamy same na sobie sprawdziły działanie tego sprzętu nie zdecydowałabym się na zastosowanie na moim dziecku.Odkurzacz to odkurzacz,jak dla mnie służy do odkurzania dywanów i niech tak zostanie,bynajmniej u mnie w domu.
A tak z ciekawości jutro będę u swojej zaufanej pediatry i spytam się o jej opinię,co o tym sprzęcie sądzi.
> Oproznianie noska odkurzaczem, co o tym sadzicie?
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 21:17
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama