Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

adopcja

, kto nie powinien doptowac dzieci?
> , kto nie powinien doptowac dzieci?
karina21
piÄ…, 03 maj 2013 - 09:48
Witam
Czy może ktoś z was wie, gdzie zgłosić że dana osoba nie powinna adoptować dziecka? bardzo pilne!
karina21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 03 maj 13 - 09:42
Nr użytkownika: 42,116




post piÄ…, 03 maj 2013 - 09:48
Post #1

Witam
Czy może ktoś z was wie, gdzie zgłosić że dana osoba nie powinna adoptować dziecka? bardzo pilne!
Gruszka
piÄ…, 03 maj 2013 - 11:01
Yyyyy, Karino, z tego co wiem, to proces adopcyjny to procedura wielomiesięczna, po to własnie, aby zweryfikowac przyszłych rodziców. Chyba trzeba zacząć od tego, co konkretnie masz do zgłoszenia - wtedy obrać odpowiednią ścieżkę.
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post piÄ…, 03 maj 2013 - 11:01
Post #2

Yyyyy, Karino, z tego co wiem, to proces adopcyjny to procedura wielomiesięczna, po to własnie, aby zweryfikowac przyszłych rodziców. Chyba trzeba zacząć od tego, co konkretnie masz do zgłoszenia - wtedy obrać odpowiednią ścieżkę.

--------------------
karina21
piÄ…, 03 maj 2013 - 11:11
Chodzi o to że ojciec który teraz chce adoptować jakieś dziecko, wcześniej wyrzucił z domu swoje biologiczne dziecko i do tej pory sie nim nie interesuje. A teraz nagle zapalał miłością do innego dziecka? czy to go nie skreśla?
karina21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 03 maj 13 - 09:42
Nr użytkownika: 42,116




post piÄ…, 03 maj 2013 - 11:11
Post #3

Chodzi o to że ojciec który teraz chce adoptować jakieś dziecko, wcześniej wyrzucił z domu swoje biologiczne dziecko i do tej pory sie nim nie interesuje. A teraz nagle zapalał miłością do innego dziecka? czy to go nie skreśla?
dasza
piÄ…, 03 maj 2013 - 11:54
raczej ten człowiek nie powinien zostać adopcyjnym ojcem, jest niestabilny i to nie daje poczucia bezpieczeństwa. Chociaż podejrzewam, ze chodzi tu o drugą rodzinę i albo o dziecko nowej kobiety albo razem z nową kobietą chcą adoptować dziecko.
dasza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,278
Dołączył: nie, 15 lis 09 - 17:34
SkÄ…d: :)
Nr użytkownika: 30,143




post piÄ…, 03 maj 2013 - 11:54
Post #4

raczej ten człowiek nie powinien zostać adopcyjnym ojcem, jest niestabilny i to nie daje poczucia bezpieczeństwa. Chociaż podejrzewam, ze chodzi tu o drugą rodzinę i albo o dziecko nowej kobiety albo razem z nową kobietą chcą adoptować dziecko.


--------------------




karina21
piÄ…, 03 maj 2013 - 12:04
Tak teraz chce z nową kobietą adoptować dziecko, a wczesniej i to całkiem niedawno był dla swojego prawdziwego biologicznego dziecka potworem i jest teraz do tej pory okrutny. Teraz stara sie o nowe dziecko, gdzie powinno sie zgłosić że ten człowiek jest nieodpowiedni do opieki?
karina21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 03 maj 13 - 09:42
Nr użytkownika: 42,116




post piÄ…, 03 maj 2013 - 12:04
Post #5

Tak teraz chce z nową kobietą adoptować dziecko, a wczesniej i to całkiem niedawno był dla swojego prawdziwego biologicznego dziecka potworem i jest teraz do tej pory okrutny. Teraz stara sie o nowe dziecko, gdzie powinno sie zgłosić że ten człowiek jest nieodpowiedni do opieki?
Gruszka
piÄ…, 03 maj 2013 - 12:09
Karina, ale chce adoptować, w sensie myśli o adopcji, czy jest w trakcie procedury?
Ty go znasz? znasz jego porzucone dziecko? dokładnie wiesz, co zaszło?
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post piÄ…, 03 maj 2013 - 12:09
Post #6

Karina, ale chce adoptować, w sensie myśli o adopcji, czy jest w trakcie procedury?
Ty go znasz? znasz jego porzucone dziecko? dokładnie wiesz, co zaszło?

--------------------
karina21
piÄ…, 03 maj 2013 - 12:16
Jest w trakcie procedury adoptocyjnej. Byc może już na dniach dostanie nowe dziecko. Znam bardzo dobrze całą sytuację, ale trochę sie obawiam pisać. Czy to nie obróci sie przeciwko mnie?
karina21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 03 maj 13 - 09:42
Nr użytkownika: 42,116




post piÄ…, 03 maj 2013 - 12:16
Post #7

Jest w trakcie procedury adoptocyjnej. Byc może już na dniach dostanie nowe dziecko. Znam bardzo dobrze całą sytuację, ale trochę sie obawiam pisać. Czy to nie obróci sie przeciwko mnie?
Gruszka
piÄ…, 03 maj 2013 - 12:24
CYTAT(karina21 @ Fri, 03 May 2013 - 10:16) *
Czy to nie obróci sie przeciwko mnie?

A niby dlaczego?

Wybacz, Karino, ale Twoje posty brzmią dziwnie sensacyjnie i zastanawiam się, o co w ogóle chodzi.


Chciałabym zapytać o parę rzeczy - ale chyba tego nie zrobię. Po prostu - jesli uważasz, że są podstawy do tego, żeby zgłosić uwagi w stosunku do tego człowieka, masz jakies dowody, to zrób to - w ośrodku adopcyjnym, w którym o adopcję ubiega się ta rodzina.
Powiedz, że masz takie informacje i zapytaj o to, jak możesz je zgłosić.

Ale zanim cokolwiek zrobisz, zastanów się bardzo dobrze.
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post piÄ…, 03 maj 2013 - 12:24
Post #8

CYTAT(karina21 @ Fri, 03 May 2013 - 10:16) *
Czy to nie obróci sie przeciwko mnie?

A niby dlaczego?

Wybacz, Karino, ale Twoje posty brzmią dziwnie sensacyjnie i zastanawiam się, o co w ogóle chodzi.


Chciałabym zapytać o parę rzeczy - ale chyba tego nie zrobię. Po prostu - jesli uważasz, że są podstawy do tego, żeby zgłosić uwagi w stosunku do tego człowieka, masz jakies dowody, to zrób to - w ośrodku adopcyjnym, w którym o adopcję ubiega się ta rodzina.
Powiedz, że masz takie informacje i zapytaj o to, jak możesz je zgłosić.

Ale zanim cokolwiek zrobisz, zastanów się bardzo dobrze.

--------------------
karina21
piÄ…, 03 maj 2013 - 12:28
Gdybym wiedziała, w którym ośrodku stara się o adopcję. to bym tam od razu napisała lub osobiście się stawiła. Niestety nie mam tej informacji? Mam dowody, pisma, nagrania. Znam z bliska tego człowieka i wiem jaki był i jaki jest. Ale przez to że jest wpływowy jest nie do ruszenia.
karina21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 03 maj 13 - 09:42
Nr użytkownika: 42,116




post piÄ…, 03 maj 2013 - 12:28
Post #9

Gdybym wiedziała, w którym ośrodku stara się o adopcję. to bym tam od razu napisała lub osobiście się stawiła. Niestety nie mam tej informacji? Mam dowody, pisma, nagrania. Znam z bliska tego człowieka i wiem jaki był i jaki jest. Ale przez to że jest wpływowy jest nie do ruszenia.
Gruszka
piÄ…, 03 maj 2013 - 12:37
Sprawiasz wrażenie, że wiesz o nim wszystko, siedzisz niemal na jego kanapie, skoro znasz bardzo szczegółowe fakty z jego pożycia z dziećmi, a nie wiesz, gdzie stara się o adopcję... no cóż. Nawet wiesz, na jakim etapie jest jego procedura, a mimo to nie wiesz gdzie.
Nie umiem doradzić.


Jesteś bardzo mocno zaangażowana jak na postronną osobę. Aż strach zapytac co to za "dowody, pisma, nagrania" i skąd jesteś w ich posiadaniu... Może skontaktuj się z jego rodziną (poprzednią) i uzyskasz więcej informacji, lub oni sami będą chcieli sie włączyć. Jesli nie, obawiam się, że będzie bezradna.

Ten post edytował Gruszka pią, 03 maj 2013 - 12:38
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post piÄ…, 03 maj 2013 - 12:37
Post #10

Sprawiasz wrażenie, że wiesz o nim wszystko, siedzisz niemal na jego kanapie, skoro znasz bardzo szczegółowe fakty z jego pożycia z dziećmi, a nie wiesz, gdzie stara się o adopcję... no cóż. Nawet wiesz, na jakim etapie jest jego procedura, a mimo to nie wiesz gdzie.
Nie umiem doradzić.


Jesteś bardzo mocno zaangażowana jak na postronną osobę. Aż strach zapytac co to za "dowody, pisma, nagrania" i skąd jesteś w ich posiadaniu... Może skontaktuj się z jego rodziną (poprzednią) i uzyskasz więcej informacji, lub oni sami będą chcieli sie włączyć. Jesli nie, obawiam się, że będzie bezradna.

--------------------
karina21
piÄ…, 03 maj 2013 - 12:52
Byłam jego żoną........tak niestety ale rozwidlam się bo widziałam jak traktuje swoje dziecko z poprzedniego związku i nie mogłam na to patrzeć. Nie byłam mu w stanie nic przetłumaczyć. On nie ma żadnej rodziny. Ktos znając go tylko z zewnatrz nigdy by chyba nie uwierzył, że jest bardzo podły. Nie rozmawiamy, bo ja się go zwyczajnie boję.
karina21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 03 maj 13 - 09:42
Nr użytkownika: 42,116




post piÄ…, 03 maj 2013 - 12:52
Post #11

Byłam jego żoną........tak niestety ale rozwidlam się bo widziałam jak traktuje swoje dziecko z poprzedniego związku i nie mogłam na to patrzeć. Nie byłam mu w stanie nic przetłumaczyć. On nie ma żadnej rodziny. Ktos znając go tylko z zewnatrz nigdy by chyba nie uwierzył, że jest bardzo podły. Nie rozmawiamy, bo ja się go zwyczajnie boję.
gosiagosia
piÄ…, 03 maj 2013 - 13:06
wydawaloby sie, ze przy procedurze adopcyjnej powinno sprawdzic sie danego czlowieka (w tym ewentualne posiadanie dzieci i stosunek do nich). jesli masz watpliwosc i faktycznie istnieja obawy, ze potraktuje dziecko jak poprzednie i nie jest to twoja zemsta na nim, to zglos na policje.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post piÄ…, 03 maj 2013 - 13:06
Post #12

wydawaloby sie, ze przy procedurze adopcyjnej powinno sprawdzic sie danego czlowieka (w tym ewentualne posiadanie dzieci i stosunek do nich). jesli masz watpliwosc i faktycznie istnieja obawy, ze potraktuje dziecko jak poprzednie i nie jest to twoja zemsta na nim, to zglos na policje.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
karina21
piÄ…, 03 maj 2013 - 13:23
No właśnie tez tak myślałam. Sądziłam ,że człowieka, który chce adoptować dziecko to sprawdzaja, pytają itd. Myślałam ,że może robią jakiś wywiad rodzinny, środowiskowy. A tu dowiaduję się, że lada dzień będzie miał nowe dziecko, a o dawnym dziecku nigdy nie pamiętał nawet na święta, urodziny. I nie dość że nie pamięta to jeszcze dokucza i sprawia problemy na każdym kroku. Bardzo dużo złych rzeczy uczynił swojemu biologicznemu dziecku, aż to sie o policję otarło wiele razy. A teraz nikt o tym nie pamieta.
karina21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 03 maj 13 - 09:42
Nr użytkownika: 42,116




post piÄ…, 03 maj 2013 - 13:23
Post #13

No właśnie tez tak myślałam. Sądziłam ,że człowieka, który chce adoptować dziecko to sprawdzaja, pytają itd. Myślałam ,że może robią jakiś wywiad rodzinny, środowiskowy. A tu dowiaduję się, że lada dzień będzie miał nowe dziecko, a o dawnym dziecku nigdy nie pamiętał nawet na święta, urodziny. I nie dość że nie pamięta to jeszcze dokucza i sprawia problemy na każdym kroku. Bardzo dużo złych rzeczy uczynił swojemu biologicznemu dziecku, aż to sie o policję otarło wiele razy. A teraz nikt o tym nie pamieta.
Gruszka
piÄ…, 03 maj 2013 - 13:25
CYTAT(gosiagosia @ Fri, 03 May 2013 - 11:06) *
wydawaloby sie, ze przy procedurze adopcyjnej powinno sprawdzic sie danego czlowieka (w tym ewentualne posiadanie dzieci i stosunek do nich). jesli masz watpliwosc i faktycznie istnieja obawy, ze potraktuje dziecko jak poprzednie i nie jest to twoja zemsta na nim, to zglos na policje.

No więc małżeństwo zapewne zostało sprawdzone i widocznie nie były ujawnione żadne fakty blokujące dalsze działanie - albo ich nie sprawdzono.

Ja bym zadzowniła do dowolnego ośrodka adopcyjnego z prośbą o pomoc i informacje, co zrobić w takim przypadku. Kto, jak nie oni, udzielą najlepszych informacji?
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post piÄ…, 03 maj 2013 - 13:25
Post #14

CYTAT(gosiagosia @ Fri, 03 May 2013 - 11:06) *
wydawaloby sie, ze przy procedurze adopcyjnej powinno sprawdzic sie danego czlowieka (w tym ewentualne posiadanie dzieci i stosunek do nich). jesli masz watpliwosc i faktycznie istnieja obawy, ze potraktuje dziecko jak poprzednie i nie jest to twoja zemsta na nim, to zglos na policje.

No więc małżeństwo zapewne zostało sprawdzone i widocznie nie były ujawnione żadne fakty blokujące dalsze działanie - albo ich nie sprawdzono.

Ja bym zadzowniła do dowolnego ośrodka adopcyjnego z prośbą o pomoc i informacje, co zrobić w takim przypadku. Kto, jak nie oni, udzielą najlepszych informacji?

--------------------
karina21
piÄ…, 03 maj 2013 - 13:34
No właśnie tez tak myślałam. Sądziłam ,że człowieka, który chce adoptować dziecko to sprawdzaja, pytają itd. Myślałam ,że może robią jakiś wywiad rodzinny, środowiskowy. A tu dowiaduję się, że lada dzień będzie miał nowe dziecko, a o dawnym dziecku nigdy nie pamiętał nawet na święta, urodziny. I nie dość że nie pamięta to jeszcze dokucza i sprawia problemy na każdym kroku. Bardzo dużo złych rzeczy uczynił swojemu biologicznemu dziecku, aż to sie o policję otarło wiele razy. A teraz nikt o tym nie pamieta.
karina21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 03 maj 13 - 09:42
Nr użytkownika: 42,116




post piÄ…, 03 maj 2013 - 13:34
Post #15

No właśnie tez tak myślałam. Sądziłam ,że człowieka, który chce adoptować dziecko to sprawdzaja, pytają itd. Myślałam ,że może robią jakiś wywiad rodzinny, środowiskowy. A tu dowiaduję się, że lada dzień będzie miał nowe dziecko, a o dawnym dziecku nigdy nie pamiętał nawet na święta, urodziny. I nie dość że nie pamięta to jeszcze dokucza i sprawia problemy na każdym kroku. Bardzo dużo złych rzeczy uczynił swojemu biologicznemu dziecku, aż to sie o policję otarło wiele razy. A teraz nikt o tym nie pamieta.
Użytkownik usunięty

Go??







post piÄ…, 03 maj 2013 - 17:38
Post #16

Ja nie wierze w ZADNE procedury, ani w to, ze w calym procesie najbardziej chodzi o dobro dziecka odkad znajomi dostali status rodziny zastepczej dla 6. letniego chlopca z ridziny patologicznej. Dziecko zostalo przysposobione do rodziny z 3 dzieci w wieku 1,5; 3 i 6 lat, a wiec juz do kitu, bo dziecko nie powinno byc najstarsze ani wchodzic wiekowo miedzy rodzenstwo. Procedure rodzina przechodzila juz majac w domu chlopca (giz!), a po 3 miesiacach okazalo sie, ze oni absolutnie tego dziecka nie chca i kolejne pol roku wojowali z sadami, zeby ostatecznie chlopiec...wrocil do swojej biologicznej rodziny (shit!). Platnikiem tego syfu bylo oczywiscie dziecko, z nim mam wrazenie nikt sie nie liczyl. Jego rodzice urodzili wkrotce wlasne dziecko reasumujac, ze to jednak nie to samo... Oni nigdy nie powinni byli dostac tego chlopca. Mowili, ze gdyby wczesniej wiedzieli... A ich poniosl poryw serca, bo lezeli na jednej szpitalnej sali ze swoim synem. Znam rowniez osobiscie przypadek adoptowanego dziecka, ktoregorodzice sa stale skonfliktowani (mowiac baaardzo delikatnie), a ojciec chleje. Takze ja w te procedury nie wierze.
Ketmia
piÄ…, 03 maj 2013 - 22:19
Ja myślę podobnie jak [użytkownik x]. Procedury procedurami, a życie życiem. Jeśli chodzi o dobro dziecka, działaj. Pewnie zgłosili się do ośrodka adopcyjnego w Twoim mieście. Zgłoś się tam i powiedz, co masz do powiedzenia. A może ten ośrodek wyśle tę informację dalej? Nie wiem dokładnie, jak taki proces przebiega, ale finał chyba ma miejsce w sądzie. Wobec tego może trzeba poinformować Sąd Rodzinny?
Ketmia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,713
Dołączył: czw, 08 gru 05 - 13:52
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 4,240




post piÄ…, 03 maj 2013 - 22:19
Post #17

Ja myślę podobnie jak [użytkownik x]. Procedury procedurami, a życie życiem. Jeśli chodzi o dobro dziecka, działaj. Pewnie zgłosili się do ośrodka adopcyjnego w Twoim mieście. Zgłoś się tam i powiedz, co masz do powiedzenia. A może ten ośrodek wyśle tę informację dalej? Nie wiem dokładnie, jak taki proces przebiega, ale finał chyba ma miejsce w sądzie. Wobec tego może trzeba poinformować Sąd Rodzinny?

--------------------
malgosia1968
piÄ…, 03 maj 2013 - 23:13
karina lepiej zgłosić niż później żałować, że tego nie zrobiłaś
ja mam podobne niestety odczucia co [użytkownik x]
malgosia1968


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,471
Dołączył: pią, 04 wrz 09 - 21:23
SkÄ…d: P.T.
Nr użytkownika: 28,966

GG:


post piÄ…, 03 maj 2013 - 23:13
Post #18

karina lepiej zgłosić niż później żałować, że tego nie zrobiłaś
ja mam podobne niestety odczucia co [użytkownik x]

--------------------
Marek urodzony 02.06.1990 3300g 53cm
Mateusz urodzony 23.05.1991 4150g 59cm
Iza urodzona 04.04.1992 3100g 51cm

Mikołaj urodzony 27.11.2009 2740g 50cm

Franek mój pierwszy wnuczek urodzony 29.09.2011 4100g 58cm
Julek mój drugi wnuczek urodzony 05.08.2015 3900 g 55 cm

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.. "
tato tak bardzo tęsknię za Tobą [*] 23.09. minie 11 lat :(

"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake
Madziulek
sob, 04 maj 2013 - 10:30
Odczucia mozna miec rozne, natomiast dobrze jest miec wiedze, poparta faktami i/lub doswiadczeniami. Rodzina zastepcza to nie jest to samo, co rodzina adopcyjna.

Jesli chodzi o temat watku: wystarczy zglosic sie do dowolnego osrodka adopcyjnego, napisac pismo w sprawie danego czlowieka i osrodek adopcyjny zajmie sie sprawa.
Madziulek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,721
Dołączył: nie, 22 sty 06 - 09:49
Nr użytkownika: 4,669




post sob, 04 maj 2013 - 10:30
Post #19

Odczucia mozna miec rozne, natomiast dobrze jest miec wiedze, poparta faktami i/lub doswiadczeniami. Rodzina zastepcza to nie jest to samo, co rodzina adopcyjna.

Jesli chodzi o temat watku: wystarczy zglosic sie do dowolnego osrodka adopcyjnego, napisac pismo w sprawie danego czlowieka i osrodek adopcyjny zajmie sie sprawa.

--------------------
K 2007
M 2012
KM
sob, 04 maj 2013 - 21:42
Ja też nie wierzę w procedury i rzetelną weryfikację. Karina, tutaj masz namiary na rzecznika praw dziecka: https://www.brpd.gov.pl/detail.php?recid=23 Zadzwoń tam albo napisz maila, powinni Cię pokierować. Powodzenia!
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post sob, 04 maj 2013 - 21:42
Post #20

Ja też nie wierzę w procedury i rzetelną weryfikację. Karina, tutaj masz namiary na rzecznika praw dziecka: https://www.brpd.gov.pl/detail.php?recid=23 Zadzwoń tam albo napisz maila, powinni Cię pokierować. Powodzenia!
> adopcja, kto nie powinien doptowac dzieci?
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 15:59
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama