Witam serdecznie !
Piszę do Was z prośbą o poradę i wierzę, ze ją otrzymam otóż, od poczatku.
Zanim zaszłam w ciążę miałam regularne cykle miesiączkowe, co 30 dni i zawsze okres trwał 4 dni. Po urodzeniu synka, wszystko się zmieniło, ale zrzucałam to na dochodzenie do siebie po ciąży i cesarce. Gdy po ok roku cykle dalej miałam nieregularne, poszłam do ginekologa. Okazało się, ze mam maleńką torbiel (ok 2cm). Pani doktor przepisała mi tabletki antykoncepcyjne MYWY. Po nich czułam sie fatalnie, ciągle byłam ospała, dodatkowo wszystko pogorszyło się gdy dostawałam okres. Trwał ok 5-6 dni i był bardzo obfity (najbardziej chłonny tampon starczał na ok 1-2 godziny), byłam osłabiona. Na dodatek zupełnie straciłam apetyt, nie byłam w stanie nic zjeść. Po niecałych 3 miesiącach brania tabletek zdecydowałam się je odstawić, było to około polowy grudnia 2015. Przez bardzo długi czas nie miałam okresu, dostałam go dopiero 14 lutego 2016. Trwa on juz ponad 2 tygodnie. Nie jest obfity, ale jednak krwawię bez przerwy. Czym to może być spowodowane? Czy to normalne po odstawieniu tabletek?
Pozdrawiam i bardzo proszÄ™ o pomoc