To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Doradźcie coś .... Proszę

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

karolaijula
Piszę w imieniu mojej przyjaciółki ... płakała mi dzisiaj do rękawa przez 2 h, bo odebrała powtórne wyniki morfologii z rozmazem (nie wiedziałam, że 3 tyg. temu robiła kontrolne badania) i "posypała" się dzisiaj jak dziecko. W rozmazie wyszło jej, że limfocyty są podwyższone do 70 % (w pierwszym badaniu 3 tyg. temu wyszły podwyższone do 49%).

Wiem, że to bardzo trudny temat i nie wiem czy ktoś będzie chciał się podzielić swoją wiedzą na ten temat, ale ona już panikuje na maxa, a wizytę prywatną do hematologa ma dopiero za 2 tyg.

Proszę napiszcie coś, czy musi się obawiać złego ....
Ciężko mi pisać, bo to moja przyjaciółka
WiolkaK
Ciężko jest powiedzieć co to może być, przed wizytą u lekarza, lepiej nie spekulować za dużo. Tylko czekać...Daj znać co wyszło?
jaAga*
Nie jestem lekarzem, z tego co przeczytałam w necie wynika, że norma u dorosłego jest do 45 % (więc to 49% to niewielkie przekroczenie), zaś podwyższone mogą świadczyć o różnych chorobach, zacytuję: "Przyczyną może być np.:
grypa
ospa wietrzna
gruźlica
świnka
różyczka
bruceloza
opryszczka
ostra białaczka limfoblastyczna
mononukleoza
Zwiększenie się ilości limfocytów we krwi może być też skutkiem przyjmowania niektórych leków czy przetaczania krwi."
Przyjaciółkę podtrzymuj na duchu, a ja mam nadzieję, że to jednak nic poważnego.

Edit. popatrzyłam na datę, 2 tyg już minęły- wiecie coś?
karolaijula
Na szczęście hematolog wykluczyła białaczkę, aczkolwiek wyniki nie są do końca ok. bo musi je na dniach powtórzyć. Pani doktor myśli, że to może być choroba odzwierzęca lub po prostu "ślad" po infekcji. Po powtórce wyników napiszę co i jak ... Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.