To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Ile razy dziennie mleczna kaszka?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Teyla
Moja córka ma obecnie 15 miesięcy. Była na piersi 9 miesięcy a potem przyssała się do kaszek mlecznych. No i właśnie tak jej zasmakowały, że nic innego by nie jadła. Warzyw od początku nie chciała, owoce czasami zje, ale nie obejdzie się bez zabawiania. Tak się zastanawiam z tymi kaszkami ile razy dziennie takie dziecko może je jeść? Staram się wybierać się takie, które nie są dodatkowo słodzone, no ale tak czy siak są one słodkie i nie wiem jak na dłuższą metę mogą działać na zdrowie maluszka.
ania.m
A może ugotuj jej kaszę jaglaną i dodaj do niej np. banana.
Ponad roczne dziecko w zasadzie powinno jeść już wszystko.
Ja bym ograniczyła do 1 razu dziennie - albo wogóle wykluczyła z diety (to prawie sam cukier).

Pamiętaj - to ty aktualnie uczysz dziecko zdrowych nawyków żywieniowych. Dziecko zjada to, co mu przygotujesz. A cukier uzależnia, więc dziecko chce kaszki...
ulla
Podpiszę się pod anią.m - kasza jaglana. Może być kleik ryżowy lub kukurydziany (ale taki czysty, bez żadnych dodatków, wtedy Ty podejmujesz decyzję co dodasz), choć w wieku 15 miesięcy to może być już normalny ryż (nawet pełnoziarnisty), mogą być zwykłe kasze jęczmienne. Z kaszek zrezygnuj całkiem lub traktuj je, jako opcję awaryjną (w podróży lub kiedy z różnych przyczyn musisz zrobić coś bardzo szybko do jedzenia). Kaszki są produktem wysokoprzetworzonym i do szczęścia dziecku nie są potrzebne.

Jeżeli dziecko nabrało złych przyzwyczajeń smakowych, to może nie obyć się bez "walki", ale po pierwsze Ty decydujesz, po drugie, wystarczą 2-3 tyg. by potrzeba słodkiego jedzenia zniknęła całkiem (i nie do końca chodzi o to, jak bardzo kaszka jest słodzona zdrowo, a o sam smak).
Teyla
Dziękuję bardzo za odpowiedzi! Wzięłam sobie to do serca i od paru dni zrezygnowałam całkiem z kaszek typu instant. Daję jej tylko kaszkę bobovity owsianą - w składzie 99% mąka owsiana, i witamina B. To była bardzo dobra decyzja, bo trochę chętniej je teraz warzywa, aż sama się zdziwiłam icon_smile.gif Na razie się też jakoś nie buntowała.
A i kupki zdecydowanie lepiej wyglądają. Aż strach pomyśleć, co producenci wrzucają do swoich produktów "dla dzieci". Ostatnio nawet czytałam artykuł, że Nestle samo się przyznało do tego, że ich kaszki są niezdrowe..
ulla
CYTAT(Teyla @ Mon, 21 Mar 2016 - 12:25) *
Dziękuję bardzo za odpowiedzi! Wzięłam sobie to do serca i od paru dni zrezygnowałam całkiem z kaszek typu instant. Daję jej tylko kaszkę bobovity owsianą - w składzie 99% mąka owsiana, i witamina B. To była bardzo dobra decyzja, bo trochę chętniej je teraz warzywa, aż sama się zdziwiłam icon_smile.gif Na razie się też jakoś nie buntowała.


Owsiana tez jak najbardziej ok, ale pomysl o jaglanej. Ma specyficzny smak, ale odpowiednio przyrzadzona jest smaczna i naprawde bardzo zdrowa. Dla calej rodziny. To jeden ze smakow, ktorego trzeba sie troche nauczyc, ale warto.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.