Mam działeczkę pracowniczą w Warszawie i w zeszłym roku coś się stało z wodą. Ciurka jak krew z nosa icon_sad.gif. Pompa wymieniona i nic to nie dało. Podejrzewam, że gdzieś w ziemi pękła rura. Ponieważ studnia stara chcemy wywiercić nową.

Może macie namiar na jakiegoś fachowca w temacie.
I czy on już będzie wiedział, gdzie tej wody szukać, czy najpierw jeszcze musimy kogoś znaleźć, kto nam zlokalizuje najpierw miejsce, gdzie wiercić?