mam stol i krzesla sprzed 10 lat, wiec stosunkowo mlode, ale nie lubie koloru drewna, a i ten do niczego nie pasuje, ze nie wspomne o tapicerce (kiedys podobala sie bardzo...).
postanowilam przemalowac a wlasciwie przyciemnic i zmienic tapicerke. 1 krzeslo juz ma nowa i jest zeszlifowane, zostala reszta. ale juz wiem, ze nie chce sie bawic w zmiane najpierw tapicerki a potem malowanie, tylko za jednym razem jedno krzeslo zrobic w calosci. i teraz mam pytanie - jakie farby wybrac? nie chce miec polysku, meble sa jasne, wiec musze cos ciemniejszego w kolrze orzchu (myslalam o bieli, ale nie jestem do konca pewna, bo z drewnianym blatem byloby ok, ale cale biale... kiedy mam wszystkie meble w domu ciemne, to ni wiem). chcialam wybrac tikkurille podklad i farbe orzech z tej samej firmy, ale... i tu jest wlasnie problem - kolorow jest tyle, ze glowa boli, a i trzeba na zamowienie z mieszalnika (tak mi sie wydaje). na razie czekam, bo sprzedawca milczy. w sklepie tej firmy nie ma, przynajmniej w praktikerze.
wiec moje pytanie czym to pomalowac? czym najpierw zagruntowac, a potem pomalowac? chce zeby farba byla akrylowa, polmatowa, z neutralnym zapachem i w miare szybko schla, no i trwalosc tez ma znaczenie oraz cena i dostepnosc. mozecie mi cos polecic? icon_biggrin.gif