Moje dziecko przeklina, wyzywa mnie

Drogie Mamy. Potrzebuje Waszej pomocy bo już nie radze sobie z tą sytuacja. Mam problem, z moim 6 letnim, synem który używa przekleństw, zwłaszcza kiedy mu coś nie wychodzi. Często też mi się obrywa. Nie mam pojęcia skąd on się tego nauczył. Ja nigdy nie używałam takich słów. Upominam go, stosuje kary, nawet tłumacze, że tak nie wolno ale niestety to nic nie daje. Poradźcie proszę co mm zrobić w takiej sytuacji?

Witam.
Proszę na początek zastanowić się skąd chłopiec mógł się nauczyć takich słów. Dziecko z samo siebie nie używa takiego słownictwa. Może syn usłyszał przekleństwa podczas rozmowy rodzinnej, od dziadków czy też znajomych. Możliwe, że mógł mieć dostęp do nieodpowiednich dla jego wieku programów telewizyjnych. Może kiedyś zdarzyło się komuś przy nim użyć tego typu słownictwa. Nikt nie jest doskonały, i czasem można powiedzieć coś w przypływie złości. Ludzie często są nieświadomi tego, że dziecko wszystko słyszy. Proponuję aby zaczęła Pani obserwować, w jakich sytuacjach zaczyna on używać wulgaryzmów. Czy tylko używa ich wobec Pani ale czy również wobec innych osób. Jeżeli będzie wyzywał Panią lub inne osoby, niech Pani spróbuje nie reagować. Być może z czasem dziecko przestanie przeklinać. Jeżeli chłopiec zobaczy, że nie wywołuje to u dorosłych żadnej reakcji, że nikt się nie złości ani nie zwraca mu uwagi, nie upomina go i nie karze przestanie ono być dla niego atrakcyjne. Myślę, że Pani dziecko nie zdaje sobie sprawy ze znaczenia tego słowa. Wystarczy mu jednak wiedza, ze słowo to wywołuje różne reakcje, emocje i oddziałuje na dorosłych. To coś jak zakazany owoc, po który nie boi się sięgać, gdyż sposób w jaki Pani reaguje na jego zachowanie jest jego siłą napędową, by dalej postępować w ten sposób. Musi również Pani pamiętać, o tym, że to Pani rządzi w domu a nie dziecko. Dlatego też należy jasno wyznaczyć dziecku granice, ustalić zasady, których należy przestrzegać. Proponuje aby wspólnie z dzieckiem stworzyć listę zasad/ reguł, które będą obowiązywały w waszym domu. Za nie przestrzeganie tych zasad stosować wcześniej ustalone kary konsekwentnie i za każdym razem kiedy dana sytuacja będzie miała miejsce bez względu na to ile razy będzie trzeba ją powtarzać. Musi Pani być konsekwentna w swych działaniach a wtedy dziecko w końcu zrozumie, że jest Pani autorytetem i są rzeczy których robić nie wolno. Polecam książkę autorstwa Anette Kast-Zahn pt: "Każde dziecko może nauczyć się reguł" rozdział 2 pt: "Jakich reguł powinno uczyć się moje dziecko" .

Witam.
Proszę na początek zastanowić się skąd chłopiec mógł się nauczyć takich słów. Dziecko z samo siebie nie używa takiego słownictwa. Może syn usłyszał przekleństwa podczas rozmowy rodzinnej, od dziadków czy też znajomych. Możliwe, że mógł mieć dostęp do nieodpowiednich dla jego wieku programów telewizyjnych. Może kiedyś zdarzyło się komuś przy nim użyć tego typu słownictwa. Nikt nie jest doskonały, i czasem można powiedzieć coś w przypływie złości. Ludzie często są nieświadomi tego, że dziecko wszystko słyszy. Proponuję aby zaczęła Pani obserwować, w jakich sytuacjach zaczyna on używać wulgaryzmów. Czy tylko używa ich wobec Pani ale czy również wobec innych osób. Jeżeli będzie wyzywał Panią lub inne osoby, niech Pani spróbuje nie reagować. Być może z czasem dziecko przestanie przeklinać. Jeżeli chłopiec zobaczy, że nie wywołuje to u dorosłych żadnej reakcji, że nikt się nie złości ani nie zwraca mu uwagi, nie upomina go i nie karze przestanie ono być dla niego atrakcyjne. Myślę, że Pani dziecko nie zdaje sobie sprawy ze znaczenia tego słowa. Wystarczy mu jednak wiedza, ze słowo to wywołuje różne reakcje, emocje i oddziałuje na dorosłych. To coś jak zakazany owoc, po który nie boi się sięgać, gdyż sposób w jaki Pani reaguje na jego zachowanie jest jego siłą napędową, by dalej postępować w ten sposób. Musi również Pani pamiętać, o tym, że to Pani rządzi w domu a nie dziecko. Dlatego też należy jasno wyznaczyć dziecku granice, ustalić zasady, których należy przestrzegać. Proponuje aby wspólnie z dzieckiem stworzyć listę zasad/ reguł, które będą obowiązywały w waszym domu. Za nie przestrzeganie tych zasad stosować wcześniej ustalone kary konsekwentnie i za każdym razem kiedy dana sytuacja będzie miała miejsce bez względu na to ile razy będzie trzeba ją powtarzać. Musi Pani być konsekwentna w swych działaniach a wtedy dziecko w końcu zrozumie, że jest Pani autorytetem i są rzeczy których robić nie wolno. Polecam książkę autorstwa Anette Kast-Zahn pt: "Każde dziecko może nauczyć się reguł" rozdział 2 pt: "Jakich reguł powinno uczyć się moje dziecko" .