Tak zdaje się nazywa się ta dolegliwość - ból promieniujący od pośladka w kierunku uda. Dokuczało mi to w jednej i drugiej ciąży, ale po drugiej - zostało, chociaż już upłynęło prawie 10 m-cy. Teraz czuję ból przy ćwiczeniach podnoszenie nóg do góry itd. Co można z tym zrobić? Czy któraś z Was poradziła sobie? Proszę o rady
Normalnie to taki ból wywołany jest przez stan zapalny. Ale stan zapalny chyba nie moze trwać tak długo, więc może masz jakiś ucisk na nerw. Pewnie trzeba zapytac lekarza.
Ja po ciąży przez wiele miesiecy miałam dolegliwości (ale troche inne), a wyleczyłam się wiszeniem na drążku, po paru dniach. joanna
Mnie rwa kulszowa dopadła 2 tyg. przed porodem i była naprawde uciążliwa, ąz utykałam na nogę i w czasie porodu nawet nie było mowy o przekręceniu się i zmianie pozycji.Potem przeszło ale odzywa sie raz na jakis czas i do przyjemnosci nie należy.
Ja smaruję się jakąś maścia wygrzewającą. A jakie ćwiczenai sa na rwę?Myślałam,ze właśnie jak najmniej ruchu i maści
Kari, to nie są ćwiczenia na rwę, tylko ćwiczenia na brzuszek. No wiesz, wygląda to to po ciąży nieciekawie i jak tylko zabiorę się z mocnym postanowieniem za ćwiczenia, to dopada mnie ten ból. I nici z ćwiczeń Niby mam wymówkę , ale wolałabym mieć płaski brzuch.
Też miała rwę, po porodzie odzywała się jeszcze jakieś 9 miesięcy, do tej pory mam ( dzięki Bogu!) spokój ale pamiętam ten ból i powłóczenie nogą Też pomagały mi maście, np. Voltaren ( ale brałam je raczej samowolnie, bez konsultacji z lekarzem ), ciepłe kąpiele. A pewnego nia po prostu przeszło.
.....
W ciąży nie ryzykuj maści. Spróbuj poduszki elektrycznej - nie spodziewajac się poprawy od razu tylko po tygodniu, dwóch. Leż na poduszce, siedź, samo przykładanie z wierzchu nie pomoże.
joanna
Uuuu, niedawno i mnie dopadło to świństwo. W moim przypadku nie obyło sie bez proszków, niestety. Trochę mi zruinowały żolądek, zatem bierzcie je jesli jest to naprawdę koniecznie i proście o jakieś środki osłonowe.
Trzymało mnie grubo ponad miesiąc, maści rozgrzewające ani gorące kąpiele nie pomagały (czasami potrafią wręcz zaszkodzić, zatem ostrożnie). Teraz sie masuję, a raczej masuje mnie pan Boguś . Przydałoby sie poćwiczyć, ale mi się nie chce. Zdrówka życzę. M.
A ktos może wiec co robić by uniknąć tej rwy cholernej w przyszłości?
Jak to się dzieje, że tak nagle łapie???
Cwiczyć, nie tyć . Nie siedziec godzinami przed np. kompem, nie dac sie zawiać.. Itp
Starosc nie radosc M.
Temat na czasie dla mnie
Pojawiło się to w drugim miesiącu ciąży. Ból w pośladku promieniujący na nogę i plecy. Jak mnie dorwie, to nie mogę się ruszyć. Czasami w samochodzie muszę zjechać na pobocze, bo noga mi z gazu zejść nie chce /bo to prawy pośladek /. Właśnie wybieram się do lekarza po zwolnienie. Muszę to wyleżeć bo na święta to ja nawet nosa z domu nie wynurzę... Magenta
Włąsnie rozmawiałam z masażystką, która powiedziała mi, że ona stosuje specjalny masaż na rwę, nawet na stany ostre.
Natomiast zauważyłam, że mi pomagają ćwieczenia, tyle że KONIECZNIE z rozgrzewką. Bez rozgrzewki nie mogę ćwieczyć, bo odczuwam ból, a gdy zrobię porządną rozgrzewkę, to potem nawet w czasie ćwiczeń nic nie odczuwam.
Ja równiez korzystam z pomocy masażysty, który mnie oświecił, ze : nie wolno mi np. jeździć na rowerze górskim i pływać innym stylem niz na plecach
Poza tym musze zrobic RTG, biorÄ™ jakieÅ› prochy (nazwy nie pomnÄ™, Vioxx, czy jakos tak).. czeka mnie jakaÅ› tam rehabilitacja. Pozyjemy zobaczymy M.
.......
Nie chcę krakać.. ale to ma tendencję do powracania, też ni z gruszki ni z pietruszki..
M. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|