wraĹźenia po spotkaniu

dziewczyny ale miałam pietra zanim doszłam do auta!!!!!!! niby jasno było ale widziałam same cienie które za mną szły!!!!!!!!!
ale dojechałam.
nie mogę za bardzo teraz pisać bo szefowie coś chcą....
na razie
A.

a zdjecia beda? No i w ogole jakies dokladniejsze sprawozdanie ?

Ojej, to trzeba Cię było odprowadzić.

No więc spotkanie odbyło się, a jakże.
Stawiłyśmy się w umówionym miejscu we trzy: Guśka, Azetka i ja.... Modii nie było ( Modii czemu?)
Gadałyśmy do dziesiątej i gdyby dzieci nas nie wzywały , to mogłybyśmy tak jeszcze...

No i czekam na następne spotkanko, bo to było bardzo udane ...mimo, że w niewielkim gronie.

Zdjęć nie będzie Dorka, niestety

tak, nastepnym razem musicie mnie odprowadzić albo ja zaparkuje zaraz pod wejściem. jak nauczę się topografii miasta i będę wiedziała jak wjeżdza się w ulicę jednokierunkową to na pewno mi sie uda zająć najlepsze miejsce parkingowe.
Modii dlaczego nie byłaś?

Dorka a jak u ciebie? lepiej? ile jeszcze musisz leżeć bidulko?
aha - dziewczyny pytały czy się wkońcu zaloguję!!!!! obiecuje, że kiedy będę miała wolną chwilę, żeby przejść z zastanowieniem przez formularz to to zrobię. I jeszcze jedno sprawdziłam dziś na edziecku - jest faktycznie region opol a ja od roku tam i taka zielona!!!!!
Adriana mam nadzieję, że dobrze się czułaś wczoraj i nie było to dla ciebie uciążliwe? baaardzo cię podziwiam za siłę i wolę walki i mimo, że wczoraj w twoich oczach były łzy to myślę, że jesteś silna az za trzech albo dla trzech mężczyzn twojego życia......
A.

no w końcu mogę coś napisać
Chciałabym podziękować za spotkanie.
naprawdę bardzo bardzo się cieszę,że mogłam Was poznać!!!!!

Azetka oż Ty!! Mówiłam, że Cię odprowadzę! No i widzisz niepotrzebnie się bałaś, och Ty! następnym razem pamiętaj! odprowadzamy pod same drzwi i koniec kropka, no chyba że z tą topografią nadgonisz hi hi

HA! czyli dobrze pamiętałyśmy, że opolskie na gazecie jest!
No i ja tu czekam na tę "wolną chwilę" oby szybko nadeszła to i zdjęcia pooglądamy w podpisie

Ze zdjeciam to ja dałam plamę, bo cały dzień pamiętałam o tym aparacie i co ?!?!? i oczywiście nie wzięłam, no ale następnym razem to sobie sesyjkę urządzimy, a co !!

I ja mam nadzieję Adriano, że nie wymęczyłyśmy Cie za bardzo hi hi
I wierzę głęboko, że z tą siłą jaka z Ciebie bije pokonasz wszystko!
Jesteś naprawdę nieprzeciętna. Podpisuję się pod słowami Azetki.

buziaki
Guśka

P.S.
Adriano jeszcze raz bardzo dziękuję za odwiezienie do domku

jutro wyjezdzam dlatego zycze wam wesołych swiat i mało kg!!!!!!!!!!
papa
A.

Ojej, ale fajnie musialo byc... No nic, moze jesienia sie uda, bo u mnie zapowiada sie lezenie do konca.
I tez wszystkim wesolych jajek i smacznego dyngusa (coby was nikt nie polal w taka pogode ...).

....