spirala i ciąża

chce zapytac nie o to czy to mozliwe ale o to co sie stanie jeśli sie przytrafi
czy dziecko może sie rozwijac dalej prawidłowo i czy te ferelna spirale mozna wtedy zdjąć bez niebezpieczeństwa dla dziecka?

czy ktos wie jak to jest???

Hmmm mój ginekolog twierdzi,z e małe jest prawdopodobieństwo ciąży przy spirali(pod warunkiem że kobieta regularnie bada się, wizyty sa co pół roku) W jego karierze 30-letniej 1 był taki przypadek, ale oani co 2 lata sprawdzałą stan swojej wkładki. On twierdzi, ze spirale mozna wyjąć, ale nie trzeba. Co do rozwoju myślę, ze nie jest zagrożenie.

bardzo ci dziekuje
dla pewności zapytam swojego gina przy nastepnej wizycie ale to dopiero za 2-3 tygodnie a póki co zbliza sie okres i zastanawiam sie czy używac tamponów tak jak przez całe życie ,nie umiem sie poruszac z ksiązka telefoniczną miedzy nogami
a mój gin twiefrdzi ze przy spirali nie powinnam tamponów uzywac bo moga spowodowac wysunięcie wkładki
wiec pomyslałam ze gdyby spirala nie zawadzała w rozwoju dziecka, to zdam sie juz na Opatrzność Bożą

Wiesz podobno nie ma reguły że nie wolno nosić tamponów, ale ja nie noszę, kwestia przyzwyczajenia się:) Ja nie nosze tamponów, dla ostrożności swojej:)