Nutramigen - uczulenie?

Mój maluch ma najprawdopodobniej skazę białkową.
Zaczęło sie typowo - wysypka na policzkach i na ciele również.
Nasza Pediatra wypisała nam receptę na Nutramigen.
No i teraz powstaje pytanie - czy również na Nutramigen dziecko może być uczulone?
Odkąd jesteśmy na Nutramigenie ustały wymioty i bóle brzuszka. Maluszek jest o niebo spokojniejszy, ale wysypka na buzi jest duuuuuuuuuużo gorsza. A ja myślałam, że skoro dostaje ten preparat to zniknie mu to, co ma na bużce.
Wybieram sie do Pediatry po kolejną receptę, ale zanim co chciałabym dowiedzieć sie czegoś od Was.
Czy któraś z Was miała podobnie ze swoją pociechą?
- Siunia
ps. mam zamiar wziąść skierowanie do alergologa. I tu równiez mam pytanie - od kiedy robi się testy alergiczne? Mój Mikuś ma 3 m-ce ( równiutko 3 w poniedziałek, 28 kwietnia )

W przypadku takich malutkich dzieci nie robi się testów alergicznych. Stosuje sie po prostu dietę eliminacyjną. Mój Adaś od 2 lat jest na Nutramigenie. Nie wiem niestety czy stosuje się Nutramigen przy nietolerancji laktozy. Al;e myslę, że gdyby tu była przyczyna nie na pewno nie ustąpiłyby obajwy wewnętrzne. Pogorszenie się zmian na skórze może mieć inną przyczynę - np zmiana twoich albo dziecka kosmetyków, niedokładne wypłukanie bielizny dziecka jak i ubrań np twoich, itd. Obserój dalej i na pewno wizyta u alergologa nie zaszkodzi.
danka

niestety niektóre maluchy są uczulone na soję, a w Nutra... jest olej sojowy

Jak w temacie Nutramigen tak jak wszystko może uczulać. Jeśli po jego podaniu ustąpiły problemy brzuszkowe to masz już spokój z nietolerancją laktozy a teraz pozostaje jeszcze kwestia alergii. Czasem okazuje sie że hydroliza zastosowana w Nutramigenie jest niewystarczająca, wtedy stosuje się preparat Bebilon Amino to już jest białko rozłożone na aminokwasy i nie uczula. Jest jeszcze mozliwe stosowanie preparatów sojowych, ale one też często uczulają, a ponadto uczulenie na Nutramigen może wynikać właśnie z zastosowanego w nim oleju sojowego, a wtedy soja oczywiście odpada. No i przyjrzyj sie jeszcze kosmetykom i proszkom jak radzi szanowna przedmówczyni. Mozliwe że dzieciaczka uczula np. proszek w którym pierzesz własne rzeczy (jeśli nie jest to ten sam proszek co dla maluszka).
Mam nadzieję że nie zagmatwałam wszystkiego, pozdrawiam i życzę owocnego poszukiwania przyczyny

Testy z krwi można robić już 3-miesięcznemu dziecku. Ale podoobno sa mniej wiarygodne. Nie wiem. Z tego, co się dowiaduję, testy w każdym wieku nie są w 100% wiarygodne, ani te z krwi, ani skórne.
Spróbować możesz :problem - pobieranie krwi prawdopodbobnie z żyły; na rączce albo główce! No i cena.

Najpewniejsze byłoby dokładne obserwowanie dziecka i zapisywanie tego, co zjadłaś, jeśli karmisz piersią. A jeśli je tylko mieszankę, to albo jej
zamiana, albo zmiana kosmetykĂłw, proszku itd.

Pomogłam?
Pewnie nie bardzo

pozdrawiam
Nadia

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Zobaczymy co alergolog powie.
Ktoś pisał o Bebilonie Amino - a jaka cena tego specyfiku? Domyślam się, że kosmiczna.
W razie gdyby pojawił się kiedys ktoś jeszcze na naszym forum z podobnym probleme, to ja po wizycie u alergologa dam znac co nam powiedział. Może komuś pomożemy
Pozdrawiam
- Siunia

Bebilon amino po zniżce na alergie powinien kosztową ccoś koło 29 złotych mało to, to, nie jest.
A jeśli chodzi o testy z krwi to sa tzw. testy na alergię IgE zależną, a to jest 50% wszystkich alergi tak więc jeśli te testy zroisz i wyjdzie Ci wyni pozytywny to masz pewność że maluch ma alergię ale jeśli wyjdzie Ci wynik negatywny to i tak masz 50% szans na alergie. Dlatego mówi się że testy te nie są zupełnie wiarygodne.
Pozdrowienia Joakar

Tak, tak, daj Siuniu znać.
Może i ja jeszcze na tym coś skorzystam, bo moje dziecię alergiczne okrutnie. Walczymy z tą alergią od urodzenia, a ona cwana...
Co chwilę pokazuje swoją nową "twarz".

Nasz alergolog chyba sam zniechęcony, a i my mocno jesteśmy zmęczeni.
Kubuś uczulony jest na: laktozę (to standard), niewykluczone, że i na soję, swego czasu nie służyły jemu nawet brokuły i marchewka.
Oraz (hit nad hity) na naszą "czystą" trójmiejską wodę. Nigdy nie mogłam pojąć, dlaczego dziecko, które nie otrzymuje do jedzenia nic co jest dla niego zabronione, ciągle ma wysypkę i bardzo suchą skórę.
Ot, i przyczyna: kąpiele w wodzie z kranu! Nawet jej przegotowanie nie pomagało.

Siuniu!
Radzę Ci przyjrzeć się bliżej sprawie kąpieli Twojego synka. Może to nie Nutramigen jest przyczyną wysypek... Zwłaszcza, że my z jednego miasta...
Ja swego czasu wykonałam może mało higeniczny, ale za to skuteczny test i przez prawie dwa tygodnie czasu w ogóle nie kąpałam synka, tylko miejscowo obmywałam go wacikami wodą mineralną. No i bingo! Wszelkie wysypki zniknęły, a skóra znów była piękna, różowiutka i gładka.

Witaj Siuniu!
Polecam do poczytania: "Przetestuj swoją alergię"
https://www.resmedica.pl/zdart3015.html

Witaj Siuniu.
W Polsce zbyt pochopnie stawia się diagnozę nt. alergii. Każe się matce odstawić maluszka od piersi, przejśc na dietę, podawać nutramigen itp. A często jest właśnie tak, jak mówi Małgosia. Przyczyna leży zupełnie gdzie indziej.
Siunia, oczywiście nie jest wykluczone, że dziecko może być uczulone na Nutramigen, ale to się zdarza n i e z w y k l e rzadko! Bez względu na to co powie Twój alergolog (bo zwykle każdy mówi co innego ), wzięłabym pod lupę wszelkie kosmetyki, których używa Twój maluch, a do tego koniecznie wodę. Spróbuj ograniczyć mycie, lub na jakiś czas zrezygnować zupełnie z mycia i wszelkich kosmetyków. Przemywaj maleństwo wodą mineralną. Jeśli to nie pomoże dopiero wtedy pomyśl o zmianie mieszanki, bo przecież oprócz wysypki na buzi nie ma innych objawów alergii typu biegunka, wymioty, bóle brzuszka itp.

Pozdrawiam
Yoanka

Przepraszam za błąd, dopiero zauważyłam .Wspomniany artykuł to https://www.resmedica.pl/zdart3016.html

Małgosiu a do jakiego lekarza chodzicie?Może to wyda ci się dziwne, ale czy próbowałaś konsultacji z innym lekarzem?My należymy do poradni alergologiczno-pulmonologicznej na Polanki,może i ty się tam wybierz? Polecam 2 lekarzy: Pustkowski i Żywicka