No właśnie, Dolmed!

Jedna z Was wspomniała tu, że nie jest zadowolona z pediatrów w Dolmedzie. No właśnie, chciałabym zapytać, jakie macie opinie na temat tych lekarzy. Ja staram się chodzić (jak uda mi sie zarejestrować lub "zachorować" we właściwym dniu ) do dr Lipowskiej i bardzo sobie chwalę.
A co wy myślicie?

No właśnie to jest ta jedna jedyna lekarka o której zdania nie mam bo nigdy nie udało mi się do niej trafić ale ponieważ słyszałam kilka pochlebnych opini to teraz właśnie na nia "polujemy" hi, hi, hi niedługo szczepienie może się uda

Ja tez do dolmedu chodze na szczepienia, ale najpierw ide do pediatry prywatnie a dopiero do dolmedu i walsciwie to bez problemu wtedu szczepia i dziecko tylko tak powierzchownie ogladaja. A dlaczego tak robie? Bo kiedys pediatra z dolmedu wykryla wade serca u Kubusia i nas wyslala do szpitala. Oczywisce wady na szczescie nie bylo ale w szpitalu 5 dni musialam siedziec i tam sie tez nie doczekalam kardiologa bo byl na urlopie wiec wyszlismy na wlasne zyczenie (co sie nie spodobalo ordynatorowi). Tak wiec od tamtej chwili chodzimy prywatnie do pediatry.
Pozdrawiam

Chodzę do Dolmedu z moją córką, która jest dzieckiem alergicznym i zdecydowanie najgorzej oceniam dr Lipowską (chodzi mi tu o diagnostykę i leczenie alergii), która notabene jest również alergologiem. Pomijając ten szczegół to ok. Najczęściej staram się zarejestrować małą do dr. Winnickiej, choć na ostatnim szczepieniu byłyśmy u nowej Pani dr (nie pamiętam nazwiska), która ponoć wróciła z macierzyńskiego - moje wrażenia z tej wizyty b. pozytywne i pewnie teraz będziemy się do niej umawiać. W Dolmedzie nie ma problemu ze skierowaniem na badania ogólne moczu czy posiewu, ale wyciągnięcie skierowania do nefrologa czy ortopedy nie udało się do dziś. Dr. Winnicka wolała skierować od razu do Szpitala i cześć, ale sama poszłam prywatnie do Por. Nefrologicznej i szpital nie był potrzebny, mimo problemów z bakteriami w moczu nadal nie otrzymujemy skierowań - ale w polskiej rzeczywistości to chyba normalne. Tak więc ogólnie oceniam Dolmed na 4.

Właśnie trafiłam przypadkiem do tej pani - dr Tyczyńska. Bardzo byłam zadowolona. Przede wszystkim bardzo dobrze mi się z nią rozmawiało: nie zbyła mnie szybką serią porad i do widzenia. Mogłam zapytać ją o wszystko, odpowiadała wyczerpująco i cierpliwie. Wykorzystałam to i przy okazji wizyty "chorobowej" wypytałam ją o wszelkie sprawy pielęgnacyjne, których nigdy nie mogłam dowiedzieć się choćby od dr Orzechowskiej, która np. raz zbyła mnie z serdecznym uśmiechem, żebym sobie poczytała w poradnikach...