Moja Olivia jest już duża i ciężko mi jest jej wytłumaczyć, że nagle nie może jeść czegoś co jadła ciągle i to uwielbia
Ona uwielbia jogurty, budynie, actimelki, nutellÄ™, kakao, pastÄ™ rybnÄ…, jajecznicÄ™....
Musimy od nowa sprawdzić wszystkie alergeny.... czyli eksperymentować z dietą eliminacyjną.
Gdy była malutka, to nie była uczulona na soję, więc chcę jej kupić takie deserki, budynie, mleczka.
A co z Actimelem? Można dawać?
Bo wiem, że gdy nabiał jest już mocno przetworzony np. jogurt, kefir, twarożki.... to mogą być dobrze tolerowane.
A Actimel to jest bliżej mleka czy bliżej tych mocno przetwoerzonych?
A co z masłem? Dzieci nie powinny jeść margaryny, więc mogą masło?
Jejku... gdy skończyła 3 latka, to myślałam, że już wszystko za nami, więc wyrzxuciłam z głowy informacje, które uznałam za zbędne, a teraz gubię się i mam mentlik w głowie - co dawać czego nie dawać?