Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
No i tym razem mi się nie udało.. choc tak pilnuję- zatok moich nieszczesnych, odkad na pocz. studiow 2 mies. spedzilam w domu, latajac tylko n naswietlania i antybiotyki zazywajac... a teraz ta ostatnia zmienna pogoda mnie zwiodła i kilka razy wyszlam bez czegos na głowie- i teraz ta glowa mnie tak boli, ze mam ochote wrzeszczec! nie moge sie chylic, przejsc, bo czuje jak mi tam srodek lata i uciska... a przeciez chodzic musze.. do tego od prawie 3 tyg mam aktar i to chyba jednak niealergiczny, bo deszcz wszak pada i pyłków nie ma.. i teraz nie moge nawet nosa oczyscic ani kaszlnąć, poniewaz wtedy wielkie imadło sciska mi łeb.. Wg mnie zatoki jak nic.
Dopiero trzeci dzien takiego bólu, ale jak do jutra się nie zmniejszy to polecę do lekarza. A pytanie- co mam zażyc teraz, zeby nie oszalec? bo aspiryna, apap i aleve nie dzialaja...
KAsiask cos mi powiedziala, ze ponoć jest jakis nurofen czy cos w tym rodzaju specjalnie na zatoki wlasnie-normalnie do kupienia w aptece. Moze wiecie co to, to zadzwonie do meza, zeby mi kupil, wracajac z pracy.??
dzieki!
zbolała cleo
Cleo
Tue, 25 May 2004 - 16:33
Znalazłam taka inforamcje w necie:
IBUPROM ZATOKI - lek na katar; w jego skład wchodzi ibuprofen, który działa przeciwzapalnie i jest podobny do kwasu acetylosalicylowego. Lek nie jest wskazany dla osób z chorobą wrzodową oraz u astmatyków. W jego skład wchodzi także pseudoefedryna, która działa tak samo jak w CIRRUSIE.
czy ktos tego uzywal?
cleo
kasiask
Tue, 25 May 2004 - 16:37
OOO! Własnie to miałam na myśli, ale nigdy tego nie uzywałam!
amania
Tue, 25 May 2004 - 16:40
Cleo, moja mama walczy z zatokami odkąd pamiętam (ileś tam punkcji, szpital i konieczność operacji, na ktorą się nie zgadza).
Z tego co wiem, jeszcze się nie znalazł lek, który by jej pomógł.
W każdym razie wiem, że do nosa stosuje Euphorbium compositum i to jej chociaż na katar pomaga, a jak katar mniejszy, to zatoki mniej bolą.
To wszystko co wiem na ten temat.
Ale Ty może spróbuj ten Ibuprom wziąć.
Cleo
Tue, 25 May 2004 - 16:43
A jak sie operuje zatoki???
bo o punkcji to wiem. jasko udalo mi sie je uniknac na szczescie.. brr
ale przyjaciolka mi mowila, ze jej przyjaciel dostal potwornego zapalenia zatok gdzeis w gorach w KAzachstanie chyba i juz nie moigl wytzrymac i poszedl do miejscowego lekarza (sprobujcie tos obie wyobrazic!) i powiedzial, ze mu wszystko jedno jak,a el niech cos zrobia, zeby nie bolało. I pomogli mu!
cleo
grzałka
Tue, 25 May 2004 - 16:46
Mi pomaga maksymalne rozgrzanie- czyli albo Sollux, albo bardzo goracy oklad- ostatnio z borowiny.
A mojemu mezowi po punkcji definitywnie przeszlo
ulcik
Tue, 25 May 2004 - 17:03
Ibuprom zatoki !! Polecam
ulcik
Cleo
Tue, 25 May 2004 - 18:36
co to sollux i jak z ta borowina postepowac (gdzie kupic itd).???wszystkei poelcacie ten ibuprom , mąż ma mi kupić... ale moja siostra powiedziala, ze jej nie pomógl:(
punkcji nei mialam,a le sie boje- czy to boli?
cleo (juz normalnie nie mogÄ™ chodzic!)
ulcik
Tue, 25 May 2004 - 18:48
Cleo mnie ostatnio bolały zatoki i ten ibuprom pomógł a teraz jestem na zyrtecu bo mnie jakieś katarowe męczą koszmary
ulcik
Rosiczka
Tue, 25 May 2004 - 20:52
Ibuprom zatoki jest taki sobie i na poważnie bolące zatoki NIE pomoże. Mozniejszy ibuprom max, albo pyralgina no i trzebaby do lekarza po coś mocniejszego.
Mnie pomaga tylko antybiotyk lub baktrim ale za to na dłuuugo. A dorażnie to tylko coś bardzo silnego, ale to tylko na receptę.
grzałka
Tue, 25 May 2004 - 21:01
CYTAT(Cleo)
co to sollux i jak z ta borowina postepowac (gdzie kupic itd).???wszystkei poelcacie ten ibuprom , mąż ma mi kupić... ale moja siostra powiedziala, ze jej nie pomógl:(
punkcji nei mialam,a le sie boje- czy to boli?
cleo (juz normalnie nie mogÄ™ chodzic!)
Sollux to taka silnie rozgrzewajaca zarowka. Sporo ludzi mialo to w domu przed era lampy Bioptron. Borowina do kupienia w aptece. Generalnie przegrzanie daje efekt przeciwbolowy i ulatwia splywanie wydzieliny.
Antybiotyk pomaga, ale niestety nie zawsze, no i raczej nie gwarantuje braku nawrotu.
Punkcja jest raczej nieprzyjemna (opinia meza), ale boli jak zwykle uklucie, a najgorsze jest samo myslenie o niej i czas przed...
sdw
Tue, 25 May 2004 - 21:41
Cleo, tez mam ciagle nawracajace zapalenia zatok. Ibuprom ibupromrm a mnie pomaga tylko jedno. Na czoło okłady z 4 ugotowanych w łupinach ziemniaków - trza to rozdziabac, gorace zawinac w pieluche i na czoło. Ma byc tak ciepłe jak zdołasz wytrzymac. Trzymac az do wystygniecia. Do nos - podgrzana oliwa z oliwek, ciepła ale nie parzaca. Kilka razy dziennie po jakies dwie krople do kazdej dziurki. Po trzech dniach nie ma sladu po zapaleniu zatok. I bólu.
Zdrówka zycze
Cleo
Tue, 25 May 2004 - 21:53
rety wiola-ziemniaki?! toż MIchasia mi je wyje! ale rzecyzwiscie cos wtym musi byc, bo ja odczuwam silna potrzebe ogrzania sobie glowy - chodze na razie w czapce. moze sobie kubek zgoraca herbata przystawie?? o, i jajka na twardo w skorupkach gorące są zawsze długo...
na razie jest 22.00, o osmej wzielam ten ibuprom na zatoki- jest jakby TROSZKE lepiej, ale boli nadal i schylac sie nie moge... mam wziac drugi? tam napisali ze co 4 godziny brac...
kolezanka ma tez mi jutro jakis specyfik o anzwie Sinus Pax przyniesc- ale to sa homeoptayczne tabletki,a ja CHYBA w to nie wierzę... hmm.. ale moze wezmę, jak podobno jej pomogło...
lampy takiej nie posiadam i nie znam nikogo z niÄ…...
jakos mi zimno i taka rozwalona cała jestem..
qurka, wszystko naraz jak zwykle...
dzieki dziewczyny!
grzałka
Tue, 25 May 2004 - 22:00
No, dobra, bede szczera- zdarza mi sie przykladac do czola goracy kubek z rownie goraca herbata
Jestem za ziemniakami przy braku Solluxu i borowiny
Cleo
Tue, 25 May 2004 - 22:04
qurka zaczelo mnie bolec bardziej znowu... może to przez wrzaski michasi... mam teraz goraca wode w kubku przed soba..
co do czoła- mnie to boli nie na srodku tylko z boków... a ziemniaki wyzarte...
jak to mawia moj dziadek: 'jak nie sraczka, to przemarsz wojsk'
jak pojde do lekarza, to mi da antybiotyk, a wtedy zadnych wyjsc i wyjazdow..
cleo
EwaSerdeczna
Wed, 26 May 2004 - 08:09
Polecam inhalacje .
W aptekach sa do nabycia krople do inhalacji albo woda +rumianek(wdychac nosem)
pozdrawiam serdecznie ewa
joannabo
Wed, 26 May 2004 - 08:37
CYTAT(Cleo)
qurka zaczelo mnie bolec bardziej znowu... może to przez wrzaski michasi... mam teraz goraca wode w kubku przed soba..
co do czoła- mnie to boli nie na srodku tylko z boków... a ziemniaki wyzarte... jak to mawia moj dziadek: 'jak nie sraczka, to przemarsz wojsk' jak pojde do lekarza, to mi da antybiotyk, a wtedy zadnych wyjsc i wyjazdow..
cleo
Cleo, myslę, że poduszka elektryczna jest też dobra, a nie stygnie.
Chcę Cię ostrzec, żebyś nie używała kropli do nosa, skoro jesteś alergikiem. Moje jedyne dotąd zapalenie zatok (tfu tfu) zostało spowodowane jakimis rozrzedzającymi kroplami. Jak mi nos zatkało to na całkiem, a potem doszły zatoki.
joanna
Cleo
Wed, 26 May 2004 - 09:05
no super- ja bez kropli nie mogę. A pmaga mi teraz Betadrin- dzięki za niego faramceuci, bo bym sie udusiła!
wzielam jzu 3 od wczoraj ten ibuprom- teraz mnie boli jak sie ruszam tylko, wiec jest niby lepiej, bo wczoraj bolało nawet jak nieruchomo byłam. Wczoraj wygrzałam się w wodzie super gorącej, a dzis chodzę z chustką na głowie..
czekam do popołudnia...
no i kupiÄ™ kartofle!!
cleo
Anuk
Wed, 26 May 2004 - 09:07
Cleo,
Jeśli dolegliwości są aż tak nasilone jak mówisz, to przypuszczam że aktualnie masz coś co się nazywa ostrym zapaleniem zatok. Antybiotyk byłby chyba jednak wskazany! Poproś może o coś co działa miejscowo: BIOPAROX, pewnie coś obkurczającego śluzówkę (np. SUDAFED albo CIRRUS) i ewentualnie inhalacje (szałwia, rumianek lub po prostu parę kropel Amolu na wodę)+ wdychanie posiekanego czosnku (!!) i ewentualnie okładanie czoła plastrami cebuli (i owijanie czymś w stylu szalika).
Trzymaj siÄ™
joannabo
Wed, 26 May 2004 - 09:21
CYTAT(Cleo)
no super- ja bez kropli nie mogę. A pmaga mi teraz Betadrin- dzięki za niego faramceuci, bo bym sie udusiła!
cleo
To nie zmieniaj kropli, nagle uczulenia nie dostaniesz. Ale tez uważam, że antybiotyk musisz wziąć. Na zlot możesz przyjechać, nie zawsze trzeba leżeć po antybiotyku.
Ika
Wed, 26 May 2004 - 16:29
Cleo, z inhalacjami to ostrożnie, te ciepłe są bardziej szkodliwe, niż pomocne. Staroświecki przeżytek, udowodniono, że szkodzą. Chyba, że masz nawilżacz, zimne inhalacje są OK.
Ale ja Ci to już chyba kiedyś mówiłam... tak mi coś świta
Graz
Wed, 26 May 2004 - 22:39
Temat zatok jest mi niestety bardzo bliski....
Każdy ból gardła przechodzi mi w zatoki....
Jak karmiłam i kategorycznie odmówiłam wzięcia antybiotyku, pomógł mi Sinuspax właśnie. Ale na pewno nie działa on doraxnie przeciwbólowo, na efekt trzeba poczekac dzień -dwa -trzy....
Ostatnio w aptece nie było Sinuspaxu, dostałam Sinupret - to tabletki z wyciągu z jakichs roślin, ale nie pamietam jakich. Pomogło mi szybko.
Cóz moge jeszcze polecić.... w szpitalu po porodzie Wojtka przeziebilam się i od razu przepisano mi Bioparox. To antybiotyk miejscowy, zawsze to lepsze niż taki ogólny antybiotyk....
Teraz Szymek ma angine, a ja czuje, że zaczyna bolec mnie gardło, ... żeby tylko nie znowu przeszło mi na zatoki!
Cleo
Wed, 26 May 2004 - 23:00
o GRaz to ciekawe bo mnie wlasnie przez 2,5 tyg bolało okropnei gardlo- jak nigdy, i nic nie pomagało. potem nagle zaczelo przechodzic, pare dni lzuu i szczescia i... zatoki!
dostalam ten sinus- zjadlam jedna tabletke teraz (ssalam). ide zaraz sapc i nie wiem- mam sie budzic na nastepna? ciesze sie ze mowisz ze pomoglo!
moze uwierzew homeopatie..
siostra dala mi tez jakeis krople na zatoki- dostala je na receptÄ™ , gdy niedawno miala chore...
Cały dzien jakby bylo lepiej, nie wychodzilam na dwór.... a nagle wieczorem zaczelo bolec OKROPNIE i boli nadal. Nie wiem czy to ze stresu i zmeczenia, czy co.. o matko, juz nie mam sily.. I michaska znowu zaczyna chorowac. A przeciez dopiero sie udalo mi zaklepac miejsca na zlot...
cleo
Aniutas
Thu, 27 May 2004 - 17:17
Cleo, ja też (od lat ) męczę się z zatokami.
Byle przewianie lub ból gardła kończy się okropnym odzatokowym bolem głowy.
Mój system leczenia :
- nasmarować czoło i okolice nosa Vaporabem /piszę z pamięci Vaporapem?/ i założyć opaskę na głowę najlepiej na dzień i noc
- zapuszczać kilka razy dziennie Sulfarinol i leżeć po zapuszczeniu przynajmniej 5 minut.
Po 1-2 dniach człowiek zaczyna się nadawać do życia
Cleo
Thu, 27 May 2004 - 20:38
o wlasnie dostaalm resztke tego SUfl. do nosa. wpuszczam co jakis czas. ten bol jakby schodzi mi nizej, juz tak POTWORNIE nie boli jak sie schylam czy chodze, teraz boli tak, jakbym miala goraczke, bo lekką mam. I uszy zaczłęy bolec:( gardlo nie boli, bolalo przez ostatnie2,5 tyg. Katar mam jakby mniejszy, no bo te krople w kolko ... Najgorzej, ze michasia tez chora... dzwonilam do LIMu gdzie mamy ubezp., ale lekarz moglby przyjechac dopiero o 23.00. Ja jutro wieczorem dopiero moge isc do laryngologa. O stanie MIchasi mam poinformowac doktora przez tel. w ciagu dnia. No i takiego mam doła strasznego, bo tak sie na zlot nastawilam, teraz nie wiem co roibc; czy ja komus miejsca nie zajmuję, zreszta i tak kasy nie mam... ale jakie fajne fanty wg mnie przygotowalam...
cleo
PS GRaz ,pani z LIM zapenwila ze tez wierzy w Sinuspax-ssÄ™ i ssÄ™..
znowu kupilam ibuprom -zatoki-będe brac od jutra. dzis bralam aleve bo tez preciwzapalne. Mam tez wapno z wit. C.
o rany jakis dziwny ten rok, bo ja okropnie czesto choruję... I Michasia zaczela chorowac, co jej sie nie zdarzało przez ostatnie 2 lata...
NATI
Fri, 23 Jul 2004 - 23:16
CLEO !
Ja na zatoki w szpitalu leżałam.
Jedyne krople co oczyszczają zatoki to tak jak już ktoś pisał - SULFARINOL.
PPo zakropleniu głowa do tył i odczekac, aż puści.
Apotem poprawić AFRINEM, i powinien być spokój na 8 godzin , a po jekimś czasie nadłużej (nie kupuj AKATARU zamiast AFRINU, bo to nie to samo choć tak mówią - inny sposób łączenia składników).
Operacja taka zwykła na zatoki jest strasznie bolesna.
TnÄ… od wewnÄ…trz buzi i oczyszczajÄ… i zaszywajÄ… .. brrr.
Jest też nowa metoda - endoskopowa - jest lepsza i mniej bolesna , bez cięć i ran, ale chyba naraie w prywatnych klinikach i kosztuje około 3000 zł.
Można tez nagrzewać zatoki.Napewno taka lampa do nagrzewania jest w którymś szpitalu u ciebie , tylko musisz miec skierowanie od lekarza na nagrzewanie (ja tak miałam w Poznaniu).
Pozdrawiam
NATI
Cleo
Sat, 24 Jul 2004 - 09:43
hej nati
dziekit amten kosmar sie skonczyl- dostalam antybiotyk i nawet na zlocie bylam:)
a teraz mecze sie z zebami iz araz watek zaloze...
o rany
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.