KUKP: karmienie piersią to odżywianie i profilaktyka

KUKP: karmienie piersią to odżywianie i profilaktyka

27.5.Warszawa(PAP) - Karmienie piersią to odżywianie i profilaktyka - powiedział prezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego prof. Jerzy Woy-Wojciechowski w czwartek w Warszawie na konferencji zorganizowanej przez Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią (KUKP).

Konferencja została zorganizowana w ramach Światowego Tygodnia Promocji Karmienia Piersią, który obchodzony jest od 14 lat w 120 krajach świata. W tym roku przebiega pod hasłem "Wyłączne karmienie piersią to złoty standard".

W Polsce dzień ten jest obchodzony po raz 11., w dniach 26 maja - 1 czerwca.

"Tegoroczne obchody to wielka akcja informacyjna. Pracownicy służby zdrowia otrzymają 10 tys. egzemplarzy Biuletynu Specjalnego poświęconego zagadnieniom związanym z utrzymaniem standardów światowych w żywieniu niemowląt i małych dzieci", powiedziała sekretarz KUKP dr Magdalena Nehring-Gugulska.

Zdaniem Ewy Falkowskiej z Polskiego Narodowego Komitetu UNICEF, "świat ma w tych dniach zauważyć dobro zdrowotne, jakie płynie z zachowania standardów Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w żywieniu niemowląt, a zwłaszcza zyski dla społeczeństw".

Strategia WHO zobowiązuje rządy do zorganizowania ochrony zdrowia tak, aby wspierać wyłączne karmienie piersią do 6 miesiąca. Wzorcem są Szpitale Przyjazne Dziecku, których w Polsce jest 60.

Według standardów WHO, opiekę nad matką karmiącą i dzieckiem karmionym piersią powinni zapewniać przeszkoleni pracownicy zakładów Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Każda matka powinna mieć też dostęp do poradni laktacyjnej prowadzonej przez profesjonalnych konsultantów laktacyjnych.

Zdaniem lekarzy, wyłączne karmienie piersią do 6 miesiąca zapewnia noworodkowi ochronę immunologiczną, buduje silniejszą więź emocjonalną z matką, zmniejsza ryzyko zachorowania na wiele chorób m.in. alergie, cukrzycę, otyłość, zwiększa potencjał intelektualny w późniejszym wieku.

Względy estetyczne i obawa przed niewystarczającą dla dziecka ilością pokarmu to - według położnej Grażyny Fijewskiej - główne powody obaw przed karmieniem piersią. "Generalnie można jednak zauważyć tendencję kobiet do karmienia piersią" - podkreśliła Fijewska.

Tegoroczna akcja w Polsce ma spowodować wzrost zaangażowania Ministerstwa Zdrowia i NFZ oraz innych agend rządowych we wspieraniu optymalnych praktyk żywienia niemowląt i małych dzieci.

Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią jest organizacją pozarządową, działającą w Polsce od 1992 roku; co roku organizuje m. in. konferencje z okazji Światowego Tygodnia Karmienia Piersią, przyznaje szpitalom tytuł Szpitala Przyjaznego Dziecku. (PAP)

bp/ bno/ mgl/

Jestem jak najbardziej za karmieniem piersią ale czy ktoś pomyślał o tym że stwierdzenie "wyłączne karmienie piersią do 6 miesiąca" w Polsce jest często niemożliwe? Urlop wychowawczy trwa jedynie 16 tygodni (czyli ok. 3,5 miesiąca) i większości z nas nie stać na przedłużanie o urlop wychowawczy a nie każdy zakład pracy pozwala na przedłużenie macierzyńskiego o urlop wypoczynkowy. I jest mi strasznie przykro z tego powodu...

Kaszanna, co masz na myśli pisząc, że nie każdy zakład pozwala? Przecież odmówić nie mają prawa.

Odmówić formalnie nie mogą ale niestety prawda jest taka że nieformalnie mogą zrobić bardzo dużo. Mnie pozwolono na 2 tygodnie urlopu bo inaczej po prostu znajdą kogoś innego. Szefa mam w porządku ale właściciel firmy jest beznadziejny. W mojej firmie pracują "aż" 3 osoby i sama dobrze wiem jak jest ciężko gdy jednej nie ma.

Koleżanka była w podobnej sytuacji, pracowała w małej firmie. Uparła się i wykorzystała cały urlop wypoczynkowy. Wróciła do pracy i popracowała aż miesiąc. Okazało się że zatrudnili dziewczynę na jej miejsce a ją zwolnili. Powód: likwidacja stanowiska. Stanowisko tej nowej po prostu nazwali inaczej. Koleżanka złożyła sprawę do sądu która toczy się już ponad rok i nie widać końca... Tak więc realia w Polsce są takie jakie są...

no zgadzam się, znam osoby które po wychowawczym wróciły po wypowiedzenie,

Ja z kolei będąc w ciąży dostałam już zwolnienie od zakładu pracy ze świadczenia pracy. Płacili ale nie chodziłam do pracy. Po urodzeniu dziecka byłam na macierzyńskim - 3,5 miesiąca.
Przez cały rok nazbierało mi się 22 dni urlopu wypoczynkowego, które właśnie teraz wykorzystuję.
19 lipca muszę stawić się w pracy, ale niewiem co mnie tam czeka. Czy dostanę odrazu wymówienie, czy poczekają aż mi się skończy umowa o pracę, czyli do końca sierpnia.
Powiem Wam, jestem załamana, a na wychowawczy niestety nas nie stać.
Szukam pracy, ale niestety to nie jest takie proste.