Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Mam niskie ciśnienie, pewnie z okazji tej jesiennej, brrr, pogody
Co robić, nie nadaję się do życia.
Moje ciśnienie po kawce porannej ( 1 kubek):
80/55
Po drugiej kawce ( 2 kubek) i papierosku : 90/60
więcej kawy nie udaje mi się wypić bo robi mi się niedobrze
Mam zawroty głowy, ciągle mi zimno ( dlatego nie jestem w stanie stosować naprzemiennych pryszniców), zasłabłam w sklepie i w wannie.
Co jest do jasnej ***????
Anuk
Fri, 28 May 2004 - 12:31
Wiesz co, z niefarmakologicznego leczenia możesz spróbować działać jak niżej:
- pić dużo płynów w ciągu doby (ok. 2-2,5 litra na dobę);
- zwiększyć spożycie soli w diecie;
- unikać obfitych posiłków;
- zwiększyć aktywność fizyczną - wskazane uprawianie czynnego sportu, np. pływania, dużo ruchu na świeżym powietrzu;
- spać z górną połową ciała uniesioną o ok. 20o, co powoduje zmniejszenie diurezy nocnej (ilości moczu oddawanego w nocy) i zapobiega hipotonii w godzinach porannych,
- masaże i hydroterapia.
Leczenie farmakologiczne rozpoczyna się wówczas, gdy zawodzą metody niefarmakologiczne. możliwości leczenia są raczej skromne. Z kawą ostrożnie, bo organizm przyzwyczaja się do kofeiny i przestaje działać
Niedociśnienie moze powodować czasem omdlenia, wtedy należy ułożyć taką osobę płasko i unieść kończyny dolne do góry, co zwiększa napływ krwi do serca i podnosi ciśnienie.
Ważne jest, że niskie wartości ciśnienia nie zagrażają życiu.
Trzymaj siÄ™
Potwora
Fri, 28 May 2004 - 12:42
Anuk, dziekujÄ™
- staram się pić dużo, zawsze mam przy sobie niegazowaną wodę
- sól staram się ograniczać bo mam skłonność do puchnięcia
- z posiłkami nie ma problemu - jem średnio mało
- z ruchu mam spacer z Maksiem ( bardzo czynny ruch) i ćwiczenia w fitness clubie przynajmniej raz w tygodniu ( niestety wczoraj zrobiło mi się słabo, instruktorka kazała mi siedzieć z głową między kolanami )
- śpię prawie całkiem płasko - spróbuję z podwyższeniem
- na masaże nie mam funduszy ( na razie), na basenie bywam 2 razy w miesiącu i zatracam się w bąbelkach
Wiem, że od tego się nie umiera, tylko jak z tym żyć gdy na niczym nie można się skoncentrować, jak pracować?
Zmierzyłam sobie poziom cukru, przed posiłkiem jest obniżony, ok. 40-50 ( norma 60-120 na glukometrze mojego ojca), czy może być to związane z ciśnieniem czy to zupełnie dwie różne sprawy???
malinowa i Malina
Fri, 28 May 2004 - 12:49
Ciśnienia mam identyczne. Czasami prawie nieoznaczalne Mnie pomaga zielona herbata. Od tego zaczynam dzień i pije ją potem jeszcze 2-3 razy. Parzona nie dłużej niż 2 minuty.
Anuk
Fri, 28 May 2004 - 13:09
Olaart, a robiłaś krzywą cukru (chyba tak to się nazywa). Może masz stały niedobór. Ja tak kiedyś miałam. To się fachowo zwie: hipoglikemia. Zapytaj doktora o skierowanie na takie badanie. A inne wyniki krwi jakie masz??
i.
Fri, 28 May 2004 - 15:23
I ja się dopisuję do wątku niskociśnieniowców. Do tego mam problemy z wypadaniem płatka w zastawce i w zw. z tym ciągle mam mroczki przed oczami, słąbnę i szybko się męczę.
Mnie lekarz zalecił codzienne umiarkowane ćwiczenia, odstawić kawę! i nie spieszyć się. Z pozycji leżącej wstawać b. powoli, nie schylać się, a w razie czego głowa między nogi lub położyć się z nogami wyżej - ale to już zostało wcześniej napisane.
No i piję zieloną herbatę litrami tylko nie wiedziałam, ze trzeba parzyć ją 2 minuty - ja parzę z reguły 10.
malinowa i Malina
Fri, 28 May 2004 - 19:56
Ilka zielona herbata zmienia swoje właściwości w zalezności od czasu parzenia. Parzona do 2 minut podnosi cisnienie, powyżej tego czasu - ma właściwości odwrotne.
grzałka
Fri, 28 May 2004 - 20:13
Tez tak mam- taki typ po prostu. I pije duzo, sporty uprawiam, kawe pije bo musze, zielona herbata mi nie pomaga. Jak juz jest naprawde zle, to biore Effortil- najbardziej dokucza mi to wieczne uczucie zmeczenia..
A wiecie, ze Amerykanie znowu obnizyli prawidlowe wartosci cisnienia- teraz wynosza one 115/70, a wszystko co ponad to juz jest za duzo.
Wiec jeszcze pare lat i to nasze 90/60 bedzie norma
Potwora
Fri, 28 May 2004 - 20:38
Zielonej herbaty nie pijam, chyba zacznÄ™
Właśnie Grzałko, to wieczne uczucie zmęczenia...
Krzywą cukrową miałam robioną - wyniki w normie.
malinowa i Malina
Fri, 28 May 2004 - 21:01
To ja jeszcze cukier mam poniżej normy. Mnie najbardziej pomaga poranne powolne rozruszanie. Adaś dostaje mleko i wie - od dawna, że potem przychodzi czas na mamy herbatę zieloną. Mam wtedy pół godziny na powolne rozruszanie. Inaczej mroczki, zawroty i podłoga zaliczona.
Pecia
Sat, 29 May 2004 - 13:09
ja tez mam bardzo niskie cosnienie, ciagle jestem zmeczona i chce mi sie spac
dopiero wieczorem sie rozbudzam
zaczelam pic zielona herbate, parze ja krotko tak jak mowila Danka
na razie nie wiem czy mi pomaga
a najgprsze jest to ,ze ja mam nieraz straszne problemy z nerwami
i jak wezme xcos na uspokojenie to juz koniec
jestem nieprzytomna
czy nie ma jakis tabletek ktore by uspakajaly a jednoczesnie nie usypialy ?
ma ktos jakies dowiasdczenia ???
Doruśka
Sat, 29 May 2004 - 21:21
Ola spróbuj smakowych herbatek(na wage w hipermarketach) w dowolnym smaku albo zwykła zielona ring cos tam w postaci takich obrączek,naprawdę rewelacyjna ale droga,z tym,że do zaparzenia wystarczą 3-4 pierścionki
a przy okazji witam w klubie
Pecia
Sun, 30 May 2004 - 09:31
CYTAT(ilka)
I ja się dopisuję do wątku niskociśnieniowców. Do tego mam problemy z wypadaniem płatka w zastawce i w zw. z tym ciągle mam mroczki przed oczami, słąbnę i szybko się męczę.
Ilka, mam identyczne dolegliwosci
nawet to wypadanie platka
Mariola***
Sun, 30 May 2004 - 19:52
Ja też mam niskie ciśnienie, ale poza tym że jest mi wiecznie zimno to objawów negatywnych nie mam, a ostatnio u lekarza jak mi mierzył miałam 80/45.
A ciśnienie reguluje, (tak piszę z marszu i nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba) cytryna Na pewno nie zaszkodzi.
goÅ›
Mon, 31 May 2004 - 10:10
90/60 to moje najwyższe wskazanie pomiaru ciśnienia w 36 tygodnu ciąży.
Teraz też coś około tego, nieraz bywa mniej.
Wkurza mnie tylko to, że lekarze lekceważą takie osoby i zalecają wypicie kawki (5,6 czy może 10 w ciągu dnia ).
Opócz zmęczenia i mroczków przed oczami mam notorycznie zimne stopy.
Nieznoszę tego stanu Nie cierpię kiedy wchodzę na spacer i zaczyna mi się kręcić w głowie
katiek
Mon, 31 May 2004 - 14:57
też się przyłączam. Tylko żeby śmieszniej było ja mam napadową tachykardię zatokową(czyli tętno 120-140 nic nie robiąc). Kawy nie cierpię-piję czarną herbatę (zielona mi nie wchodzi chyba że taka 2-3-ci raz parzona)
Potwora
Mon, 31 May 2004 - 20:58
CYTAT(goÅ›)
90/60 to moje najwyższe wskazanie pomiaru ciśnienia w 36 tygodnu ciąży.
Teraz też coś około tego, nieraz bywa mniej.
Wkurza mnie tylko to, że lekarze lekceważą takie osoby i zalecają wypicie kawki (5,6 czy może 10 w ciągu dnia :evil: ).
Opócz zmęczenia i mroczków przed oczami mam notorycznie zimne stopy.
Nieznoszę tego stanu Nie cierpię kiedy wchodzę na spacer i zaczyna mi się kręcić w głowie
Właśnie, rozumiem Cię znakomicie, ja też nie znoszę tego stonu, mroczków, zmęczenie, oszołomienia
Doruśka
Tue, 01 Jun 2004 - 08:27
A jeszcze komentarze niektórych-taka młoda i.....
ech
beattta
Wed, 02 Jun 2004 - 14:54
CYTAT(katiek)
też się przyłączam. Tylko żeby śmieszniej było ja mam napadową tachykardię zatokową(czyli tętno 120-140 nic nie robiąc). Kawy nie cierpię-piję czarną herbatę (zielona mi nie wchodzi chyba że taka 2-3-ci raz parzona)
Mam to samo - niskie ciśnienie z tachykardią przy "bezczynności". Z tym, że leczę to farmakologicznie ale ze średnim skutkiem
Dzisiaj np. usypiam przez cały dzień, a moje ciśnienie to 75/45 - 90/52.
Katiek, leczysz tÄ… tachykardiÄ™?
KM
Tue, 08 Jun 2004 - 22:43
Dopisuję się do kółka niskociśnieniowców. Do niedawna piłam zieloną herbatę. Nie wiedziałam, że trzeba ją parzyć dwie minuty może dlatego nie działała. I oczywiście kawę. W ciąży odstawiłam. Chociaż będąc na pomiarze ciśnienia (w ciąży) pielęgniarka zapytała czy dobrze się czuję i zaleciła picie jednej filiżanki kawy dziennie. Nie zastosowałam się. Całą ciążę czułam się przez to ciśnienie fatalnie: słabość, zimno, mroczki, zawroty głowy. Jak przestanę karmić wracam do kawy.
Potwora
Wed, 09 Jun 2004 - 09:42
Dużo nas
W takim razie zakładam Towarzystwo Niskociśnieniowych Mam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.